cosmic Opublikowano 31 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2015 Pomocy !! Mam taki problem z moją primerką p12 2.0 140km silnik QR20 zagazowany LPG: Ubywa płyn chłodniczy , temperatura wtedy wariuje , płyn wywala do zbiornika wyrównawczego i nie cofa go z powrotem a chłodnica jest wtedy zapowietrzona , dodam że nigdzie nie widać żadnych wycieków . Mam pytanie - czy taki objaw może powodować reduktor gazu ? (dzisiaj jeździłem na samej benzynie i auto sprawowało się idealnie ale po sprawdzeniu okazało się , że znowu przelało płyn do zbiorniczka) Jutro wymieniam czujnik temperatury , termostat i nowe wentylatory bo zauważyłem że jeden nie kręci . Wszystko wskazuje na to że płyn dostaje się do spalania (wczoraj na gazie szarpał i silnik bardzo nierówno pracował , ale po jakimś czasie -około kilometrze może dwóch wrócił do normalności (jakby przepalił co w nadmiarze wypluł mu parownik ). Poza termostatem , czujnikiem temperatury i wentylatorami zostają jeszcze 3 opcje : reduktor (i mam nadzieję że to on jest winowajcą moich stresów) OBY !!! walnięta uszczelka pod głowicą (w oleju nie ma oznak płynu , korek czyściutki) albo co byłoby najgorsze to pęknięta głowica - OBY NIE !!!! PROSZĘ POMÓŻCIE !!! Spotkał już się ktoś z tego typu usterką ?? jakieś pomysły ?? Czy dobrze się do tego zabieram wymieniając czujnik , termostat i walnięty wentylator ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TESTER 1956 Opublikowano 31 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2015 Poza tym co napisałeś dodatkowo, skoro nie cofa płynu do chłodnicy, sprawdził bym korek na chłodnicy. Ma on dwa zaworki jeden odpowiada za wyprowadzenie nadmiaru płynu do zbiorniczka a drugi, grzybek na spodzie korka, na wpuszczeniu płynu na powrót w miejsce tego który ubyl. Problem stanowić może też pompa wody. Jeśli jest walnięta, obrobiony wirnik, nie daje obiegu i płyn grzeje się nadmiernie. Wentylator skoro był walnięty należało wymienić, choć czasem też daje się naprawić, ale termostat i czujnik mogłeś sprawdzić czy działają przed wymianą, by nie zwiększać jej kosztów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cosmic Opublikowano 31 Lipca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2015 Poza tym co napisałeś dodatkowo, skoro nie cofa płynu do chłodnicy, sprawdził bym korek na chłodnicy. Ma on dwa zaworki jeden odpowiada za wyprowadzenie nadmiaru płynu do zbiorniczka a drugi, grzybek na spodzie korka, na wpuszczeniu płynu na powrót w miejsce tego który ubyl. Problem stanowić może też pompa wody. Jeśli jest walnięta, obrobiony wirnik, nie daje obiegu i płyn grzeje się nadmiernie. Wentylator skoro był walnięty należało wymienić, choć czasem też daje się naprawić, ale termostat i czujnik mogłeś sprawdzić czy działają przed wymianą, by nie zwiększać jej kosztów. Dzięki Dopowiem , że wymieniam termostat bo zauważyłem że temperatura na zegarze dochodzi do czerwonego i zaraz dosyć szybko spada do połowy , stąd wywnioskowałem , że zbyt późno otwiera przepust . Czy walnięta pompa wody tłumaczyłaby ubytek płynu w obiegu ?(w ciągu 3 dni dolałem około 5 litrów) wezmę ją też pod uwagę bo rzeczywiście mogło wszystko się od niej zacząć - wolny obieg i wzrost temperatury uruchamiał wiatrak który padł co tylko pogorszyło sprawę i ciśnienie poszło na reduktor co z kolei mogło uszkodzić wysłużoną membranę i to tłumaczyłoby ten ubytek płynu . Jutro po wymianie termostatu i czujnika temperatury (stary zapewne jest ok ale nowy nie zaszkodzi) będę (mam taką nadzieję) trochę mądrzejszy Chodzi mi po głowie pomysł by odciąć całkowicie obieg wody od reduktora gazu i wtedy zaobserwować czy dalej ubywa płynu - jest sens ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 31 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2015 reduktor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cosmic Opublikowano 5 Sierpnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2015 (edytowane) Pociągnę wątek dalej ..... Wymieniłem wentylatory oraz obie chłodnice (woda i klima - ta od wody okazała się nie z tego modelu , miała mniejszy przekrój króćców a druga przez nieszczelność i tak wymagała wymiany) Temperatura całkowicie się ustabilizowała ale płynu w układzie ubywa dalej :-( Dzisiaj wypnę z układu chłodzenia reduktor i po dniu , ew. dwóch sprawdzę poziom wody - jeżeli dalej będzie ubywało to prawie na pewno wydmuchało mi uszczelkę pod głowicą . Planuję jeszcze założyć inną ale na 100% sprawną pompę wodną - jest sens ? ....tu dodam że przed wymianą chłodnicy zauważyłem jak woda wyciekała przez przelew zbiorniczka wyrównawczego . ... gdyby ktoś miał jakieś sugestie co do dalszych poczynań będę wdzięczny ! reduktor Odwiedziłem gazownika który mocno powątpiewał by moje problemy powodował reduktor a nierówną pracę silnika i szarpanie na gazie tłumaczył brakiem wody w reduktorze co prowadziło do zlodowacenia , stawia raczej na uszczelkę pod głowicą - załamka Edytowane 5 Sierpnia 2015 przez cosmic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TESTER 1956 Opublikowano 5 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2015 Nie mówię abyś wymieniał tę pompę, ale jeśli jest walnięta to nie ma przepływu płynu a wówczas zaczyna się gotować i jego nadmiar jest wypychany poza obieg. Teraz po wymianie tego co wymieniłeś nadal wywala płyn poza układ...???? Jeśli tak sprawdził bym i pompę. Jeśli na zewnątrz płynu nie wyrzuca i jak piszesz temperatura się ustabilizowała to pompy nie ma co ruszać. Ale musisz sprawdzić dokładnie cały układ, bo jeśli płynu nie ma w oleju a nadal go ubywa to powodem musi być wyciek. Delikatny jest nie zauważalny czasami bo to co wycieknie paruje od rozgrzanego silnika a na zimnym może nie ciec bo się kurczy. Okolice pompy też sprawdzić trzeba czy nie cieknie spod niej. Musisz po jeździe staną i poobserwować czy nie widać pary, delikatnej pary, lub białego nacieku gdzieś na łączach jaki zostawia zazwyczaj płyn czy woda jak wyparuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 5 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2015 jak leci przelewem na zbiorniczku wyrównawczym to raczej za duże ciśnienie w układzie czyli coś go pompuje, zrób tak jak pisałeś, rozepnij reduktor i wtedy sprawdź ale po Twoim opisie w pierwszym poście obstawiam nadal reduktor, choć przyroda zna różne przypadki bo może być tak, ze ten reduktor juz dawno popuszcza i przegrzałeś czapkę i uszczelka poszła dlatego jak ją zmienisz to na początek pojeździj i sprawdź na wypiętym reduktorze 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cosmic Opublikowano 11 Sierpnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2015 (edytowane) Nie mówię abyś wymieniał tę pompę, ale jeśli jest walnięta to nie ma przepływu płynu a wówczas zaczyna się gotować i jego nadmiar jest wypychany poza obieg. Teraz po wymianie tego co wymieniłeś nadal wywala płyn poza układ...???? Jeśli tak sprawdził bym i pompę. Jeśli na zewnątrz płynu nie wyrzuca i jak piszesz temperatura się ustabilizowała to pompy nie ma co ruszać. Ale musisz sprawdzić dokładnie cały układ, bo jeśli płynu nie ma w oleju a nadal go ubywa to powodem musi być wyciek. Delikatny jest nie zauważalny czasami bo to co wycieknie paruje od rozgrzanego silnika a na zimnym może nie ciec bo się kurczy. Okolice pompy też sprawdzić trzeba czy nie cieknie spod niej. Musisz po jeździe staną i poobserwować czy nie widać pary, delikatnej pary, lub białego nacieku gdzieś na łączach jaki zostawia zazwyczaj płyn czy woda jak wyparuje. Dzięki Jeśli mam gdzieś jeszcze wyciek to ja już go dopadnę :-) obserwacjom nie będzie końca jak leci przelewem na zbiorniczku wyrównawczym to raczej za duże ciśnienie w układzie czyli coś go pompuje, zrób tak jak pisałeś, rozepnij reduktor i wtedy sprawdź ale po Twoim opisie w pierwszym poście obstawiam nadal reduktor, choć przyroda zna różne przypadki bo może być tak, ze ten reduktor juz dawno popuszcza i przegrzałeś czapkę i uszczelka poszła dlatego jak ją zmienisz to na początek pojeździj i sprawdź na wypiętym reduktorze Dzięki Odetnę reduktor i założę prezerwatywę na przelew zbiorniczka by się upewnić czy tamtędy już nie wybija . (i na razie próbuję wykluczyć inne możliwości by nie ruszać uszczelki pod głowicą - ona w ostateczności) Pomocy Proszę by mi ktoś to rozszyfrował : meta-info header:Error Codes file version:1 type:5 time:1439278552769 name:Trouble Codes codes:P1791, codes_p:P1791, codes_raw:43179100000000;; codes_p_raw:47179100000000;; ***** Error Codes P1791 Calculated engine load value (EngineLoad) 68.23 % Vehicle speed (Speed) 10 km/h Engine RPM (RPM) 1575 rpm Long term fuel % trim Bank 1 (LTFT1) -9.37 % Short term fuel % trim Bank 1 (STFT1) 0.78 % Engine coolant temperature (ECT) 71 °C Fuel system status (FSS) Closedloop:usingO2sensorforfuelmix =================== Pending Codes P1791 Raw values Error Codes 43179100000000;; Panding Codes 47179100000000;; Dzisiaj najdalej jutro zregeneruję reduktor (czekam na zestaw naprawczy) a wczoraj byłem zmuszony wymienić czujnik położenia wałka rozrządu (silnik gasł podczas jazdy i wyskoczył błąd P0340) Edytowane 11 Sierpnia 2015 przez cosmic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniek1974 Opublikowano 1 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2015 (edytowane) Witam Mam taki problem primerką p12 2.0 140k silnik zagazowany LPG: Ubywa płyn chłodniczy , temperatura wtedy wariuje , płyn wywala do zbiornika wyrównawczego,zauważyłem że temperatura na zegarze dochodzi do czerwonego i zaraz dosyć szybko spada do połowy tylko się tak dzieje jak gwałtownie przyspieszam ,jak jadę spokojnie nie dzieje się tak. Na gazie jeżdżę dopiero kilka dni ponieważ dopiero zamontowałem .Przed montażem gazu nie zaobserwowałem tej objawy zrobiłem 400km, gdyż dopiero kupiłem .Proszę o pomoc. Edytowane 4 Września 2015 przez DINO Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TESTER 1956 Opublikowano 2 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2015 Skoro problem zaczął się po założeniu gazu to podjedź do gazowników niech sprawdza co i jak bo może problem tkwi w reduktorze, dobrze by było abyś skontaktował się z kolegą cosmic Miał takie same problemy ale nie podał jak je rozwiązał a zapewne udało mu się to zrobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniek1974 Opublikowano 2 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2015 podjechałem do gazownika powiedział że problem tkwi w termostacie wymieniłem termostat ,płynu dolałem do pełna 2krotnie ,temperatura na wskaźniku nie waruje ,przez zbiornik nie zauważyłem żeby wywalała . ALE za to woda znika z chłodnicy po przejechaniu 20 km musiałem dolać 2litry płynu . Jeszcze zrobiłem test taki odkręciłem korek od chłodnicy zapaliłem silnik woda w chłodnicy bom-belkowała (pieniła się)na wolnych obrotach ,po dodaniu gazu wywalało ją z chłodnicy ,czy tak musi być? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TESTER 1956 Opublikowano 2 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2015 Sprawdzałeś czy nie są rurki gumowe, chłodnica, okolice pompy wody mokre lub nie ma na nich śladów wycieku, Jaki kolor ma płyn chłodniczy i sprawdź poziom oleju oraz jego wygląd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniek1974 Opublikowano 3 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2015 Rurki są ok Chłodnica i pozostałość ok W zbiorniczku wyrównawczym lekko brązowawy , w chłodnicy jak woda w kranie przynajmniej tak mi się wydaje Poziom oleju i wygląd ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TESTER 1956 Opublikowano 4 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2015 Kolego skoro płynu ubywa a nie wywala go na zewnątrz poprzez wyrównawczy i w oleju też go nie ma to znaczy że którędyś wycieka. Najprawdopodobniej w wyniku rozgrzania się auta płyn wyparowuje i nie widać wycieku. Ale jeśli to dzieje się w czasie jazdy to stawiał bym na pompę wody, jej głównie bym się przyjrzał puki co. Tam gdzie jest wyciek nawet jak wyparuje pozostaje suchy biały nalot. Czasami miejsce wycieku można zdiagnozować wyłącznie po parze która się unosi (na rozgrzanym silniku) z parującego płynu. Bąbelkowanie w chłodnicy wskazywało by na uszczelkę ale przy cieknącej pompie tez taki objaw być może tyle że nie tak intensywny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cosmic Opublikowano 4 Września 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Września 2015 (edytowane) Oto stan na dzień dzisiejszy : okazało się że padł mi jeden wentylator , a że miałem pękniętą ramę w której są zamontowane to wymieniłem całość (kupiłem używane na allegro za 40 zł) , zamontowana chłodnica nie była z tego modelu więc ją też wymieniłem , do mojego silnika ma grubsze króćce (allegro 50 zł) .... po sprawdzeniu termostatu i porównaniu z innym zauważyłem że przepływ otwierał później i w mniejszym zakresie więc go również podmieniłem (termostat akurat miałem) i profilaktycznie wkręciłem nowy czujnik temperatury (allegro około 30 zł) ...... Po tych wymianach temperatura całkowicie się ustabilizowała lecz dalej ubywało mi płynu chłodniczego więc zestawem naprawczym zregenerowałem reduktor gazu , membrana była sparciała , sztywna a jedna uszczelka łamała się jak plastik (allegro około 50 zł) W międzyczasie tych zabiegów doszło mi klekotanie przy odpalaniu na zimnym ... ale na szczęście okazało się że tylko miałem walniętą świecę (pękła ceramika przy elektrodzie ...chyba przez dostającą się wodę do układu spalania ) na 3 cylindrze , po wymianie odzyskał pełną sprawność i moc(około 15 zł) Mam jednak dalej ubytek płynu chłodniczego ... nieporównywalnie mniejszy ale jednak .... przymierzam się do wymiany węży gumowych by wykluczyć kolejną możliwość wycieku .....a jeśli to nie pomoże to zostanie mi sprawdzenie kompresji bo oprócz uszczelki pod głowicą nic więcej nie przychodzi mi do głowy ....możliwe że przez kłopoty z temperaturą wydmuchało mi ją - OBY NIE !! Podsumowując : Uważam , że przez nieoryginalną chłodnicę , a co za tym idzie zmniejszony przekrój króćców , miałem słabszy obieg wody w układzie , co w połączeniu z tegorocznymi upałami doprowadziło do tego , że wentylatory dostały ostro w kość i jeden tego nie przeżył ....skoczyła temperatura a to z kolei uszkodziło mi reduktor gazu , woda mieszała się z gazem i stąd ten jej ubytek , objaw był taki że szarpał mi na gazie . Jak już napisałem wyżej , by całkowicie wykluczyć możliwość wycieku zewnętrznego i żeby było po najmniejszych kosztach wymienię jeszcze przewody (węże gumowe) w które mam wpięty reduktor . Dodam tylko że przed tymi naprawami w 3 dni musiałem dolać ponad 4 litry płynu chłodniczego a teraz co 2 dzień dolewam około 100 ml czyli do uszczelnienia został mi jakiś micro wyciek . (nie jestem mechanikiem i przyznam że miałem obawy przed grzebaniem samemu w primerce ... ale bez problemu poradziłem sobie i co ważne obeszło się bez specjalistycznych narzędzi) Wielkie dzięki wszystkim za pomoc Edytowane 4 Września 2015 przez cosmic 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TESTER 1956 Opublikowano 4 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2015 Odrobina chęci i da się wszystko zrobić. Plus dla Ciebie. A tak na marginesie koledzy z forum udzielając podpowiedzi, pomocy zakładają, że w aucie poza opisanymi przez Ciebie problemami wszystko jest ok, nikt z nas nie zakłada, bo i skąd, że masz jakieś nieoryginalne podzespoły które mogą mieć wpływ na opisywany przez Ciebie problem. A wracając do problemu ubywania płynu to musisz bacznie obserwować układ chłodzenia. Możesz na rozgrzanym silniku w taki dzień jak dziś (chłodno) otworzyć maskę i poobserwować czy nie widać wydobywającej się skądś delikatnej pary. Sparciałe przewody na rozgrzanym silniku mogą przepuszczać płyn który od razu, bo gorący i sączy się w małych ilościach, paruje. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniek1974 Opublikowano 4 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2015 Jestem po diagnozie . Okazało się że do wymiany głowica ,może nastąpi cud pozostanę tylko przy uszczelce . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.