PARTENEA Opublikowano 3 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2010 (edytowane) Mam dość poważny problem.Podczas jazdy zapala się kontrolka( pomarańczowa) ESP OFF i silnik przechodzi tak jakby w system awaryjny.Jednocześnie zapala się kontrolka sygnalizująca usterkę silnika. Auto traci moc,można jechać z prędkością 20 km/h, nie reaguje na wciskanie pedała gazu.Byłam już z tym problemem w ASO,nic nie znaleziono,chyba wykasowano błąd komputera i... ,, można jechać''. Wróciłam do domu i przy wyjeździe z garażu następnego dnia sytuacja się powtórzyła. Znowu czeka mnie podróż na lawecie.Samochód jest na gwarancji,ma 2 miesiące...Czy ktoś miał podobny problem? Proszę o kontakt. Będę bardzo wdzięczna za pomoc.Co to może być? Tracę zaufanie do serwisu. Edytowane 3 Czerwca 2010 przez PARTENEA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojciechu11 Opublikowano 6 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2010 Witam. Proszę sie nie zastanawiać co sie dzieje ( niepotrzebna dodatkowa strata pani nerwów ) bo i tak nic pani nie może zrobić w tak mlodym aucie poza serwisem. Myślę że powinna pani od razu po przyjeździe do serwisu udac sie do szefa tegoż serwisu ze skarga na zrobiona wczesniej naprawę. Widze że do tak poważnej usterki " fachowiec " podszedł lekceważąco i ja bym zrobił niezły raban, często pomaga. Ja bym też zadzwonil do Nissan Polska i poinformowal o problemie, wiem że salony uczestnicza w rywalizacji na najlepszy salon i zależy im na jak najlepszej opinii. http://www.nissan.pl/PL/pl/contact.html Powodzenia Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pabloc Opublikowano 22 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2011 U mnie swiecila sie kontrolka poslizgu i ESP off. Dodatkowo wystepowala nierowna praca silnika. Po 1.5 miesiecznym pobycie w serwisie wymieniono silnik. Niestety, to nie koniec problemow. Czasami, przy duzej predkosci, przechodzi w tryb awaryjny i zapalaja sie owe kontrolki. Po restarcie silnika jest ok. Troche to irytujace na autostradzie Czas na n-ta wizyte w salonie. Pozdrawiam i mam nadzieje, ze nie bedzie to az taki problem jak u mnie. Pabloc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Seewolf Opublikowano 22 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2011 Witam. Proszę sie nie zastanawiać co sie dzieje ( niepotrzebna dodatkowa strata pani nerwów ) bo i tak nic pani nie może zrobić w tak mlodym aucie poza serwisem. Myślę że powinna pani od razu po przyjeździe do serwisu udac sie do szefa tegoż serwisu ze skarga na zrobiona wczesniej naprawę. Widze że do tak poważnej usterki " fachowiec " podszedł lekceważąco i ja bym zrobił niezły raban, często pomaga. Ja bym też zadzwonil do Nissan Polska i poinformowal o problemie, wiem że salony uczestnicza w rywalizacji na najlepszy salon i zależy im na jak najlepszej opinii. http://www.nissan.pl/PL/pl/contact.html Powodzenia Pozdrawiam Zgadzam się z tym. Auto na gwarancji, to nie ma się co zastanawiać i oddać do serwisu. Jeżeli to już drugi raz z tym samym problemem, to trzeba trochę bardziej stanowczo z tym serwisem postąpić. Nie wolno odpuszczać reklamacji w serwisie i samej/samemu szukać pomocy na forum. Jak serwis próbuje coś wymyślać i wydziwiać, to trzeba mocno się postawić i żądać (najlepiej u kierownika) wykonania rzetelnej naprawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Cezary2 Opublikowano 22 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2011 (edytowane) Witam. Mam ten sam problem. W sobotę powrót z nart i przy szybkiej jeździe po autostradzie z packiem 150-160 km, włączony tempomat i tryb AUTO i średnio co300 km włączał się ESP off,silnik przechodził w tryb awaryjny max do 3tys. obrotów.Po restarcie silnika/ wg. instrukcji/ wszystko wracało do normy. Czy należy się martwić czy"ten typ tak ma" czy ktoś już to przerabiał w serwisie i czy w ogóle warto do nich jechać i się denerwować.Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam. Edytowane 22 Lutego 2011 przez Cezary2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Seewolf Opublikowano 23 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2011 (edytowane) Czy należy się martwić czy"ten typ tak ma" czy ktoś już to przerabiał w serwisie i czy w ogóle warto do nich jechać i się denerwować. Czy się martwić? Oczywiście że tak! Tłumaczenie że ten typ tak ma to nieporozumienie! Posiadasz nowe auto, a tu takie cuda się dzieją... Jeździłem różnymi autami, nawet na długich dystansach rzędu 1200km i z prędkościami 130-180 km/h i z silnikiem nic się nie działo chociaż na zewnątrz bywało 30 stopni i klima w aucie chodziła na maksa. Na pewno silnik się nie przegrzewał ani tym bardziej nie wariował i nie przechodził w tryb serwisowy. Z ESP też nigdy nic się nie działo. Jeżeli zapala się błąd ESP, to nie wolno tego lekceważyć i trzeba gnać do serwisu robić poruchawę. Układ ESP jest powszechnie stosowany w samochodach od lat 90 więc powinien teraz powinien być bardziej niezawodny, a nie mniej. Rozumiem że taka przypadłość przytrafia się raz do roku, ale nie co 300km. Edytowane 23 Lutego 2011 przez Seewolf Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rulid Opublikowano 23 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2011 W poprzednim aucie tak miałem przy awarii przepływomierza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pabloc Opublikowano 23 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2011 (edytowane) Witam w klubie. Ja tak obrocilem do Wloch i z powrotem. Pozniej samochod na 5 dni do serwisu i wymiana zaworu sterujacego turbina. Oczywiscie, przy nastepnej okazji na drodze ekspresowej to samo. Bujam sie z tym w serwisach juz rok. Na poniedzialek umowiona nastepna wizyta. Wg mnie, to ten samochod po prostu nie dziala. Dodatkowo, przy niskiej temperaturze silnik zaczyna wydawac jakies dziwne odglosy. Wczoraj przyuwazylem, ze rowniez wlacza sie wentylator od chlodnicy na max (-15 deg C). Pozdrawiam, PabloC Edytowane 23 Lutego 2011 przez pabloc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Michal KJ Opublikowano 23 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2011 i pomyślec, że do tej pory narzekałem na swojego Jeepa.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Seewolf Opublikowano 24 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2011 Witam w klubie. Ja tak obrocilem do Wloch i z powrotem. Pozniej samochod na 5 dni do serwisu i wymiana zaworu sterujacego turbina. Oczywiscie, przy nastepnej okazji na drodze ekspresowej to samo. Bujam sie z tym w serwisach juz rok. Na poniedzialek umowiona nastepna wizyta. Wg mnie, to ten samochod po prostu nie dziala. Dodatkowo, przy niskiej temperaturze silnik zaczyna wydawac jakies dziwne odglosy. Wczoraj przyuwazylem, ze rowniez wlacza sie wentylator od chlodnicy na max (-15 deg C). Pozdrawiam, PabloC Ale Kaszanka! I pomyśleć że niedługo będę tym jeździł W każdym razie jak u mnie coś takiego wystąpi, to napewno będę nękał serwis do skutku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chabol Opublikowano 24 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2011 Ja też tak mam, kolega z którym razem odbierałem auto w listopadzie 2010 ma analogicznie. W serwisie powiedzieli, że to usterka czujnika tylnego hamulca lub światła stopu, przez co komputer wariuje. Czujnik zamówiony, w przyszłym tygodniu mają wymienić. To musi być jakaś wada całej serii aut. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pabloc Opublikowano 24 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2011 Mozesz podac, ktory to serwis? Moze warto sie tam skierowac, jesli naprawa bedzie skuteczna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chabol Opublikowano 24 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2011 Mozesz podac, ktory to serwis? Moze warto sie tam skierowac, jesli naprawa bedzie skuteczna. polody poznań, poinformuję, jak coś się wyjaśni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pabloc Opublikowano 2 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2011 samochod wrocil z serwisu. Przeczyscili filtr paliwa w zbiorniku i kazali jezdzic dalej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość alberto Opublikowano 6 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2011 Witam, U mnie tez ten problem wystepuje, narzekalem na kaszke juz jakis rok temu. w moim aucie rowniez zostal wymieniony zawor sterujacy turbo - usterka wystapila w drodze na przeglad i panowie nie mogli juz powiedziec ze nie widza problemu. Narazie spokoj zrobilem jakies 2tys km. Btw. w rok zrobilem 40 tys i z moich obserwacji wynika, ze kontrolki zapalaja sie tylko na mrozie. To ze auto jes gowniane to chyba nie musze pisac, bawia mnie opinie ludzi mega zachwyconych, tuningujacych kaszke itd. Do tego co napisalem wczesniej (chodzi o ewidentne babole i niedorobki) dodam ze z silnika kaszki cieknie olej ... narazie naszczescie tylko sie saczy . Na wymiane tarczy z przodu bylem przygotowany przy 40 tys bo tak sie podobno wymienia ale... jezdze raczej na dlugie trasy, malo jazdy po miescie, ale to co zobaczylem bo demontazu to przeszlo ludzkie pojecie-tarcza nie jest zdarta rownomiernie tylko ma "wyfrezowany" rowek - tak ,ze opuszek palca sie miesci To tyle optymizmu:D na dobra sprawe to nic sie nie stalo bo jest gwarancja ale co bedzie pozniej, jakby ktos chcal kupic moja kaszke tuz po czyli za jakies 1,5 roku to zapraszam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pabloc Opublikowano 7 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2011 samochod wrocil z serwisu. Przeczyscili filtr paliwa w zbiorniku i kazali jezdzic dalej. Oczywiscie, bez skutku. Objawy jak zwykle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość taxman Opublikowano 8 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2011 Mam dość poważny problem.Podczas jazdy zapala się kontrolka( pomarańczowa) ESP OFF i silnik przechodzi tak jakby w system awaryjny.Jednocześnie zapala się kontrolka sygnalizująca usterkę silnika. Auto traci moc,można jechać z prędkością 20 km/h, nie reaguje na wciskanie pedała gazu.Byłam już z tym problemem w ASO,nic nie znaleziono,chyba wykasowano błąd komputera i... ,, można jechać''. Wróciłam do domu i przy wyjeździe z garażu następnego dnia sytuacja się powtórzyła. Znowu czeka mnie podróż na lawecie.Samochód jest na gwarancji,ma 2 miesiące...Czy ktoś miał podobny problem? Proszę o kontakt. Będę bardzo wdzięczna za pomoc.Co to może być? Tracę zaufanie do serwisu. Witam, Zdarzyło mi się to kilkukrotnie. Po restarcie problem znika. W serwisie oczywiście nic nie wiedza, że paliwo itd. Kaszana i tyle. Zrobiłem 35 tys. w ciągu roku i rozlatuje sie skrzynia biegów - trójka zgrzyta przy wbijaniu. Cóż, nie tego sie spodziewałem. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mucka38 Opublikowano 3 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2011 No i mnie dopadło . Dzis wymieniałem rozrząd ,po tym jak mech. powiedział ze wszystko OK wsiadłem zadowolony do auta i odjechałem ...300m . Zdążyłem wrzucić trzeci bieg i nagle auto przymuliło , zaswieciła sie kontrolka silnika i ESP OFF. Oczywiscie nawrotka i z powrotem na warsztat. Podpieli Qq pod kompa i wyszedł błąd niskiego cisnienia na wtryskiwaczach , mechanik powiedział ze wypinali fitr paliwa aby dostac sie do paska i to było przyczyna błedu . Auta nie gasiłem , bład został wykasowany - potem jazda próbna i odpukać wszystko dobrze , z komputera podpietego cały czas pod auto wynikło ze błedów nie ma . Jadąc do domu tez przegoniłem troche qaszlaka i wszystko w najlepszym porządku Mam nadzieje ze tak juz zostanie i ze powodem całego zajscia rzeczywiście bedzie chwilowy brak paliwa czy tez mniejszego cisnienia . A jak koledzy myslą ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pabloc Opublikowano 11 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2011 Witam, Zdarzyło mi się to kilkukrotnie. Po restarcie problem znika. W serwisie oczywiście nic nie wiedza, że paliwo itd. Kaszana i tyle. Zrobiłem 35 tys. w ciągu roku i rozlatuje sie skrzynia biegów - trójka zgrzyta przy wbijaniu. Cóż, nie tego sie spodziewałem. Pozdrawiam. Generalnie to u mnie byla wymiana zaworu sterujacego turbina, czujnika cisnienia gazow dolotowych i nic. Teraz wymieniaja cala turbine. Radze tego nie odpuszczac. Jak goscie w serwisie nie wiedza o co chodzi, to niech sobie zadzwonia do cenrtali. Ja poczatkowo jezdzilem z tym i przy okazji zglaszalem w serwisie, ale jak mi sie silnik przelaczyl kilka razy w tryb serwisowy podczas wyprzedzania to postanowilem sprawy nie odpuszczac. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość logis Opublikowano 11 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2011 Mam dość poważny problem.Podczas jazdy zapala się kontrolka( pomarańczowa) ESP OFF i silnik przechodzi tak jakby w system awaryjny.Jednocześnie zapala się kontrolka sygnalizująca usterkę silnika. Auto traci moc,można jechać z prędkością 20 km/h, nie reaguje na wciskanie pedała gazu.Byłam już z tym problemem w ASO,nic nie znaleziono,chyba wykasowano błąd komputera i... ,, można jechać''. Wróciłam do domu i przy wyjeździe z garażu następnego dnia sytuacja się powtórzyła. Znowu czeka mnie podróż na lawecie.Samochód jest na gwarancji,ma 2 miesiące...Czy ktoś miał podobny problem? Proszę o kontakt. Będę bardzo wdzięczna za pomoc.Co to może być? Tracę zaufanie do serwisu. Niech sprawdza zamocowanie masy pod pompa ABS-u.Przed liftem był z tym problem ponieważ wspawana śruba miała za krótki gwint a nakrętka nie dociskała dostatecznie przewodu masowego i działy sie cyrki.Drugi punkt masowy też niech sprawdza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PARTENEA Opublikowano 11 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2011 Panowie...to wszystko na nic.Wiecie co jest powodem? Komputer sterujący pracą silnika - do wymiany. Przerabiałam to jako pierwsza, zanim to odkryli minęło duuuużo czasu, a zamówienie i sprowadzanie tegoż komputera z Japonii( ma być do konkretnego modelu)to już historia do TVN TURBO. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pabloc Opublikowano 15 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2011 Panowie...to wszystko na nic.Wiecie co jest powodem? Komputer sterujący pracą silnika - do wymiany. Przerabiałam to jako pierwsza, zanim to odkryli minęło duuuużo czasu, a zamówienie i sprowadzanie tegoż komputera z Japonii( ma być do konkretnego modelu)to już historia do TVN TURBO. Pozdrawiam. Wymiane komputera juz kiedys cwiczylem. Domyslnie przyszedl z Amsterdamu inny model. Generalnie, to dzisiaj odebralem samochod z nowa, gwarancyjna turbina oraz niedwuznacznymi iluzjami z centrali jakobym sam ja popsul. Rece opadaja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.