Nissan Note tylna lampa

[Gość georg]

Pomoże ktoś , mam problem z wymianą żarówki stop. Nie mogę zdjąć tylnej lampy, klosza po odkreceniu dwóch śrub. Jak to zrobić?

[JACKO29]

jak odkręcileś te dwie śruby to musi wyjść,ciężko ale wychodzi.Jesli się nie mylę to ona ma jeszcze takie sworznie ustalające i one dość pasownie siedzą.

[Gość georg]

tak ale czy dolny klosz wychodzi sam, czy razem z górnym, tam jakieś przesunięcia sie robi tych kloszy , oby nic nie pekło?

 

[

czyli dwie sruby odkręcam a potem podwazyć i do góry?

[JACKO29]

Nie kombinuj z podważeniami bo możesz uszkodzić klosz albo karoserię,ja chwytałem w górnej części (lampę)tj.przy samym dachu i mocno szarpałem do tyłu,tak jak pisałem wcześniej z tyłu lampy są jeszcze dwa bolce które dość mocno trzymają.Zdarza się bardzo często że górna część lampy(banan)wychodzi z całością,ale z włożeniem nie ma najmniejszego problemu.Po wyjęciu lampy dobrze jest w uchwyty sworzni nałożyć trochę wazeliny technicznej bezkwasowej lub jakiegoś innego smarowidła,co by na przyszłość się lżej wyjmowała.Aha! nic do góry!!! pociągaj mooooocno do siebie,oczywiście stojąc przodem do lampy!,nic na boki,nic do góry!

Edytowane 30 Listopada 2009 przez JACKO29

[Gość georg]

Nie kombinuj z podważeniami bo możesz uszkodzić klosz albo karoserię,ja chwytałem w górnej części (lampę)tj.przy samym dachu i mocno szarpałem do tyłu,tak jak pisałem wcześniej z tyłu lampy są jeszcze dwa bolce które dość mocno trzymają.Zdarza się bardzo często że górna część lampy(banan)wychodzi z całością,ale z włożeniem nie ma najmniejszego problemu.Po wyjęciu lampy dobrze jest w uchwyty sworzni nałożyć trochę wazeliny technicznej bezkwasowej lub jakiegoś innego smarowidła,co by na przyszłość się lżej wyjmowała.Aha! nic do góry!!! pociągaj mooooocno do siebie,oczywiście stojąc przodem do lampy!,nic na boki,nic do góry!

 

Zrobiłem, udało się, dzięki za info i pozdrawiam.

[johnrambo]

jakie żarówki są z tyłu w bocznych lampach ? Pytam bo w prawej mam mocniejszą niż w lewej i nie wiem która będzie prawidłowa podczas wymiany.

[JACKO29]

A o jakie światła pytasz?W stopie jest dwuwłóknowa może masz jej bieguny odwrócone i stąd ta różnica w świeceniu?21W świeci jako pozycja .

[janio]

Jeśli będzie pomocny mój skan, właśnie go wrzucam. Chyba chodzi ci żarówkę o 21/5W?

Dorzucam jeszcze legendę dla pełnego obrazu.

Edytowane 16 Października 2012 przez janio

[korg]

Witam.Chyba mam pierwszy tutaj wpis , ale moze okaże sie pomocny szczęśliwym uzytkownikom notka.

Byłem dzisiaj w serwisie nissana i widziałem jak zdejmują lapmę tylną do wymiany żarówki stopu.

Ha .....coś cudownego....

Elektryk zrobił takie coś co postaram się opisać.

Więc( choc nie zaczyna sie tak zdania) więc piszę:

Powiedzał że trzeba dwóch ludzi do zdjęcia lampy..jeden trzyma żeby główna lampa nie spadła na ziemię a drugi .... i tu zaczyna się czary mary.... uderza podstawą dłoni w lampę tę górną znajdujaca sie na dachu w kierunku bagaznika i ta główna lampa wychodzi z zaczepów i tyle... aa wkłada się w odwrotnej kolejności ..najpierw górną lampke (dachową) potem główną z wymienioną szczęśliwie ( mam nadzieję )żarówką. Proste ? nie?

Oczywiscie robicie to na własną odpowiedzialność , ale patent jest niezły

Przy okazji dowiedziałem sie że jest jeszcze jedna skrzynaczka z bezpiecznikami znajdujaca sie przy akumulatorze z prawej strony ( taka biała)w mym nissanie note 1.5 dci

[JACKO29]

Korg,demontaż lampy tylnej był tutaj wielokrotnie wałkowany

Co do skrzyneczki...też

 

Aha!,a ta skrzyneczka,biała jak ją nazywasz to jest jednostka sterująca IPDM

[Joaska]

Chlopaki nie.moglam sie doczekac zeby tu napisać.  Od czerwca jestem posiadaczką notka 1.4 2007. Szału nie robi, ale jest calkiem moj. Do niedawna wszelkimi usterkami małymi  i duzymi awariami zajmowal sie moj ukochany. Mechanik nr 1. Od kilku miesiecy jestem jednak zdana na siebie. Nauki zero w tym twmacie. Czasem jakies spojrzenie przypadkowe. Ale auta lubilam zawsze. Corka mechanika i kierowcy zawodowego. Pare dni temu zorientowalam sie ze nie mam stopu. Oczywiscie zaraz internet i czytam. Trafilam tu na forum. Bylam niepocieszona. Po malu rezygnowalam z samodzielnego ogarnięcia tej awarii. Wasze wpiasy raczej nie zachwycały mnie laika do próby.  Chodzial wokol i odpuszczalam. Nie chcialam niczego uszkodzic. Brak praktyki przy zmianie żarówki potwierdzal to. Wieczorem wpadlam w szał.  A noby czemu mam nie zdjac lampy tylnej. Albo zrobic to gorzej od kogos innego. I POEIEM WAM ZE TO ZLOTA ROBOTA. ZERO PROBLEMU. TROCHE POMYSLUNKU, SILY I WYCZUCIA. ZAROWKA WYMIENIONA. JESTEM DUMNA I SZCZĘŚLIWA. A TE DLUGIENOPISY JAK TO UGRYŹĆ TYLKO ODSTRASZAJA. JUTRO PRÓBUJE WYMIENIC TARCZE I KLOCKI. W RAZIE PROBLEMÓW POPROSZE O POMOC ZNAJOMEGO. ALE TYLKO RAZ.

[janio]

Cześć. Nasze wypociny może i nie pomogły. Jednak przeczytane zostały, to  w głowie też coś zostało. Gratulacje za samodzielność. Powodzenia przy następnej robocie. Mechanikom też należy dać zarobić, nie tylko sama. Pozdrowienia.