Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Kupno Nota - pomoc w wyborze


Kiler12
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Kolegów, 

nadszedł czas, żeby zamienić leciwe P11 na coś nowszego.

Wybór padła na Note.

Trochę czytałem, trochę oglądałem i wybrałem trzy ogłoszenia (wszystkie z mojego terenu - woj. pomorskie).

http://otomoto.pl/oferta/nissan-note-1-4-salon-klima-serwis-tylko-92tys-km-ID6y7RuD.html#9f2ff3d161

http://moto.gratka.pl/tresc/nissan-note-e11-lift-serwis-19046145.html#6c2dc3bd5b5bc0fa,1

http://otomoto.pl/oferta/nissan-note-1-4-16v-88km-benz-komputer-tempomat-klima-aux-alufelgi-bluetooth-ID6y8ZIX.html#215c95fca6

 

Chciałbym prosić o pomoc/uwagi dotyczące wybranych przeze mnie egzemplarzy.

Który z nich najbardziej,  który wcale, a może coś całkiem innego.

Sam skłaniałem się do beżowego, bo mimo że najstarszy to  krajowy (niby bardziej pewny) ale dziś napisali, że zarezerwowany. Natomiast najładniejszy czerwony, ale sprowadzony, niezarejestrowany, więc potencjalnie niepewny. 

 

I jeszcze pytanie: ponieważ sam znam się słabo to czy warto wynająć firmę w stylu mobilexpert, autotesto do pomocy w zakupie?

 

Pozdrawiam

Stefan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na fotka wszystkie OK....przyglądał bym się temu krajowemu ale nie jest zgodny z opisem (ESP nie ma tylko ASR) a to różnica, świateł do jazdy dziennej też nie ma, no i klima manualna .

Pozostałe dwa sprowadzane. A z tym wiadomo jak jest, każdy na 99% bity więc trzeba dokładnie oglądać.

 

A tak serio to 1.6 nie ma już na rynku ? bo wolał bym z takim silnikiem a i cena nie była by wyższa.

Edytowane przez M@reS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też skłaniałem się ku krajowemu, ale chyba wyszedł:)

 

A sprowadzone to niepewne, też maja błędy w opisie (ten czerwony z drugiego linku raczej nie jest po lifcie). A żeby się przyjrzeć trzeba się znać - u mnie z tym słabo. Dlatego chcę się wspomóc jakąś firmą, ale nie wiem czy warto i jaką.

 

Auta szukam tylko w woj. pomorskim (na jeżdżenie po kraju brak czasu i chęci), rocznik koło 2008, benzyna (mało jeżdżę, krótkie trasy) - z tymi wymaganiami 1,6 nie udało mi się znaleźć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest....pierwsze co widać to antena na dachu z tyłu.....przed liftem była z przodu.

Zderzak...a w środku ten srebrny daszek nad zegarami jest inny, zegary klimy też inne niż w przed lifcie..

Też nie ma ESP i założę się że bez czujników zmierzchu i deszczu bo wersja cienka (kierownica gumo-plastik) i bez czujników parkowania a te czujniki dawali w komplecie.

 

Sprowadzane trzeba bardzo dokładnie oglądać bo ludzie ukrywają prawdę. No i do Polski ściąga się uszkodzone egzemplarze żeby jakoś sprzedać.

Edytowane przez M@reS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już nic nie rozumiem: po lifcie atrapa z przodu miała być jednolita a tu jest z tymi wypustkami. 

 

Czyli w skrócie kupno od handlarza to mission impossible:)

Samochody porozbijane, poskładane, wszyscy oszukują, naciągają:)

Jak żyć? Eee, tzn co kupić i gdzie?

Masakra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie Kiler12 cierpliwości, ja swojego szukałem 5-mcy i znalazłem, a co do jazdy po samochód to ja jechałem po mojego 600 km zimą :) ale ostatecznie jestem zadowolony. A jeżeli chodzi o szukanie 1,6 Note to może być tak jak u mnie z szukaniem 1,8 są tyle, że nie wiadomo gdzie :D . Osobiście też bym się skłaniał do krajowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już nic nie rozumiem: po lifcie atrapa z przodu miała być jednolita a tu jest z tymi wypustkami. 

 

Czyli w skrócie kupno od handlarza to mission impossible:)

Samochody porozbijane, poskładane, wszyscy oszukują, naciągają :)

Jak żyć? Eee, tzn co kupić i gdzie?

Masakra.

Po prostu musisz dokładnie oglądać a najlepiej z kimś kto jest obiektywny (znajomy lakiernik, blacharz) bo oni wyłapują od razu drobne niedoróbki.

Silnik i tak musi chodzić równiutko i nie mieć wycieków....no i nie może być brutalnie umyty aż aluminium robi się białe !.

 

Ciężko znaleźć bo to co przywożą na handel na 100% jest bita.....ale teraz jest pytanie jak bita. 

Ale do tego musisz sam dojść. Jedno jest pewne, handlarz zatai wszystko co bee żeby tylko sprzedać.

 

Najlepiej krajowy i sprawdzać po VINie......ja swoim z Niemiec przyjechałem osobiście ale przed kupnem byłem a ASO Nissana ze sprzedającym. Tam sprawdzili mi po VINie wszystkie wymiany, naprawy itd. I wzięli na podnośnik do kontroli wizualnej oraz sprawdzili błędy.

Tak samo można zrobić z krajowym...umawiamy się pod ASO i sprawdzamy, jak nie ma nic do ukrycia to każdy sprzedający się zgodzi na coś takiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystkie trzy to modele przedliftingowe, ten beżowy (kolor ma nazwę cafe latte ) z jasnym wnętrzem to typowa accenta z prostszym radiem (miałem identyczną 1,6) sądząc po fotkach ładnie utrzymany, pod tylną półką te zwisające paski - powinien tam być podpięty w wytłoczce trójkąt złożony w pudełku, wala się pod podwójną podłogą wraz z gaśnicą, brak przeciwmgielnych nie jest problemem, nawet lepiej -  te miejsca idealnie się nadają na montaż dziennych LED-ów, nic nie trzeba wycinać ani kombinować (wiązka w accencie też jest doprowadzona od manetki), czerwony też bardzo ładnie wygląda, ma przewagę automatycznej klimy i lepsze (?)radio, sporo większy przebieg, ten ciemny najmniej mi się podoba - ja szukając zacząłbym od tego beżowego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc jak jest z tym liftem?

Dar1962 też twierdzi, że czerwony jest sprzed liftu.

 

Też skłaniałem się do beżowego, ale na razie zarezerwowany jest.

Następnie fajny czerwony, ale duży przebieg (czy warto się tym przejmować?), sprowadzony i nie zarejestrowany - pytanie czy warto zawracać sobie nim głowę.

 

Chyba faktycznie będę musiał głęboko poszukać tej, jak jej tam cierpliwości i czekać na coś fajnego krajowego.

I sprawdzać w ASO, bo znajomego blacharza/lakiernika brak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby było sprawiedliwie muszę napisać PRZEPRASZAM.

Lift był od wiosny 2009 roku.....sugerowałem się widocznymi zmianami jak antena na dachu, sterowanie klimą i obudowa zegarów a nie datą produkcji z opisu :(. Ale dwa są zgodnie z datami krótko przed liftowe i mają te dodatki.

Pierwszy krajowy jest całkowitym przed liftem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eee tam, nie ma za co przepraszać:)

Sam skołowany jestem co jest przed a co po lifcie, stąd moje dociekania.

 

Zmieniłem swoje dane wejściowe i stwierdziłem, że za dobrym autkiem przejechać się mogę:)

Co więc myślicie o tym:

http://otomoto.pl/oferta/nissan-note-2010-lift-tylko-32-tys-km-salon-polska-opony-zimowe-gratis-ID6y9YRB.html#89da2b00d8

 

Krajowy, niski przebieg,chyba przyzwoicie wyposażony. 

Interesować się?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładny i poliftowy ;)

Cena trochę wyższa niż za takie same modele ale lepiej odrobinę dopłacić i mieć solidną maszynę.

 

Reszta na własne oczy i oczywiście przegląd przed kupnem nawet na stacji diagnostycznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupując auto używane dla żony,priorytetem była znajomość historii przebiegu auta,choć przepłaciłem to cena dla mnie była sprawą drugorzędną.Tu widzę cena do przyjęcia pod warunkiem że auto pewne.Serwis powinien się wypowiedzieć i wtedy posjąć decyzję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Po zakupie 3 samochodów z lekkimi otarciami, po wymianie zderzaka i błotnika  4 samochodem było Punto EVO z salonu. Dopiero zrozumiałem  co to samochód z salonu. Trzymał tor jazdy nie wykonywał dziwnych podrygiwań po przejechaniu przez studzienki kanalizacyjne, przez okres 3,5 roku nie musiałem przesiadywać w garażu by coś naprawić, wymienic, usunąć wypryski rdzy. Sprzedałem wystawiając za cenę jaka była w danym czasie na portalu mobile.de. Pan po sprawdzeniu w ASO kupił samochód. Ja kupiłem NOTA nowego z salonu, mam rok i jest OK. Moja rada: Tylko salon Polska, po sprawdzeniu w ASO. Jeżeli samochód jest w komisie to daje do myślenia, na dobry towar kupiec się znajdzie nawet jak będzie droższy. Ten krajowy wart zachodu, tylko sprawdzić w ASO czy były przeglądy. Kazdy chce sprzedać te sprowadzane i łże jak pies, byle się pozbyć padliny. Napisz co kupiłeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po zakupie 3 samochodów z lekkimi otarciami, po wymianie zderzaka i błotnika  4 samochodem było Punto EVO z salonu. Dopiero zrozumiałem  co to samochód z salonu. Trzymał tor jazdy nie wykonywał dziwnych podrygiwań po przejechaniu przez studzienki kanalizacyjne, przez okres 3,5 roku nie musiałem przesiadywać w garażu by coś naprawić, wymienic, usunąć wypryski rdzy. Sprzedałem wystawiając za cenę jaka była w danym czasie na portalu mobile.de. Pan po sprawdzeniu w ASO kupił samochód. Ja kupiłem NOTA nowego z salonu, mam rok i jest OK. Moja rada: Tylko salon Polska, po sprawdzeniu w ASO. Jeżeli samochód jest w komisie to daje do myślenia, na dobry towar kupiec się znajdzie nawet jak będzie droższy. Ten krajowy wart zachodu, tylko sprawdzić w ASO czy były przeglądy. Kazdy chce sprzedać te sprowadzane i łże jak pies, byle się pozbyć padliny. Napisz co kupiłeś.

Też tak myślę,tylko krajowy,ale te przedlądy w ASO takie ważne?

Też mam z salonu PL, serwis olałem,bo nie chcę żeby ktoś grzebał przy aucie gdy mnie przy tym nie ma.

Dla samej pieczątki to ja dziękuję,olej mogę wymienić sam ,taniej i nie gorzej,a na więcej nie liczę w serwisie,chyba że na fakturze. Wiem gwarancja,ale przez pierwszy rok jazdy można ocenić czy dane auto będzie jeździć.

Także myślę nad zmianą auta i nie przypuszczam żeby brak przeglądów w serwisie stanowił jakiś problem podczas sprzedaży.

Priorytet to bezwypadkowość i nie za duży przebieg, później cena,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porter,troszkę się mylisz.Jak sprzedawałem swojego Note to warunkiem przetargowym był serwis.Fakt,dwa lata serwisowałem w Nissanie,ale potem jeździłem na przeglądy do...Fiata :D mówiłem im co mają zrobić.Koszt był całkiem niewielki bo ok 150 zł za przegląd z wymianą oleju,a pieczątka robiła istotną różnicę w książce! W książce masz wyszczególnione co i w jakim okresie czasu masz do wymiany,więc kupowałem olej,płyn hamulcowy .chłodniczy i wymieniali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porter,troszkę się mylisz.Jak sprzedawałem swojego Note to warunkiem przetargowym był serwis.Fakt,dwa lata serwisowałem w Nissanie,ale potem jeździłem na przeglądy do...Fiata :D mówiłem im co mają zrobić.Koszt był całkiem niewielki bo ok 150 zł za przegląd z wymianą oleju,a pieczątka robiła istotną różnicę w książce! W książce masz wyszczególnione co i w jakim okresie czasu masz do wymiany,więc kupowałem olej,płyn hamulcowy .chłodniczy i wymieniali.

Każdy ma swoje zdanie.Wymiana oleju w Note zajęła mi kiedyś prawie całą niedzielę,znajdź mi taki serwis który poświęcił by tyle czasu na tę prostą operację,no fakt bez pieczątki.A reszta obsługi przy mojej emeryckiej jeździe to też we własnym zakresie. No i nie ukrywam,że w razie większej awarii na pomoc będę liczyć tutaj. Tak było też z poprzednimi autami i z żadnym nie było problemu przy sprzedaży,ba -  za każdym razem miałem wrażenie,że robię prezent nowemu nabywcy. Mam jakąś dziwną alergię na te wszystkie nadobowiązkowe opłaty,nie wyłączając AC. A co do wymian płynów eksploatacyjnych,spokojnie to mogę robić u siebie lub u zaprzyjażnionego mechanika,a pieczątka to szczegół. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak sprzedawałem Punto EVO warunkiem były przeglądy, które są widoczne w ASO cała Polska. Nie wiem czy Nissan tak ma? Też mam warunki by robić wymiany oleju, ale pieczątka i wpis się czasami liczy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem wszystko gdy jeżdżę,ale idzie trzeci rok użytkowania a na liczniku nie ma jeszcze 10 tys km.

Auto tylko do pracy ok 3 km. Zimą praktycznie stało w garażu,bo stare jeszcze śmiga i na zimówkach.Latem to raczej rowerkiem.

Wychodzi na to,że niedługo więcej wydał bym na przeglądy niż na paliwo i po co, przecież jeździ.

Na fotelach przednich rzucone pokrowce/koszulki,tylko po to żeby nie upaprać,chociaż półskóra.

A teraz powiedz jeden z drugim,czy kupując takie auto bez piecątek na dzisiaj,to nie okazja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porter to o czym my mówimy???

Ja po 6ciu latach miałem blisko 100tys na liczniku,u Ciebie będzie raptem 20....auto  można powiedzieć dopiero ułożone.

Trzeba było zacząć od tego że mało kręcisz.Kupując takie auto od Ciebie to zastanawiałbym się czy licznik nie skręcony,a nie gdzie są pieczątki :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porter to o czym my mówimy???

Ja po 6ciu latach miałem blisko 100tys na liczniku,u Ciebie będzie raptem 20....auto  można powiedzieć dopiero ułożone.

Trzeba było zacząć od tego że mało kręcisz.Kupując takie auto od Ciebie to zastanawiałbym się czy licznik nie skręcony,a nie gdzie są pieczątki :D

To Twoja strata. :D

Miesiąc po kupnie Nota trafiła się okazja dla żony 2007r. salonowy Getz, 13 tys przebiegu i tylko jedna pieczątka w książce,ale to szczegół dla mnie nieistotny,bo i bez tego bym kupił.Przebieg pewny bo żona kolegi też tylko do pracy, na miejscu.

Tym sposobem są trzy,w tym nie do zajechania Nexia też salonowa i pewnie zostanie dożywotnio.

Może nie tyle,że mało kręcę,ale trzema to już jest co robić.

Najgorsze to,że już myślę o czym innym,na tapecie CX-3, :rolleyes: więc siłą rzeczy Note pewnie pogonię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Taa, ładne ładne tylko nieaktualne:)

Nic, uzbrajam się i szukam dalej.

 

I jak tam znalazłes juz NOTO, zakupiłeś?

 

Jeśli nie pisz, zastanawiam się nad sprzedażą swojego :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Zaczynam rozglądać się za Notesem.

Oczywiście nie mam zamiaru już kupować, ale na wiosnę będę zmuszony.

Interesuje mnie auto przedliftowe (07/08) w benzynie, najlepiej 1,4.

Będzie użytkowany raczej w koło komina.

Na co zwracać uwagę?

Pytam o poważniejsze usterki, nie o jakieś drobnostki.

Auta w ogóle nie znam, raz kiedyś w nim siedziałem i wiem że jest dużo miejsca.

Dzięki za wszelkie porady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

żeby nie wałkować w nieskończoność - mnie z rzeczy najbardziej istotnych (pomijając oczywistą oczywistość, czyli karoserię bez poważnych przygód - drobne, fachowo wykonane naprawy po parkingowych stłuczkach nie muszą jej oczywiście dyskwalifikować) nasuwają się następujące sprawy:

 

-silnik 1,4 (1,6 nie! ) czasem się poci (słabe uszczelnienie pokrywy zaworów) - jeśli jest tego niewiele, można machnąć ręką, jeśli dużo - trzeba uszczelnić (temat na forum);

-luzy na złączu kolumny kierowniczej (na wysokości kolan), wielu użytkowników domowymi metodami próbuje je usuwać (opisy są) warto przy wyłączonym silniku poruszać delikatnie kierownicą w obie strony i dobrze osłuchać czy nie stuka;

-zawieszenie: poddają się górne łożyska kolumn mcperson (charakterystyczne metaliczne, sprężyste pobrzękiwania przy mocnym kręceniu kierownicą na postoju dochodzące spod maski, łożyska są dość tanie, wymiana i naprawa jednego z robocizną poza aso to ok 130-140 zł), po większym przebiegu odzywają się silentbloki dolnych wahaczy (słychać postukiwanie przy pracującym góra-dół kole) ale dają się demontować i koszt jednego dobrego zamiennika to ok 60 zł a sworzeń to ok 40 zł;

-prawie na pewno będzie przeciekać(woda spływa po wewnętrznej stronie tylnej szyby)gniazdo trzeciego (na klapie) światła stop jeśli wymieniono żarówkę bez wymiany uszczelki (łatwo i tanio da się uszczelnić - opisy na forum)

-warto zbadać stan powierzchni poliwęglanowych przednich lamp (z czasem matowieją, pojawiają się mikropęknięcia)

-warto sprawdzić czy dmuchawa działa na wszystkich biegach (jeśli nie - uszkodzony rezystor - można dość tanio kupić na alle - 40-80 zł, lub spróbować naprawić)

-jeśli się trafi 1,6 w dobrej kondycji - nie grymasić tylko brać, różnica w spalaniu niemal niewidoczna, przy wyprzedzaniu niebagatelna

 

nic więcej mi się nie kojarzy ale koledzy pewnie coś dorzucą  :)  - ogólnie rzecz biorąc to solidne, przestronne i mało awaryjne autko

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...