Przednie piasty ... luz na łożyskach

[Tadek26]

może do wiosny wytrzymają jeszcze 

[łysy]

morze i dłużej tego ci żyzcę

[ceniakenzo]

spokojnie jeszcze polatasz  

[PiotrOla]

mam mam torksy próbowałem nabijac i wyskakuje, a co do ustawiania luzu to własnie tak planowałem zrobić z kołem i na podnosniku

luz skasowany dokręciłem pierścień łożyska był naprawdę słabo dokręcony , a śrubę jednak rozwierciłem bez spawania i po zdjęciu sprzęgu z piasty palcami wykręciłem szpilkę. dociąg łożyska ustawiłem tak żeby skasować luz ale żeby koło swobodnie się obracało, dzięki za podpowiedzi 

W celach weryfikacyjnych...Czy w moim egzemplarzu proces kasowania luzu będzie wyglądał podobnie, czy mam się spodziewać 'czarów'?

Edit: Wersja 154KM

Edytowane 23 Listopada 2016 przez PiotrOla

[azm-61]

W Twoim modelu nie ma już sprzęgiełek automatycznych czy manualnych lecz są stałe zabieraki ale to akurat nic nie zmienia.

Wymiana samych łożysk nie jest rudna i nawet na parkingu można je zmienić oczywiście uzależnione jest to od posiadanych narzędzi, umiejętności i wiedzy.

1. Należy odkręcić po 6 śrub zabieraków i je ściągnąć.

2. Ściągnąć zabezpieczenie z półosi

3. Odkręcić i ściągnąć regulację łożyska.

4. Ściągnąć całą piastę razem z łożyskami.

5. Wybić łożyska i tylny uszczelniacz piasty.

A następnie kolejność odwrotna.

Piasta wewnątrz ma uskoki co ułatwia wybijanie pierścieni zewnętrznych łożysk.

Już to pisałem wielokrotnie ale jeszcze raz opiszę mój sposób regulowania łożysk.

Zakładam na piastę koło i dokręcam regulację do momentu aż luz zostanie całkowicie wyeliminowany. Kołem (w powietrzu) sprawdzam luz na łożyskach. Złapanie za koło i nim poruszanie góra - dół dokładnie wskazuje luz. Nie kombinuję z jaką siłą dokręcać łożyska bo to nigdy się nie zgadza bo każdy ma inne wyczucie.

W ten sposób można całkowicie wyeliminować luz mając zarazem pewność, że nie dokręciło się łożysk zbyt mocno.

Po ok. 500 - 1000 km można sprawdzić luz i wprowadzić ewentualną korektę.

 

Uwaga przy kupowaniu łożysk.

Jak szukałem przednich łożysk do swojego to według sprzedawców i opisów były dwa rodzaje. Trzeba zwrócić na to uwagę bo bardzo często są błędne opisy części. Wielokrotnie to zauważałem przy różnych częściach do Terrano II. Sprzedawca nie pomoże, trzeba samemu wiedzieć - to najpewniejsza metoda kupowania.

[PiotrOla]

Ogromne dzięki za obszerną odpowiedź. Zaraz się bujne do auta żeby zobrazować sobie wypunktowane kroki.
Odnośnie poszukiwania gratów do Terrano...
Gdy nie jesteście przekonani, czy dany element będzie pasował, polecam iparts.pl. Mimo wszystko biorą Twój VIN i sprawdzają, czy nie popełniłeś błędu w doborze części.

 

Edit:

 

Sprawa prosta, ale można przesadzić, a więc:

 

1.Zbijamy czop płaskim śrubokrętem:

http://www.fotobudeczki.pl/wp-content/uploads/2016/06/DSC_0571.jpg

 

2.Demontujemy z wieloklina szczypcami pierścień zabezpieczający przed wsunięciem półosi do wewnątrz zabieraka.

 

3.Odkręcamy 6 nakrętek (chyba rozmiar 13) i zsuwamy zabierak z wieloklina

http://www.fotobudeczki.pl/wp-content/uploads/2016/06/DSC_0570.jpg

 

4.Naszym oczom ukazuje się ten oto element przykręcony dwiema śrubkami (krzyżak), który ma za zadanie zabezpieczyć nakrętkę kasującą luz przed samoistnym odkręceniem.

http://www.fotobudeczki.pl/wp-content/uploads/2016/06/DSC_0572.jpg

 

5.Odkręcamy nakrętkę kontrującą (śrubokręt i młotek, lub ciężki klucz) w stronę przeciwną do kierunku ruchu wskazówek zegara, zdejmujemy i wyciągamy łożysko stożkowe

http://www.fotobudeczki.pl/wp-content/uploads/2016/06/DSC_0573.jpg

 

6.Sprawdzamy, czy nasze łożysko nie rozsypuje się, nie posiada wżerów i innych ubytków, oraz podejrzanych luzów, czyścimy ze starego smaru, ładujemy sporo smaru do gniazda piasty i składamy wszystko w odwrotnej kolejności

http://www.fotobudeczki.pl/wp-content/uploads/2016/06/DSC_0574.jpg

 

7.Kasowanie luzów wykonujemy przy pomocy wkrętaka i nie za ciężkiego impulsatora kinetycznego, by nie przedobrzyć-u mnie kilku milimetrowy luz na kole został skasowany po dokręceniu nakrętki raptem o 1 cm obrotu. 

http://www.fotobudeczki.pl/wp-content/uploads/2016/06/DSC_0575-e1479918742543.jpg

 

Lewe koło przed kasowaniem, jak i po obracało się lekko i bez oporów. Prawe natomiast przed kasacja i po idzie ciężej. To wskazuje na zużycie łożyska i konieczną wymianę, ja jednak się wstrzymam i opiszę co się będzie działo. Może zacznie huczeć.

Wątek powielony, jednak chodziło o dostęp do zdjęć, a te wiele tłumaczą. 

 

 

Edit2:

Lewe koło ma się dobrze, jednak prawe wprowadza auto w spore wibracje przy prędkości 50-60km/h i zaczyna cholernie buczeć. Do wymiany. 

Jakieś doświadczenia z producentami łożysk? Jakiegoś możecie polecić poza SKF?

Z góry dziękuję za wsparcie informacją.

Edytowane 29 Listopada 2016 przez PiotrOla

[daniel_a]

Witam podepnę się pod temat 

 

Ostatnio wymieniałem łożyska z dwóch stron jeśli ściągniesz piastę wyciągnij dwa łożyska umyj w czystej benzynie popatrz na bierznie i tzw wałeczki jeśli są ściachane nic się z nimi nie zrobi trzeba wymienić 4 szt + uszczelniacz od strony przegubu . Dokręcanie może tylko uszkodzić piastę i trzeba bedzie wymienić piaste+ łożyska   a to już koszty. Co do firmy albo kupisz markowe łożyska albo lepiej ich wcale nie wymieniać bo się rozsypią wcześniej niż myślisz ja kupiłem 4 FAQ i płaciłem chyba 260 zł

 

Daniel

[PiotrOla]

No dobra. Jeszcze jutro zrzucę całą piaste, wyciągnę całość i zobacze. Ogólnie jestem pewny, że odpowiedzialne za te wibracje są łożyska, bo przed kasacją luzów wibracje były bardzo silne podczas toczenia auta-wrażenie jakby rolki łożyska na bieżni miały do pokonania jakiś wżer/ pęknięcie. Po kasacji luzów wibracje przeniosły się na zakres prędkości 50-60km/h, więc wiadomo, że tutaj jest problem. Z forum wynika, że bardzo dużej rzeszy osób udało się uniknąć zakupu łożysk, więc jeszcze raz sprawdzę co dzieje się wewnątrz piasty.

Co do producenta łożysk... Rozważam Optimale 150zł/koło. Jest bardzo dużo rozbieżnych opinii na temat jakości łożysk.

Dla porównania SKF 325zł/koło. SKF cieszy się fajną opinią, ale kurcze bez przesady... 650 złotych polskich za komplet przód?

[azm-61]

Spisz symbole łożysk i spytaj w sklepach z łożyskami. Dedykowane zestawy do danej marki są znacznie droższe od łożysk kupowanych na sztuki. Może to się uda i będzie taniej.

Jeśli nie masz jak sprawdzić to mogę poszukać starych  łożysk.

Jeśli będziesz ściągał piastę to spisz chociaż to co możesz czyli wewnętrzną część łożyska zewnętrznego i zmierz średnicę zewnętrzną pierścienia zewnętrznego łożyska, a także przy okazji spisz rozmiar uszczelniacza piasty.

 

Przy okazji, popraw swoją wypowiedź  #31 i wykasuj wszystko co powieliłeś. Będzie mniejszy bałagan w temacie.

[PiotrOla]

Nie kłopocz się. Jutro od świtu przysiądę i rozbiorę piastę, bo i tak chcę ją zobaczyć wraz z łożyskiem od strony półośki. Drugiego łożyska jeszcze nie oglądałem-może ono powoduje turbulencje. Spisze numery, wymiary i tu wrzuce razem w VIN-em. Po co ktoś ma powielać robotę. Jeśli z jakiejś przyczyny (zapowiadają w Gdańsku zamieć w nocy i nad ranem) się nie powiedzie mój misterny plan, to wtedy poproszę Ciebie o te dane.

 

#31 poprawiony. Dzięki za uwagę. Zamiast edycji, cytowałem.

Wymiary łożyska przód:
Średnica wewnętrzna [mm] 41
Średnica wewnętrzna [mm] 45,2
Średnica zewnętrzna [mm] 68
Średnica zewnętrzna [mm] 77,8
Szerokość [mm] 18
Szerokość [mm] 19,8
Szerokość 2 [mm] 17,5
Szerokość 2 [mm] 19,8

Niestety po wymianie problem nie zniknął. Auto dalej w pewnych zakresach prędkości zaczyna wibrować i buczeć. Chyba muszę zejść pod auto i sprawdzić wał napędowy.
Na tylnych kołach luzów brak.

[azm-61]

To może być wał - krzyżaki gdyż w Twoim kręci się on w czasie jazdy przez cały czas.

[PiotrOla]

Miałem miesiąc temu zerwaną poduszkę skrzyni, więc może krzyżak siadł podczas jej przesuwania. Jeszcze w niedziele zamienię koła osiami, bo widziałem jakieś prostokątne ślady po odważnikach na jednej z felg od wewnątrz-może koła do wyważenia.

Przyznaję z góry-to moje pierwsze 4x4 i momentami głupieje szukając przyczyny tych wibracji, ponieważ pod podwoziem jest znacznie więcej osprzętu niż się spodziewałem i staram się zgodnie z informacjami na forum eliminować kolejne przerabiane przypadki. Nadrabiam przy tym podstawy budowy Terrano, co mnie bardzo cieszy

Pewnie Twoja diagnoza z krzyżakiem będzie w punkt. Doczytałem dopiero jak sprawdzić te luzy, więc zobaczę jutro jak siedzą krzyżaki. 

Aaa... Ważna informacja. Dziś wystąpiło bujanie lewarkiem zmiany biegów. Im szybciej kręcą się koła/wał, tym szybciej gała się kołysze.

Edytowane 2 Grudnia 2016 przez PiotrOla

[azm-61]

Mogą to być krzyżaki ale w cale nie muszą.

Słyszałem opinie, że sypią się przednie mosty bo cały czas pracują i jak napęd nie jest włączony to pracują odwrotnie bo są napędzane półosiami zamiast wałem.

Podejrzany jest luz na wale w przodzie ale czy to jest luz na przekładniach (skrętny) czy na samych krzyżakach wału?

Możesz jeszcze odkręcić wał przedni i przejechać się bez wału to też coś da. Można też przejechać się bez przednich zabieraków ale przydałoby się zabezpieczyć półosie. To by wykluczyło most przedni.

Nie bardzo już wiem czego szukasz, a od początku nie chce mi się czytać tematu. Pierwsze wskazywałeś na przód, a później piszesz też o tyle więc ...  i trudno coś doradzić.

Posmaruj jeszcze krzyżaki i sprawdzaj czy przy wszystkich czterech ramionach wychodzi smar.

Sprawdź też olej w przednim moście. Mógłbyś go zlać i sprawdzić czy nie ma opiłków i jaki jest jego kolor. Jeśli będzie w porządku to można go wlać ponownie.

 

Zacznij powoli eliminować wskazane tu podzespoły.

[NOmaro]

Azm-61 ty jestes ekspert na forum i takie głupoty wypisujesz ? Jak przedni most pracuje ? Wez ty podumaj

[azm-61]

Azm-61 ty jestes ekspert na forum i takie głupoty wypisujesz ? Jak przedni most pracuje ? Wez ty podumaj

 

Wiesz, spojrzałem na podpis pod awatarem kolegi PiotrOla i tam zobaczyłem, że ma silnik 3,0 litra w dieslu. Poza tym w wypowiedzi jego #31 obejrzałem załączone w linkach zdjęcia. Czy oglądałeś je? Czy widzisz tam na piastach sprzęgiełka automatyczne albo manualne? W linkach 1 i 3 wypowiedź #31 zobaczyłem stałe zabieraki - nierozłączne bo takie były montowane w Terrano 2 od roku 2002 z silnikiem 3,0 Di.

Jeśli to połączenie piasty z półosią jest nierozłączne - spięte na stałe to chyba logicznym jest stwierdzenie, że jeśli przednie koło się obraca w czasie jazdy to z nim obraca się też półoś. Półoś zaś obraca mechanizm w przednim moście, a przedni most przenosi napęd na przedni wał co z kolei porusza część napędu skrzyni redukcyjnej. Tak jest rozwiązane właśnie w tym modelu.

To połączenie można porównać do jeżdżenia na zapiętych manualnych sprzęgiełkach, a napęd załącza i rozłącza się tylko wajchą w kabinie

Jeśli się mylę to rzeczą ludzką jest się mylić. Lub nie myli się ten co nic nie robi.

Jeśli się mylę to forumowicze wybaczą mi tę pomyłkę, jedynie ty nie wybaczasz.

 

Rozważ czy mam rację, czy też nie.

Twoja wypowiedź nie należy do zbyt przyjemnych.

[NOmaro]

Masz racje zwracam honor

[PiotrOla]

Podejrzany jest luz na wale w przodzie ale czy to jest luz na przekładniach (skrętny) czy na samych krzyżakach wału?

 

 

Był to luz skrętny. Nie na krzyżakach.

 

Twierdzisz, że już nie wiesz o czym piszę, a więc w skrócie:

Auto pewnego wieczoru zaczęło miewać wibracje w zakresie pewnych prędkości i buczało. Problem pojawił się dosyć szybko. Powyżej i poniżej tej prędkości był spokój. Zjechałem na parking i obszarpałem koła-był spory luz na przednich. Dlatego uwierzyłem, że to wina łożysk, tym bardziej że na forum ktoś miał podobne objawy i wine za to ponosiły łożyska. Łożyska wymienione, a buczenie i wibracje pozostały. Wtedy rzuciłeś pomysł z krzyżakami, a u mnie w tym czasie pojawił się kolejny objaw-bujanie drążkiem skrzyni biegów...im szybciej jade, tym bardziej buja.

Zgodnie z zaleceniem obszarpałem dzisiaj dwa wały. W przednim zauważyłem 1mm luzu szarpiąc góra-dół, oraz lewo-prawo. Luz ten jest na 100% na obu krzyżakach. Jak ktoś napisał w temacie o krzyżakach...Sprawdzanie ich ma tak naprawdę sens po zrzuceniu wału, bo równie dobrze któryś może być zapieczony i nie wyłapiesz luzów. W czwartek wjadę na kanał, zrzucę krótki wał i się przejadę. Jeśli nie pomoże, to sprawdzę jeszcze krzyżaki na długim-również po demontażu.

Tak przy okazji... Jak dostajecie się do łożysk kół tylnych? Ten wklęsły dekiel z dwoma wypustami jest odkręcany?

 

Edit:

azm-61 miał w pełni rację-wał przedni stale pracuje i jeden z krzyżaków po zdemontowaniu wału ani drgnie. Wielkie dzięki za pokierowanie od łożysk, po wał!!

 

Użytkowniku NOmaro...To forum wyróżnia wszem obecna kultura i chęć pomocy, gdzie nie odsyła się w kółko nowicjuszy do wyszukiwarki i serwisówki w rosyjsko, polsko, niemiecko angielskim wydaniu. To w dużej mierze zasługa użytkownika azm-61, który bezinteresownie produkuje się, by pomóc takim jak ja.

 

NOmaro daj sobie następnym razem na wstrzymanie z wywodami, bo robisz to nieudolnie na zasadzie: "Wjadę z kopa, a w razie pomyłki przeproszę i wyjdę".

Edytowane 12 Grudnia 2016 przez PiotrOla

[Radek_sl]

Mam pytanko , wymieniam łożyska, piasty wyczuszczone i umyte benzyną, ile smaru naładować na łożyska? Tyle ile sie tam zmiesci ?

[łysy]

Przesmaruj całe łożyska i wypełnij miejsc między bieżniami nadmiar wyjdzie przy montażu tyle wystarczy

[Radek_sl]

Tak jest ! Jutro bedzie smarowanie i.calkowite skrecanie zwrotnicy.