Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[p11.144] Wymiana drążków- wymieniać?


mario_pil
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Pojechałem do mechanika na diagnostykę zawieszenia ponieważ puka na drobnych nierównościach (metaliczny dźwięk) i skrzypi na garbach.

 

Poz sprawdzeniu zalecił wymianę:

- Sworznia lewego dolnego wahacza,

- końcówek drążków kierowniczych

- DRĄŻKÓW KIEROWNICZYCH

 

I tu moje pytanie co sądzicie o wymianie drążków. Szukałem na forum, ale praktycznie nie znalazłem informacji o wymianie całych drążków. Wszyscy wymieniają same końcówki. Pytałem mechaniora dlaczego całe drążki, powiedział mi że lepiej wymienić bo dłużej wytrzyma, ale mnie ta odpowiedź nie przekonuje. Co myślicie, ma gość rację czy... zmienić mechanika?

 

Pozdr.

M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak masz luz lewo prawo na drążku - wymienić - drogie nie są a będziesz miał "ciaśniejszą" kierownice tj. szybsza reakcja i lepsze wyczucie itp. Oczywiście bez ustawienia zbieżności się nie obędzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skrzypienie to raczej wina wahaczy, za pukanie może być jeszcze odpowiedzialny łącznik stabilizatora, wymiana całych drążków jest bez sensu, jak nie masz luzów na przekładni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Diagnozuj woz zawsze u co najmniej2/3mech. Na pewno wymienić trzeba sworzeń d.wahacza!(z tym że w zasadzie powinno wymienić się 2strony jednocześnie). Poza tym chyba chce Cię od razu wciągnąć w koszty. Nie można 100% stwierdzić czy są do wymiany drążki bez uprzedniej wymiany końcówek! No chyba że masz tak wywalone że kierownica chodzi dobrze na boki ale tu może być wyklepana przekładnia k. . Jak będzie ok, to tylko zbierzność do ustawienia! I tak jak napisał kolega DINO. Wymień od razu komplet gum na łącznikach i drążku stabilizatora pod podwoziem, to częsta przyczyna metalicznego stukania. Sprawdź luz na wahaczach górnych(koło na6/12).

Edytowane przez NEO NFS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

drążki są raczej niezniszczalne , najczęściej jest luz na maglownicy i wydaje się że drążki,wg mojego zdania dopuki nie zsunie się osłony z drążka i nie dotknie palcem to ciężko jest wyczuć luz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak drążki niezniszczalne.... :fish: , drążki wybijają się na przegubie kulowym tak jak inne elementy np. swożnie , końcówki, tylko rzadziej bo wykonuja mniejszy ruch, idzie wyczuć luz bez problemów tylko trochę oleju w głowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nic nie jest niezniszczalne ... miałem na myśli że drążki bardzo bardzo bardzo rzadko się psują jak się ich nie zegnie mechanicznie albo się nie dba o to aby osłony były całe... już w kilku autach robiłem zawieszenie i jeszcze ani razu nie wymieniałem drążków z powodu luzu na nich, jedynie co to dokręcałem maglownicę i pukanie ustawało...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam,

Panowie mi od dłuższego czasu zaczęło stukać coś w zawieszeniu z przodu. Na początku myślałem, że to może poduszka pod silnikiem albo pod skrzynią, ponieważ przednie zawieszenie robiłem kompletnie pół roku temu, a nie jeżdżę dużo i staram się kulturalnie :)

Jednak na przeglądzie gościu pokazał mi, że są luzy na lewym łączniku stabilizatora. Mam pytanie, czy muszę już wymieniać cały łącznik, czy trzeba wtedy wymienić z obu stron, czy wystarczy dokręcić „maglownicę” (cokolwiek by to nie było :) )?

Edytowane przez Jamees
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maglownica nie ma nic wspólnego z łącznikiem stabilizatora :-) jak najbardziej możesz wymienić tylko jeden łącznik, koszt ok 30 zł i zrobisz to sam - do odkręcenia 2 nakrętki.

Ja też ostatnio miałem luz i skasowałem go dokręcając mocno nakrętkę łącznika. Ale to tak naprawdę fest. Była założona tak jak powinna być, ja pokonałem ten opór i poszła sporo dalej. Mam wrażenie że go trochę zgniotłem, nie mogłem potem wyciągnąć klucza trzymającego drugą nakrętkę, tę przy gumie. No ale luz się skasował i nic nie puka, myślałem że niedługo się przez to zbyt mocne skręcenie łącznik rozpadnie, ale póki co jest ok.

Edytowane przez nrb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A polecasz jakąś konkretnego producenta, czy to nie ma większego znaczenia, bo i tak na polskich drogach wcześniej czy później wszystko się rozleci. Raczej wcześniej... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A polecasz jakąś konkretnego producenta, czy to nie ma większego znaczenia, bo i tak na polskich drogach wcześniej czy później wszystko się rozleci. Raczej wcześniej... :)

Mi yamato wytrzymało jakieś 8miesięcy,555 już 1,5roku i nadal jest git,pozostałych nie testowalem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na łączniku stabilizatora Yamato zrobiłem gdzieś 50 kkm i samochód sprzedany i nic nie pukało .Górne wahacze Yamato to są kiepskie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...