jolo Opublikowano 5 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2010 (edytowane) od niedawna jestem posiadaczem Primery P12 i miałem uszkodzoną roletę. Usztywnienie w postaci płyty pilśniowej uległo uszkodzeniu na końcach przy mocowaniach rolety w uchwyty bagażnika. Wziąłem się za naprawę tego. 1. rozklejenie rolety 2. wyjęcie uszkodzonego usztywnienia - płyty pilśniowej 3. zakup plexi - 4 mm w zupełności wystarczy 4. odrysowanie zarysu na plexii i wycięcie kształtu (szlifierka kątowa w zupełności wystarczy) 5. wsunięcie wyciętego kształtu w metalowe usztywnienie i wywiercenie otworów na boczne zaczepy 6. wklejenie nowego usztywnienia do rolety za pomocą butaprenu 7. podklejenie szarą taśmą wzmocnioną części rozerwanej myślę wszystko widoczne na zdjęciach - w razie pytań pisać albo dzwonić 888367559 , chętnie odpowiem na pytania i udzielę wskazówej czas naprawy to trzy wieczory Efekt rewelacyjny i roleta nie wypada z zaczepów. Edytowane 19 Maja 2011 przez jolo 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
preston81 Opublikowano 5 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2010 good work Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 6 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2010 dodałem TU aby nie trzeba było szukać za każdym razem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarilitmanen Opublikowano 22 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2011 fajnie jolo że dodałeś wszystkie działania po kolei __________________ rolety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Salix Opublikowano 22 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2014 jolo przetestuję Twój manual. Mam już wszystkie materiały oprócz najważniejszego - plexi W sumie to już prawie miałem kupić ale element był duży a ja nie mam gdzie trzymać pozostałości i na razie się wstrzymałem. Szukam czegoś mniejszego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jolo Opublikowano 23 Lutego 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2014 mam chyba w piwnicy taki kawałek jeszcze, jeśli chcesz to możemy się dogadać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Salix Opublikowano 24 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2014 mam chyba w piwnicy taki kawałek jeszcze, jeśli chcesz to możemy się dogadać Wysłałem PW. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barthex Opublikowano 26 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2014 Świetna robota. Ja w mojej wersji dałem płytę pilśniową. Lepsze toto na pewno niż karton. Dwa dni po naprawie kochana żona wyłamała ząbek od lewego zaczepu Macie pomysł jak się za to zabrać ? Bo klejenie tego chyba nie ma sensu z uwagi na obciążenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NEO NFS Opublikowano 26 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2014 talagus ja bym się skusił o sklejenie ale tylko i wyłącznie klejem Loktite 401-nie raz wyciągnoł mnie z opresji nawet przy klejeniu wrednego PP. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelsalata Opublikowano 26 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2014 Świetna robota. Ja w mojej wersji dałem płytę pilśniową. Lepsze toto na pewno niż karton. Dwa dni po naprawie kochana żona wyłamała ząbek od lewego zaczepu Macie pomysł jak się za to zabrać ? Bo klejenie tego chyba nie ma sensu z uwagi na obciążenia. Przewiercić cienkim długim wiertłem i na kleju posadzić, a później długi cienki wkręt. Zawsze się sprawdza taka metoda... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomkat Opublikowano 3 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2014 (edytowane) Również zregenerowałem roletę uszkodzoną w ten sam sposób. Użyłem płyty jak w oryginale, a różnica tylko taka, że nie trzeba pruć całego łączenia. Rozkleiłem tylko tyle ile było niezbędne aby wyciągnąć stare i włożyć nowe. Jako wyłożenie płyty, żeby była miękka (zamiast gąbki w oryginale) użyłem pianki pod panele. Koszt regeneracji: jakieś 15 zł (asekuracyjnie w Praktikerze uciąłem dwa kawałki płyty, 1,5mb pianki, taśma dwustronnie klejąca) + 2h pracy. Biorąc pod uwagę koszt "używki" - WARTO!! Edytowane 3 Października 2014 przez tomkat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.