sebastiw Opublikowano 1 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2015 Jak już pisałem cieknie mi maglownica, pod autem plama, ale płynu dolewam w sumie nie wiele... mechanik określił wczoraj, że cieknie tylko z góry maglownicy, ale zaleca pełną regenerację - ok. 550 zł + 300 zł demontaż/ montaż. Czytam dużo na forum i nie tylko, wszędzie piszecie, że nawet po regeneracji problem wraca po roku, dwóch, albo że auto jeździ już parę lat z wyciekiem i nic się nie dzieje - zatem, czy ma to w ogóle sens? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piorun_ Opublikowano 1 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2015 Lepiej szukać używanej w dobrym stanie i z (gwarancją!!!) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebastiw Opublikowano 1 Września 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Września 2015 na allegro nie wiele tego :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mack Opublikowano 1 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2015 Gdybym musiał robić dolewkę częściej niż raz na rok lub więcj niż 100ml to bym regenerował, ale w innym przypadku nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebastiw Opublikowano 1 Września 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Września 2015 ja muszę dolać ok. jeden mały kieliszek raz na 3-4 tygodnie, czyli po przejechaniu ok. 2 tys. km. Nie wiem, czy to dużo/ często? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 1 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2015 W zakładach gdzie regenerują, można to zrobić na miejscu w jeden dzień i koszta mogą wynieść ok. 600 zł. Lecz to wszystko również uwarunkowane jest od miasta i warsztatu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mack Opublikowano 1 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2015 Należy wspomnie,ć że przy wycieku z pompy i tak regenerują listwę - wg mnie bez sensu skoro nie stuka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebastiw Opublikowano 1 Września 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Września 2015 ktoś próbował uszczelniaczy wlewanych do zbiorniczka wyrównawczego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fryc Opublikowano 2 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2015 Wlej i pożegnaj wspomaganie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebastiw Opublikowano 2 Września 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Września 2015 (edytowane) Fryc: na pewno? testowałeś? ktoś testował ze znajomych? skąd taka hipoteza? chcę wykorzystać wszelkie opcje zanim wydam 800 zł na regenerację magla Edytowane 2 Września 2015 przez sebastiw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 2 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2015 Za dawnych czasów, za miast remontować silnik to wlewano Motodoktor i inne wynalazki....czy to pomagało??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thunder Opublikowano 2 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2015 Za dawnych czasów, za miast remontować silnik to wlewano Motodoktor i inne wynalazki....czy to pomagało??? Pomagało... Zwłaszcza sprzedawcy tego specyfiku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebastiw Opublikowano 2 Września 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Września 2015 Hihi, nie wiadomo. Kupiłem specyfik Wynn's, zobaczymy, czy cokolwiek da. I tak czeka mnie regeneracja magla, a jak się opóźni chociaż o kilka miesięcy dzięki specyfikowi to i tak będzie super, bo za dużo ostatnio wydałem na naprawy primery, a jeszcze zbliżają się amory, tarcze i sprzęgło fujjjj :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fryc Opublikowano 2 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2015 (edytowane) Pomyśl chwilkę to jest proste zastanów się nad zasadą działania całego układu wspomagania i co się dzieje jak dajesz jakiś uszczelniacz.Pomijam fakt budowy samej pompy wspomagania jej uszczelniaczy i "czułości" tegoż właśnie na takie wynalazki.W tym aucie całe wspomaganie jest kiepskie tak jak pas przedni i silnik 1.8 Nie lej żadnych specyfików tylko dolewaj płynu do czasu remontu Edytowane 2 Września 2015 przez Fryc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebastiw Opublikowano 3 Września 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Września 2015 Dwóch mechaników - naprawdę dobrych i z doświadczeniem - stwierdziło, że spokojnie mogę dolać, w najgorszym wypadku nie pomoże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fryc Opublikowano 3 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2015 Oczywiście a w najlepszym przypadku będą mieli kiedyś robotę.Strasznie jesteś uparty jak coś jest zepsute to się naprawia.Jak jest dziurawa chłodnica to się ją wymienia a nie dolewa jakiś szit.Jak ciągnie olej to się robi silnik a nie dolewa jakiś szit. Jak skrzynia pada to nie dosypuje się trotów.I jak ciekną uszczelniacze magla to się je wymienia-tak ogólnie poza tą dyskusją ich samych też już nic nie uratuje nawet jakby zmiękły bo w primerze ten szajs się sypie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebastiw Opublikowano 3 Września 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Września 2015 Upartość to nasza cecha narodowa :-) Wierzę praktykom, a jeszcze bardziej, gdy jest szansa oszczędzić lub odłożyć w czasie wydatek rzędu 800-900 zł. Niestety, w tym aucie wiele elementów to szajs :-/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mack Opublikowano 3 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2015 Dorzuce 3 grosze - po latach (i rachunkach) widzę, że większość usterek i kosztów generowały w moim przypadku niefachowe naprawy dokonywane przez mechaników-młotków, co się na wszystkim znają, a w efekcie nawet przy wymianie tarczy potrafią spartolić zacisk. Ja bym nic dodatkowo nie lał na Twoim miejscu i zrobił magiel jak już zaczniesz plamy zostawiać, ale tylko w serwisie o bardzo dobrej opinii - odpuść sobie cwaniaków z allegro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebastiw Opublikowano 3 Września 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Września 2015 Dobra, niech Wam będzie, nie będę nic dolewał. Na regenerację magla nie mam teraz kasy i co gorsza - czasu :-/ musi poczekać, nie wiem jak długo :-/ Plamy zostawiam, teraz kapie tak 1 kropla na godzinę.... płyn nie był nigdy wymieniany, kolor ma niby czerwony, ale jak odkręcę korek zbiorniczka to czuć spieczonym olejem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jwa Opublikowano 6 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2015 Ja regenerowałem po wydanoiu 100pln w 3miechy na ATF. Miałem te same wątpliwości ale cena mnie zmusiła do szybkiego podjęcia decyzji. Auto z regenerowana sprzedałem po 3 latach i nic nie ciekło. 600pln ŁÓdź Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebastiw Opublikowano 6 Września 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Września 2015 Po 4500 km jazdy dolałem ok. 200-250 ml, więc do przeżycia, ale temat trzeba będzie w końcu załatwić regeneracją :-/ koszt regeneranacji to jedno, ale dochodzą koszta demontażu i montażu, co znacząco podbija wydatki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 6 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2015 Jak wspominałem wyżej. Znajdź warsztat który robi regenerację. Oni Ci wymontują. zregenerują i wmontują. Omijasz pośrednika - czyli innego mechanika. Na pewno będzie taniej. Jak nie w tym, to w innym warsztacie. musisz poszukać w swojej okolicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebastiw Opublikowano 7 Września 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Września 2015 Hej, obdzwoniłem pół śląska, wszyscy wysyłają do regeneracji w Polskę, nikt nie robi na miejscu :-( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maraz44 Opublikowano 7 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2015 Cześć miałem mam i będę miał ten sam problem. Dolewam płynu z uszczelniaczem co jakiś . Jakiś czas temu ciekło, dałem do regeneracji i na całe szczęście 2 dni przed upływem rocznej gwarancji zorientowałem się, że ciekinie. Warsztat naprawił, ale na dosłownie chwilę (WSTOSUNKU DO WIEKU SAMOCHODU:)) = nie ciekło miesiąc. Nie jeżdzę dużo samochód, ma 170kkm. Na przeglądzie się czepiali, ale chyba to nie jest usterka dyskfalikująca samochód, bo podbili. najgorsze, moim zdaniem jest sposób wystawiania gwarancji.... jakbym znalazł warsztat gdzie dadzą mi gwarancje (we wspomnianych Przez Was cenach) na 100000km to spoko wydałbym jeszcze raz te piwniądze. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebastiw Opublikowano 7 Września 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Września 2015 maraz44: uszczelniacze dały cokolwiek? te dolewane o których piszesz? skoro regeneracja starczyła na rok to jest lekka kaszanka :-/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.