ogr Opublikowano 22 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2011 (edytowane) Panowie, wiem że może to śmieszne ale proszę pomóżcie mi zlokalizować odpowietrznik. Szukałem go z fotką z książki "Sam naprawiam..." ale nie wiem czy dobrze znalazłem. Czy ten odpowietrznik to taki cycek z takim czarnym kapturkiem w okolicy ( za ) osłona paska rozrządu dość mocno osłonięty wiązkami przewodów elektrycznych. Patrząc na fotkę w kompie ( wyraźniejsza) chyba to nie to. Napiszcie jak wygląda , w którą stronę skierowany i czym go odkręcić. Mam nadzieję że te wskazówki pomogą. Dolałem ok. 2l płynu chłodzącego i teraz mi się bardzo szybko włączają wiatraki. Podejrzewam zapowietrzenie układu. Pozdrawiam Edytowane 22 Listopada 2011 przez ogr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Duchu Opublikowano 22 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2011 a grzeje się bardzo (przegrzewa) ? Co do odpowietrzania zawsze odpowietrza się w najwyższym punkcie układu nie wiem jak jest w dieselu ale w benzynie najwyżej jest korek chłodnicy. Czy ten odpowietrznik to taki cycek z takim czarnym kapturkiem w okolicy ( za ) osłona paska rozrządu dość mocno osłonięty wiązkami przewodów elektrycznych. dokłądnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 23 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2011 Swego czasu odpowietrzenie robiło się........i ja robię tak do tej pory......za pomocą ręki, na tzw. pompowanie. Korek chłodnicy i zbiorniczka wyrównawczego zdjęty, nagrzewnica otwarta na ful, ręką łapię po koleji za każdy przewód gumowy i go naciskam-pompując w ten sposób płyn, odpalam silnik i jeszcze gniote przewody a w tłoczeniu płynu oczywiście pomaga mi pompa wodna, patrzę czy płynu ubyła w chłodnicy a jednocześnie dolewam do chłodnicy jeszcze - jeśli się zmieści, jeśli więcej nie wchodzi zakręcam chłodnice. Teraz pozostałość płynu w butelce wrzucam do bagażnika i za kilka dni na zimnym sprawdzam poziom w chłodnicy i ewentualnie dolewam do zbiorniczka na wymaganą wysokość MAX........ Dobry przepis, jak smalec babuni........................... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ogr Opublikowano 25 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2011 Kolego debeściak zastosowałem się do Twojego sposobu. Niestety efekt żaden. Co może być przyczyną takiego objawu? Przed dolaniem płynu nigdy nie usłyszałem i nie widziałem włączonych wiatraków, natomiast po dolaniu jak tylko strzałka osiągnie połowę skali włączają się wiatraki i wyłączają się dopiero po wyłączeniu silnika bądź nie wyłączając silnika po dłuższej chwili na postoju. Na odcinku ok 80km strzałka temperatury jest stabilna w połowie, czyli wygląda na to że silnik się nie przegrzewa. Pomóżcie jak wyeliminować włączające się wentylatory. Co jeszcze mogę sprawdzić? Czy warto opróżnić układ chłodzenia i napełnić od nowa? Sam nie wiem co mam już robić? Pozdrawiam Darek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 25 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2011 (edytowane) Darek - a w środku w samochodzie ciepłe powietrze leci??? Wiatraki muszą się włączać, bo w ten sposób chłodzi się płyn i silnik, gdy otrzyma większą temp. Może wcześniej po prostu nie zwróciłeś uwagi że wiatraki się załączają? Edytowane 25 Listopada 2011 przez mirekg9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ogr Opublikowano 26 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2011 Powietrze ciepłe a nawet gorące jest bez zarzutu. Chlodnica ciepła cała. Nie wiem z tymi wiatrakami ale u mnie sa tak głośne że jak silnik chodzi a auto stoi to słyszę. Nigdy wcześnie tego nie było. Raz kiedyś wymusiłem włączenie żeby sprawdzić czy wogóle działają.\ Płynu dolewam a jego ciągle mało. jak to mozliwe? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 26 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2011 (edytowane) Czyli gdzieś musi być wyciek podczas pracy silnika. A jeśli kapie na ciepły silnik to od razu odparowywuje. Ratuje tylko kanał, silnik w pracy i obserwacja z kanału. nie przypuszczam aby płyn dostawał się do silnika, bo miałbyś niedomagania z jego pracą. Edytowane 26 Listopada 2011 przez mirekg9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mllodzian Opublikowano 28 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2011 ewentualnie uszczeleczka pod głowicą i idzie w komin. sprawdzałeś czy z tłumnika nie kapie woda i czy nie wyrzuca płynu przy wysokich obrotach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ogr Opublikowano 4 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2011 Witam nadal, dzięki za wszystkie podpowiedzi i sugestie. Z rury nic nie kapie. Suchy dym żadnej wilgoci. Chyba że za krótko kontrolowałem. Spróbuję wymienić termostat, tylko który będzie dobry. Almera rok modelowy 97, jak pisałem 2.0 Diesel http://www.unto.pl/termostat-almera-primera-sunny-p-2002.html http://www.unto.pl/termostat-almera-primera-sunny-terrano-p-560.html chyba różnią się tylko temperaturą otwarcia ale do końca to pewien nie jestem dzięki za w miarę szybka odpowiedź pozdrawiam Darek sprawa chyba ewidentnie opiera się o uszczelkę pod głowicą. Nie zwróciłem uwagi wcześniej ale wnętrze zbiorniczka wyrównawczego mam uwalone chyba olejem. Spuszczę chłodziwo, przepłukam układ zbiorniczek wymyje dokładnie i będę obserwował. Jak będzie nalot olejowy to uszczelka i wydatki. Na zaś jaką uszczelkę konkretnie (jakość ) polecacie żeby nie zakładać nowego wątku. Dziękuję wszystkim za pomoc. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek1958 Opublikowano 4 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2011 Jesli zajdzie potrzeba wymienic termostat to ten pierwszy z temp. otwarcia 88stopni. Wedlug mnie nie ma potrzeby wymiany termostatu . Jesli auto trzyma ladnie temp i sie nie przegrzewa lub jest niedogrzany (a piszesz ze na wskazniku ladnie w polowie ) to nie bedzie termostat. Jesli jedziesz i trzyma temp np w polowie i jak zdejmiesz noge z gazu i wskazowka nie opada to znaczy ze termostat jest OK. Jakby silnik byl zapowietrzony to tez by sie grzal. Z uszczelka to wstrzymaj sie z bolami bo to wedlug mnie bedzie syf i trzeba go usunac. Moze ktos zamiast plynu lal wode. Teraz wiatraki . Na poczatek sprawdz czujnik temperatury silnika czy jest dobry. Sprawdza sie go poprzez pomiar opornosci w danej temperaturze silnika . Najlepiej na zimnym i goracym silniku. napisz jakie ma wartosci. jesli czujnik bedzie dobry to moze sprawdz przekazniki wentylatorow. Czesc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piorun_ Opublikowano 5 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2011 Zanim zdecydujesz się na wymianę uszczelki pod głowicą, warto sprawdzić ciśnienie sprężania we wszystkich cylindrach i na podstawie pomiaru sprawdzić w jakim stanie jest silnik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.