Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[P11.144/W11.144] Pedał gazu


Gość bazyli
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Od paru dni jestem posiadaczem nyski. Mam pytanie (szukałem ale na forum nie znalazłem) co do pedału gazu. Czy pedał gazu w tym aucie "chodzi" ciężko? Muszę mocno go deptać - nie wiem czy ma taką charakterystykę czy jest może zapieczony? Wiem, że autko zanim je kupiłem troszkę stało...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy pedał gazu w tym aucie "chodzi" ciężko?

 

Ten typ tak ma, ja przy zakupie też zwróciłem na to uwagę, znajomy mechanik miał akurat na warsztacie p11 sprzed liftu i w niej był podobnie. Ja po roku eksploatacji już się przyzwyczaiłem :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Od paru dni jestem posiadaczem nyski. Mam pytanie (szukałem ale na forum nie znalazłem) co do pedału gazu. Czy pedał gazu w tym aucie "chodzi" ciężko? Muszę mocno go deptać - nie wiem czy ma taką charakterystykę czy jest może zapieczony? Wiem, że autko zanim je kupiłem troszkę stało...

 

możesz ewentualnie wpuścić w linke (od strony silnika :D ) jakiś smar w spreju-pewnie nie pomoże ale może to być placebo :P:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie też tak jest, ale po sprawdzeniu okazało się, że jest kwestia jedynie silnej sprężyny (linka "chodzi" lekko). Z czasem faktycznie można się przyzwyczaić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiam!

W moim traktorze nie ma linki do gazu bo pompa sterowana jest elektrycznie a pedał chodzi lekko. Nie wiem jak jest u kolegi z gazem( linka czy poteencjometr) Jeśli potencjometr to jedyną przyczynę widzę w twardej sprężynie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się doczytałem w fakturach od poprzedniego właściciela że pedał gazu był rok temu wymieniony. Nowy chodzi lekko.

Jechałem ostatnio 12-letnim volvo i tam rzeczywiście bez cegły na nodze nie szło przyśpieszyć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@and_pec - mam linkę.

Ostatnio jeździłem pojazdem koreańskiej myśli technicznej :D i tam pedał gazu chodził leciutko - do takiego gazu jestem przyzwyczajony. Kiedyś bujałem się też mondziakiem MKII - i tam pedał gazu chodził identycznie jak w Primierce - osobiście mi to nie przeszkadza - chciałem się upewnić, że tak ma być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak ja kupilem autko to przesiadalem sie z kia i pedla gazu w primerze naprawde ciezko chodzil - oddalem auto do gruntownego przegladu i wymiany wszystkiego co sie da - cz. eksploatacyjne i przy okazaji zrobili mi ta linke - roznica jest ogromna

 

dodam, ze auto stalo jakies 3 miechy zanim ktos sie zlitowal i wziol to "szajstwo" z komisu - mam na mysli siebie (:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

swego rechota mam od 26 06 08 tak że dopiero co. Zanim go nabyłem przeglądałem też benzyniaki (wszystkie po 2000 P11.144) i jakoś nie odczułem wielkiego oporu na gazie w nich

Ta twoja nyska to z którego jest może w starszych ma tak być. Wcześniej miałem renię 19 '91 która pomału stawała się krulową serwisów i mego kanału, Gaz tam chodził tak samo jak w oglądanych egzemplarzach. Brat ma Hopla z ciasta II i tam gaz chodzi aż za lekko. Przy dłuższej jeżdzie to noga boli od napięcia mięśni, a pedał trzeba tylko tam muskać, bo inaczej to 6000 moment

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mozesz zapytac co robili?? :D

 

 

to było z poczatkiem kwietnia i nie wiem czy beda cos pamietac (inny mechanik u ktorego robie teraz auto, taki troche czarodziej - ale coz tani, twoerdzil ze linke trzeba przesmarowac - ja sie na tym kompletnie nie znam), bo ja odrazu jak auto kupilem to odstawilem do dobrego mechaniora, zeby sprawdzil co i jak i wymienil co trzeba - moze juz niepamietac - kolejki maja na 2 tygodnie - tylu klientow

 

ja nie do konca bylem zadowolony z ich usługi i przeszedlem troche z wlascicielem na noze, bo ktorko przed odstawieniem auta do mechaniora przy predk. 170 stracilem moc w aucie i ch. engin sie pojawil, ale jakos dojechalem. Stwierdzili ze to czujnik polozenia walu korbowego i bedzie do wymiany, pomyslalem ok 180zł i spokoj, po czym skasowal 100 za niby "oczyszczenie instalacji el." i juz mialo byc ok - mialem szczescie ze zaledwie 20km od tego warsztatu na autostradzie znowu stanolem i te 20 km zrobilem w ponad godzine, co chwila gasł - musial sie ostudzic i moglem ok 1-2 minut jechac dalej - to go ojebalem - mało nie pobiłem - jak mi zrobil ten czujnik i za wymiane sobie 100 zaspiewal - mimo iz to byla reklamacja - ale z dodatkowej zapłaty zrezygnowal - zreszta i tak bym nie zaplacil - niesmak po takim serwisie został

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja nyska to końcówka 09/2001 - sprawdziłem linkę od strony silnika i chodzi bardzo luźno - bez najmniejszych oporów - czyli "przyczyna" leży w samym pedale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość slawek-wawa

Problem jest nastepujacy: wystepuje tylko latem przy temp. powyżej 28 stopni, po dluższej jezdzie po miescie, nie spadaja obroty, zatrzymujac sie na swiatlach zwykle ok 1500 - 2000, pomaga odciagniecie pedalu do gory. Czy ktos mial podobne objawy, czy moze jest ktos komu przychodzi do glowy przyczyna ... dlaczego tylko przy wysokich temperaturach powietrza ???

 

Pozdrawiam

Sławek

 

Primerka 1.8 kombi, rok 2000

 

P.S.

Uwaga do moderatora, rozumie i bardzo pochwalam dbałośc o nie zasmiecanie tego forum, ale mam watpliwosci co do pewnych blokowan tematów i to chyba z gruntu od nowych forumowiczow /to zniecheca/, temat czy problem, ktory opisalem szanowny kolego moderatorze dla mnie wiaze sie z obrotami nie z pedalem gazu, mam soja primerke od nowosci 8 latek niedlugo minie, pedal chodzil jak chodzi po przejsciu z forda eskorta rzeczywiscie twardo ..ale do wszystkiego czlek sie przyzwyczaja... wracajac do mojego problemu nie koniecznie ma to przyczyne w pedale gazu, jednemu z kolegow udalo sie odpowiedziec ze moze dotyczyc przepustnicy ... co wpadnie innemu nie wiem wiem ze mechanicy walcza z tym piaty roki i nic .../łacznie z tymi ktorzy mieli to zrobic na gwarancji/. Od forum oczekuje ze znajda sie tu mili uzytkownicy ...i tu uklony dla kolegi Sznurka ..za cieple przywitanie /nomen omen tez w temacie zablokowanym ... na szczescie juz nie moim/ ktorzy maja podobne problemy czy tez maja wiedze by je rozwiazac, leczy wydaje mi sie ze nie wszyscy czytaja kazdy jeden dopisany post. Raczej wybieramy te ktore odpowiadaja nam tematycznie wiec nowe tematy jednakowo winny powstawac a za taki uwazam swoj. Rownie dobrze kolega moderator powinien mi wskazac tematy zwiazane z przepustnca, obrotami, linka gazu, a moze czy primera to awaryjny samochod... dlaczego wskazal akurat pedał gazu ???

Prosze nie brac tego za zrzedliwosc, a raczej za uwage ze strony laika tak jako mechanika samochodowego jak i komputerowego

 

Pozdrawiam

Slawek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla mnie wiaze sie z obrotami nie z pedalem gazu

Biorąc na logikę, jeżeli cofasz pedał gazu nogą i przynosi to pożądany efekt to wina nie leży w elektronice lecz w sprawach mechanicznych. A w tym przypadku na odcinku od pedału gazu do przepustnicy.

leczy wydaje mi sie ze nie wszyscy czytaja kazdy jeden dopisany post. Raczej wybieramy te ktore odpowiadaja nam tematycznie wiec nowe tematy jednakowo winny powstawac a za taki uwazam swoj.

Już było na forum kilka razy na temat wprowadzania innych reguł niż te, które obowiązują i nie przeszło i uwierz, że nie przejdzie. W archiwum jest na tyle dużo wiadomości, że w wielu sprawach wystarczy dobrze poszukać.

Rownie dobrze kolega moderator powinien mi wskazac

Moderator może wskazać a nie musi, jeżeli wskazuje jakiś temat to czyni to z własnej niczym nieprzymuszonej i dobrej woli.

 

[center:667d1c7a79]Kończąc ten OT polecam każdemu poczytać reguły forum i reguły dla działu, w którym chce się pisać.[/center:667d1c7a79]

 

[ Dodano: Sro 09 Lip, 2008 11:45 ]

Dalsze skargi i zażalenia uprasza się składać w forum: http://www.nissanklub.pl/forum/viewforum.php?f=6

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mialem wczensiej Audi 100 c4 i tam to ciezko chodzil pedal gazu byl nawet dwu stopniowy, w Primerze zas bardzo lekko chodzi ten pedal gazu mianowicie cos ze sprzeglem dziwnie jest ale to w prawie kazdym japoncu na koncu bierze to sprzeglo ? Moj ojciec ma Primere p11 i powiem szczerze ze strasznie ciezko mi sie nia jezdzilo, pedal gazu lekki sprzeglo lapalo na koncu. W mojej jest podobnie ale jestem jak narazie zadowolony bo piekny okaz kupilem (tak mysle) :)

 

Ps. mierze obecnie spalanie... i wychodzi roznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem jest nastepujacy: wystepuje tylko latem przy temp. powyżej 28 stopni, po dluższej jezdzie po miescie, nie spadaja obroty, zatrzymujac sie na swiatlach zwykle ok 1500 - 2000, pomaga odciagniecie pedalu do gory. Czy ktos mial podobne objawy, czy moze jest ktos komu przychodzi do glowy przyczyna ... dlaczego tylko przy wysokich temperaturach powietrza ???
Sprawdź ułożenie linki gazu - może ona blokuje. Zdejmij ją i naoliw, może masz brud w pancerzu (przy wyższych temp. gdzie w silniku jest cieplej niż te 28 na zewnątrz) i linka się rozszerza i się może blokować w pancerzu. Tylko nie dawaj WD40 tylko jakiś smar, po WD będziesz miał przez chwile dobrze, a później już gorzej :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Linkę najlepiej przesmarować zwykłą oliwką maszynową. Tak jak pisze BULI żadnych WD40 i innych penetratorów. Dobrze by było najpierw ją przeczyszcić, ale nie wiem jak to jest z wyjęciem jej bo u mnie jej nie ma, a z tego co widziałem to krótka ona nie jest :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Tak jak mowilem to nie linka gazu, poniewaz on na zimnym silniku trzyma 1100 jak sie rozgrzeje to spada na 900-800 i jest wszystko ok, znow podczas jazdy po wcisnienciu sprzegla czy wrzuceniu na luz obroty na 2 sec skacza na 1100.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nestor, było to opisywane - ja tak miałem raz mi szły do góry i się blokowały, później znowy spadały mi na bardzo nieskie, przeczyściłem silnik krokowy i przepustnice, pojechałem na ustawienie biegu jałowego i po problemie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak mowie na ktsie sprawdzalem lambde i krokowy (sztuczna symulacja) i bylo wszystko ok zadnych niedociagniec bledow itp. Zrobie zatem tak na zas to czysczenie mam nadzieje ze pomoze, poki nie gasnie nie chcialem sie za to zabierac ;)

 

[ Dodano: Czw 11 Wrz, 2008 11:07 ]

Tak sie zasntanawim ze moze czujnik uszkodzony i zalacza mi sie ssanie i stad sa te obroty 1200, bo to w wiekszym przypadku dzieje sie na zimnym silniku. Dosc uciazliwe to jest, no i jeszcze mnie dziwi to ze jak jade juz po trasie, wciskam sprzeglo, wskakuja obr na 1200 utrzymuja sie 2-3sec i spadaja na 850 obr i tak jest non stop a jak jest zimny silnik to jeszcze abrdziej sie to odczuwa. Nie jest to linka gazu napewno ani nic ze sprzeglem.

ktos cos moze poradzic?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

czy ktoś wymyślił co zrobić z tym pedałem gazu ? to jest trochę nie zręczne nieźle trzeba cisnąc ten pedał.. pod machą lineczka chodzi leciutko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

witam .Podepne sie pod ten temat bo problem podobny a mianowicie ,zawiesza sie pedeł gazu w 2TD atak dokładnie to potencjometr.

Mam 2 pytania-czy jak rozbiore i poczyszcze potencjometr to coś pomoże

-jak wyjąć pedał gazu z potencjometrem bo wykręciłem 2 śrubki nad pedałem ale coś jeszcze trzyma pod potencjometrem.

Prosze pilnie o podpowiedzi ba jestek w trakcie demontażu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość farmermf

Witam. No i dzięki pomocy kolegów z forum naprawiłem usterke pedału gazu za której usunięcie serwis zaśpiewał 2500zł.Jak pisałem wyżej , pedał sie zawieszał i blokował mi samochód, komputer wariawał , i już sie niedało sie jezdzić .Poradziłem se wten sposób że wyjołem pedał(ztrudem) i z lewej strony odkręciłem 3 wkręty i pomiędzy 2 tarczki włożyłem troche tawotu.Noi cud.Auto po 3 latach męki wkońcu jezdzi normalnie .Komputer pokazywał kod błędu 43 .DZIĘKI koledzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...