Gość sebap12 Opublikowano 3 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2010 Witam serdecznie Mam wielki problem, oddałem autko na warsztat celem naprawy (regeneracji) przekładni kierowniczej pociła się na simeringu gdzie wchodziła kolumna kierownicza, zadowolony po odbiorze "naprawionego autka" stwierdziłem że coś jest nie tak po przejechaniu kilku metrów wyłączał mi się system ESP Electronic Control System pomarańczowa kontrolka ESP off i autko myszkujące na tablicy zegarów, mało tego przy skręcie w prawo wszystko gra, niestety skręcając w lewo po jesnym obrocie kierownicy nawet na postoju równiez włącza mi się system ESP Electronic Control System, i znów te pomarańczowe kontrolki. Warsztat umywa ręce, twierdzą że z elektroniką nic nie ruszali. POMOCY CO TO MOZE BYĆ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 3 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2010 w esp jest czujnik skrętu kierownicy, może coś tam namieszali?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sebap12 Opublikowano 3 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2010 A czy są może jakieś znaczniki do prawidłowego włożenia kolumny kierowniczej w maglownicę? Obroty kołem kierownicy są równe, znaczy się 1,5 obrotu w prawo i tyle samo w lewo. Właśnie dzwoniłem mam jutro podjechać na warsztat chcą wszystko na nowo rozebrać, boję się tam już jechać to pewnie jest związane z elektroniką, a oni nie wyglądają mi na mocnych z tej dziedziny. W każdym bądz razie ich komp nie współpracował z moją P12 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal801 Opublikowano 3 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2010 Kolego nie czepiaj się ludzi od przekładni bo to nie ich wina, niważne gdzie byś robił przekładnie to się zapali kontrolka a rozwiązanie jest takie że trzeba jechać na komputer i ustawić czujnik skrętu a jak to nie pomoże to dopiero możesz się ich czepiać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sebap12 Opublikowano 7 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2010 Kolego nie czepiaj się ludzi od przekładni bo to nie ich wina, niważne gdzie byś robił przekładnie to się zapali kontrolka a rozwiązanie jest takie że trzeba jechać na komputer i ustawić czujnik skrętu a jak to nie pomoże to dopiero możesz się ich czepiać. Witam ponownie No i mam. na kompie wszystko wyszło, gdy koła miałem na wprost wychylenie kąta skrętu wskazywało -200 czegoś tam, po przekręceniu kierownicą dokładnie o jeden obrót w prawo wskazania wyszły idealnie na 0. Koleś od kompa skierował mnie ponownie na warsztat żeby poprawili. Stwierdził równocześnie że miałem szczęście że nie zerwałem jakieś taśmy od air bagu. Pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 8 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2010 czyli nie zablokowali kierownicy i im sie kulnęła o jeden obrót, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sebap12 Opublikowano 21 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2010 Z ciekawostek Nie wiem czy zerwali mi poduszki pod silnikiem czy może nie dokręcili poduszek (musieli odkręcić belkę). Miałem sytuacje awaryjną i musiałem depnąć mocno, silnik miał wyskoczyć z ramy walił jak opętany. Na wolnych obrotach silnik cały wibruje. Jutro jade do mechaniora ciekawe co te ancymonki tam nawyrabiały. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.