Stuki z okolic łańcuszka rozrządu

[MIRAS_85]

Witam.

 

 

Mam problem ze swoim autem!!!!

 

chodzi mianowicie o stuki w okolicach łańcuszka rozrządu.

problem polega na tym ze po rozgrzanym silniku i jezdzie na troszke wyzszych obrotach ( predkość ok 120-140)

mam stuki, zatrzymuje sie otwieram maske i stuki  w w/w okolicach. nie jest to cały czas, jak samochód zgasze lub pochodzi na wolnych obrotach to problem znika.

Ogdłos tego objawu jest taki sam jak przy odpalaniu go na zimnym ( specyficzny odgłos przez 2-3 sek) "klekot"

 

olej mam w normie, casrtol 5w30.

 

byłem u mechanika i powiedział ze rozrzad do wymiany.

 

ale jak rozebrał to stwierdził ze był wymieniany, łańcuch i napinacze sa OK!!!!!

stwierdził ze walniety bedzie czujnik reulatora faz rozrządu, wyczyscił go ( bo powiedział ze ktos uszczelniał pokrywe silikonem i pewnie jakis maras sie tam dostał)

 

Mówie ok!!!!

 

dzisiaj go odebrałem, zapłaciłem 450 zł  ( 350 robocizna + 100 czyszczenie czujnika - filterków)

 

i problem dalej jest taki sam!!!!!

Jutro bede jechał tam, do mechanika bo odebrałem  go juz po godzinach pracy!! - zobaczymy co powie!!!

 

 

jedyne co zaobserwowałem to ze juz mi nie szarpie przy zmianie biegów na nizszych obrotach i jezdzi sie o wiele lepiej!!!!

 

mam nagrany film z dzwiekiem tego objawy ale plik ma ok 19MB i nie umie go zamiescić!!!!

 

macie jakies pomysły co to moze byc?????

 

prosze o pomoc!!!

[devon00]

to ze lancuch byl wymieniany z kad masz pewnosc na jakiej jakosci czesci? skoro odglos jest caly czas to radzil bym zmienic rozrzad...ja zbagatelizowalem problem i po jezdzie 160km/h po autostradzie zdziwilem sie bo silnik zdechl...strzelila sruba od napinacza wpadla w lancuch i koszt remontu silnika 3 tys zl...pojedz do innego mechanika jesli masz mozliwosc...zrob filmik i daj na yt a pozniej linka na forum

[MIRAS_85]

mechanik tez mi zprawdzał cisnienie oleju i tez jest w normie.

 

a odgłos własnie pojawie sie przy stałej jezdzie, i nie ma go cały czas.

w miescie tego nie mam tylko na trasie przy stałej jezdzie

 

klekot powstaje na trasie a znika po jezdzie w miescie???

a co do wymiany troche boje sie wydac 1200 zł nie wiedzac czy to faktycznie jest rozrząd!!!!

mysląc gdyby to był rozrząd to stuki by były cały czas!!!!

Edytowane 13 Sierpnia 2013 przez MIRAS_85

[devon00]

kolego nie znam kultury pracy silnika 2.0 ale mysle ze lekarski stetoskop wiele by ci pomogl...moze to smieszne ale wiele mechanikow posiada taki sprzet bo czesto jak cos sie dzieje w silniku dziek moze isc od dolnej czesci silnika po bloku i slychac go na gorze...skoro boisz sie ryzykowac to zalatw sobie stetoskop i zbadaj silnik

[MIRAS_85]

własnie o to chodzi ze go badał tym stetoskopem, i to on stwierdził ze rozrząd!!!!

tak dla informacji.......

 

po konsulatacji z kumplem z pracy stwierdzil ze prawdopodobna przyczyna tego klekotania beda hydrauliczne popychacze........ doradził mi wiec abym zmienił olej na pólsyntetyk - i co sie okazało - DZIAŁA!!!!!

 

nie ma stuków !!!!!

przejechałem nim ok 200km i nic!!!! jak na razie

 

wlałem shella 10W40!!!!!

 

pozdatrawiam

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Witam.

 

wracając do tematy i filmik jak wyzej, stuki pojawiaja mi sie juz coraz czesciej.(tj w jezdzie po miescie na terasie itp.) olej mam ok

dodatkowo mam tez problem z tzw  efektem "kangurka" szarpie podczas dodawania gazu.

 

i teraz chce sie zdecydowac na wymiane tego łancuszka.

 

Pytanie moje:

1. kto poleci dobry warsztat na śląsku okolice Rudy ślaskiej

2 czy kupowac sam cały mechanizm czy zostawic to mechanikowi

3. na co zwrócic uwage podczas tej wymiany

4. czy moje sugestie co do faktycznej wymiany sa prawidłowe

 

 

pozdrawiam

Edytowane 18 Lutego 2014 przez MIRAS_85

[bartusb]

ja 2010 roku mialem podobny metaliczny  odglos w 2,2 dci, wymienilem prowadnice i lancuszek znajdujacy sie przy pompie wacum i stukanie ustalo.

[MatysAndrys]

Jaki koszt był tej naprawy

[bartusb]

za prowadnice z lancuszkiem zaplacilem ok. 140 zl w nissanie, natomiast wymienilem jeszcze pompe wacum za 500 zl (używka, to byla jedyna awaria w p12 od 2006 roku) pozdrawiam

[Gość mirekg9]

Jaki koszt był tej naprawy

 

Najpierw dokładnie skup się nad miejscem hałasu. Przeczytaj sobie ten temat, gdyż pytałeś również o Vacum Pompe.

 http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/82919-awaria-vacum-pompa-%C5%82a%C5%84cuszek-%C5%9Blizg-prowadnica-i-nie-tylko/

za prowadnice z lancuszkiem zaplacilem ok. 140 zl w nissanie, natomiast wymienilem jeszcze pompe wacum za 500 zl (używka, to byla jedyna awaria w p12 od 2006 roku) pozdrawiam

Nie opowiadaj kolego bzdur co do cen. Teraz są drogie części, ale tańsze niż w 2010, a tym bardziej niż w 2006r.

Jak chcesz się przekonać, to sam zadzwoń do nissana i spytaj ile aktualnie kosztuje prowadnica lub łańcuszek.

Nic tylko kupować takie orginały - 2 rzeczy za 140zł.

Jakbyś pokupawał na zaś, to byś teraz żył z nich że cho, cho......

[MatysAndrys]

Dzisiaj kolega mechanik rozkręcił mi ta całą pompę. Prowadnica była zjechana do metalu i teraz pytanie jak stwierdzić czy łańcuszek jest jeszcze dobry ?

[Gość mirekg9]

Ja bym na łańcuszku nie oszczędzał. Sama prowadnica ma mało co miejsca do regulacji. Jeśli łańcuszek jest wyciągnięty, to i tak niedługo będzie "szarpał" nową prowadnicę.

Pytasz jak stwierdzić? Jedź ze swoim łańcuszkiem do serwisu i porównaj z nowym a zobaczysz o ile będzie wyciągnięty. Czasami bywa że i wyciągnie się o półtora ogniwa.

Jeśli to robisz dla siebie i chcesz być zadowolony, to dodaj jeszcze ze 150zł i będzie git a robota praktycznie ta sama.  

I lej z powrotem olej 5/30/40.

[bartusb]

Odnosnie ceny to prowadnica napewno kosztowala ok 140 zl natomiast lancuch tez jakos przesadnie nie byl drogi bo bym cene pamietal. Jak mechanik bedzie rozbieral to niech popatrzy na zebatki, ja z tego co pamietam jedna mialem uszkodzona. Mozesz poszukac uzywki w rozbitkach lub anglikach. Ponadto to nie pisalem ze usterke mialem w 2006 tylko to byla jedyna awaria odkad mam auto i nie gadam bzdur... tylko ty sie dziwnie wymadrzasz...pozdrawiam uzytkownika pieknejj Tiny

[Gość mirekg9]

Dziękuję za pozdrowionka.

Ok. opuśćmy rok 2006, może źle zrozumiałem, lecz na pewno dobrze czytam i rozumuję Twój tekst kolego....

za prowadnice z lancuszkiem zaplacilem ok. 140 zl w nissanie, natomiast wymienilem jeszcze pompe wacum za 500 zl (używka, to byla jedyna awaria w p12 od 2006 roku) pozdrawiam

Wyraźnie tutaj napisałeś "za prowadnice z łańcuszkiem" zapłaciłem ok.140 zł w Nissanie.

 

Ja w tym swoim temacie http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/82919-awaria-vacum-pompa-%C5%82a%C5%84cuszek-%C5%9Blizg-prowadnica-i-nie-tylko/ podałem ceny aktualne na kwiecień 2012 rok, gdy miałem awarie . Części kupowałem również w serwisie Nissana a robiony prywatnie u mechanika.

[Enku]

a ja na 2014 Napinacz w serwisie Opole 167 zł, łańcuszek nie pamietam ale łacznie coś koło 400 dałem.

[Gość mirekg9]

a ja na 2014 Napinacz w serwisie Opole 167 zł, łańcuszek nie pamietam ale łacznie coś koło 400 dałem.

 

To kto Ci uwierzy, że robiłeś taką naprawę?

Chyba że aktualnie gdy pisałeś ten tekst, to nie masz dostępu do paragonu. Z drugiej strony dokładne ceny części by się przydały aby porównać to z innymi serwisami.

[Enku]

To kto Ci uwierzy, że robiłeś taką naprawę?

Chyba że aktualnie gdy pisałeś ten tekst, to nie masz dostępu do paragonu. Z drugiej strony dokładne ceny części by się przydały aby porównać to z innymi serwisami.

Kolego ja uwierzę. Ty nie musisz, nie wiem co znaczyc twoj śmieszny wpis.Poszukaj na forum jest mój temat odnośnie tego napinacza i łancuszka. Sory nie mam parogonu bo mam fakturę. Mało tego wkleiłem zdjęcia w tamtym teamcie po demontarzu czesci i dodatkowo Uszczelniacza którego ciężko było dostać z pokrywy zaworów.http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/93539-rozrz%C4%85d-22di/

Edytowane 6 Marca 2014 przez Enku

[Gość mirekg9]

Kolego ja uwierzę. Ty nie musisz, nie wiem co znaczyc twoj śmieszny wpis.Poszukaj na forum jest mój temat odnośnie tego napinacza i łancuszka. Sory nie mam parogonu bo mam fakturę. Mało tego wkleiłem zdjęcia w tamtym teamcie po demontarzu czesci i dodatkowo Uszczelniacza którego ciężko było dostać z pokrywy zaworów.http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/93539-rozrz%C4%85d-22di/

 

Nie unoś się tak i nie jest to "śmieszny tekst", gdyż nie miałem tutaj na myśli siebie, ani nikogo z forum.

Zadałem takie pytanie, gdyż ja np. pamiętam co ile kosztowało i kiedy wymieniałem. I teraz gdyby doszło do sprzedaży samochodu, to jestem w stanie podać kupującemu te detale, gdyż mam na to dokumentacje tj. cena i przy jakim stanie licznika to robiłem. /ceny podawałem na forum/

Wiem, że ta naprawa była 28,03,2012r, przy stanie licznika 229,450 - wymieniony nowy łańcuszek i prowadnica /zakupione w serwisie Nissana //faktura// / +używka pompa /brak paragonu/ ale dostęp do popsutej jest i mogę kupującemu dać w prezencie + /przy okazji/ oba paski klinowe + nowy olej i filtr. To wszystko również do wglądu w "Motostat"

Ty napisałeś że.....a ja na 2014 Napinacz w serwisie Opole 167 zł, łańcuszek nie pamietam ale łacznie coś koło 400 dałem......

Więc to trochę drogo, bo wychodzi napinacz 233zł.

 

Teraz co do tekstu w tym Twoim innym temacie do którego podałeś link. Albo szybciej piszesz niż myślisz lub piszesz, lecz nie myśląc co napisałeś wcześniej...

 

cyt....."Witam. wczoraj padł mi rozrząd. Okazało się po rozebraniu ze to łańcuch vacum pompy. Koszt niby nie duży 250 zł z napinaczem. Ale teraz tak jak ten jest naciągniety to czemu nie drugi??? Myślę że rozbiorę ten 2 bo i tak muszę przeżucić o ząbek bo przy odkręcaniu przeskoczył mi jeden wałek. Ale czy warto zmienić wszystko i mieć spokój??? Mam 176 tyś. Powiedzcie mi teraz czy trzeba w końcu ten silnki wyciągać czy da się tak zrobić"......

 

Co dla niektórych i początkujących, oraz takich co by chcieli zrobić to sami, to będzie to trochę niezrozumiałe, gdyż....

- ...Witam. wczoraj padł mi rozrząd. Okazało się po rozebraniu ze to łańcuch vacum pompy..... -- w/g tego opisu wychodzi, iż Vacum jest tutaj gdzie rozrząd, a przecież vacum jest z drugiej strony silnika !

- ...Ale teraz tak jak ten jest naciągniety to czemu nie drugi??? Myślę że rozbiorę ten 2 ... -- vacum, ma tylko jeden łańcuszek !

- ...Powiedzcie mi teraz czy trzeba w końcu ten silnki wyciągać czy da się tak zrobić".... -- ani do rozrządu, ani do vacum silnika nie potrzeba wyciągać /chyba że lichy "mechanik"/ !

- ... Koszt niby nie duży 250 zł z napinaczem... --  a potem piszesz w innym temacie że łańcuszek 167 zł a całość, czyli z prowadnicą ok. 400 zł i masz fakturę !

- ...Czekam na łańcuszek ten na pompe Vacum koszt w serwisie 239 zł... -- a pisałeś że 167 zł !

 

Więc jak tu podejść do tych wypowiedzi racjonalnie i z zaufaniem? Może się czepiam i jestem drobiazgowy lub może wymagam dokładniejszych i rzetelniejszych wypowiedzi?

 

Jeśli ktoś na forum myśli inaczej niż ja to opisałem powyżej i inaczej to odebrał, to napiszę --sory--.

[Enku]

Pisałem napinacz 167"a ja na 2014 Napinacz w serwisie Opole 167 zł" więc mnie troluj Podałem link tam masz dobrze opisane, poprostu nie rozbierałeś tego nigdy nie wiesz o czym "mowa"Witam. wczoraj padł mi rozrząd. Okazało się po rozebraniu ze to łańcuch vacum pompy. Koszt niby nie duży 250 zł z napinaczem ( tutaj jeszcze nie znałem dokładnej ceny cześci ani dostępności ). Ale teraz tak jak ten (czyli Vacum Pompy ) jest naciągniety to czemu nie drugi( czyli rozrządu z drugie strony silnika )??? Myślę że rozbiorę ten 2 bo i tak muszę przeżucić o ząbek bo przy odkręcaniu przeskoczył mi jeden wałek. Ale czy warto zmienić wszystko i mieć spokój??? Mam 176 tyś. Powiedzcie mi teraz czy trzeba w końcu ten silnki wyciągać czy da się tak zrobić"...... Czyli proste dla Ciebie specjalnie zaznaczyłem czeronym kolorem, powiedz czego jeszcze nie rozumiesz to wyjaśnię. Pisze jak piszę nie mam czasu tyle siedzieć bo ma dużó zajęć przy autach. Cen nie pamiętam bo powiem Ci tak. Po 1 co mi da znajomość cen jak i tak muszę to kupić??? Po 2 robię tych samochodów więcej jak masz Ty lat zapewne. Więc jak masz problem nie czytaj daj na luz i dwa metry mijaj mnie a bedzie dobrze. Ja staram się wpaść jak mam czas ( szczególnie jak zamawiam jakieś  cześci ) i pomóc co nie którym.Jak jesteś sledczym to zapraszam na priw wyjaśnie Ci to i tamto. A tak po za tym jeżeli chcesz dowodów mogę je wżucić, mało tego jadą po części do Opola miałem wypadek mam zdjęcia mandatu i auta też zamieścić, może opis notatki służbowej też chcesz??? Kolego wyluzój bo jak takich moderatorów tutaj mamy to pożał się boze, Odrazu oczerniają ludzi później piszą że to nie do mnie tylko ogólnie i też nie do ludzi z forum, Boże widzisz a nie grzmisz.

Napisałem cąłość 700 zł wyszło zaraz wrzucę dokładne ceny ile było za co brakuje mi WZ na płyn chłodniczy i opaski sory już nie m,ogę znaleść. Teraz policz sobie ile co kosztuje i daj mi spokój.

Tu masz jeszcze zdjęcie Alfy wspomiany wypadek jak jechałem po cześci mandatu już nie moge znaleść.

Edytowane 7 Marca 2014 przez Enku

[MatysAndrys]

Po założeniu tego napinacza luz na łańcuszku prawie żaden wiec chyba ok

[Enku]

dokładnie kolego ok będzie śmigać cichutko

Edytowane 9 Marca 2014 przez Enku