Gość mirekg9 Opublikowano 23 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2012 Witam wszystkich. Założyłem ten temat, gdyż jakoś konkretnie pod tą nazwą nic nie istnieje. Były podobne, tzn. stuki w tyle, ściągania, lub naprawione, a jeśli było coś o stukaniach, to było "przemycone" w innym temacie. Co prawda ja mam Tino, lecz czy to Tino, czy P12, czy też inny samochód, to zawieszenie ma prawie identyczne. Lecz różne mogą być przyczyny pukania i stukania w zawieszeniu. Przeczytałem już innych 16 tematów, co do Almery z problemami stuków, lecz nic nie znalazłem co by mnie zadowoliło, a jednoczesnie usunęło usterkę w mojej Tince. A w dziale P12 cofałem się aż do lutego tego roku i też nic nie było /jak wspomniałem wyżej/ Objawy u mnie to::: najczęstrze i najmocniejsze stuki podczas jazdy po płytach betonowych, ulicy z kostki, łączenia asfaltu. Czyli drobne nierówności a częste. Na dziurach jakoś tego nie ma. Najwyżej jedno-dwa puknięcia. Co niektórzy wiedzą, że też staram się innym pomóc i co do stuków pomagałem również, lecz sam osobiście przez wczorajszy dzień i do chwili obecnej nie doszedłem do przyczyny stuków w mojej Tince... Czy od Waszej strony mogę liczyć na pomoc i jakieś dodatkowe podpowiedzi? Dla ułatwienia dodamm, że podstawowe sprawdzenia zrobiłem /może dla niektórych, to nie będzie podstawą/. Podpowiedź, która będzie trafiona - oczywiście wynagrodzę . Więc panowie START, czekam na trafność!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tofu Opublikowano 23 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2012 jakie masz gumy pod sprężynami ,,, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 23 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2012 Na dole są ok. lecz na górze - jeśli są, to nie widać. Na bujanego na boki nic nie puka. Dotykając góry amorka - też jest cisza. To samo góra-dół. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jwa Opublikowano 24 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2012 Tino jest to wieksza wersja almery robione na jej płycie podłogowej więc i pewnie awieszenie jest leprze od p12 jesli byłes na szarpakach (podstawowe sprawdzenie) i wszystkie końcówki wachaczy, drażków -łączniki stabilizatora, są ok na trzęsawce amorków na ścieżce też nie stuka?? zobacz wydech czy nie spadł z jakiegos wieszaka - za portkami, na środku lub tłumik końcowy a mocowanie amorków w kielichach?? luźne osłony silnika, nadkola, urwana chłodnica???? i wiele wiele innch elementów składowych auta - trafiłem??? a podnosiłeś auto lub na kanale??? bo nie zawsze na podnośniku zapuka (eee głupia uwaga) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zdzislaw140 Opublikowano 25 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2012 A dla mnie stuka luźny klocek hamulcowy o tarcze. Zobacz czy jak lekko wciśniesz hamulec na takich nierównościach to stukanie ustąpi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 25 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2012 (edytowane) Panowie, samochodzik naprawiony wczoraj, więc nie będę Was już trzymał dalej w niepewności i napięciu. Jak wspomniałem wyżej, Tinka była dwa razy na ścieżce diagnostycznej aby ustalić niedomagania. Za pierwszym razem ścieżkę miałem gratis /tam gdzie zawsze robię przeglądy/ i nic nie stwierdzono - wszystko sztywne. Dla mnie stuki były typowe jak na łącznik pionowy stabilizatora i nawet dałbym sobie rękę uciąć. Kupiłem więc łącznik i go wymieniłem. Po jeździe próbnej, okazało się że puka nadal - jak pukało. Pojechałem więc na inną stację diagnostyczną i tu UWAGA - sieć stacji NASTAPOL zdrożała!!!!!. Ścieżka kosztowała 20zł, a teraz aż 50zł. Na stacji również nic nie stwierdzono, ani szarpaki, ani wstrząsy na badanie amorków, dosłownie nic. Oczywiście powiedziałem że nie zapłacę za ścieżkę, gdyż wiem że puka, a przyjechałem po to aby ustalić przyczynę. Do kanału weszło już wtedy dwóch........ i nadal nic-wszystko niby dobrze, więc zostało im tylko drapanie się po głowie. Zaproponowałem im jazdę próbną, aby im przedstawić problem, oraz to że nic nie wymyślam. Teraz mieli wyłożony trelinkami, więc akurat sprzyjający na niedomagania i wysłuchania stuków. Stuki były bardzo wyraźne, więc ponowny wjazd na ścieżkę i ponowne nasłuchwanie, naciąganie łyżkami tulei, wahacza, drążków i nadal nic!!!!!! Potem skręty kierownicą lewo, prawo i nadal nic...... ale jeden z pracowników w tym czasie ukucnął przy kole i znalazł!!!!!!!! Panowie -- PĘKNIĘTA SPRĘŻYNA, mało tego, to pęknięte obie!!!!! w przedniej osi. Pękły od góry na końcu pierwszego zwoju!!!!!! Teraz się zastanawiam.....samochód krzywo nie stał ani razu, bujał się w miarę równo na nierównościach i je amortyzował, może już takiego przyprowadziłem dwa lata temu z Niemiec? Jak przeszedł dwa przeglądy techniczne, w tym przegląd zerowy??? Czy wyniki badania amorków, mogą być w tym przypadku wiarygodne??? Wyszło że jeszcze jest 77%. Przypuszczam, że gdy sprężyny pękły, to jeden ze zwoi ułożył-zakleszczył się tak, że były w pewien sposób sztywne, nie hałasowały i nadal trochę amortyzowały. Aż przyszedł ten moment, że na lewym kole sprężyna się trochę przesunęła i zaczęła pukać!!! Dobrze że nic się nie stało na jakiejś trasie, przy większej prędkości, na łuku, że nie stanęła sprężyna bokiem i nie uszkodziła amorka. A teraz tylko na koniec trzy fotki. Co prawda jest tu jedna sprężyna, lecz uwierzcie że pęknięte były obie i wtym samym miejscu. Edytowane 25 Października 2012 przez mirekg9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jwa Opublikowano 26 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2012 wygrałem byłem najblizej podajac termin wielu innych cześci składowych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 26 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2012 Taaaak, byłeś ..... Zapomniałem dodać, że szukali również w komorze silnika, bo myśleli że np. odczepiła się i puka obudowa filtra, oraz podnosili akumulator - czy czasem nie jest pęknięta półka pod akumulatorem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jwa Opublikowano 27 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2012 trudno jest wytypować cos co stuka z przodu zwłaszcza w p12 gdzie jest tyle zawodnych łączników dzieki za kolejne dośwadczenia dopisujemy do listy stuków z przodu koejna pozycja, która może nas zawieźć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 29 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2012 Panowie, odnośnie postu #1 i #6, sprężynki wymienione, ale nadal sporadycznie puka......COOOO?????? Ja już wiem!!!!!!!. /na chwilę obecną/ Lecz zadaję pytanko tutaj na forum, aby inni myśleli , a zarazem wiem, że wszystkim to się przyda. /Jak nie będzie trafnej, to wiadomo, że podpowiem/ Trafną odpowiedź wynagrodzę!!!!! - zapraszam do quiz. Wszystkim nam się to przyda. Pozdrowionka i powodzonka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jwa Opublikowano 30 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2012 trzeszczą mocowania tylnej kanapy i tłumik stuka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 30 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2012 trzeszczą mocowania tylnej kanapy ha,ha,ha......... :dribble: :rofl: :D :jump: , z przodu w zawieszeniu??????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jwa Opublikowano 31 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2012 bo jest rezonans i echo niesie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
preston81 Opublikowano 1 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2012 u mnie tez cos trzeszczy ale co dziwne chwile po starcie tylko nie wiem co to , odglos przypomina jak by cos bylo luzne jak bym np aku nie dokrecil i na progach zwalniajacych by podskakiwal ale pozniej juz tego nie slysze musze looknac sprezynki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 7 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2012 Nie ma ruchu w qoizie, więc odpowiadam i podpowiadam. Przyczyną stuków była odkręcona jedna śrubka mocująca zacisk. Dokładnie to ta mała trzymająca zacisk-prowadnicę do jażma. Jażmo było dokręcone mocno, jednak w jakiś dziwny sposób jedna ze śrub na prowadnicy poluzowała się. Mała rzecz a ile nerw. Dobrze, że nie oddawałem do naprawy na zasadzie prób i błędów. Ale przy okazji sprężynki wymieniłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zdzislaw140 Opublikowano 8 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2012 Nie ma ruchu bo ci napisałem co stuka 25 października Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 8 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2012 Po przemyśleniu można powiedzieć że miałeś częścowo rację, tzn. szedłeś w dobrym kierunku "+", lecz ja skupiłem się na zacisku i prowadnicy, a nie klocku. Podczas hamowania też stukało, bo zacisk pracował z prowadnicami w jażmie, a podczas hamowania i tak klocki trą o tarczę a pukała prowadnica, zacisk i śrubka Na kanale gdy złapałem za zacisk to się ruszał i myślałem o prowadnicach, jażmie i zacisku a nie o klockach. Już szukałem ile będą mnie kosztowały prowadnice, gdyż myślałem że one mają luzy. Gdy wziąłem się za robotę aby zobaczyć stan prowadnic - to okazała się, że to ta jedna nieszczęsna śrubka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zdzislaw140 Opublikowano 8 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2012 Przecież piszę pół żartem Po zrobieniu tego rozumiem błoga cisza? Tak czy tak gratuluje wytrwałości w poszukiwaniu źródła, sam będę musiał się za swój samochód wziąć a twoje przemyślenia będą cenne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 8 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2012 Oczywiście że cisza jak makiem zasiał. Prócz tego, gdy zmieniłem koła na zimówki, które mają o wiele wyższy bieżnik niż miały letnie /letnie już na szmelc, a na przyszły rok już dwie nowe/ i lepiej pracuje bieżnik do podłoża i jest ciszej, to słyszę szczotkę w bagażniku - która leży luzem na podłodze i puka. Wiem również, że na szarpakach zacisk nie wyjdzie jako luźny a diagności sprawdzają tuleje, złączki, swożnie a nie zaciski. Pozdrowionka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.