nice-wawa Opublikowano 2 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2011 Mam pytanie. Czy mogę delikatnie odchylić tą uszczelkę od dźwigni hamulca w celu przesmarowania jakimś WD? Chodzi mi o to czy nie rozszczelnię układu. Podejrzewam że ta uszczelka ma za zadanie tylko chronić przed syfem. Płyn hamulcowy raczej nie pocieknie ..... W moim przypadku dźwignia chodzi ale trochę ciężkawo. Możesz strzykawką z igłą dać troszkę płynu hamulcowego ale długo dobrze nie będzie . Witam Panowie, Też mnie czeka reanimacja zacisku. Tylko podpowieddzcie mi już z własnego doswiadczenia. Jak długie mają być te szczypce do segera. Chciałem zapkupć takie jak na zdjęciach,i dokonać małej ich modernizacji, ale nigdzie ich nie moge zlokalizowac. A czy macie jakieś inne patenty aby sobie poradzić z tym segerem?? Ja nie mogłem poradzić sobie szczypcami bo miały za duże elementy robocze i nie wchodziły w oczka segera na długość ok. Ja zrobiłem to dwoma szpikulcami zrobionymi ze starych śrubokrętów . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość michal17781 Opublikowano 2 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2011 (edytowane) Możesz strzykawką z igłą dać troszkę płynu hamulcowego ale długo dobrze nie będzie . Ja nie mogłem poradzić sobie szczypcami bo miały za duże elementy robocze i nie wchodziły w oczka segera na długość ok. Ja zrobiłem to dwoma szpikulcami zrobionymi ze starych śrubokrętów . Witam,dziś nie bawiłem w ta reanimacje. Wszystko przebiegło prawie OK. Pisze prawie bo dzwignia odbija wzorowo, tyle ze została mi podkladka i nie wiem gdzie ja zamatować?? (A i brak recznego). zapomnialem gdzie ona była. Została i koniec. Czy mogła być pod sprezyna??. Moze mi ktos podesłac schemat jak zmątować to ponownie. do segera uzylem srubokretow (po małej modernizacji). Szczypce nie dały rady. Moze jakiś rysunek ma ktoś z manuala. Edytowane 2 Czerwca 2011 przez michal17781 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hary7 Opublikowano 2 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2011 Zajrzyj tu: http://docs.google.com/fileview?id=0B-kSbQGG9WwJYTIxYjU5ZDQtYTBhNS00MzhhLTgyN2ItM2U4MzcxNjc0OTI5&hl=en&authkey=CJ7Sh4UH 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość michal17781 Opublikowano 3 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2011 Zajrzyj tu: http://docs.google.com/fileview?id=0B-kSbQGG9WwJYTIxYjU5ZDQtYTBhNS00MzhhLTgyN2ItM2U4MzcxNjc0OTI5&hl=en&authkey=CJ7Sh4UH Dzieki za ten link. Pomocny mi jest bo własnie widze co spaprałem. Podkłdka powinna być pomiedzy podstawą a sprezyną. Dzieki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość gooral Opublikowano 3 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2011 Mam pytanie. Czy mogę delikatnie odchylić tą uszczelkę od dźwigni hamulca w celu przesmarowania jakimś WD? Chodzi mi o to czy nie rozszczelnię układu. Podejrzewam że ta uszczelka ma za zadanie tylko chronić przed syfem. Płyn hamulcowy raczej nie pocieknie ..... W moim przypadku dźwignia chodzi ale trochę ciężkawo. jaka dzwignia? od recznego? to co odsuwanie tej kurzowej uszczelki wiele nie da bo moze masz problem gdzies w glebi. ps dosyc latwo ja uszkodzic. (ja uszkodzilem nawet nowa przy zakladaniu). Ps szkoda, ze nikt mi nie odpowiedzial czy tak jak u mnie ma byc czy nie... Witam Panowie, Też mnie czeka reanimacja zacisku. Tylko podpowieddzcie mi już z własnego doswiadczenia. Jak długie mają być te szczypce do segera. Chciałem zapkupć takie jak na zdjęciach,i dokonać małej ich modernizacji, ale nigdzie ich nie moge zlokalizowac. A czy macie jakieś inne patenty aby sobie poradzić z tym segerem?? kup sobie yato (calkowita dlugosc okolo 25 cm zolte raczki - w krakowie dalem 28 pln tydzien temu na stronie www ich nie widze) - po lekkim tuningu szlifierka tasmowa daja rade. Witam,dziś nie bawiłem w ta reanimacje. Wszystko przebiegło prawie OK. Pisze prawie bo dzwignia odbija wzorowo, tyle ze została mi podkladka i nie wiem gdzie ja zamatować?? (A i brak recznego). zapomnialem gdzie ona była. Została i koniec. Czy mogła być pod sprezyna??. Moze mi ktos podesłac schemat jak zmątować to ponownie. do segera uzylem srubokretow (po małej modernizacji). Szczypce nie dały rady. Moze jakiś rysunek ma ktoś z manuala. po pierwsze sorki za -1 pkt - czy cokolwiek tam wcisnalem (moderator chce to usunac ;P bo mi z touchpada palec zlecial. podkladka chyba leci pod sprezyne i koszyk (jesli brak recznego). Ps u mnie reczny dziala, ale nie wiem jak sprawdzic tylne hamulce porzadnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niezawodnyjapon Opublikowano 26 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2011 Podłączam sie do tematu z pytaniem. Mam 2.0td 2000r. Czy przy tej reanimacji trzeba spuścić płyn hamulcowy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hary7 Opublikowano 26 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2011 Podłączam sie do tematu z pytaniem. Mam 2.0td 2000r. Czy przy tej reanimacji trzeba spuścić płyn hamulcowy? Zanim zadasz pytanie to zadaj sobie odrobinę trudu i przeczytaj co jest napisane w temacie od samego początku. A w poście #28 masz podane wszystko na talerzu! Wystarczy odrobina chciejstwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciek90 Opublikowano 14 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2012 rok temu robilem reanimacje zacisku lewego tyl, po tym zabiegu reczny zaczal dzialac jakos slabo, ale lapal pomimo ze dzwigienka lekko pracowala, jak przyszly mrozy to sie zapomnialem i zaciagnalem reczny, pare zabkow normalnie i jakkby cos puscilo i poszedl pare zebow wyzej, ujechalem kawalek i okazalo sie lewe kolo zablokowane, sciagnalem kolo i mlotkiem jakos odepchnalem z powrotem i od tamtego czasu reczny nie dziala na to kolo, czy mozliwe ze linka stoi? W tym tygodniu bede robil hamulce z tylu i chcialbym to doprowadzic do ladu, ewentualnie czy mozna rozruszac jakos ta linke od recznego (wd-40 w pancerzyk?) Jednak to linka, dzwignia pracuje leciutko i jak nia przesune to lapie, no nic musze zakupic nowa linke. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adambyw Opublikowano 20 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2012 Najlepiej wymień na nową, jak ta zaczęła łapać, to po rozruszaniu będziesz za chwilę wracał do tematu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciek90 Opublikowano 20 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2012 Juz wymienilem linke na nastepny dzien, wszystko smiga jak nalezy reczny zyleta, linke dalem nowa, o dziwo mialem taka w garazu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maius Opublikowano 25 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2012 Mam teraz problem z grzejącym się tylnym lewym kołem. Zdjąłem dziś zacisk i okazało się, że tarcza po wewnętrznej stronie lekko przyrdzewiała, więc wywnioskowałem, że wewn. klocek zblokował się w miejscu i dlatego zewn. nie odbija od tarczy i cały czas hamuje, grzejąc koło. Przeczyściłem wszystko, tzn prowadniczki nasmarowałem, jarzmo przeczyściłem papierem ściernym i nasmarowałem od nowa w miejscach styku z klockami, sprawdziłem dźwigienkę ręcznego przy zacisku i odbija. Nie rozbierałem tylko samego zacisku i nie wyjmowałem tłoczka, bo nie mam w tej chwili ani nowych uszczelek ani smaru do tłoczków. Po godzinie zabawy i 15min jazdy próbnej koło znowu ciepłe, ale tarcza od wewn. strony błyszcząca, czyli coś to czyszczenie dało. Czy konieczna będzie reanimacja ręcznego i rozbieranie zacisku? Może to kwestia starego płynu (ma na pewno ponad 2 lata)? W przyszłym tygodniu i tak wymienię. Przewód hamulcowy wygląda w porządku, jest szczelny, nie jest z zewnątrz nigdzie uszkodzony. Do tego koło grzeje się gdzieś od 3 dni dopiero i to nie zawsze. Pozostałe koła zimne. Jakieś pomysły, sugestie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hary7 Opublikowano 25 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2012 (edytowane) Czy konieczna będzie reanimacja ręcznego i rozbieranie zacisku? Może to kwestia starego płynu (ma na pewno ponad 2 lata)? W przyszłym tygodniu i tak wymienię. Przewód hamulcowy wygląda w porządku, jest szczelny, nie jest z zewnątrz nigdzie uszkodzony. Do tego koło grzeje się gdzieś od 3 dni dopiero i to nie zawsze. Pozostałe koła zimne. Jakieś pomysły, sugestie? To nie jest kwestia płynu hamulcowego. Przy tym grzejącym się kole ręką odepchnij dźwigienkę ręcznego (gdy koło będzie zimne) i nie używając już hamulca ręcznego zrób jazdę próbną (tak z 5km i z 80/h) nożny hamulec oczywiście możesz używać. Jeśli po tej jeździe próbnej tarcza będzie tylko ciepła to raczej ominie Cię regeneracja zacisku. Następnie zaciągnij ręczny i zwolnij go i powtórz jazdę próbną. Jeśli teraz tarcza będzie gorąca (lub nawet felga) to trzeba brać się za regenerację zacisku. Zakładam że linka ręcznego pracuje swobodnie. Edytowane 25 Lutego 2012 przez hary7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maius Opublikowano 26 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2012 Linka porusza się swobodnie, dźwigienka zawsze wraca, a koło blokuje się nawet bez używania ręcznego. Czasem jak zahamuję to jest ok, czasem to zupełnie zostaje klocek w miejscu i aż czuję, że mi auto przyhamowuje, rozpędza się ociężale, do tego huczy strasznie (musiałem wczoraj zrobić 30 km i takie efekty były). Wychodzi, że to jednak kwestia tłoczka będzie - wg mnie blokuje sie i nie wraca swobodnie. We wtorek rozbieram, czyszczę i wymieniam. Zastanawiam się tylko, czy da się jakoś wykluczyć uszkodzony przewód hamulcowy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ulisses Opublikowano 26 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2012 Da się, ale musiałbyś hamować tylko ręcznym... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adambyw Opublikowano 27 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2012 Rozumiem że klocki też chodzą lekko. Bo powinny. Wbrew pozorom robota z rozebraniem nie jest taka ciężka, a daje wymiernie pozytywne rezultaty. Sporo syfu się tam zbiera za kilka lat... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maius Opublikowano 27 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2012 (edytowane) Rozumiem że klocki też chodzą lekko. Bo powinny. Tak, od tego zacząłem. Będę reanimował, nie ma rady, jak się uda to dziś rozbiorę i przeczyszczę, sprawdzę, czy tłoczek do wymiany, jutro z rana do sklepu po zestaw naprawczy, potem tylko założyć zostanie i może wymienię też płyn hamulcowy, chociaż bez kanału robota będzie pewnie upierdliwa dość mocno Edit: No i po reanimacji i wymianie płynu. Udało mi się ją zrobić nawet bez szczypcy segera, wystarczyły 2 pary nożyczek o wąskich ostrzach. Natomiast problem miałem z czym innym - z wykręceniem tłoczka, za cholerę nie chciał wyjść, kręcił się cholernie ciężko (a włożyłem zacisk do imadła, pod koniec kręcenia aż się musiałem zapierać żeby wykręcić). Może to było przyczyną moich kłopotów z hamulcem? Bo w sumie w zacisku czysto było, żadnej rdzy, trochę uszczelki tylko zmęczone, brudu w nich było trochę, no przyczepić mogłem się właściwie jedynie tłoczka wewnątrz, bo w smarze było sporo syfu, jakby piasku, ten otworek w zagłębieniu na górze był przytkany. Ręczny przed rozebraniem zacisku działał też dobrze, ręką można było dźwignię ruszyć swobodnie. Przy okazji uwaga dla wymieniających płyn hamulcowy: odpowietrznik w zacisku ATE na tarcze 280mm jest na klucz 9, masakra ile się z tym namęczyłem żeby odkręcić i wywalić stary płyn. Klucz nasadowy nie "siadał" dostatecznie głęboko, a płaskiego nie miałem. Chyba z godzinę się męczyłem tylko z przednimi zaciskami (tył klucz 11, także luz). Edytowane 28 Lutego 2012 przez maius Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niezawodnyjapon Opublikowano 4 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2012 Czy jest różnica w zacisku tylnym między 2.0 td a 2.0 benzyną? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maius Opublikowano 9 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2012 Czy jest różnica w zacisku tylnym między 2.0 td a 2.0 benzyną? Jeżeli zaciski pod ten sam rozmiar tarczy (258 albo 278mm) to nie ma różnicy, jeżeli inne rozmiary tarcz to chyba lepiej nie ryzykować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
profil22 Opublikowano 3 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2012 Ciekawostka: wy pisaliście że cała operacja zajmowała po parę, ewentualnie kilka godzin... mi zajęło to dwa tygodnie a to dlaczego... po pierwsze: ułamałem kawałek segera (samo oczko), później go zgubiłem w sklepie jak chciałem dobrać podobny (dosłownie spadł na podłogę odbił się i znikł w czeluściach sklepu :] ) ale oczywiście nie poddałem się... kupiłem sobie różne rozmiary segerów od 15mm do 30mm i testowałem, oczywiście po uszkodzeniu i połamaniu pięciu o rozmiarze 30mm stwierdziłem ze jest za mały więc udałem się znów do magicznego sklepu - tam dowiedziałem się ze nie mają takiego o rozmiarze 31mm (P.S. taki powinien być) no to ja nadal, nie dając za wygraną zaopatrzyłem się w pierścień o rozmiarze 32mm i zestaw pilników dziś od godziny 10 rano do 18:00 piłowałem, szlifowałem, przymierzałem... pogiąłem koszyk wyprostowałem i znów to samo.... aż w końcu po wielu słowach na litery: K****, H***, S**** itp. udało się. Musiałem to napisać dla potomnych seger nazywa się W-31 ale lepiej nie łamać bo w sklepach go nie ma, a wierzcie mi pytałem przynajmniej w 6 sklepach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nrb Opublikowano 6 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2012 No mnie się w ogóle nie udało. Po pogięciu koszyczka nie udało się go już tak wyprostować żeby pasował - mechanik wyposażony w dobry sprzęt też nie dał rady. Zacisku "nowego ze szrotu" już nie rozbierałem, tylko czyszczenie powierzchniowe. Ode mnie również ciekawostka: okazało się że zacinanie ręcznego nie było winą zacisku, tylko... linki :-P zapiekła się i mogłem w ogóle nie ruszać zacisku. Także polecam zacząć sprawdzanie od tego elementu :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasz11 Opublikowano 9 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2012 Ma ktoś z was numery tych zestawów naprawczych? Co wchodzi w ich skład? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PrzeRuSco Opublikowano 22 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2013 (edytowane) Mam pytanie bo są dwa rodzaje zacisków do p11/wp11 jedne są Lucasa a drugie TRW. Lucasa były montowane od 09.96 do 01.2002 a TRW od 03.2001 do 01.2002. Interesują mnie wymiary tłoczka w zaciskach TRW. Bo Muszę zregenerować a nie wiem jaki zestaw regeneracyjny kupić czy 34 mm czy 38 mm i czy wysokość jest 46,8 mm czy 48 mm czy ktoś wie gdzie to http://moto.allegro.pl/rozdzielacz-sily-hamowania-primera-p11-2-0-01r-i2954602119.html jest zamontowane? Edytowane 11 Września 2012 przez PrzeRuSco Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jac_brutek Opublikowano 27 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2013 Witam, czy pierścienie Segera mają taki sam rozmiar w oby rodzajach zacisku w P11? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafallos Opublikowano 3 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2013 Świeżo po regeneracji obu zacisków tym sposobem- genialne! Wrócił ręczny :DPrzy okazji zregenerowałem też przednie zaciski, powymieniałem klocki przód i tył i tarcze tył- to NIE TEN SAM samochód!! Polecam wszystkim, którzy zmagają się ze słabymi hamulcami w swoich autach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RAAAD Opublikowano 4 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2013 (edytowane) Mam zamówione komplet do regeneracji zacisku w moim td. Mam nadzieje że mi się uda. Może w przyszłym tygodniu się wezmę za ręczny. Opis jest super tzn fotorelacja i pewnie bedzie pomocny Jakoś brakuje mi czasu żeby wziąść sie za to Znalazłem taki test co o tym myślicie http://www.auto-swiat.pl/1-test-plynow-hamulcowych-sprawdzamy-ktory-jest-najlepszy Edytowane 22 Maja 2013 przez RAAAD Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.