[N16] 1,8 pali olej.

[Gość mirun]

Jestem drugim wlascicielem Nissana Almera 1.8 benzyna,rocznik 2003.Zauwazylem,ze spala okolo 2 litry oleju na 5 tys. kilometrow.Dodam,ze samochod ma przebieg 67tys. kilometrow.Slyszalem,ze jest to wada tych silnikow,co z tym robic?Bardzo prosze o pomoc.

[Gość danstan]

Jestem drugim wlascicielem Nissana Almera 1.8 benzyna,rocznik 2003.Zauwazylem,ze spala okolo 2 litry oleju na 5 tys. kilometrow.Dodam,ze samochod ma przebieg 67tys. kilometrow.Slyszalem,ze jest to wada tych silnikow,co z tym robic?Bardzo prosze o pomoc.

Witaj.

Poczytaj tutaj :

http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?t=22589

Powinno pomóc w podjęciu decyzji. Niestety po gwarancji wiąże się to pewnie z kosztami ok. 2500 zł.

W mojej Almie było tak, tutaj cytat :

"Miałem podobny przypadek w mojej Almie 1.8 Tekna HBK '03. Po 43 kkm wymiana w ASO na gwarancji pierścieni ( nowy typ pierścieni, inne oznaczenie ) i kompletu uszczelnień w silniku oraz zalanie silnika do poziomu max. ( o dziwo ) olejem Mobil 1 Rally Formula 5W-50. Od tego momentu przejechałem ponad 7.000 km. na bagnecie ubyło oleju od wysokości max ok 4-5 mm. Wczoraj postanowłem sprawdzić,ile doleję. Odmierzałem bardzo dokładnie i po wlaniu 100 ml jest wskazywany szacunkowy poziom ok 1-1.5 mm poniżej max. ASO, które wykonywało naprawę, było przeciwne wymianie całego silnika motywując to faktem, iż pierścienie w nim byłyby takie same jak w silniku mojej Almy przed naprawą ( pierścienie pierwszego montażu ), a te ktore założono w trakcie naprawy były wg ich stwierdzenia już inne. Ocenę pozostawiam kolegom."

Dodam jeszcze, że w sumie na 10 kkm przebiegu ( po takim przebiegu wymieniałem olej ) silnik, który był także momentami ćwiczony ostro ( 180 km/h i więcej, oczywiście na torze ) zużył 0,2 litra oleju. Czyli wszystko jest już OK !

To tyle co mogę podpowiedzieć.

Pozdrawiam :one:

[Gość tino2003]

Wymiana pierścieni zdecydowanie pomoże, wymieniałem jakieś 3 miesiące temu i jak ręką odjął

pozdr

[p_flori]

Pod warunkiem, że trafisz na te właściwe....

[Gość mirun]

witam.dzieki za odpowiedzi.najpierw chyba jednak spróbuje wymienic olej na inny,moze cos pomoze.troche zbyt droga jest wymiana pierscieni.podejzewam,ze moj samochod nie jest juz na gwarancji,wiec musialbym zaplacic z wlasnej kieszeni.PROSBA DO DANSTANA,NAPISZ KONKRETNIE JAKI OLEJ POWINIENEM SPROBOWAC NAJPIERW.nie chce jeszcze sprzedawac tej almery,bo jezdzi sie nia spoko.pozdrawiam.

[Gość B12]

Zauwazylem,ze spala okolo 2 litry oleju na 5 tys.

 

Nie jest źle. Są egzemplarze co palą litr na tysiąc.

[Gość hermoll]

N16 made in france renault... wszystko jasne :]

[Gość danstan]

N16 made in france renault... wszystko jasne :]

Haa, haa, haa. Grunt to błysnąć znajomością tematu

Tak dla wyjaśnienia N16 była produkowana w okresie 2000 - 2006, pierwsze egzemplarze w Japonii, a następnie w Wielkiej Brytanii ( była także z silnikami QG15DE produkowana w Holandii ), a więc nie "Made in France" ale jeżeli już ostatecznie to "Made in United Kingdom", a silniki bezynowe QG18DE, o których mowa to konstrukcja "made in Japan", zastosowana wcześniej w P11.

Szczegółowe dane tutaj :

http://en.wikipedia.org/wiki/Nissan_QG_engine

a tutaj cytat :

"The 1.8 L (1769 cc) QG18DE was designed for Nissan by Aichi Machine Industry, Japan. It is manufactured both in Japan and Aguascalientes, Mexico."

Teraz chyba naprawdę wszystko jasne.

Pozdrawiam :one:

 

[ Dodano: Sob 05 Maj, 2007 14:45 ]

NAPISZ KONKRETNIE JAKI OLEJ POWINIENEM SPROBOWAC NAJPIERW

Sorry, ale nie jestem uprawniony do takich rad. Zawsze uważałem i uważam, że każdy właściciel samochodu doboru płynów eksploatacyjnych do swojego pojazdu powinien dokonywać sam, gdyż wiąże się to w efekcie z konkretnymi nakładami finansowymi, bądź to związanymi z zakupami oleju bądź też remontu silnika.

Biorąc pod uwagę niestety "żłopanie" oleju przez silnik, unikaj drogich olejów syntetycznych. Szkoda kasy :!:

Zwróć uwagę, że zgodnie z instrukcją układ smarowania silnika Twojego samochodu ma pojemność 2,7 litra. Dolewki wynoszą 2 litry na 5kkm, a więc po 10 kkm, wymieniasz faktycznie 4 litry oleju, a zatem dokonujesz około 1,5 x pełnej wymiany oleju. Policz koszty dolewek oleju uwzględniając jak długo masz zamiar Almerą jeździć. W obliczeniach uwzględnij także ewentualną konieczność wymiany katalizatora, który nie będąc przystosowany do pracy ze spalinami zawierającymi bardzo duże ilości sadzy lub niespalonych cząstek oleju silnikowego, może po pewnym czasie "szlag trafić". Dla zrównoważenia ustal w warsztacie ile kosztowała by wymiana pierścieni tłokowych i uszczelniaczy w silniku. Rozważ co jest bardziej opłacalne, a następnie decyduj.

Wyjścia są jak zawsze trzy :

1. dolewać olej silnikowy bez końca, oraz wozić w aucie spory jego zapas. Bo nigdy nie wiadomo ?,

2. zlecić remont silnika,

3. sprzedać to auto i ewentualnie kupić inne.

Na zakończenie zacytuję naszego Kolegę, może ta informacja okaże się pomocna :

zrobisz jeszcze ze 3 kkm na 10W-60 i zacznie znikać jak pozostałe - spokojna głowa - tylko trochę olej na lepkości straci.

niestety kolego miałeś rację

po kliku tyś olej 0,2 ubyło.

Na forum subaru wyczytalem, że dla obciążonych silników to normalka. Polecają jakiś motul ale niestety nie potrafię dobrać do swojego silnika. Motul ma jakieś dziwne wartości, a nie chcę czegoś spieprzyć.

pozdro

Edit:

dzwoniłem do motula

kazali wlewać serię MOTUL 300V COMPETITION 15W-50

i problemu ma nie być

pozdro

p.s.

ciekawe ile za litr?

Pozdrawiam życząc pomyślnego rozwiązania problemu. :one:

[Gość hermoll]

fakty mowia za siebie....... i tego nie zmienisz, chocby niewiem co bys pisal i udawadnial....

 

pozdr

[Gość danstan]

fakty mowia za siebie....... i tego nie zmienisz, chocby niewiem co bys pisal i udawadnial....

 

Ja ich nie zmieniam, ani nie naginam . Przedstawiam takimi jakimi są, ale to Waćpan zapewne w każdej sprawie wiesz ja zwykle najlepiej, a właśnie fakty nie mają dla Ciebie żadnego znaczenia.

Gratuluję dobrego samopoczucia, bo pomocy to koledze Waszmość w żaden sposób nie udzieliłeś. Sarkazm dobry na wszystko. Pozdrawiam kończąc tą bezcelową z Acanem dysputę. :one:

[Gość hermoll]

faktycznie nie pomagam.

 

mirun pierwsze co bym zrobil to bym zbadal kompresje na cylindrach, podjedz do jakiegos warsztatu i niech zmierza Ci na kazdym cylindrze

dosc istotne jest zeby zanotowali kompresje po pierwszym suwie sprezania i max jaka jest uzyskiwana po kilku suwach

 

powinno byc 12-13, jesli bedzie mniej np 11 to nie ma sie jeszcze co bardzo przejmowac, aczkolwiek pierscienie beda juz zuzyte w pewnym stopniu

 

najwazniejsze jest aby cisnienie na cylindrach bylo rowne a nie roznilo sie np jak bedzie roznica 1 bar badz wiecej to bardzo zle

 

zakaldam ze masz juz zuzyte pierscienie i wyjdzie niska kompresja

 

zrob pozniej probe olejowa, jesli po probie olejowej cisnienie sprezania podniesie sie to powodem beda pierscienie, jesli zostanie tak samo to wtedy kompresja ucieka na zaworach ale to inna bajka

 

teraz mozna jescze zrobic probe kompresji na zimnym i cieplym silniku

 

za sprawdzenie kompresji to koszt zalezy ale biora glownie ok 20zl z proba olejowa moga wiecej wziasc

 

a jaki masz w tej chwili olej zalany? moze wlac cos ciut gesteszego

 

wymiana pierscieni nie bedzie tania ale, zeby sie nie okazalo ze po rozebraniu motoru nie tylko pierscienie nadaja sie do wymiany a panewki itp,do tego koszt szlifow, uszczelki nowe no moze to troche kosztowac niestety

 

pozdr

[Gość danstan]

hermoll

 

Jesteś jednak OK ! Mam nadzieję, że kolega "Mirun" to doceni.

Tak trzymaj dalej , bo w końcu nie jest istotne jakim kto Nissanem jeździ, ważne że właśnie Nissanem i powinien wiedzieć, że na tym forum może liczyć na ewentualną, o ile tylko takowa będzie możliwa, pomoc.

Pozdrawiam i życzę szerokiej drogi i bezawaryjnej jazdy :one:

 

ps. w niektórych egzemplarzach silnika QG18DE zapiekaniu ulegały pierścienie, których pewna partia była fatalnej jakości - po zdjęciu z tłoka dawały się prawie wywinąć w ósemkę i nie pękały. Taki już niestety bubel. Podobne kłopoty miała Toyota z silnikami w Corollach montowanych w Wielkiej Brytanii.

End.

[Gość hermoll]

no to czekamy na odpowiedz autora czy zrobi probe olejowa i na jakim oleju jezdzi obecnie

 

pozdr

[Gość mirun]

witam.dziekuje oczywiscie za pomoc.w tym momencie jezdze na oleju 5w-40 castrola,wiec chyba zaczne od zmiany oleju na 10w,pozniej zobacze.czy sa tez takie problemy z innymi silnikami benzynowymi?bo pierwotnie planowalem kupic primere z silnikiem benzynowym,moze potrzebna bedzie taka zmiana.pozdrawiam.dzieki jescze raz.

[Gość hermoll]

wlej 10w i zrob pomiar kompresji,

nie ma takich problemow przy takich przebiegach

rozumiem jakby silnik mial 300tys, ale i przy 300tys czesto silniki wykazuja dobry stan jesli byly nie katowane i olej byl zmieniany jak sie nalezy

 

sa rozne przypadki, ale siliniki NIssana konstrukcje np GA i SR sa bardzo wytrzymale, a silniki Nissana naleza do jednych z chlub tej marki

osobiscie mam na liczniku 260tys a kto wie ile naprawde i tam nie ma mowy o tym zeby bral olej, kompresja jest 14barow na kazdym cylindrze

[dylson]

nie ma takich problemow przy takich przebiegach

Sa. Niestety te silniki tak juz maja. Silniki QG15DE nie maja takich problemow.

[Gość hermoll]

nie myslalem o silnikach QG piszac to

[Gość AdaSch]

Cześć,

 

ja już swoje przewalczyłem czyli szlify, pierścienie i itd. Ten silnik ma ultra mało oleju w stosunku do wiekości silnika! czyli 2,7 litra a micra 1,4 ma 4 litry. Olej taki zdecydowanie mocniej pracyje. Poniewaz ostro z tym walczyłe to powiem Ci tak

 

mam prawie 75 kkm pali oleju w zalezności od stylu jazdy 02 do 05 l/1000km ale silnik ma nadal kompresję na wszystkich cylindrach wartoś 13,2

 

byłem na badaniach spali. Absolutnie nic nie wykryto (może to zasługa klasy sm?)

 

ten sam problem jest w subaru. Podobno całkowicie załatwia sprawę wlanie super sportowego oleju motul 15w50 czy jakoś tak. Motul i jemu podobne to jest już wyższa półka. Jedyny olej który trzyma się tej pólki to mobil1 5w50 reszta to syf. Ktoś miły na forum przetłumaczył jakies niemiecke anlalizy w raz z badaniami więć jest to poparte jakimiś tam faktami.

 

tak czy inaczej:

 

pewna seria miała szajsowate pierścienie które pękały i niszczyły gładzie (jak u mnie) ale silnik po szlifie jest lepszy niż fabryczny więc się cieszę.

 

do tego że olej bierze się już przyzwyczaiłem i nie prszeszkadza mi to. Zresztą tem sam problem ma wielu producentów na sporą skalę wykluczajac właśnie renault ale nie jestem na 100% pewien

 

pozdro.