Gość Ivo Opublikowano 8 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2006 Czy jest może jakiś płyn by szyby nie zamarzały wewnątrz ? Pozdrawiam Ivo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Maniek-ol Opublikowano 8 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2006 Może i jest , ale przyczyną jest za mocne ustawienie ogrzewania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maciejka_sz Opublikowano 8 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2006 Może i jest , ale przyczyną jest za mocne ustawienie ogrzewania. :shock: :shock: :shock: Chyba raczej jest za duzo wilgoci w samochodzie a samochod nie jest wietrzony... ogrzewanie powinno byc w samochodzie na fulla ino szyby trzeba uchylic zeby odparowalo to co sie nagrzeje... i jeszcze jedno nawiew ma ciagnac swieze powietrze z zewnatrz a nie ma ciagnac tego co jest juz w srodku zawilgocone. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ivo Opublikowano 8 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2006 a to ciekawe, myślałem, że to kwestia nieszczelnej przedniej szyby Ivo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość piomal Opublikowano 8 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2006 a to ciekawe, myślałem, że to kwestia nieszczelnej przedniej szyby Ivo Nie, każdy człowiek wydycha parę wodną i trzeba ją z samochodu usuwać wietrząc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jumper Opublikowano 8 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2006 tez mi dzisiaj zamarzly wewnatrz to jest chyba najgorsze co moze byc !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość fredYYY Opublikowano 8 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2006 ja tez dzis drapalem od wewnatrz... porazka na maxa... chyba musze kupic skrobaczke odwrotnie wyprofilowana..... normalnie auto stalo 10 godzin na zewnatrz i cala szyba wewnatrz zamarznieta. Natomiast mialem kiedys opla i nie pamietam abym skrobal kiedys od wewnatrz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maciejka_sz Opublikowano 8 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2006 ja tez dzis drapalem od wewnatrz... porazka na maxa... chyba musze kupic skrobaczke odwrotnie wyprofilowana..... normalnie auto stalo 10 godzin na zewnatrz i cala szyba wewnatrz zamarznieta. Natomiast mialem kiedys opla i nie pamietam abym skrobal kiedys od wewnatrz. Przewietrzajcie czesciej wasze pojazdy podczas jazdy. Teraz jest sporo wilgoci wewnatrz przyniesionej np na butach itp.. jak przyswieci sloneczko na parkingu to makabreska.. zaraz cale szyby od wewnatrz zaparowane.. lepiej uchylic okienko by samo odparowalo.. oczywiscie jezeli jest taka mozliwossc na parkingu pod domem czy praca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość fredYYY Opublikowano 8 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2006 przetestuje sprawe jutro.... o ile jeszcze bedzie mrozno. Dziekuje, pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maciejka_sz Opublikowano 8 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2006 przetestuje sprawe jutro.... o ile jeszcze bedzie mrozno. Dziekuje, pozdrawiam Przetestuj i daj znac jakie beda efekty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Qubba Opublikowano 8 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2006 sa preparaty w sprayu, ktore zapobiegaja parowaniu szyb (np w Geancie za 7-10zl), faktycznie szyba od srodka az tak nie paruje, jak rano wsiadam do auta to przestalem miec zamarzniete szyby od wewnatrz, ale mimo wszystko nie polecam dawac zimnego nawiewu na szyby 2 razy tak przypadkiem zrobilem i bylo "ciezko" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Leonidas Opublikowano 9 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2006 Wilgoć w środku to jedno... ale ja też tak kiedyś miałem, jak układ wentylacji na postoju na noc zostawiałem w pozycji: powietrze z zewnątrz i strumień powietrza kierowany na przednią szybę... przychodziłem rano a tu szyba zamarźnięta od wewnątrz! Teraz zostawiając samochód na parkingu przestawiam kierowanie powietrza na nogi i problem znikął. Sam się nad tym zastanawiałem jak to się dzieje, ale działa. Po prostu zimne powietrze poprzez układ wentylacji nie osadza się bezpośrednio na przedniej szybie. Sposób działa bo stosuję go od ponad 2 lat i od tego czasu szyby mi od środka nie zamarzły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bobroy Opublikowano 9 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2006 Już było o tym, ale przypomnę. Tak ja pisze Maciejka_sz trzeba przewietrzać samochód po jeździe. Jest to konieczne żeby pozbyć się zamrożonych szyb od środka. Po jeździe otwieracie drzwi kierowcy i np. tylne lewe, jeśli ktoś ma hatchbacka to jeszcze lepiej, je także otwórzcie. Jednak trzeba od tylnej klapy odczepić półkę, żeby zimne powietrze miało lepszą cyrkulację. Przy okazji trzeba wytrzeć do sucha tylną szybę. Skuteczne przewietrzanie trwa jakieś 3-5 minut. Po 2-3 dniach takich zabiegów pozbędziecie się zaszronionych szyb. Jednak przewietrzać trzeba robić po każdej jeździe. Nie używajcie żadnych chemikalii, to niewiele pomaga, a tylko niepotrzebnie wydacie pieniądze. Lepiej wydać je na piwko, albo dwa ;-) Wyprzedzając już letnie pytania o parowanie szyb w samochodach, to przy słonecznej i gorącej pogodzie należy auto postawić na słońcu, otworzyć wszystkie drzwi i pozwolić żeby zgromadzona wilgoć odparowała. Tak trzeba zrobić 2-3 razy i przy okazji porządnie umyć szyby od wewnątrz. To tyle mojego zebrane doświadczenia :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Szymeq Opublikowano 9 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2006 A tak wogóle to sprawdźcie czy nie macie wilgotnych wykładzin na podłodze, koniecznie gumowe wycieraczki - z których trzeba czasem wywalic to całe naniesione ciaciarajstwo. Ja u siebie mam nawiew na szyby i nic takiego nie zauważyłem - aby to miało wpływ na szronienie szyb. I w zimę nie używam obiegu wewnętrznego - no czasem ale zaraz po otwieram okienko na "zdrowaśkę" i po problemie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maciejka_sz Opublikowano 9 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2006 ....I w zimę nie używam obiegu wewnętrznego .... Ja czasami uzywam jak wlecze sie przede mna jakis gracior z ktorego cuchnie strasznie typu kamaz, autobus lub cos co strasznie kopci i smierdzi.. szkoda zdrowia. Generalnie to mam ustawiony ten suwak po srodku... pol na pol. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość misiek_83 Opublikowano 9 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2006 Nie przypominam sobie zeby mi zamarzalo :-k Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Misiek_okecie Opublikowano 9 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2006 Moi starzy mieli taki problem z szybami w Sunnym N14, byl garazowany a mimo to szyby byly zamarzniete. W Almerze nie ma sily zeby tak bylo, nie wiem od czego to zalezy. Zamiast wycieraczek mam dywaniki i czesto pozostaja mokre na noc a rano lux nie ma zadnych klopotow z szybami. A MOze to sprawa filtrow od wentylacji, u mnie byl wymieniany. POza tym pale w aucie wiec szybka nawet w zime czesto wedruje w dol... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ruda Opublikowano 9 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2006 ...POza tym pale w aucie wiec szybka nawet w zime czesto wedruje w dol... no i masz odpowiedź od czego to zależy. 8) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość misiek_83 Opublikowano 9 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2006 Bez komentarza,dobra skomentuje.Chwalilem sie ze nigdy mi nie zamarzly szyby,do dzisiaj :evil: Myslalem ze szlag jasny mnie trafi jak to ujrzalem.Tafla lodu od wewnatrz na 2 cm chyba.Z tylu nie lepiej.Najgorzej bylo,jak sie wszystko rozpuscilo.Zalalo mi caly kokpit,wytarlem co moglem.Wiecie co mnie najgorzej denerwuje,to ze mi pewnie pognije tam wszystko :evil: Pojezdzilem,wrocilem na parking,otworzylem drzwi i przewietrzylem.Ustawilem nawet nawiew na nogi Jak mi pordzewieja siedzenia i cholera wie co jeszcze,to sie pochlastam :roll: Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domiss Opublikowano 9 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2006 A mi szyby od środka nie zamarzają. Nie mam gumowych wycieraczek, tylko dywaniki. W zimie okien nie otwieram, bo zmarzluch jestem. Auta po jeździe nie wietrzę... Nawiew mam ustawiony na szybę lub na szybę i nogi, prędkość dmuchawy max lub przynajmniej 2, ogrzewanie na maksa (a co najmniej na pół gwizdka). Wlot powietrza praktycznie non stop z zewnątrz (czasem zaraz po odpaleniu silnika na chwilę obieg zamknięty, żeby się szybciej podgrzało). Oczywiście z zewnątrz szyby pięknie mi zamarzają... No i od czego to zależy? A może mam nieszczelne auto i "samo" się wietrzy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Szymeq Opublikowano 10 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2006 Według mnie problem leży w wilgotnej tapicerce tzn. wilgoć się zbiera na wykładzinach podłogowych, a otwory spustowe w podłodze są niedrożne - już pisalem o tym gdzieś. Powodem parowania szyb mogą być też wycieki z układu chłodzenia- nagrzewnica. Najlepiej porozkładać gazety na wykładzinie pod wycieraczkami i po skonczonej drodze zobaczyć gdzie się zbiera wilgoć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel2000 Opublikowano 10 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2006 Ja mam o tyle zabawnie (choć do śmiechu mi nie jest jak muszę to posprzątać ) , że bardzo często przednia szyba (o dziwo tylko ta) zamarza mi tylko od środka :roll: Z zewnątrz mam prawie suchutką, a w środku jest prawdziwe skrobanie. Skrobie się tragicznie. Próbowałem odmrażaczy, ale też za przeproszeniem ... niewiele to warte :? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość misiek_83 Opublikowano 11 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2006 Musze przyznac,ze to wietrzenie przynioslo efekty.Jak reka odjal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Vaiu Opublikowano 11 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2006 ja urzywam odmrazacza do szyb odrazu schodzi pozniej tylko szmatka i bez problemu przynajmniej nie porysuje szyby czy to wew czy zew Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bobroy Opublikowano 11 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2006 ja urzywam odmrazacza do szyb odrazu schodzi pozniej tylko szmatka i bez problemu przynajmniej nie porysuje szyby czy to wew czy zew Kiedyś używałem odmrażaczy, ale po psiknięciu i rozpuszczeniu lodu na szybie powstawała kolejna wartswa lodu. A ten lód już tak dobrze nie dał się usunąć. Teraz wolę poskrobać (przynajmniej nie zmarznę), niż dokładać sobie roboty z tymi odmrażaczami. W mojej nysce teraz tylna szyba zamarza od wewnątrz, a to dlatego że mam zużyte siłowniki i nie utrzymają klapy bagażnika, ale nowe siłowniki już zamówiłem i bedą za jakieś 2 tyg. Teraz poprostu dłużej wietrzę samochód. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.