Rozbili mi Nota :( Prosba o informacje

[Miquel]

Mineły 4 tygodnie a moje auto jest w nadal takim samym stanie czyli rozbite. Do tego mają urlop 2 tygodnie >_<

 

Po drugiej wycenie okazało sie że nie ma szkody całkowite. Jesli wyceniono naprawę na kwote o 600 zł mniejszą niż wartość auta to na jakie pieniądze moge liczyć jestli zdecyduje sie na opcje kosztorysową czyli gotówkową? Czy wypłacą mi kwote naprawy i wrak? Czy też może wypłacą jakąś mniejszą kwotę? jak uważacie?

 

Dodam tylko że ASO Nissana nie chce naprawić mojego auta. Albo im sie to nie opłaca albo mają za dużo pracy i im się nie chce.

Edytowane 27 Sierpnia 2015 przez Miquel

[janio]

Mogę ci tylko odpowiedzieć na przykładzie auta mojego kuzyna. Auto praktycznie do kasacji( uderzenie w bok). Firma ubezpieczeniowa nie chciała naprawiać.  Po kilku dniach pobytu za darmo na parkingu ubezpieczyciela, żądano zapłaty za każdy dzień parkowania.  Trzeba było samochód zabrać. Wypłacili odszkodowanie, auto zostało naprawione w prywatnym zakładzie i do dzisiaj jeździ. Cały bok auta został sprowadzony z Indii, bo to była Tata Indiga, więc trzeba było poczekać na przesyłkę.  A i kasy trochę zostało. Myślę z mojego punktu widzenia i innych podobnych przykładów, że trzeba brać pieniądze i szukać taniego dobrego warsztatu. 

Edytowane 28 Sierpnia 2015 przez janio