Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Stuki i hałas w przednim zawieszeniu


Gość mirekg9
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich.

Założyłem ten temat, gdyż jakoś konkretnie pod tą nazwą nic nie istnieje. Były podobne, tzn. stuki w tyle, ściągania, lub naprawione, a jeśli było coś o stukaniach, to było "przemycone" w innym temacie.

 

Co prawda ja mam Tino, lecz czy to Tino, czy P12, czy też inny samochód, to zawieszenie ma prawie identyczne. Lecz różne mogą być przyczyny pukania i stukania w zawieszeniu. Przeczytałem już innych 16 tematów, co do Almery z problemami stuków, lecz nic nie znalazłem co by mnie zadowoliło, a jednoczesnie usunęło usterkę w mojej Tince.

A w dziale P12 cofałem się aż do lutego tego roku i też nic nie było /jak wspomniałem wyżej/

 

Objawy u mnie to::: najczęstrze i najmocniejsze stuki podczas jazdy po płytach betonowych, ulicy z kostki, łączenia asfaltu. Czyli drobne nierówności a częste. Na dziurach jakoś tego nie ma. Najwyżej jedno-dwa puknięcia.

Co niektórzy wiedzą, że też staram się innym pomóc i co do stuków pomagałem również, lecz sam osobiście przez wczorajszy dzień i do chwili obecnej nie doszedłem do przyczyny stuków w mojej Tince...

Czy od Waszej strony mogę liczyć na pomoc i jakieś dodatkowe podpowiedzi? :argue:

Dla ułatwienia dodamm, że podstawowe sprawdzenia zrobiłem /może dla niektórych, to nie będzie podstawą/.

Podpowiedź, która będzie trafiona - oczywiście wynagrodzę . :thumbsup:

Więc panowie START, czekam na trafność!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tino jest to wieksza wersja almery robione na jej płycie podłogowej więc i pewnie awieszenie jest leprze od p12

jesli byłes na szarpakach (podstawowe sprawdzenie) i wszystkie końcówki wachaczy, drażków -łączniki stabilizatora, są ok

na trzęsawce amorków na ścieżce też nie stuka??

zobacz wydech czy nie spadł z jakiegos wieszaka - za portkami, na środku lub tłumik końcowy

a mocowanie amorków w kielichach??

luźne osłony silnika, nadkola, urwana chłodnica???? i wiele wiele innch elementów składowych :nissan2: auta - trafiłem??? ;)

 

a podnosiłeś auto lub na kanale??? bo nie zawsze na podnośniku zapuka (eee głupia uwaga)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, samochodzik naprawiony wczoraj, więc nie będę Was już trzymał dalej w niepewności i napięciu.

Jak wspomniałem wyżej, Tinka była dwa razy na ścieżce diagnostycznej aby ustalić niedomagania. Za pierwszym razem ścieżkę miałem gratis /tam gdzie zawsze robię przeglądy/ i nic nie stwierdzono - wszystko sztywne.

Dla mnie stuki były typowe jak na łącznik pionowy stabilizatora i nawet dałbym sobie rękę uciąć. Kupiłem więc łącznik i go wymieniłem. Po jeździe próbnej, okazało się że puka nadal - jak pukało.

Pojechałem więc na inną stację diagnostyczną i tu UWAGA - sieć stacji NASTAPOL zdrożała!!!!!. Ścieżka kosztowała 20zł, a teraz aż 50zł.

Na stacji również nic nie stwierdzono, ani szarpaki, ani wstrząsy na badanie amorków, dosłownie nic. Oczywiście powiedziałem że nie zapłacę za ścieżkę, gdyż wiem że puka, a przyjechałem po to aby ustalić przyczynę.

Do kanału weszło już wtedy dwóch........ i nadal nic-wszystko niby dobrze, więc zostało im tylko drapanie się po głowie. Zaproponowałem im jazdę próbną, aby im przedstawić problem, oraz to że nic nie wymyślam.

Teraz mieli wyłożony trelinkami, więc akurat sprzyjający na niedomagania i wysłuchania stuków. Stuki były bardzo wyraźne, więc ponowny wjazd na ścieżkę i ponowne nasłuchwanie, naciąganie łyżkami tulei, wahacza, drążków i nadal nic!!!!!! Potem skręty kierownicą lewo, prawo i nadal nic...... ale jeden z pracowników w tym czasie ukucnął przy kole i znalazł!!!!!!!!

Panowie -- PĘKNIĘTA SPRĘŻYNA, mało tego, to pęknięte obie!!!!! w przedniej osi. Pękły od góry na końcu pierwszego zwoju!!!!!!

Teraz się zastanawiam.....samochód krzywo nie stał ani razu, bujał się w miarę równo na nierównościach i je amortyzował, może już takiego przyprowadziłem dwa lata temu z Niemiec?

Jak przeszedł dwa przeglądy techniczne, w tym przegląd zerowy???

Czy wyniki badania amorków, mogą być w tym przypadku wiarygodne??? Wyszło że jeszcze jest 77%.

Przypuszczam, że gdy sprężyny pękły, to jeden ze zwoi ułożył-zakleszczył się tak, że były w pewien sposób sztywne, nie hałasowały i nadal trochę amortyzowały. Aż przyszedł ten moment, że na lewym kole sprężyna się trochę przesunęła i zaczęła pukać!!!

Dobrze że nic się nie stało na jakiejś trasie, przy większej prędkości, na łuku, że nie stanęła sprężyna bokiem i nie uszkodziła amorka.

A teraz tylko na koniec trzy fotki. Co prawda jest tu jedna sprężyna, lecz uwierzcie że pęknięte były obie i wtym samym miejscu.

Edytowane przez mirekg9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaaak, byłeś :lol::dribble::D:dribble::spell::dribble: .....

Zapomniałem dodać, że szukali również w komorze silnika, bo myśleli że np. odczepiła się i puka obudowa filtra, oraz podnosili akumulator - czy czasem nie jest pęknięta półka pod akumulatorem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trudno jest wytypować cos co stuka z przodu zwłaszcza w :nissan2: p12 gdzie jest tyle zawodnych łączników

dzieki za kolejne dośwadczenia dopisujemy :pc: do listy stuków z przodu :thumbsdown: koejna pozycja, która może nas zawieźć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, odnośnie postu #1 i #6, sprężynki wymienione, ale nadal sporadycznie puka......COOOO??????

Ja już wiem!!!!!!!. /na chwilę obecną/

 

Lecz zadaję pytanko tutaj na forum, aby inni myśleli :whistle: , a zarazem wiem, że wszystkim to się przyda. /Jak nie będzie trafnej, to wiadomo, że podpowiem/

Trafną odpowiedź wynagrodzę!!!!! - zapraszam do quiz. :ball:

Wszystkim nam się to przyda.

Pozdrowionka i powodzonka. :wave:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie tez cos trzeszczy ale co dziwne chwile po starcie tylko nie wiem co to , odglos przypomina jak by cos bylo luzne jak bym np aku nie dokrecil i na progach zwalniajacych by podskakiwal ale pozniej juz tego nie slysze musze looknac sprezynki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma ruchu w qoizie, więc odpowiadam i podpowiadam.

Przyczyną stuków była odkręcona jedna śrubka mocująca zacisk. Dokładnie to ta mała trzymająca zacisk-prowadnicę do jażma. Jażmo było dokręcone mocno, jednak w jakiś dziwny sposób jedna ze śrub na prowadnicy poluzowała się. Mała rzecz a ile nerw. Dobrze, że nie oddawałem do naprawy na zasadzie prób i błędów. Ale przy okazji sprężynki wymieniłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po przemyśleniu można powiedzieć że miałeś częścowo rację, tzn. szedłeś w dobrym kierunku "+", lecz ja skupiłem się na zacisku i prowadnicy, a nie klocku. Podczas hamowania też stukało, bo zacisk pracował z prowadnicami w jażmie, a podczas hamowania i tak klocki trą o tarczę a pukała prowadnica, zacisk i śrubka

Na kanale gdy złapałem za zacisk to się ruszał i myślałem o prowadnicach, jażmie i zacisku a nie o klockach. Już szukałem ile będą mnie kosztowały prowadnice, gdyż myślałem że one mają luzy.

Gdy wziąłem się za robotę aby zobaczyć stan prowadnic - to okazała się, że to ta jedna nieszczęsna śrubka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież piszę pół żartem :) Po zrobieniu tego rozumiem błoga cisza? Tak czy tak gratuluje wytrwałości w poszukiwaniu źródła, sam będę musiał się za swój samochód wziąć a twoje przemyślenia będą cenne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że cisza jak makiem zasiał. Prócz tego, gdy zmieniłem koła na zimówki, które mają o wiele wyższy bieżnik niż miały letnie /letnie już na szmelc, a na przyszły rok już dwie nowe/ i lepiej pracuje bieżnik do podłoża i jest ciszej, to słyszę szczotkę w bagażniku - która leży luzem na podłodze i puka.

Wiem również, że na szarpakach zacisk nie wyjdzie jako luźny a diagności sprawdzają tuleje, złączki, swożnie a nie zaciski.

Pozdrowionka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...