Serwis Japan Motors Warszawa na Krasnobrodzkiej - PRZESTROGA

[Picek]

Chciałbym przestrzec przed serwisem ASO w Japan Motors na Krasnobrodzkiej , niestety sa to oszuści - mechanik i doradca - oszukują i klientów i właścicieli serwisu. Dodatkowo próbują psuć auto żeby później je naprawić , jednocześnie znając przyczynę usterki nie usuwają jej tylko naciągają klienta na dużo droższe weryfikacje - że trzeba wymontowac to i tamto i kosztuje robota X i wtedy się okaże co się zapsuło. A także mają nadzieje na lewiznę czyli kasa do ręki.

Edytowane 17 Czerwca 2013 przez Picek

[wojtgor]

To poważne zarzuty masz na to jakieś dowody? Jesteś pokrzywdzonym w tym ASO? Ja juz dawno nieserewisuje auta w Warszawie za duży tutaj mają przerób - szybko i byle jak - doświadczyłem tego na własnej skórze. 

[Picek]

mam dowody - cała wizyta w ASO została nagrana przez kamerę w aucie - kamera nagrywała i obraz i dzwięk i była zamocowana na przedniej szybie , uruchamia się wraz z właczeniem zapłonu :-) , narazie zgłosiłem sprawę do NISSAN POLSKA i czekam co zrobią.

[karibox1]

ale co zrobili?

[Picek]

ustaliali usterkę - drobną i tanią w naprawie - wmawiali że probelm jest poważny i sama robocizna to bedzie n tysięcy zł , plus części.

[karibox1]

nie opisujesz szczegółów, zawsze tak jest jak ktoś jest niezadowolony z usługi. Opisz więcej. Jaka to była usterka i co oni proponowali. Pozdr

[Picek]

więc tak , już gościłem w serwisie będąc zaproszonym przez serwis - przeczytali post , mieli moją skargę z Nissan Polska więc pokojazyli fakty i sie spotkaliśmy - na samym początku przez około 3-4 min Pan próbował bronić swój personel ale po obejrzeniu naocznie zapisu video uznał post na forum zostaje i nie ma żadnego argumentu ku temu żeby żadać jego usunięcia. Co do tego co się stało to prosta sprawa opisana w innym moim poście odnośnie obrotów , taką samą diagnozę postawił mechanik w aso ( brawa dla niego ) natomiast mi powiedziano że na pewno jest coś ze sprzęgłem i dostanie się do sprzęgła i jego weryfikacja to są dwa dni robocze i koszt 3500 zł - za samą weryfikację sprzęgła , na filmie jest też sugestia mechanika żeby doprowadzić do objawów silzgania się sprzęgła i je poprostu dopalić żeby było już do wymiany - link z drobboxa przesłany został dziś do Moderatora forum na jego prośbę - przypuszaczam że chce sprawdzić czy moje zarzuty są prawdziwe i w razie czego żeby mieć tak zawny dupochron odnośnie problemów z danym serwisem i jego prawnikami.

[dziubas]

o kierwa ale wałek

[karibox1]

proponuję zgłosić to do turbo kamery jeśli to wszystko prawda. Pozdr

[netoperek]

A mógłbyś podlinkować film (lub fragmenty) na forum? Moglibyśmy się dowiedzieć co wymyślają oszuści udający mechaników.

[Picek]

Pytanie do moderatorów czy można podpiąć filmik - pytanie zwłaszcza do Stridera, bo filmik mam gotowy do wrzucenia - tylko 1 fragment , a fragmentów jest wiele.

[mrsoon]

W końcu ktoś wziął się za złodziei i oszustów!!!! będę omijał wielkim łukiem ten serwis, dziękuje za informacje.

[hugh_h]

o

jakoś przegapiłem

ale opisywałem gdzieś na forum, jak pojechałem po remoncie ramy ze swoim pickupem na geometrię ... zaznaczam po rozłożeniu do gołej ramy czyli wszystko rozjechane...

umówiłem się telefonicznie na geometrię z akcentem na geo... anie zbieżność.

od razu zaznaczyłem że chce być podczas ustawiania ... można tylko z kierownikiem hali lub patrzeć z góry

chwile z nim stałem przy aucie ale musiał iść sobie to poszedłem na górę (dla tych co nie wiedza jak wygląda hala to nad hala jest długi przeszklony korytarz prowadzący z serwisu do salonu)

i widzę co gość robił - pokręcił drążkami i tyle a pół ekranu na czerwono, zjeżdża samochodem i zadowolony. a słyszałem rozmowę że nie ma podkładek regulacyjnych.

powiedziałem ze potrzebuje wydruk ... nie da się awaria...

dorwałem kierownika hali powiedziałem mu że takie ustawianie geometrii to nie ustawianie, a on na to mi że przecież byłem umówiony za na samą zbieżność, po długiej dyskusji żeby sobie nagranie odsłuchali bo telefonicznie umawiałem termin i że tak czy siak ustawianie zbieżności przy tak rozjechanych kątach to szczyt niekompetencji i wyciąganie kasy, wtedy pracownik się przyznał że i tak nie mają  podkładek.

Trzeba by je zamówić i oczywiście muszę zapłacić za wszystkie rozmiary mimo że na pewno nie zostaną użyte. Okazało się ze geometria będzie mnie kosztowała w tym przypadku coś ponad 460zł + podkładki, a była mowa o jakiś 200 coś.

Wtedy stwierdziłem ze to zdecydowanie za drogo, kierownik podsumował w stylu że oni są ASO a nie jakiś tam Mietek w garażu, dodałem tylko że Mietek będzie lepszy bo dorobi od ręki podkładki....

stanęło na tym że wyjechałem nic nie płacąc.

żeby nie było że ściemniam to moje auto na stanowisku na krasnobrodzkiej - widać ekran, sprawa już dość stara ale jakoś mi przypomnieliście 09.11.2011 godzina 15:46

[estel]

A czy ten filmik z kamerki się wreszcie gdzieś pojawił? 

[karibox1]

chyba wygląda na to, że mamy ściemę z tym filmem i zdarzeniem. Proponuje zawiesić wątek bo to niesprawdzone i wyrządza krzywdę.

[karibox1]

no serwisowi, napisałem "chyba" i tylko proponuję Panie Moderatorze, ale jeśli nie ma filmu to chyba jasne? Ale dobra Ty tu rządzisz...

[karibox1]

To, że filmu nie ma na forum to nie znaczy, że to kłamstwo... E tam rządzę, mam swoje zdanie, ale nie bronię mieć innego... W sumie nie wiem co z tym wątkiem zrobić - dobrze by było aby autor się wypowiedział.

wmieszany tu został serwis (który nie mógł się wypowiedzieć a nie użytkownik forum), który może być krzywdzony niepotrzebnie.

[Gość juke1950]

Po niedawnej wizycie zakładam, że to może być prawda. Kroją za wszystko co tylko można a najlepsze, że cena podana przez telefon nie zawiera pozycji, które przy danym przebiegu są obowiązkowe. Sprytny sposób aby zwabić Klienta. Pracownicy snują się po hali bez ładu, wystarczy chwilę postać na szklanej anteroli i widać jaką mają motywację do pracy. To fabryka nastawiona na wyciśnięcie z Klienta kasy traktując każdego przedmiotowo. NIE POLECAM !!!

[Sebastia1]

Może ja też coś dodam. Jak miałem wcześniej X-traila t-30 (po gwarancji) to miałem problem z świecącymi kontrolkami ABS+ESP i korzystając z okazji będąc na tygodniowej delegacji w siedzibie mojej firmy w W-wie oddałem X-a do tegoż to serwisu. Odebrałem samochód następnego dnia z cudowną informacją, że wszystko zrobione. Za naprawę zapłaciłem 1.170 pln.  W drodze powrotnej do domu kontrolki znów się zaświeciły. Zadzwoniłem do serwisu i powiedziałem, że problem nie został usunięty i wtedy poinformowano mnie, że w tym wypadku należy wymienić wiązki idące od pompy abs - jedyne 7.000 pln. Mówię Panie, przecież zapłaciłem i dalej jest to samo, odpowiedź no tak, ale jak pan wyjechał to wszystko było ok, może wjechał Pan w jakąś dużą kałużę (padał wtedy deszcz). Odpowiedziałem, że w takim razie muszę podjechać do zalaminowania całego samochodu bo nie wiedziałem, że nie można nim jeździć po kałużach. Gdybym mieszkał w okolicy to walczyłbym, ale z racji kilometrów odpuściłem.

 

Kilka tygodni później auto oddałem do Bosch Service i tam elektryk oznajmił mi, że wiązki idące od pompy abs są tak rozpip...., że muszę auto zostawić na kilka dni bo musi wszystko dokładnie posprawdzać. Odebrałem po 3 dniach auto naprawione! Koszt 600 pln.

 

Po tym zajściu wyleczyłem się z autoryzowanych serwisów.

 

Ciekawostka: Znajomy pracował w ASO dużej japońskiej marki (domyślcie się) i jak mi opowiedział co się robi w serwisach, to włos się na głowie jeży. Najgorzej, jak przyjeżdża auto na ostatni przegląd gwarancyjny. Wtedy podmienia się wszystko co się da, nawet oleju w silniku się nie wymienia (mówił o dieslach, bo jak się naleje nowy olej to po chwili i tak się robi czarny i nie ma jak sprawdzić)

Edytowane 29 Października 2014 przez Sebastian179r

[Gość mirekg9]

Szkoda że ten temat i to dość ciekawy od roku czasu nie był nadal kontynuowany i nagłaśniany - raczej ten serwis. A przecież warszawiaków tutaj na Forum jest pełno.

[piotrek3]

W tym rzecz,że wyzej opisane dzialania ASO sa w Polsce normą we wszystkich markach.

Nie ma tam fachowców ,tylko ludzie z łapanki .

Naprawy polegaja na wymianie calych podzespołów wg wskazań komputera -az do momentu trafienia na niesprawny element auta.

Aby w taki sposob naprawiac auto -nie potrzeba specjalnych umiejetności czy wiedzy.

Za wszystko to słono placi  klient-w/w przyklad z wiazka jest bardzo dobrym przykladem

[karibox1]

U mnie mechanik z Yamy wygrał jednak jakieś krajowe zawody mechaników parę lat temu.