Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[P11/WP11] dudnienie w TD


Gość adamm
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

macie może jakiś patent na likwidację dudnienia w dolocie powietrza w P11 TD? Obudowa filtra jest szczelna, dodatkowy zbiornik nad nadkolem(tłumik szmerów, czy jak mu tam) też, a nadal słychać te niskie basowe pulsowanie. Jak się przyłoży rękę do rury zasysającej powietrze przytykajac ją lekko, to dudnienie ustaje.

 

Co prawda przyzwyczaiłem się do tego, ale czasami jak posłucham innego silniczka diesla to jednak przekonuję się , że nie powinno być tego pogłosu.

 

Adam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...zmieni się, ale pewnie na zasadzie wzmocnienia dudnienia o kilka dB ;)

 

Co do stożka, ogólnie nie jestem przekonany do tego rozwiązania. Kiedyś zastanawiałem się nad samym wkładem, ale sam sprzedawca powiedział mi żebym nie oczekiwał po nim wiele - i się wyleczyłem z tego.

 

Adam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tez potwierdzam - obudow filtra musi miec miec gdzies szczeline albo zle spasowana - mialem to samo, ale u mnie ktos (moze ja) zle zalozyl

 

no a jak dobrze założyłeś to dudnienie ustało?

 

Przykładałem rękę wogól szczeliny obu części obudowy i nigdzie nie wyczułem że zasysa się lewe powietrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podociskaj ja (pokrywe) dobrze w roznych kierunkach i pozakladaj zaciski (u mnie tylko 3, jeden z lub dwa zgubione..), mozesz sprobowac przekrecic filtr o 180st moze lepiej sie ulozy - u mnie pomoglo i przestalo buczec

zreszta jak jest zapalona i uchylisz pokrywe to dopiero buczy - sproboj

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Witam, jesli chodzi o dudnienie to w moim przypadku najprawdopodobniej byly to zawory... w aucie brakowalo mocy i niewiedzialem co to jest... w pewnym momencie auto calkiem padlo i po robocie okazalo sie ze mialem nieszczelne zawory... po wymianie zaworow mocy przybylo a dudnienie ustalo... mam nadzieje ze w Twoim przypadku to bedzie cos bardziej banalnego i mniej kosztownego... Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Gangsternik

U mnie jest tak jak jadę d 1500 obrotów to jest ok.Kiedy wrzucam piątkę i jadę pod 2000-2500 obrotów z prędkością 70-80 słyszę pogłos w dźwięku silnika takie jakby pykanie. Dodam ze silnik pali jak igła(zimny czy ciepły) nie ma problemów z mocą. Ostatnio wymieniałem wszystkie filtry oleju bosch powietrza kneft i rozrząd kompletny (conti). Czy to normalne?? Mozę ma to związek z filtrem powietrza (brakuje jednego zacisku po środku w obudowie )??

W waszych przypadkach kiedy słyszeliście to dudnienie?? pozdrawiam

dodam ze na wolnych obrotach nic nie słychać i tak samo jak jadę i wrzucę luz to ustaje czyli ma to związek z praca , obciążeniem silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku dudnienie na wolnych obrotach niebylo spowodowane brakiem zacisku na obudowie filtra... teraz niemam jednego zacisku i nic mi nie dudni, jak pisalem wczesniej dudnily mi nieszczelne zawory. Szczerze mowiac niemam pojecia co moze byc przyczyna dudnienia na wyzszych biegach i obrotach, moze jakas nieszczelnosc?? W moim przypadku dudnienie bylo slychac na wolnych obrotach zwlaszcza na luzie, wyraznie dobiegalo z filtra powietrza- jak sciagnelem obudowe filtra to mozna bylo to porownac ze stukaniem do drzwi w domu. Dodam ze dudnienie bylo slychac czesto ale nie zawsze- czasami ustawalo na jakis czas, na pare godzin albo raczej kilometrow. Zycze powodzenia w szukaniu przyczyny Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Podłącze się do tematu bo też mam podobny problem z buczeniem w okolicach filtra powietrza. Nie mam pojęcia jak tą usterke zlikwidować a jest bardzo denerwująca. Mam tylko nadzieję ze nie są to wypalone zawory tylko coś nie tak z obudową filtra powietrza, tylko jak to naprawić. Jak ktoś ma jakiś pomysł co jeszcze można z tym zrobić to piszcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę humorystycznie.

Wielokrotnie widać odbajerowane samochody w drodze "agrotuningu" (m. in. rury wydechowe od ciężarówki), w których myślę że nie da się normalnie siedzieć, bo tak buczą na zewnątrz że łeb boli, a co dzieje się w środku ? Jednak dla ich kierowców to duma i mega szpan.

 

Tak na poważnie, to myślę że tworzy się układ rezonansowy i fala stojąca. Spróbuj zrobić następująco:

 

1. Spróbuj przemieścić (przesunąć) rurę zasysającą powietrze.

 

2. Możliwe też, że coś dużego siedzi w rurze pomiędzy obudową filtra a wlotem powietrza i wytwarza falę stojącą (przepływ powietrza częściowo możliwy). Wyczyść ten odcinek rury (np. odkurzaczem).

 

3. Ostatecznie od strony wlotu powietrza umieść kawałek (15 - 20 cm ) rury termokurczliwej (najlepiej czarnej (nie będzie pstrokato pod maską), na pewno do kupienia w sklepie dla elektroników, może też elektrycznym, może na allegro) o minimalnie większej średnicy od rury dolotowej powietrza i ogrzej zapalniczką aby bardzo szczelnie przylegała. Zrób to tak, aby możliwy i niezakłócony był dolot powietrza. Uruchom silnik. Jeżeli nadal masz dudnienie, to reguluj długość dołączonej rury poprzez obcinanie po 1 cm (nie zdejmuj rury za każdym razem).

 

Myślę, że 2. lub 3. pomoże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Punkt 3 pomoże na 99%-przerabiałem to kiedyś w żuku z silnikiem diesla-buczał jak cholera i na którymś z pierwszych przeglądów w polmozbycie(bo to nowa bryka była:-) rozpytywałem się mechaników coby z tym zrobić.Jeden z nich poradził żeby na króciec ssący wychodzący z obudowy filtra powietrza założyć przewód gumowy od benzynowego żuka łączący chłodnicę z termostatem(tzw.fajka bo w kształcie fajki) i tym samym przedłużyć dolot powietrza-silnik zaczął naprawdę super chodzić ,zero buczenia tylko takie typowe dieslowskie klekotanie...:-)

Tak że myślę że ci to powinno pomóć.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj rzeźbiłem przy Nysie i zobaczyłem, że bez ograniczenia przekroju (to znaczy na wprost) wejdzie rurka o długości max. 10 cm. Zacznij jednak od 15 - 20 cm (z zagięciem w lewo) i zorientuj się czy przekrój wlotu jest odpowiedni i czy utrzyma się podczas jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj pogrzebałem trochę przy żuku. Włożyłem rurkę harmonijkę papirerowo-aluminiową obklejoną taśmą (tylko taką miałem pod ręką-prowizorka). Tak jak piszesz trzeba zagiąć w lewo żeby weszło 15-20 cm. Efekt jest pozytywny ale jeszcze wymaga dopracowania. Przydłużenie wlotu powietrza powinno być odpowiednio sztywne aby nie zassało go powietrze a efektem tego w moim przypadku było przytkanie dopływu powietrza, spadek mocy i to czego wczesniej nie słyszałem w swoim żuku gwizd turbiny :diabel: . Teraz muszę poszukać czegoś co by było odpowiedni sztywne i nie załamujące się na skręcie. Wtedy podejrzewam że będzie efekt jakiego się spodziewam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...