Jak długo będziecie jeszcze jeździć P12?

[Karol_S]

Jeżeli chodzi o gazownika to niestety w dalszym ciągu szukam dobrego... raz byłem na Wernychory, ale dokładnie nie pamiętam w którym miejscu... i tam widać było że chłopaki mają wiedzę... ale jeden minus nie mają nowego oprogramowania do mojego komputera ale mechaniczne rzeczy ogarniają w locie

 

Jakbym coś znalazł na pewno się podzielę...

[michaell]

Tak naprawdę to nie ma na co zmienić Nissana . Może na Laugnę III hmm...

[Rudachi83]

Laguna III zbiera dobre opinie, sam nad nia sie zastanawiam. Jednak jezeli zmienie, to moj kierunek chyba pojdzie w strone S-Maxa..

[michaell]

Znam ten samochód ford S-Max polecam jednak z silnikiem benzynowym 2.0i gaz do niego zakładają. W Gliwicach często jestem a więc Rudachi83 pomachaj do mniej jak będziesz mijał czarnego nissana p12 w sedanie

[mack]

Kur#@! Sprzedałem tydzień czy dwa temu i już żaluje. Focusa Mk3 mam ochotę zepchnąć do rowu już po pierwszej długiej trasie :[ :[ :[

[michaell]

Focus to samochód dla firm. Nie polecam ;/

[jwa]

Sprzedałem po 7latach 198000km od nowości.

Na szczęscie scania zwęziłą jej lewy bok bo pewnie bym ją ciągle naprawiał i jeździł inaprawiał i jeździł inaprawiał .......

Teraz mam AVersalke i to jest pierwsze auto od15 lat posiadania samochodów gdzie zapomniałem zrobić przegląd bo nie zaglądam pod maskę lub gdzie indziej. Poprostu umknęło mi:( bo nic nie muszę w przeciwieństwie do p12. Mimo to wspominam p12 ale bym jej nie kupił drugi raz.

[sebastiw]

Fakt, tak usterkowego auta nigdy nie miałem, ale z drugiej strony można je kupić b. tanio, więc nawet po naprawie wszystkich bolączek samochód i tak wychodzi taniej niż wiele podobnej klasy.

[maraz44]

Właśnie wróciłem z trasy - Łeba Gliwice. U  mnie przy 3 osobach dorosłych facetów i predkosci 140 - spalil 18l gazu dramat. Czuje ze w niedlugim czasie pozegnam sie z moja primerka.

 

 

Dzisiaj zrobiłem 300 km i Nissan spalił 16 l szybkość około 110 km Odnośnie tego samochodu to powiem tak że jeżdzic ile się da a pozniej kupic cos nowego

 

 

Przy takich spalaniach zamieniłbym na MPK

Mnie spala 11 przy ciężkiej nodze ciekawe ile będzie teraz - wymieniłem akumulator

 

U mnie na szczęście jedynie upierdliwe usterki typu szyba,

co podczas zamykania spadła w drzwi,

zamek, co skrzeczał

trochę elektryki - głośnik, kamera, kluczyki

hamulce, ale to raczej wina produktu (w klocku blaszka się oderwała i się nie cofał)

 

poza tym narazie do przodu i czasem w tył jeździ

komfort na długich trasach w tej randze samochodów jest ok.

zaletą tego modelu jest to, że wiele rzeczy usterek można zrobić samemu w warunkach garażowych

(jeśli znajdziesz poradnik na tym forum :):))

 

 

 

Jednym słowem będę jeździł, dopóki nie kupię innego :)

Edytowane 10 Września 2015 przez maraz44

[masterczerwi]

Ja swoją mam od 2008. Wiele wspanialych chwil, pare tysięcy kilometrów. Staneła tylko raz . W sobotę godzina 14 wychodzimy z pracy szcześliwi dzięki Bogu już weekend. Do środka, klucz, sprzęgło, zapłon i ... wielkie nic z paroma wrednymi stukami. Pękła cela w akumulatorze (czy jakoś tak). Niby pierdoła ale ukochany gabaryt nawet radia nie dał posłuchać. Po godzinie przyjechał szwagier z kablami i poszły potężne, wysokoprężne konie po betonie. Z całą stanowczością potwierdzam, że dci może jechać bez akumulatora ( a na pewno z uszkodzonym). A reszta to pierdoły mniejsze lub większe: przetarty kabel w drzwiach od szyby, przepalona ścieżka na płytce z guzikami do szyb, turbina, uszczelnienie wału korbowego, zakamienione dysze spryskiwaczy (tego to nieprzerabiałem w żadnym aucie), okresowo pojawiający się błąd poduszki bocznej kierowcy, spalony bezpiecznik, a o żarówkach nie wspominam. Teraz generalnie na tapecie mam spadek napięcia na lampie cofania i zmieniające się stacje radiowe. Największym problemem jest brak czasu by popieścić i pogłąskać kolubrynę. Co do głównego tematu, już za nią płacze. Dlaczego? Dwa foteliki z tyłu przy drzwiach, a teściowej w środku mało miejsca. Niektórzy uznaliby to raczej za wielką zaletę ;D, ale trzy foteliki już się nie mieszczą. Myślałem o Quest ale jakoś cvt mnie nie przekonuje (no i ten tył walenia na sterydach po nieudanej kuracji odchudzającej), więc myślę o Town & Country z silnikiem pentastar. A co tak naprawde będzie to czas pokaże a życie zweryfikuje.

[michaell]

@maraz44

Jak spalił 16 l na 300 km to wyszło 5,3 na 100 km

Nissan Primera po liftingu jest bardzo dobrym samochodem ja jeżdżę dalej nim . Nie zmieniam choć planowałem ;)

[jarecki500]

a mi się 1,9 dci wysrał... a dokładniej dziura w tłoku... przebieg  wg licznika 244tys
łapy mi opadły

porobione wszystko: zawieszenie (mc phersony) drążki sworznie, dwumasa, poduchy silnika, a tu na koniec dziura w tłoku

z odmy daje jak z tłumika

załamka

[bartusb]

Ja moim jeżdżę od początku 2006 r i z miłą chęcią sprzedał bym go lecz chętnych brak a dzwoniący chcą go za pół darmo....

[sebastiw]

Co zrobić, dziś auta na rynku wtórnym tanie są, a szczególnie, gdy się sprzedaje :-)

[maraz44]

@maraz44

Jak spalił 16 l na 300 km to wyszło 5,3 na 100 km

Nissan Primera po liftingu jest bardzo dobrym samochodem ja jeżdżę dalej nim . Nie zmieniam choć planowałem ;)

 

Cytowałem Kolegę michaell, dnia 11 Sie 2015 - 00:17, napisał: .......

 

Mój spala 11 Lpg przy mojej ciężkiej nodze pozdo

[michaell]

Czytając na bieżąco forum nie wiem czego chcecie od Primery. To auto w 2005 r. kosztowało w podstawowej wersji 77 tys zł. W takiej wersji jaką ja kupiłem w 2008 r. z NL kosztowało 180 tys a więc jeśli ktoś narzeka mówi że audi a8 jest lepsze to musi zdać sobie sprawę ze audi a8 kosztowało 3x więcej niż P12. Ja kupiłem 3 letnią primera za 12 tys euro (wtenczas euro było po 3,4 haha) uważam że dobrze zrobiłem

Primera ma wiele zalet min jest wysoka i bardzo pojemna. Jeździliście volvo s60 kiedyś ? jeżeli nie to przejdźcie się z tyłu to jeszcze pomarzycie o p12.

Z mojego punktu widzenia P12 tak ale tylko po liftingu bo mało się psuje(moje doświadczenie) i jest ładna w środku .

Moja Primera nawet nie koroduje i nie zamierzam jej zmieniać . Teraz ma 10 lat zmienie jak będzie mieć 15 lat

[Gość mirekg9]

To chyba w zależności,

-kto jaki ma egzemplarz;

-kto jak dba;

-i czy mu się już znudził...