Nissan Navara...wrażenia

[Gość Staniu]

Dzis w ramach wykonywania czynności służbowych jeżdziłem kilka godzinek tym pickup-em. No cóż na codzien brykam Primerką z 2L sinikiem rocznik 91 ale nie jest tak ze jak coś nowego mnie zaraz podniaca, mało jest samochodów o których mogę powiedzieć ooooo fajna maszynka. Tu pełne zaskoczenie. Samochód z niemałym silnikiem 3L 183 KM moge sie co dokładnosci mylić. Samochód pieknie zachowuje się na drodze szutrowej , piaszczystej oraz szosie, super trzyma się drogi zarówno na napedzie 4x4 jak standardowym. Czuć moc pomimo masy tego samochodu ...moim zdaniem jest bardziej dynamiczny od Pathfindera. Co do swojego poprzednika siedzenia z tyłu są dużo wygodniejsze i jest troche wiecej miejsca. Ropniaczek w tej wersji silnikowej oczywiscie z turbina podczas ostrej jazdy po miescie spalil 8,7 L a na trasie 5,5 ??? tu się mocno zdziwilem.Piekna konsola i intuicyjna obsluga wszystko pod ręka.Niepodoba mi sie sposób zmiany biegów brakuje trochę dokładności układu są za miękie skoki za mało dokładne w terenie sprawia wrazenie jak by się nie wrzuciło biegu nie czuć jednoznacznego wskoczenia w swoje położenie. ( trochę skomplikowane ale mam nadzieje ze wiadomo o co chodzi) . Znakomita widocznosc podczas parkingowych manewrow nie dosc ze wszystko widać to do tego łatwo sie wczuć w ten samochod pomimo jego wielkosci.Turbina pieknie już ciagnie od 2k obrotow dziura praktycznie nieodczuwalna. Co mnie rzucilo na kolana drzwi ...? zamykają sie z pięknym dzwiękim coś pięknego mógłbym tak nimi trzaskać godznę . Niby to terenówka a nie czuć tego wcale płynie komfortowo przy pięknym pomruku silnika. No cóż mrozi troszkę cena 43 tys $ Ja chcę wygrać w TOTOLOTKa ...pewnie nie tylko ja Tu jest galeria : http://www.channel4.com/4car/gallery/N/nis...er_page_13.html

[crensch]

no juz prawie tydzien nim jezdze..robie opis na strone (ale jakos mi czasu braknie - choc se poczytam od czasu do czasu forum) z moimi fotosami...

po krotce:

- wykonczenie - bardzo dobre (jak w prawdziwych japonskich samochodach - choc to hiszpan)

- ciekawa tapicerka

- fotele troche slabo trzymaja, szczegolnie pasazera (ale to normalne) ale jakby nie bylo nie jezdzi sie tym 210

- fantastyczny moment i moc (dzisiaj poznal ta moc pan w p206 tuningowanym huehue) - wcisniecie pedalu gazu na 4 powoduje wbicie w fotel...

- maly promien skretu (mniejszy niz alfy 147)

- pali przy mojej jezdzie ok 10 po miescie, przy jezdzie zony kolo 9 (ale jej jazda duzo sie od mojej nie rozni), mozna przy jezdzie do 2-2,5 k obr spokojnie sejsc ponizej 8 po miescie (nie iwem co Staniu miales na mysli mowiac "ostra jazda" )

- trasa 8-9 na trasie poznan-wawa, masa tirow wyprzedzanie i spredkosc 80-100 (fantastyko jak sie wyskakuje zza tira i wciska pedal i od razu 150)

- przy jezdzie 140 i wiecej pali 11 i wiecej

- co do "sygnalizacji" wrzucenia biagu to zgadzam sie z przedmowca - dokladnie wiem o czym mowiles

- super przemyslany system szyn i mocowan w skrzyni ladunkowej (toyota hilux ma 4 - slownie cztery - kotwy)

- jestem w miare wysoki i w wiekszosci samochodow mam problem z ulozeniem nog, tutaj w drzwiach jest specjalne wyciecie aby elegancko "sie rozkraczyc"

dobra reszte sprobuje w bardzoiej uporzadkowany sposob zrobic w opisie

 

jazdy terenowej niestety nie mialem czasu przeprowadzic...

 

niestety problem jest z zabudowa przestrzeni ladunkowej - najblizszy termin marzec 2006

 

no i cena - vat...

 

ps. no silnik 2.5L 174km

[Gość termit]

witam

jeżeli to możliwe to prosze o jak najwięcej informacji na temat NAVARY.

Na wiosne przymierzam się do tego autka i powiem, że wszelakiego rodzaju informacje chłone jak gąbka. Każda uwaga i spostrzeżenie jest cenne.