Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[P11/WP11] Nissan Primera 2.0 TD


Gość Grammatik_2004

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Grammatik_2004

witam wszystkich nissanomaniaków

Mam problem ponieważ nie był to pierwszy raz podczas jazdy nagle gaśnie samochodzik tak normalnie gdybym go gasił..Co może być przyczyną....

 

 

I Tak Poza Tematem Może Ma Ktoś Przednią Atrapkę do p11 ( Prawą ) bo jakiś bezczelny złodziej wymontował mi ową a wręcz wyrwał :((

 

 

Dzięki PZDRKA

 

[ Dodano: Wto 30 Gru, 2008 19:20 ]

Panowie Naprawdę potrzebuje Informacji dlaczego nismo mi gasnie podczas jazdy a posiadam P11 2.0Td dzisiaj mi tez zgasł gdyby nie zdrowy rozsądek i troszkę umiejętności to bym skasował moja nyskę..

Wiec proszę o jakieś podpowiedzi powiem ze autko chodzi normalnie odpala w te mrozy za 1 razem.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznij od autodiagnostyki i odczytu kodów

Przyczyną może być czujnik położenia wału, albo coś z immobiliserem.

Ja miałem tak z dwa razy przed wymianą rozrządu. Złapało mnie na zakręcie, masakra, dobrze że trzymałem dwiema rękami. Po wymienie kompletu+ filtry paliwa i powietrza( olej nie ruszany) jeżdzę normalnie.

Mój mechanik miał z kolei przypadek, że klientowi zacinał się nastawnik w pompie i mu gasł, ale było do tego silne falowanie obrotów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

pozwolę sobie "podczepić się" pod ten post.

 

Mam podobne objawy - co więcej u mnie to jest baaardzo częste zjawisko. Na razie nic z tym nie robię... z braku czasu. (przyzwyczaiłem sie już - więc nie mam problemów z jazdą)

Już zaczynam poważnie myśleć, że mam jakieś zaczarowane autko ;)

Autko to P11.144 2.0TD, 2002 rok, 140 000 km udokumetowanego przebiegu (od nowości w rodzinie).

 

Problem jest już dobrze ponad pół roku. Dokładnie wygląda to tak:

 

1.

Auto gaśnie na wolnych obrotach (prawie zawsze na zimnynm silniku, często na ciepłym).

Po takim numerze oczywiście zawsze na dodtyk zapala.

 

2.

Dużo dziwniejsze objawy mam gdzieś pomiędzy 2000 a 2500 obrotów. Przykładowo - jadę sobie na piątce, mam trochę ponad 2000 obrotów. puszczam noge z gazu (zbliżam sie np. do autka przede mną). Po chwili chcę znowu przyspieszyć - ale auto kompletnie nie reaguje na przyciśnięcie pedału gazu. Zwalnia do 2000 i poniżej tych obrotów zaczyna przyspieszać. W takim przypadku radze sobie na 2 sposoby - albo redukuję na 4 i bez problemu przyspieszam - albo na moment wciskam i puszczam sprzęgło - też działa.

To oczywiście był przykład - to samo mam na każdym biegu. Oczywiście jeżeli zwalniam w tym samym zakresie obrotów (zwalniam) ale nie puszczając całkiem pedału gazu - wszystko jet ok.

 

3.

Dzieje się to na różnych rodzajach gnojowicy od no-name do shell v-power diesel (próbowałem też bio-diesel).

 

4.

W międzyczasie zmieniłem rozrząd, filtry, oleje. Nie miało to zupełnie wpływu na zachowanie auta. Nigdy nie zapalił mi sie check.

 

 

5.

Nyska ma dobre osiągi - dobrze przyspiesza - nie kopci - zapala na dotyk. Wczoraj rano przy temp. -10C poszła od kopa - a akumulator jest już słabawy (jeszcze oryginalny - ponad 6 letni).

Spalanie ma bardzo dobre... Może to też troszkę za sprawą tego notorycznego gaśnięcia silnika (z większości górek się staczam za darmo :-) ). Na trasie przy delikatnej jeździe poniżej 5l, przy "normalnej" koło 6l. Po Krakowie (w zależności od korków) 7.5l - 9l

Na autostradzie (Kraków - Wrocław) coś ponad 9 - ale przy całkiem fajnej prędkości. :-)

 

Ups... Ależ się rozpisałem...

Pozdrawiam Wszystkich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem podobnie tylko że jak co niektórym zapalał mi sie check. Po kilku zabiegach , które zribiłem moje auto już nie gaśnie. Przyczyną może być zacinanie nastawnika i suwaka w pompie. Szczególnie ten suwak lubi sie przyciąć w położeniu krańcowym jak sie puści pedał gazu i nie ma siły się spowrotem oderwać i wtedy auto gaśnie lub też nie reaguje na gaz. Troche napisałem na forum co ja robiłem. Pozdrawiam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opis Gawy

http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.p...sc&start=35

Myślę że ma rację z tem nastawnikiem.

Co do paliwka to ja z kolei dostałem opieprz od pompiarza za rzepak. Takiego miał gość nosa że sam to odkrył i zakazał lać :P . Z resztą sam zaprzestałem z czystej ekonomii. Niby tańszy a więcej go trzeba spalić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...