[N14, Y10] Śmieci z nawiewu

[Gość Rudy89]

Był kiedyś o tym cały temat, ale zniknął po reformie naszego forum. Jak można usunąć cały syf z nawiewu i zapobiec jego ponownemu nagromadzeniu? Czy N14 i Y10 mają filtr kabinowy, jeśli nie to czy pasuje jakiś inny?

 

P.S. jak odblokować dźwignię obiegu powietrza?(to też zniknęło)

[polo1976]

Do odblokowania dźwigni musisz zdemontować schowek pasażera. do góry po prawej stronie cięgno łączy się z taką blachą i tam się blokuje. Poruszaj tą blachę ręką później przesmaruj smarem grafitowym lub innym i powinno działać. Jakbyś nie mógł zlokalizować tej blachy jak zdejmiesz schowek poruszaj dźwignią obiegu a na pewno znajdziesz.

[Gość alib1984]

Z tego co mi wiadomo sunny nie maja filtra kabinowego. Jedynie można coś dosztukować na otwór w podszybiu i powinno być ok.

[Gość Rudy89]

Zrobione(po kolei robiłem) :

0) Poruszałem jakąś dźwignią, starczyło (ale jest huk przy przełączaniu jak przy zmianie biegu w T-55) - obieg zamknięty działa

1) Odkręcić wycieraczki kluczem 14 mm (zapamiętać lub zaznaczy pozycję) Wychodzą lekko, ale trzeba najpierw przekręcić na czopie, a potem bardzo PROSTO pociągnąć (najlepiej delikatnie zgiąć ramię uważając na maskę)

2)Odkręcić śruby (u mnie były 3) krzyżakowe na środku i prztyczki po bokach

3)Zerwać z wyczuciem ze prztyczków listwę wraz z gumą

4)Ogarnąć z grubsza ten syf (ja dmuchałem sprężarką i wycierałem szmatką)

5)Dokładnie wyjąć syf z "rotora" dmuchawy

6)Zamontować "filtr". Ja zrobiłem ze starej rajstopy, gumy z gaci brata kumpla, z którym robiłem (prosto z prania , jeszcze pachniały proszkiem) i sznurka). Tu można coś innego wymyślić.

7)Spsikałem cięgna wycieraczek (może pomoże) WD40

8)Zmontowałem wsio i wydmuchałem syf na wszystkich kombinacjach nawiewu (na zamkniętym też)

9)Delektowałem się strumieniem powietrza na twarzy

Pozdrawiam!

[Gość canidus]

Przyznam że ładnie ten opis wygląda kto wie czy się nie skuszę..ciekawi mnie tylko jak często trzeba będzie ponownie wszystko odkręcać żeby śmieci które sie tam nazbierały wyciągnąć (no chyba że one mają jakąś jeszcze drogę ujścia). Wiadomo coś o tym?

[Gość Rudy89]

Można wypłukiwać śmieci myjką(jest tam jakiś odpływ, ale jaki nie przyglądałem się, a wlot powietrza do kabina to mały "kominek" umieszczony pod fragmentem listwy bez dziurek więc woda tam nie wlatuje), ale to chyba nie jest do końca skuteczne. Mam nadzieję, że mój filtr zda egzamin, mimo to będę od czasu do czasu wtłaczał w kratki wodę pod ciśnieniem.

[Gość Rudy89]

Minął miesiąc i ponad tysią kilometrów i filtr zdaje egzamin. Parę razy coś dużego poleciało z kratki, ale to pewnie stare śmieci (były bardzo suche), które gdzieś się na dłużej uczepiły. Filtr zachęcił mnie do korzystania z dmuchawy, co spowodowało przepalenie się słynnej płytki oporowej dmuchawy (brak pierwszych 3 biegów), co naprawiłem niezwłocznie PulsarVoltem. Siadły mi plastkowe tulejki w mechaniźmie wycieraczek, więc niedługo rozbiorę podszybie i powiem jak się trzyma ten mój filtr.

Pozdrawiam!

 

Rozwiązanie doskonale się zachowało - nic się nie przerwało ani nie przesunęło - polecam!