lsdynx Opublikowano 27 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2010 (edytowane) Witam Postanowilem napisac ten post poniewaz moze komus pomoga moje doswadczenia z w/w autkiem. 24.01.2010 7:00 -27stopni samochod umarl. Od tego czasu az do dzisiejszego wieczora nie dawala oznak zycia. Przez te 3 dni weliminowalem wszystkie przyczyny zamarznietego TD. Filtr paliwa - wymiana na nowy, udrarznianie przewodow paliwowych od filtra do baku, sprawdzenie przewodow od filtra do pompy i dalej. Wszystko wskazywalo na to ze parafina zawalila sie pompka poniewaz nie pdawala paliwa na wtryski. Grzanie samochodu nie pomoglo farelkami i suszarkami i innymi cieplodajacymi urzadzeniami. Dodam ze zakupilem akumulator Banner 100aH 680 A pradu, taki polecili i jestem naprawde zadowolony, choc wydatek 480 zl bolal. Dzis walczylem z Tesciem pol dnia i nic, odwarzylem sie nawet uzyc samostartu. Gdy juz stracilem nadzieje i pisalem najczarniejsze scenariusze, a mianowicie, ze zerwal sie pasek od ciaglego heltolenia, albo przeskoczyl ( choc przy tej temperaturze to pasek jest tak sztywny, ze raczej moglo zeby sciac albo go porwac ). Tesciu wzial mnie na hol zeby auto na ogrzewana hale odstawic, pojechlismy zaledwie 50m Tesciu czeka na wolne, ja sie wystraszylem bo serwo zdretwialo i balem sie o hamulce. Mowie sobie przekrece to pusci, krece silnikiem i PALI NA DOTYK. Gdzie tu logika? Napewno zaniedbalem przed mrozami swoja Primoszke, tankowalem rope ze sredniej pulki, nie uzywalem deseparatora i zapewne jest tego skutek. Tak jak w postach, ktore przeczytalem formumowiczow z doswiadczeniem to autka, ktore lubia jak sie o nie dba a ja bylem d*pa i nie zadbalem. Teraz wiem jedno ON tylko z dobrej stacji ja obecnie Statoil Diesel Gold drogie ale pewnie sie oplaci, do tego deseparatorek i na przyszloc jakis srodek do czyszczenia wtryskow. Naprawde nie potrafie tego wytlumaczyc, Bog sie nade mna zlitowal. PS prosze o wyrozumialosc to moj 1 post, przepraszam takze za brak polskich znakow. Pozdrawiam Edytowane 27 Stycznia 2010 przez lsdynx Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawa Opublikowano 28 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2010 (edytowane) witam . z powodu mrozów i paliwa letniego w baku i mnie "galareta" w filtrze nie ominęła , filtr na piec i drożność odzyskana. przedwczoraj zaaplikowałem jakiegiś "Skyyda" do baku i może troche pomoże. Zapożyczając pomysł z klubu NZ zrobiłem małe podgrzewanie filtra , oczywiście moc tego w porównaniu do ilości paliwa w baku jest niewielka ale może coś tam pomoże na pierwszy start. podgrzewanie wykonałem z 2 podgrzewaczy do lusterek troche kabla , folia termiczna, zasilenie z zapalniczki. Jak wiem że mam jechać to ide godzine lub więcej wcześniej włączam i się grzeje.Oczywiście podgrzewacze nie są przyklejane na stałe do filtra tylko taśmą bo filtr jest wymieniany i podgrzewcze by były tylko na jeden raz, a tak to po zimie się zdemontuje i będą czekać do następnej. Edytowane 28 Stycznia 2010 przez Gawa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
and_pec Opublikowano 28 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2010 Godzinę czasu grzejesz i aku to wytrzymuje ? Patent jest niezły Też to widziałem na NZ tylko tam było to przyklejone. Co do Statoilu to jakość ich paliw pozostawia sporo do życzenia W Lublinie podczas tych mrozów zamarzł im dystrybutor z ropą. Widocznie żle dobrali indywidualne parametry ze stacji z Orłem też zamarza (sam się przekonałem jak zrobiłem tam małą dolewkę przy komorniku). Jak lałem z marketu ma C i od razu mieszałem z depresatorem to nie miałem problemów przy tej taryfie syberyjskiej. Tak na marginesie, bo już po fakcie to powiem że: w Pewnej bardzo ważnej instytucji użytku publicznego pod wschodnią granicą nie odpalił żaden pojazd służbowy, a wszystkie są tam na ropę (oszczędności miały być). Paliwo lane było z stacji z Orłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawa Opublikowano 28 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2010 Aku wbrew pozorom ma chyba małe obciążenie bo jak dotykałem zwierałem kabelkiem to iskry prawie nie było widać. podgrzewacze mają niby po 12Wat. Z aku się nic nie dzieje. Obecnie jestem na etapie opracowywania podgrzewania przepływowego aby paliwo w zbiorniku było podgrzewane, musze tylko jeszcze pomyśleć skąd będzie lepiej wziąć ciepło , czy z wydechu czy z małego obiegu cieczy. Dziś wymieniałem filtr bratu w Touranie i zauważyłem że jest tam podgrzewanie fabryczne, no ale wkład do tego filtra jest prawie 2razy droższy niż do mojej nysy.Paliwo jest tylko paliwem a na mróz nie ma siły . jak zrobie podgrzewanie paliwa to będe mógł spać spokojnie i nie będe myślał że mi zgaśnie w drodze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
and_pec Opublikowano 29 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2010 Paliwo na powrocie pompy ma dość duży przepływ. sądzę że w granicach 1000-1200 L/h żeby je bezpiecznie podgrzać to najlepiej byłoby zrobić jakąś wężownicę miedzianą wokół przewodów od obiegu małego . Jakoś na wydechu bym nie ryzykował. Jednak są tam spore temperatury. Takie podgrzewanie to będzie działać jedynie podczas pracy silnika. Po nocy i tak zgęstnieje w przewodach. Zagrzanie paliwa jedynie rozpuści wytrąconą parafinę w paliwie, ale nie pomoże w uruchomieniu. Musi być jego obieg aby się zagrzało, a jak zapcha przewody to nie popłynie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość taxidriver Opublikowano 29 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2010 WITAM !!! JA MAM PODOBNY PROBLEM Z MOJĄ NYSKA, MIANOWICIE ZAMARZŁ I ŻADNE ZABIEGI ODMRAŻAJĄCE NIE POMAGAJĄ. WYMIENIŁEM FILTR PALIWA, NAŁADOWAŁEM AKUMULATOR, PRÓBOWAŁEM NAWET ZAPALIĆ NA "PLAKA" I NIC. W KOŃCU SIĘ PODDAŁEM I ZAPROWADZIŁEM AUTO DO MECHANIKA. TAM STWIERDZILI,ŻE POMPA WTRYSKOWA NIE DOSTAJE IMPULSU Z KOMPUTERA I DLATEGO NIE PALI. STĄD MOJE PYTANIE CZY W PRIMERZE POMPA WTRYSKOWA JEST W JAKIKOLWIEK SPOSÓB "POWIĄZANA" ELEKTRONICZNIE Z KOMPUTEREM? ZAWSZE MYŚLAŁEM ŻE DZIAŁA MECHANICZNIE I Z ELEKTRYKĄ NIE MA NIC WSPÓLNEGO. PROSZĘ NAPISZCIE COŚ NA TEN TEMAT, PONIEWAŻ JESTEM W KROPCE A CZAS DZIAŁA NA MOJĄ NIEKORZYŚĆ, PONIEWAŻ TEN SAMOCHÓD NA MNIE ZARABIA. POZDRAWIAM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawa Opublikowano 29 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2010 and_pec... dlatego lepiej przemyślec niż coś skopac. Też tak myślałem że może byc zagorąco od wydechu, a poza tym z małym obiegiem będzie mniej ceregieli. Do porannego rozruchu to mam właśnie grzanie filtra a potem może się grzac od cieczy a poza tym przykro by było jechac i żeby gdzieś w drodze stanął w taki mróz... no można stosowa podgrzewanie i jakiś specyfik do paliwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
and_pec Opublikowano 30 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2010 taxidriver Jeśli pompa nie dostaje paliwa to najprędzej masz uszkodzony czujnik położenia wału. Dobrze by było abyś odczytał sobie kody błędów, jeśli zaświecił się check engine. Tak. Pompa to VE EDC typ vp 37 sterowana elektrycznie nastawnikiem HDK nad którym kontrolę ma ECM (engine control module czy jak mu tam ) czyli komputer. Wszelkie sygnały z czujników rozmieszczonych wokół silnika zostają zbierane przez niego i na tej podstawie komp steruje pracą silnika. Jeśli masz uwalony czujnik TDC (położenia wału) to komp nie podaje sygnału na elektrozawór pompy. Zapoznaj się z tematami z FAQ http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/60477-p11-i-p11144-faq-silnik-cd20t-diesel/ i pisz normalną czcionką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
and_pec Opublikowano 30 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2010 Jest zima Paliwo może zamarzać. świeczki i przekaźnik niedomagać, Kąt wtrysku źle ustawiony. wtyczka na pompie nie łączy. Trzeba prześwietlić wszystko po kolei bo możliwości jest tyle ile przypadków. Zacznij od sprawdzenia czy jest napięcie na elektrozaworze po włączeniu zapłonu. Może ten czujnik jakiś trafił się feralny. Potem sprawdź świeczki bez wykręcania. Rozepnij listwę i przewodem podpiętym do plusa aku podotykaj końce rozpiętych świec. Jak iskrzy to dobrze, jak nie to świeca poleciała. Najlepiej to by było je wykręcić i podpiąć bezpośrednio do aku. Przed zdjęciem listwy zobacz czy pojawia się na niej napięcie po włączeniu zapłonu. świeca pobiera około 10-12A prądu Jeśli posiadasz większy amperomierz (w multimetrze jest do 10A) to możesz pomierzyć prąd na świecy. Wtedy nie musisz wykręcać i patrzyć czy się żarzy. Jeśli przy uruchomieniu z wydechu wydobywa się biały gryzący dym to kąt wtrysku do poprawki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gizewo Opublikowano 6 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2010 (edytowane) Witam, kolego and_pec , a co to może być, jak prąd dochodzi do elektrozaworu, słychać jak tyka, a i tak nie chce odpalić. Stało to się w te silne mrozy. W sobotę jeżdził normalnie. W niedzielę chciałem odpalić, a tu nic. Wymieniłem filtr paliwa, naładowałem akumulator, pliwko w pompie jest, daje przelewem, a nie daje na wtryski. Po dignostyce pokazał się błąd 12. Ale on czy ten czujnik przepływy masy pow. chyba nie ma wpływu na odpalenie. Po przeczytaniu wielu postów, obstawiam na czujnik położenia wału, jak juz nieraz pisałeś. Czy może on paść tak od razu? Wcześniej zaobserwowałem tylko, że jak temp spadała poniżej zera, to odpalał nawet za trzecim razem. Edytowane 6 Lutego 2010 przez gizewo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rychuo@wp.pl Opublikowano 7 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2010 WITAM !!! JA MAM PODOBNY PROBLEM Z MOJĄ NYSKA, MIANOWICIE ZAMARZŁ I ŻADNE ZABIEGI ODMRAŻAJĄCE NIE POMAGAJĄ. WYMIENIŁEM FILTR PALIWA, NAŁADOWAŁEM AKUMULATOR, PRÓBOWAŁEM NAWET ZAPALIĆ NA "PLAKA" I NIC. W KOŃCU SIĘ PODDAŁEM I ZAPROWADZIŁEM AUTO DO MECHANIKA. TAM STWIERDZILI,ŻE POMPA WTRYSKOWA NIE DOSTAJE IMPULSU Z KOMPUTERA I DLATEGO NIE PALI. STĄD MOJE PYTANIE CZY W PRIMERZE POMPA WTRYSKOWA JEST W JAKIKOLWIEK SPOSÓB "POWIĄZANA" ELEKTRONICZNIE Z KOMPUTEREM? ZAWSZE MYŚLAŁEM ŻE DZIAŁA MECHANICZNIE I Z ELEKTRYKĄ NIE MA NIC WSPÓLNEGO. PROSZĘ NAPISZCIE COŚ NA TEN TEMAT, PONIEWAŻ JESTEM W KROPCE A CZAS DZIAŁA NA MOJĄ NIEKORZYŚĆ, PONIEWAŻ TEN SAMOCHÓD NA MNIE ZARABIA. POZDRAWIAM Mie pewnego razu po pracy nie chciał zapalić. Scholowałem go do mechanika, podładowałem akumulator, wymieniłem filtr paliwa i nic. Co się okazało? Że akumulator padł, dostał wewnętrznego zwarcia i zablokował elektrozawór przy pompie - kod 36. Mój mechanik go "odblokował" i narazie pali na dotyk z nowym akumulatorem Bosh Silver. Koszt operacji z filtrem paliwa 120PLN:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gizewo Opublikowano 9 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2010 (edytowane) Witam, auto odpalone. Winny był czujnik położenia wału. Znajomy w warsztacie nie bardzo chciał wymieniać, żeby mnie w koszty nie ładować, bo stary po wykręceniu nie był wykruszony, a oporność też miał taką, jak w manualu i sygnał na oscyloskopie dawał. Dziwne jest to, że nowy miał podobne parametry. Musiał się w środku uszkodzić w te mrozy. Pojawił się za to inny problem, z obrotami. Ale to nie na ten temat. Poszukam zbliżonego i zapytam o radę. Edytowane 9 Lutego 2010 przez gizewo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.