Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Nocne marki...Czynne od 10 PM do 6 AM ;) lub non stop ... czyli kto kiedy chce :D


Fergul11
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Raz czy dwa zdarzyło się jak ktoś poczęstował , sam nigdy ich nie kupiłem .

 

Jak do armi "szłem" bo blisko miałem z Łodzi ,W-wa  to Yougo były takie :) yugo.jpg


Takie też paliłem Golden_american_with_emblem_on_the_middl

Są jeszcze takie w PL ?

tu niestety nie ma , a w wojsku tak na kilka dni przed żołdem to i herbatę paliliśmy w gazetę zwijaną :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze niedawno były w dziesiątkach dostępne wszystkie fajki teraz już tylko pakowane po 20szt :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam z Pl jak sąsiad z parteru palił ASy , mieszkałem na IIp to czuć było tą słomę z siennika :)


Duchu , ale ty historie uwiąż pod konkretną paczkę :) 

co paliłeś , kiedy , jak mamie pierwszą paczkę podwędziłeś itd! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gauloises_maryland_filtre_scaferlati_s_2

To były siekiery! Sporty przy nich były jak guma do żucia o smaku nikotyny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te Gauloises to pamiętam jak w Mikołajkach jakieś 15 -17 lat temu za darmo w knajpach na sztuki dawali w ramach promocji :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem Wam taką anegdotę.

Przejmując we "władanie" szyb w kopalni,w budynku brygady remontowej przejąłem szafki po byłym pierwszym na szybie.

A w szafce znalazłem...paczkę otwartą,ale w połowie pełna-zużytą Carmenów własnie.Musiały tam leżeć już kilka lat,bo warstwa kurzu była taka,że można było kulki lepić :D Kolega się poczęstował i po pierwszym sztachu oczy chciały mu wyjść,a później płuca wypluć :D

Zatrzymałem te Carmeny.Też u mnie leżały długo,aż pewnego razu w nocy zaczęła wyjeżdżać załoga,a że na dole nie mogli palić to chowali sobie papierosy,a to w dziurze w pniu drzewa,a to w słupie energetycznym,albo zostawiali po prostu strażnikowi na bramie.Aż pewnego razu szarańcza wyjechała,spragniona dymu...a w dziuplach pusto,...no i się zaczęło!Dajcie zapalić,dajcie zapalić :D

Dobrała się wiara do starych Carmenów :laie_67:  :laie_67:  :laie_67:

Wiecie co?cały oddział prawie 30 chłopa wypaliło te pół paki :D  Zanim przyjechał autobus,chodzili jak pijani,płakali,cherlali,ale nie popuścili :D

Na głównej bramie kopalni na wjeździe,strażnicy trzepali ich alkomatem,bo ten z mojego szybu zadzwonił,że górnicy są pijani :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nooo! To nie trzeba było nawet palić ! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tia   "Sport to zdrowie puki tata się nie dowie"  później popularne były w zamian ? 

A takie 8,5 pamiętacie ? 

 

O , ociec palili Klubowe , a matka Giewonty :)  pali z resztą do dziś  ale słomki takie jakieś i niem jak tym zadymić ani kółka puścić :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze Maxwell'e były, brązowe po 25. Mówiliśmy na nie "drewniane". Teraz nawet fotki nie można znaleźć :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...