Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Wymiana filtra kabinowego


cosmo
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Czy ktoś już wymieniał sam filtr kabinowy? Ja chciałem wymienić go zgodnie z instrukcją zamieszczoną na forum i nie udało mi się. Gubię się w kroku 6. Dojście na klęczkach i przeszkadzające pedały przeszkadzają, to jeszcze słabe oświetlenie i brak informacji - co mam zrobić? Co należy wykonać w kroku 6? Co mam odkręcić? Obrócić?

Nie chce nic złamać czy uszkodzić. Czyżby trzeba było obrócić ten srebrny element w kształcie klamki?

(else: ciach... pod tym linkiem prawdopodobnei był wirus}

DSC_0429.JPG


Wymiana filtra kabinowego - instrukcja z forum - pdf

Edytowane przez else
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś już wymieniał sam filtr kabinowy? Ja chciałem wymienić go zgodnie z instrukcją zamieszczoną na forum i nie udało mi się. Gubię się w kroku 6. Dojście na klęczkach i przeszkadzające pedały przeszkadzają, to jeszcze słabe oświetlenie i brak informacji - co mam zrobić? Co należy wykonać w kroku 6? Co mam odkręcić? Obrócić?

 

Nie chce nic złamać czy uszkodzić. Czyżby trzeba było obrócić ten srebrny element w kształcie klamki?

 

Problemy z wymianą filtra kabinowego - pdf

 

DSC_0429.JPG

 

 

Wymiana filtra kabinowego - instrukcja z forum - pdf

 

Obok tego elementu metalowego z tyłu masz w pionie szufladke taką,pod palcem poczujesz u dołu taki zaczep i go odchylisz ku sobie.Zdemontujesz tą klapke i musisz wydostać przeciwpyłek.Wydostać go to pół biedy gorzej go włozyć spowrotem w pozycji pierwotnej.Miłego demontażu/montażu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obok tego elementu metalowego z tyłu masz w pionie szufladke taką,pod palcem poczujesz u dołu taki zaczep i go odchylisz ku sobie.Zdemontujesz tą klapke i musisz wydostać przeciwpyłek.Wydostać go to pół biedy gorzej go włozyć spowrotem w pozycji pierwotnej.Miłego demontażu/montażu.

Zdaje się że klapka to to w kółku, strzałka wskazuje zaczep.

post-29509-081604700 1292079041_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie powiem żebym wiedział już jak mam to zrobić, ale i tak dzięki chłopaki za pomoc. Jak mi się to uda wykonać to zrobię zdjęcia jeszcze raz i dokładnie napisze instrukcję po PL żeby było dla pokoleń :) Jutro zrobię drugie podejście :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no próbowałem i moim zdaniem jest to nie możliwe, abym był w stanie wyciągnąć to sam. Nie potrafię tego zrobić i się poddaje - niech to serwis robi. Trudno się mówi. Może te instrukcje są dla starego typu qq. Tam jest tak mało miejsca, że nawet gdyby udało mi się wyciągnąć tą zaślepkę to pozostaje mi jakieś 2 lub 3 cm wolnego miejsca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no próbowałem i moim zdaniem jest to nie możliwe, abym był w stanie wyciągnąć to sam. Nie potrafię tego zrobić i się poddaje - niech to serwis robi. Trudno się mówi. Może te instrukcje są dla starego typu qq. Tam jest tak mało miejsca, że nawet gdyby udało mi się wyciągnąć tą zaślepkę to pozostaje mi jakieś 2 lub 3 cm wolnego miejsca.

 

Ja już dwa razy wymieniałem filtr przeciwpyłkowy w QQ i jest bardzo kiepskie dojście do tego filtra.Miałem kilka aut z filtrem kabinowym i zawsze był usytułowany z reguły za schowkiem pasażera gdzie dojscie i wymiana była banalnie prosta natomiast tu w QQ trzeba sie troszke pogimnastykować ale jest temat do przeskoczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość janusz-pawlak

Ja już dwa razy wymieniałem filtr przeciwpyłkowy w QQ i jest bardzo kiepskie dojście do tego filtra.Miałem kilka aut z filtrem kabinowym i zawsze był usytułowany z reguły za schowkiem pasażera gdzie dojscie i wymiana była banalnie prosta natomiast tu w QQ trzeba sie troszke pogimnastykować ale jest temat do przeskoczenia.

 

Fajnie by było, gdybyś napisał w punktach szczegółową instrukcję jak to zrobić

 

jp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już dwa razy wymieniałem filtr przeciwpyłkowy w QQ i jest bardzo kiepskie dojście do tego filtra.Miałem kilka aut z filtrem kabinowym i zawsze był usytułowany z reguły za schowkiem pasażera gdzie dojscie i wymiana była banalnie prosta natomiast tu w QQ trzeba sie troszke pogimnastykować ale jest temat do przeskoczenia.

 

Napisz proszę instrukcję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisz proszę instrukcję

Swoją drogą czy wymiana filtra częściej niż raz na rok jest u Was niezbędna? Brzydko pachnie, szyby parują, jaki jest problem? U mnie filtr wytrzymuje bez problemu rok, podczas serwisu wymieniają go i problem z głowy.

 

Co do dostępu - w jednych autach jest lepszy, w innych gorszy. Fakt, że pomysł by Renault do najszczęśliwszych nie należy ale i tak wolę go od rozwiązania z Octavii, gdzie konieczny był demontaż podszybia.

 

Nie wiem czy zależało to od umiejscowienia czy od innych kwestii ale w tejże Octavii wymiana filtra była konieczna praktycznie co 2 miesiące bo po tym czasie nawet na najwyższym biegu dmuchawa prawie nie wpuszczała powietrza do wnętrza.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą czy wymiana filtra częściej niż raz na rok jest u Was niezbędna? Brzydko pachnie, szyby parują, jaki jest problem? U mnie filtr wytrzymuje bez problemu rok, podczas serwisu wymieniają go i problem z głowy.

 

Co do dostępu - w jednych autach jest lepszy, w innych gorszy. Fakt, że pomysł by Renault do najszczęśliwszych nie należy ale i tak wolę go od rozwiązania z Octavii, gdzie konieczny był demontaż podszybia.

 

Nie wiem czy zależało to od umiejscowienia czy od innych kwestii ale w tejże Octavii wymiana filtra była konieczna praktycznie co 2 miesiące bo po tym czasie nawet na najwyższym biegu dmuchawa prawie nie wpuszczała powietrza do wnętrza.

 

 

filtr kabinowy powinno wymieniać się co rok lub co 15 tysięcy (ja już nabiłem 17000). Poza tym jeśli jeździ się w warunkach dużego zapylenia, czyli np: w dużych miastach to można nawet częściej wymieniać. Po za tym kupiłem sobie węglowy, a zakładam że fabryczny taki nie jest :) A poza tym straszne jestem ciekawy jak bardzo jest brudny/czysty :)

Edytowane przez cosmo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisz proszę instrukcję

 

Więc:

1.Demontaż plastikowej maskownicy pod którą usytułowane jest wejscie filtra( pociągnąc delikatnie ku sobie wyskoczy z zatrzasków)

2.Odchylić klapke pionową od filtra( na dole klapki jest taki zaczep-trzeba go pociągnąc palcem ku sobie z czuciem,wyskoczy bez problemu)

3.Wyciągamy klapke od filtra przeciwpyłkowego i tym samym wyciągamy filtr z komory naciskając pedał gazu do dołu w celu zwiększenia przestrzeni.

4.Wkładamy nowy filtr sciskając go ręką i wyginając z braku miejsca do komory filtra.

Tak to wygląda.Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udało mi się. Dokonałem wymiany filtra kabinowego. Do samodzielnej wymiany przekonała mnie wycena ASO NISSAN. Filtr kabinowy 240 zł + robocizna 130 zł. Filtr kupiłem węglowy na allegro z przesyłką - całe 67zł. Robocizna moja.

 

Wymiana filtra kabinowego - nowa instrukcja QQ 1,6 b 2010 - format pdf 5,5MB

 

Jak by ktoś miał problem to za 129,90zł (taniej niż w serwisie) wymieniam filtry ;)

 

U mnie stary filtr wyglądał tak: tylko nie wiem czy taki czarny był od nowości (taką kolorystykę miał) czy brud go tak zmienił. PICT0188.JPG

 

 

Instrukcja wymiany bez zdjęć poniżej

 

1. Wsadzasz palce pod osłonkę konsoli środkowej na wysokości mniej więcej lewarka i delikatnie odchylasz ją, aby zaczepy puściły. Ta część wymiany jest najłatwiejsza.

 

2. Teraz widzisz ładnie rozbebeszoną konsolę. Aby zdjąć zaślepkę z rynny/otworu w którym znajduje się filtr kabinowy musisz włożyć palec jak na RYS 3 i pociagnąć w dół, aż ta zaślepka sama odpadnie.

Zaślepka pokazana na RYS 4 - ta jej część dolna, którą mam pomiędzy palcem 3 i 4 to to właśnie trzeba pociągnąć w dół, aby odpadła.

 

3. Teraz najtrudniejsza część czyli wyciągnięcie filtra. Filtr sobie ładnie siedzi i czeka aż będziesz sapał i kaleczył swoje palce o metalowe części obok. Miejsca jest na prawdę niewiele, więc aby wyciągnąć filtr, wciskasz prawą ręką pedał gazu, aby Ci mniej przeszkadzał, a lewą starasz się wyciagnąć filtr. Filtr trzeba mocno ścisnąć, aby wyszedł z kanału . Wyciąganie filtra trwa dość długo, bo wyciaga się go małymi kroczkami.

 

4. Jeśli wyciągnąłeś filtr z kanału zapewne dyszysz i jesteś spocony. Nagroda czeka na Ciebie w lodówce, zimne piwo z pianą na dwa palce. Ale zanim nagroda będzie twoja, musisz włożyć nowy filtr. To zadanie również nie jest proste. Najpier musisz trochę zginać filtr, aby był niższy niż w pierwotnej wersji - jeśli tego nie zrobisz, to moim zdaniem nie włożysz filtra na swoje miejsce. Filtr przy wkładaniu musi być dużo niższy niż w pierwotnym rozmiarze. Jak już wejdzie do komory to się ułoży tak jak powinien.

Ważne abyś zwrócił uwagę jak ma być filtr ułożony - mam na myśli strzałeczki AIR FLOW. Ja na początku włożyłem w odwrotną stronę i musiałem jeszcze raz wyciągać filtr a potem wkładać :(

Edytowane przez cosmo
  • Upvote 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super materiał dowodowy.

Normalnie szacun, że bez wykręcania pedału gazu Ci się to udało :)

Jeszcze proponuje zmienić podtytuł tego tematu na "Done" :D

 

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze proponuje zmienić podtytuł tego tematu na "Done" :D

Pozdr.

 

dla Ciebie wszystko ;) [bez podtekstów] ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super materiał dowodowy.

Normalnie szacun, że bez wykręcania pedału gazu Ci się to udało :)

Jeszcze proponuje zmienić podtytuł tego tematu na "Done" :D

 

Już nie wrzuciłem fotek moich pokaleczonych rąk :), ale trochę się nasapałem przy tym a gruby nie jestem. Jeśli chodzi o zmianę podtytułu to może moderator go zmieni - szukałem, ale nie wiem jak to zmienić. Oby się przydał forumowiczom. Najtrudniej jednak wyjąć sam filtr. Trzeba się dobrze namęczyć, aby go chwycić. ta szczelina/komora w której on siedzi jest bardzo wąski. Ja najpierw starałem się go ugnieść aby zmniejszył się na wysokość i dopiero wtedy udało mi się go wydostać - jego przednią cześć. Jak już filtr zaczyna być widać to znak, że sapać dopiero zaczniemy :)

Edytowane przez cosmo
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość janusz-pawlak

Już nie wrzuciłem fotek moich pokaleczonych rąk :), ale trochę się nasapałem przy tym a gruby nie jestem. Jeśli chodzi o zmianę podtytułu to może moderator go zmieni - szukałem, ale nie wiem jak to zmienić. Oby się przydał forumowiczom. Najtrudniej jednak wyjąć sam filtr. Trzeba się dobrze namęczyć, aby go chwycić. ta szczelina/komora w której on siedzi jest bardzo wąski. Ja najpierw starałem się go ugnieść aby zmniejszył się na wysokość i dopiero wtedy udało mi się go wydostać - jego przednią cześć. Jak już filtr zaczyna być widać to znak, że sapać dopiero zaczniemy :)

 

Cosmo, jesteś w porządku !

 

U mnie, na fakturze, pierwszy przegląd jest pozycja :

filtr przeciwpyłkowy : 233,45 zł

 

jp

Edytowane przez janusz-pawlak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cosmo, jesteś w porządku !

 

U mnie, na fakturze, pierwszy przegląd jest pozycja :

filtr przeciwpyłkowy : 233,45 zł

 

mam nadzieje, że moje instrukcje/opisy okażą się pomocne :), wiecie jak to jest: ktoś Ci mówi co masz zrobi, ale dopiero jak Ty sam to zrobisz to wiesz jak to trzeba wykonać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz nowy samochód więc zastanawiam się dlaczego wymieniałeś ten filtr ?

 

a ile kolega ma już przejechane km?

 

pisałem już kilka postów wcześniej: "filtr kabinowy powinno wymieniać się co rok lub co 15 tysięcy (ja już nabiłem 17000). Poza tym jeśli jeździ się w warunkach dużego zapylenia, czyli np: w dużych miastach to można nawet częściej wymieniać. Po za tym kupiłem sobie węglowy, a zakładam że fabryczny taki nie jest A poza tym straszne jestem ciekawy jak bardzo jest brudny/czysty "

 

Z taką logiką to również mogę nie sprawdzać poziomu płynu chłodniczego, oleju, filtr powietrza, ciśnienia w oponach (i w razie potrzeby reagować) - przecież to nowy samochód :) Mój samochód ma przejechane ponad 17 000 a do pełnego roku brakuje 4 miesięcy. Lubię kontrolować stan auta i jego podzespołów. Poprzedni mnie tego nauczył - jak kilka razy o pewnych rzeczach zapomniałem. Jak ktoś jest alergikiem to powinien filtr wymieniać dość często. Znam ludzi, którzy nic nie kontrolują i też jeżdżą :)

 

 

Filtr kabinowy

Edytowane przez cosmo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chciałem być niegrzeczny i też Cię podziwiam. Bardzo rzeczowo podszedłeś do sprawy i widać, że masz zacięcie do majsterkowania/ ewentualnie chciałeś się wyrwać od swojej ukochanej na kilka godzin. Mi też kiedyś śmierdziało w oplu i po 2 latach użytkowania pojazdu chciałem przeczyścić w klimatyzację preparatem grzybobójczym. Pojechałem do ASO i tam jakiś d… wciskał na siłę rurkę z preparatem psując silnik wewnętrznego obiegu powietrza. Oczywiście tak już było, Pan z takim przyjechał itp. Reasumując nie płaciłem za robociznę ale za sterownik, silniczek i przycisk. Od tego czasu nie robię prawie nic w aucie. Od czasu do czasu tylko sprawdzam olej i płyn do spryskiwacza. Nie pozwalam sobie nic wymieniać, chyba że straszą utratą gwarancji. Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chciałem być niegrzeczny i też Cię podziwiam. Bardzo rzeczowo podszedłeś do sprawy i widać, że masz zacięcie do majsterkowania/ ewentualnie chciałeś się wyrwać od swojej ukochanej na kilka godzin. Mi też kiedyś śmierdziało w oplu i po 2 latach użytkowania pojazdu chciałem przeczyścić w klimatyzację preparatem grzybobójczym. Pojechałem do ASO i tam jakiś d… wciskał na siłę rurkę z preparatem psując silnik wewnętrznego obiegu powietrza. Oczywiście tak już było, Pan z takim przyjechał itp. Reasumując nie płaciłem za robociznę ale za sterownik, silniczek i przycisk. Od tego czasu nie robię prawie nic w aucie. Od czasu do czasu tylko sprawdzam olej i płyn do spryskiwacza. Nie pozwalam sobie nic wymieniać, chyba że straszą utratą gwarancji. Pozdr.

 

hej spoko, nie odebrałem Twojego postu jako niegrzecznego i stąd uśmieszki w moim poście :). Wiesz ja majsterkowiczem nie jestem, ale jak się samemu nie zrobi to trzeba za to płacić :) a ja wolę oszczędzić na czymś tak "banalnym" jak filtr kabinowy. Oleju sam nie wymienię i nawet o tym nie myślę, ale to co mogę, to wolę sam wykonać. W serwisie za takie coś wydałbym ponad 300zł - no to wiesz za 300zł to ja mam matę wygłuszającą pod klapę do komory silnika :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymiana filtra to trudność nawet dla serwisu Nissana

Dwa tygodnie temu oddałem samochód do PGD - Kraków Krzemionki - przegląd po roku. Przegląd trwał 2,5h i po wyjeździe z serwisu brak nawiewu ciepłego powietrza po stronie kierowcy. Nawiew jako taki sprawny tylko bez ciepła. Po stronie pasażera grzało jak w piecu ;)

Powodem był źle zamontowany filtr przeciw pyłkowy i jakaś niezapadająca się klapka sterująca ciepłym powietrzem.

Na szczęście poprawka gratis w 40min.

Szacun dla każdego kto się sam za to bierze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...