Co to za antynapad ?

[Wilk2002]

Witam wszystkich,

 

posiadam Micre K12 1.2 z 2004 roku. W samochodzie jest zainstalowany jakiś antynapad, który działa dzięki kostce dołączonej do kluczyków (kostka na zdjęciach). Niestey kostka zaczyna nie działać przez co samochód nie chce czasem odpalić. Po przekręceniu zaplonu piszczy z co raz większą częstotliwością aż w reszcie piszczy po ~1min sygnalem ciągłym i wyłącza silnik. Miga awaryjnymi także. To jest antynapad zainstalowany w 2004 roku w serwisie Ballaun w Warszawie, wiem bo taki wpis znalazłem w książce serwisowej, ale tam póki co mi nie pomogli przez telefon. Czy ktoś z Was może wie co to jest ? Jaka to jest firma ? Jak to wyłączyć ?

Na zdjęciach kostka otwarta i zamknięta. Jak widać nic sobą nie zdradza ... jak dla mnie.

[Gość mirekg9]

To co widać, to mieszkasz w W-wie, to nie lepiej tam podjechać? Może od razu go odłączą. Prócz tego zawsze jeszcze można wysłać meila z fotkami. Przez telef. naprawdę ciężko jest coś zrozumieć i wiedzieć zarazem o co dzwoniącemu chodzi. Każdy ma inną wyobraźnię. 

[wicu]

Kolego, sam u siebie przerabiałem podobny problem, z "antykradzieżowym" systemem wałczyłem chyba ze 3 dni i nic to nie dało. Jeśli masz mozliwość podjechać do serwisu, który to "coś" zakładał to się nie baw i jedź, albo po prostu do znajomego jakiegoś elektryka samochodowego i wybebeszyć to i przywrócić do stanu fabryczengo (ja tak zrobiłem, bo nie miałem kontaktu do zakładającego).

 Tylko najpier dopytaj się ile za robocizne i diagnostyke wezmą(no chyba, że jest na gwarancji), bo może okazać się, że gra nie warta świeczki...

 

Daj znać co wyjdzie, bo aż sam jestem ciekaw

[Gość hansrpg]

Chodzi mi po głowie jeszcze słaba bateria w tej "kostce" może jej wymiana rozwiąże problem. Kilka złotówek to chyba nie majątek a mogą rozwiązać problem na kilka kolejnych lat. 

[Gość mirekg9]

Poczekajmy co na to odpowie zakładający temat. On ma bliżej do tej firmy niż my.

[Wilk2002]

Cześć,

 

zanim podjadę chciałem skorzystać z wiedzy i doświadczenia na forum Skoro jednak nikt się z tym nie spotkał wcześniej i nie rozpoznaje co to może być, to nie będę miał innego wyjścia, podjade do nich, może mnie nie skoszą jak za zboże. Jeśli w ogóle powiedzą mi co to jest i nie będą robić wielkiej tajemnicy to się podzielę.

 

PS: Baterię wymieniałem już dwa razy

No to juz wiem co to było. Wycieli mi to za niestety 120zł. To była jakaś rzeźba z autoalarmu Ampio:

 

http://autoalarmy.nspcm.webd.pl/282-blokada-identyfikator-atx.html

http://autoalarmy.nspcm.webd.pl/autoalarmy/45-autoalarm-ampio-mini-can-z-identyfikatorem.html