Wylacznie brzeczenia niezapietych pasów

[Gość cinio]

Strasznie mnie to denerwuje.

Ogolnie zawsze jezdze w pasach, ale czasem jest potrzeba przejechac gdzies jakis maly kawalek i pasow nie zapinac.

Jak tylko przekrocze 25km/h zaczyna brzeczec i nic nie pomaga. Najgorzej przy cofaniu, bo zamiast widoku z kamery, to na ekranie mam mrugajace "right seat belt"!!!

 

 

Czy ktos ma jakis sposob jak to wylaczyc?

 

Czy jest jakas opcja w komputerze, moze jakis specjalny kod?

A moze moga to zrobic w serwisie?

 

Myslalem tez na opcja, zeby jakos oszukac czujnik ten przy pasach, zeby caly czas myslal ze sa zapiete?

Czy tam nie jest poprostu prosty uklad, ktory zamyka obwod jak pasy sie zapnie? Czy nie mozna by poprostu tego obwodu zapiac na stale poprzez polaczenie kabelkow?

 

Jakiekolwiek rady mile widziane

[michal801]

Rozepnij kostke pod siedzeniem i po problemie, jak dobrze pamiętam to taka mała biała kostka.

[luto_PL]

Rozepnij kostke pod siedzeniem i po problemie

 

a nie pojawi sie nowy??? pod tytułem niedziałające poduszki?

[krzycho59]

Jeżeli rozepniesz kostkę i usiądziesz a nie będzie wołał o pasy to znaczy że odczytuje pasy jako zapięte. Problem w tym że w siedzeniu pasażera jest czujnik nacisku i poducha działa wtedy kiedy ten czujnik odczytuje obecność pasażera- i teraz problem tylko z tym czy zapięcie pasów "rozpina" obwód i na rozłączonej kostce będzie sygnał o zapięciu czy trzeba zrobić mostek. Pod siedzeniem pasażera są trzy kostki , jedna od pasów druga od czujnika, trzecia od poduchy, trzeba uważać którą rozpinasz.

[Gość cinio]

Dzieki za odpowiedzi.

 

W miedzyczasie pogrzebalem tez na innych forach i ogolnie problem wlasiciwie jest roziwazany.

Jest to prosty ukladzik ktory w momencie zapiecia pasow rozpina uklad. Po odpieciu kostki sprawdzilem miernikiem, i gdy pasy zapiete - prad nie plynie. Gdy rozpiete - prad plynie.

 

Po stronie pasazera, polaczone jest szeregowo zarowno czujnik obecnosci pasazera (A), jak i ten ukladzik od pasow (B )

Gdy pasazer siedzi A jest zwarte. Gdy pasy sa rozbiete - B jest zwarte. Wtedy przez caly uklad plynie prad i wlacza sie sygnal o niezapieciu pasow.

Wystarczy ze jedno z powyzszych rozlaczy uklad i wtedy juz bledu nie ma (tzn albo pasazer wysiadzie, albo pasy zostana zapiete.

W takiej sytuacji wystarczy tak samo wypiac odpowiednia kostke.

 

Jedyna pytanie ktore teraz mi przychodzi do glowy, to czy przypadkiem w takiej konfiguracji w razie wypadku poduszka pasazera nie zostanie aktywowana mimo braku pasazera. Bo skoro to polacznie szeregowe, i gdy normalnie pasazer jest i ma zapiete pasy to uklad jest rozpiety (prad przez niego nie plynie), to wystarczy sam fakt zapiecia pasow, aby caly uklad byl rozpiety i zapewne aktywowal wystrzal poduszki mimo braku pasazera.

 

Ze wzgledu na to, kostke rozpialem jedynie po stronie kierowcy.

 

Ponizej maly skan schematu jak to dziala: