Czujnik zmierzchu

[Kylonek]

Dziś awarii jednorazowo uległ czujnik zmierzchu. Podczas wjazdu do do tunelu załączył światła mijania a po wyjeździe już ich nie wyłączył. Wyjazd był na padające rano słońce więc nie ma mowy o pochmurnym niebie. Brak jakiejkolwiek reakcji na pokrętło odpowiedzialne za regulację oświetlenia. Pomogło wyłączenie zapłonu. Po ponownym włączeniu zapłonu światła nie zostały ponownie zaświecone przez czujnik. Będę to obserwował jak się będzie zachowywał w najbliższym czasie. Miał koś już podobne doświadczenia ?

[JACKO29]

Czasami ,ale baaardzo rzadko tak się dzieje i u mnie.Ale gasną po dluższej lub krótszej chwili.

[gregson]

Dobrze, ze zapomnial wylaczyc, niz wlaczyc przy wjezdzie do tunelu. Jak tu tak samo sie wszystko robi to pewnie niektore osoby mialy by problem jak recznie wlaczyc

[Kylonek]

Witamy kolejny niskobudżetowy element zainstalowany w tym zacnym wozie.

[JACKO29]

Ale to nie jest regułą!!!

[BartoszN]

może coś na szybie zasłania czujnik zmierzchu np. ptasia "kupa"

[Thunder]

może coś na szybie zasłania czujnik zmierzchu np. ptasia "kupa"

To wtedy pewnie cały czas by świeciło

[TESTER 1956]

Zdarzyło się i mnie kilka razy, że przełączył na światła mijania a potem chwilę trwało by wrócił do dziennych. Ani razu nie zdarzyło się by nie zadziałał i  tych świateł nie załączył. Widać ma jedynie trudności z przetrawieniem momentu ich zgaszenia. Mnie to się przytrafiało przy jeździe przez las. W tunelu pomiędzy drzewami załączał na mijania a po wyjechaniu trochę trwało nim ponownie wyłączył je. W sytuacjach gdzie panuje zdecydowana różnica natężenia światła nie ma problemów, tylko tam gdzie jest jasno i jaśniej.

[Kylonek]

Jeżeli się mylę to prawcie ale światła mijania można włączyć ręcznie lub przestawić w trym auto i czekać na reakcję czujnika zmierzchu. Po wyłączeniu świateł mijania zostają włącznie dzienne, których nie da się wyłączyć wcale. W opisywanej sytuacji po przekręceniu w pozycję "wyłączony" światła mijania nadal pozostały włączone więc albo to czujnik zmierzchu labo inny przekaźnik. W każdym razie był zonk

Edytowane 8 Września 2015 przez Kylonek

[Karminadel]

U mnie to się dzieje nawet dosyć często. Co jest wkurzające - ale już to olałem tak jak i durne wycieraczki. Może na przeglądzie im wspomnę.

Wg mnie ten czujnik jest dodatkowo zgrany z zegarem i może stąd te anomalie? Że wg algorytmu o tej godzinie już jest zmierzch i jest bardziej czuły?

Bo jak w dzień wjedziemy w tunel, zacienione miejsce - to automat włączy mijania, ALE oświetlenie tablicy rozdzielczej jak i nawigacja nadal świecą w trybie "dzień". Czyli jasno.

Zaś to samo w godzinach rannych (kilka wyjazdów latem o 6 rano) czy wieczorem >18:00 - tak jak mu się coś pomerda i automat bez powodu włączy mijania - to już przygasają zegary i nawigacja przechodzi w tryb nocny. Mimo, że środek lata i do zmierzchu jeszcze daleko i na zegarach i nawigacji nic nie widać.

[JACKO29]

U mnie tak nie ma,jak wjeżdżam w tunel,to wszystko przygasa do poziomu nocnego...widocznie wszystko żyje swoim życiem,albo życiem programisty.

Stąd chyba dowód na to,że w kompach naszych Qqlek jest mnóstwo wariantów do wykorzystania.

[TESTER 1956]

 

Wg mnie ten czujnik jest dodatkowo zgrany z zegarem i może stąd te anomalie? Że wg algorytmu o tej godzinie już jest zmierzch i jest bardziej czuły?

 

Powiem Ci że coś w tym jest, też zaobserwowałem że w godzinach wczesnoporannych czasami mimo świecącego ostrego słońca czujnik  nie przełącza na światełka dzienne  a po godzinie siódmej już nie ma problemu z przełączeniem.

[mattk]

U mnie to się dzieje nawet dosyć często. Co jest wkurzające - ale już to olałem tak jak i durne wycieraczki. Może na przeglądzie im wspomnę.

Wg mnie ten czujnik jest dodatkowo zgrany z zegarem i może stąd te anomalie? Że wg algorytmu o tej godzinie już jest zmierzch i jest bardziej czuły?

Bo jak w dzień wjedziemy w tunel, zacienione miejsce - to automat włączy mijania, ALE oświetlenie tablicy rozdzielczej jak i nawigacja nadal świecą w trybie "dzień". Czyli jasno.

Zaś to samo w godzinach rannych (kilka wyjazdów latem o 6 rano) czy wieczorem >18:00 - tak jak mu się coś pomerda i automat bez powodu włączy mijania - to już przygasają zegary i nawigacja przechodzi w tryb nocny. Mimo, że środek lata i do zmierzchu jeszcze daleko i na zegarach i nawigacji nic nie widać.

Potwierdzam w całej rozciągłości. Ot- choćby parę dni temu wyjazd na targi do Berlina. Tunel z rana: światła mijania włączają się - panel zegarów i nawi w trybie dziennym. Powrót do Szczecina w godzinach popołudniowych: słońce w plecy dosyć mocne - włącza światła mijania (i dobrze, muszę być widoczny dla tych z przeciwka bo mają słońce w twarz) - niestety panele także w trybie nocnym i ja prawie nic na nich nie widzę (pomaga podciągnięcie jasności wyświetlania w SETUP)...

[seta21]

mam to samo, co Karminadel. To tak działa, jestem pewien. Czyli np. wjeżdżam na parking podziemny, automatycznie włącza światła mijania, ale zegary nie przygasają. 

[sph3r3]

no ja własnie dwa dni z rzędu rano koło godziny 7:15 miałem ten sam efekt na automatycznych światłach: jazda z domu, włączone tylko diody i navi w trybie dziennym, przejazd przez mały tunel - światła mijania , navi w trybie dziennym, za tnuelem światła mijania zgasły (zostały diody) a navi w trybie dziennym. Po przejechaniu około 500m nagle światła mijania a navi w tryb nocny ( i wszystkie inne wskaźniki tak samo) i tak mu zostało aż do czasu gdy zaparkowałem i wyłączyłem auto. Dziś jeszcze nie wiem ale wczoraj po odpaleniu było ok przez całą jazdę z powrotem do domu.

 

Uważam że to jednak coś z czujnikami lub komputerem który nimi steruje. Rzeczywiście można odnieść wrażenie że auto posiłkuje się danymi z navi ale sądzę że tu raczej chodzi o mapy i informację czy jedziemy właśnie przez tunel czy też nie, z tąd też w tunelu zaświeca mijania ale navi jest w trybie dziennym.

 

Tak czy siak - jak zdarzy się to jeszcze raz, to jadę do serwisu. Mnie to irytuje poprostu, a przy okularach przeciwsłonecznych na nosie to przy ściemnionych wskaźnikach w dzień prawie nic nie widzę ...

[Karminadel]

No to walcz. Może ja też o tym wspomnę jak będę oddawał samochód na wymianę maty grzewczej siedzenia. Bo jest to wkurzające, ale... mi tak mocno nie przeszkadza. Oprócz wkurzenia typu: czemu to nie działa jak powinno.

[Kylonek]

No i replay z rozrywki. 8.15 słoneczko świeci poranne światła na automacie mijania wyłączone.  Wjazd pod tunel i światła mijania się załączają, navi i reszta przygasa. Wyjazd z tunelu i bez zmian. Światła mijania nadal świecą a reszta przygaszona. Pomaga wyłączenie  silnika.Kolejnym razem jadę do sewisu.

Edytowane 17 Września 2015 przez Kylonek

[sph3r3]

już sam nie wiem czego to wina, ale coraz częściej mi to wariuje: rano koło 7:30 przy słońcu "prosto w palnik i gębę" światła same się włączają a ekrany przygasają do jazdy nocnej. Czasami ale nie zawsze, trochę później (dziś koło godziny 7:50) światła gasną a ekrany przeskakują na jazdę dzienną ... może to nie kwestia czujnika tylko jakichś danych ściąganych z satelity lub innego ustrojstwa ?  Tyle że kontrargumentem mogą być qq w wersji Acenta i Visia w których niby też jest automat do zapalania świateł .... nie wiem ile jeszcze wytrzymam ale coraz bardziej się zbieram na ten telefon do serwisu.

[JACKO29]

No i u mnie też teraz tak dziala.Ale! Mając rano przy słońcu w gębę załączone światła w automacie,musiałem nagle ostro przyhamować...i automat wyłączył się! Zdarzyło mi się to raz i nie próbowałem tego robić specjalnie.

[TESTER 1956]

Może sam czujnik jest zbyt daleko od szyby osadzony (nie zdejmowałem jeszcze osłony) i to, wraz ciemną osłonką dookoła,  powoduje błędny odczyt światła a po przyhamowaniu kat nachylenia przodu zmienił się co skutkowało właściwym odczytem promienia świetlnego.....????

[JACKO29]

Wyższa matematyka,która nie powinna mieć udziału w pracy czujnika...

Rymło mi się

[TESTER 1956]

Oby tylko takie zmartwienia były. W każdym bądź razie w drugą stronę, co miało by wpływ na bezpieczeństwo związane z naruszeniem przepisów i narażeniem się na mandat za niemanie swiateł mijania, zonk się nie zdarza więc można sobie odpuścić ten nietakt ze strony czujnika.

[sph3r3]

Oby tylko takie zmartwienia były. W każdym bądź razie w drugą stronę, co miało by wpływ na bezpieczeństwo związane z naruszeniem przepisów i narażeniem się na mandat za niemanie swiateł mijania, zonk się nie zdarza więc można sobie odpuścić ten nietakt ze strony czujnika.

 

no to chyba odpada bo w automacie zawsze są włączone przednie ledy niezależnie od pory dnia/nocy więc na mandacik się nie kwalifikujemy ...

[TESTER 1956]

no to chyba odpada bo w automacie zawsze są włączone przednie ledy niezależnie od pory dnia/nocy więc na mandacik się nie kwalifikujemy ...

Ale jeśli światełka mijania nie załączą się późnym zmierzchem, czy bardzo wczesnym porankiem, tudzież w tunelu itp. to co najmniej na pouczenie, za niemanie adekwatnych do widoczności świateł, narazić się możemy zwalając wszystko na automat właśnie. Zdarzało mi się widzieć zarówno bardzo późnym wieczorem jak i wczesnym porankiem, gdzie psa na końcu 8-mio metrowej smyczy ledwo widziałem, jak panowie kierowcy nie mając świateł w automacie jechali na zamontowanych w aucie światłach dziennych.

[manix]

Myślę że winny jest moduł sterujący .