Silnik. Terrano I 2.7TD nie zapala. Co jeszcze sprawdzić?

[Bayes]

Wczoraj około 5:00 rano było jakieś +5 st.C. Wyciągnąłem tę wajchę od "ręcznego gazu" pod kierownicą i odpaliłem. Po odpaleniu jak zaczął pracować na wysokich obrotach, pomyślałem się że znowu sąsiedzi będą się pieklić że "ryczę złomem" i wcisnąłem wajchę. Zgasł. Wyciągnąłem wajchę, odpaliłem. Wcisnąłem odruchowo gaz. Zgasł. I już od tej chwili nie chce odpalić. Ani nawet prychnie. Nic. Tak jak ZAWSZE zapalał od strzała, tak teraz nic, ani trochę. Aż akumulator rozładowałem od kręcenia (ale nie jedną serią, wiadomo).

 

Prąd do obu elektrozaworów w pompie dochodzi. Do świec żarowych też, wszystko wskazuje że działają, bo termostat reaguje. Paliwo dochodzi, bo widzę przez przezroczysty filterek który wpiąłem między właściwy filtr a pompę po tym, jak wywaliłem sitko z pompy. Sama pompa niedawno była regenerowana. Filtry też niedawno wymieniane.

 

I już nie mam więcej pomysłów, co jeszcze pomacać.

[hugh_h]

Witaj

Nie rozumiem co to znaczy termostat reaguje na grzanie świecy ?

Wchodzenie na wysokie obroty na zimnym silniku to zawsze zły pomysł.

 

Próbowałeś z porządnie naładowanym akumulatorem albo z drugiego samochodu ? Mam takie doświadczenia że jak trochę za wolno kreci to nie zaskoczy.

 

Czy jak pod pompujesz ręczną pompka to zostaje twarda ? Można też nią pompować w trakcie odpalania, to dodatkowo przyspiesza kąt wtrysku.

[Bayes]

Założyłem że podtrzymanie gazu ułatwia rozruch zimnego silnika, tak jak ma jest w przypadku niektórych motocykli z wtryskiem (nie chodzi mi broń boże o mechanizm wzbogacania mieszanki, czyli ssanie).

 

Co do termostatu, chodzi mi o układ potrzymujący grzanie. Gdy silnik jest zimny, świece żarowe zapalają się na stosunkowo długi czas. Gdy przekręci się kluczyk chwilę po tym, zapalają się tylko na chwilę. Zakładam, że czujnik temperatury wpięty w obwód świec żarowych ustala długość ich grzania na podstawie temperatury z bloku.

 

Pompka twardnieje. Sprawdzę ten akumulator i podpompuję przy kręceniu, dzięki serdeczne.

[hugh_h]

Co do termostatu, chodzi mi o układ potrzymujący grzanie. Gdy silnik jest zimny, świece żarowe zapalają się na stosunkowo długi czas. Gdy przekręci się kluczyk chwilę po tym, zapalają się tylko na chwilę. Zakładam, że czujnik temperatury wpięty w obwód świec żarowych ustala długość ich grzania na podstawie temperatury z bloku.

 

termostat to troche co innego ...

natomiast czy świece fizycznie grzeją sprawdź - czy sa sprawne, nie tylko czy sterownik włącza zasilanie na nie.

[Bayes]

Dzięki. Wiem co to termostat w silniku, użyłem skrótu myślowego, dla mnie termostat jest mechanizmem reagującym na temperaturę, jak ma to miejsce także w piekarniku i żelazku. Przepraszam.

 

Wymieniłem świece żarowe, dalej nie zapala. Kręci, a nawet sie nie zająknie. Kolejne podejrzenie to elektrozawór gaszący w pompie wtryskowej. Napięcie dochodzi do przewodu biegnącego do elektrozaworu, ale nie słyszę żeby się załączał, nawet jak podam "+" wprost z akumulatora. Rezystancja obu elektrozaworów jest podobna, brak przerwy. Z tego co widzę, nie uda mi się tego zaworu wykręcić bez demontażu pompy. Nie robiłem tego jeszcze, na co zwrócić szczególną uwagę?

 

Pytanie, czy warto? Dostanę gdzieś elektrozawór do pompy Zexel 99KM?

Jak już poprawiłeś w moim poprzednim wpisie słowo "borze" (wołacz rzeczownika "bór" - oznaczający las iglasty, co było zamierzone) na odwołanie do Boga, to proszę zmień także pierwszą literę na wielką.