Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[P11.144/WP11.144] Drżenie drążka zmiany biegów i demontaż


MartinBlack
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich

 

W mojej primerze W11.144 występuje dziwny objaw.

W okolicach 3000 - 3500 zaczyna drżeć drążek zmiany biegów.

Gdy w czasie występowania drżenia chwycę go dłonią - drganie ustaje.

Co może być przyczynną - czy poduszki ??

(Moim zdaniem gdyby poduszki - drżenie występowałoby w całym zakresie obrotów)

 

Może kwestią jest sama gałka - po prostu się wypracowała ??

 

Tylko jak odkręcić gałkę zmiany biegów ?

 

 

Dzięki za pomoc

 

 

Pozdrawiam

Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prawie każdy w p11.144 ma ten objaw też mnie to denerwowało ale dałem sobie z tym spokój, ale może ktoś wie co tam trzeba wymienić i czy jest dużo roboty przy tym to bym z chęcią też to zrobił.. :rolleyes:

 

coś plastikowego ktoś ostatnio pisał..

Edytowane przez Sznurek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odkręcenie gałki nic nie da. Jak zajrzysz od spodu, to drążek zmiany biegów podłączony jest przez cięgno do skrzyni biegów. Zasłania to metalowa blacha mocowana czteroma wkrętami. Drgania przechodzą z silnika. Też je mam w swoim aucie. I tak raczej to zostawię. Myslę, że widoczne jest to bardziej w określonym przedziale obrotów, bo chyba po prostu powstaje akurat przy nich rozonans i drgania są wówczas najsilniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Praktycznie udało mi się zlikwidować ten dzwięk przy wymianie gałki biegów na nową skróciłem drążek o jakies 1,5-2 cm i o dziwo dźwięk jest prawie nieslyszalny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe dobre. Nie wiem czy wyszukiwarka działa czy nie. Ale sprawa jest prosta - pod spodem jest sprężyna właśnie za tą blachą. Jeśli jej nie ma to lewarek całkiem lata, a jak jest za słaba to drży właśnie tak śmiesznie i trzeba ją wymienić.

 

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale sprawa jest prosta - pod spodem jest sprężyna właśnie za tą blachą. Jeśli jej nie ma to lewarek całkiem lata, a jak jest za słaba to drży właśnie tak śmiesznie i trzeba ją wymienić.

 

Pozdro

 

Witaj ty już to przerabiałeś u siebie w aucie ?

Ta blacha znajduje się pod spodem auta i tylko się odkręca czy coś jeszcze trzeba zrobić , dobrałeś jakąś inna sprężynkę czy z ASO ?

 

 

edit:

 

czy ta sprężynka ma też jakiś wpływ na wrzucanie biegów. ?

Edytowane przez Sznurek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jak zdemontować gałkę zmiany biegów

 

na środku gałki jest podkładka - wyjąłem ją

W środku jest plastik z otworem

 

I co dalej ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jak zdemontować gałkę zmiany biegów

 

Gałke sie odkreca. U mnie sie nakretka zapiekla tak, ze krecac galka sciagnalem ja a nakretka zostala (guma sie troche rozciagnela). No wiec nakretke odkrecilem pozniej kluczem, a po operacji wyprania galki (po to sciagalem) na jej dno dalem troche kleju, delikatnie nakrecilem na drazek nakretke, natknalem na calosc gakle i dokrecilem. Gitara.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprężyna jest pod autem za jakąś metalową osłoną pod lewarkiem - nie widziałem tego osobiście, bo za dwoma razami robił mi to mechanik przy okazji. 2 razy dlatego, że pierwszym razem skrócił oryginalną sprężynę i założył - to starczyło na rok a później i się urwała. Następnym razem założył jakąś inną (nie ASO) - różnica polegała na tym, żę na początku trzeba było większej siły (ale nie mówie wielkiej, żeby nie demonizować) niż zwykle żeby wrzucić jedynkę lub dwójkę. Założenie sprężyny powoduje że lewarek jest mniej latający i przede wszystkim nie brzęczy podczas żadnej prędkości obrotowej. A mam diesla więc jest od czego brzęczeć. Z czasem sprężyne lekko się wyciągnęła lub ja nabrałem przyzwyczajenia i lewarek chodzi normalnie.

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie jak pisze baciarek winna jest sprężynka - temat przerabiałem u siebie wymiana pomogła i już pare lat jest spokój. Kiedyś opisywałem już to na forum.

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...