batonik Opublikowano 2 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2015 Witam, potrzebuje pomocy odnośnie montażu używanego wcześniej napinacza łańcucha. Otóż w zeszłym roku, ze względu na szarpanie, brak mocy oraz dziwne odgłosy wydobywające się z okolic rozrządu, cały komplet tj łancuch, slizgacze koła i napinacz zostały wymienione. Wszystkie objawy ustały poza odgłosami. Auto wróciło na warsztat, okazało się że napinacz był wadliwy. Kolejna wymiana praktycznie poprawiła wszystko poza dziwnym odgłosem-podczas rozruchu 1-2s. później cisza.Przed wymianą całego rozrządu, nie bylo tego odgłosu. Kolega podpowiedział mi że napinacz może być znowu wadliwy, a że stary jeszcze oryginalny posiadam, postanowiłem że go zamontuje. I tu pojawia się problem. Czy tak po prostu obecnie zamontowany mogę zdemontować i założyć stary?? Zauważyłem że wałek (tez z poprzenie naciętymi zebami) który dociska ślizgacz jest wysunięty a wcisnąć go mogę tylko wtedy kiedy przytrzymam tak jakby zapadkę.Na napinaczu jest też haczyk który przytrzymuje ten wałek przed wysunięciem. Koledzy, prośba- jak to ustrojstwo ugryźć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Masakra Opublikowano 2 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2015 Normalnie - podnosisz zapadkę, cofasz napinacz i zahaczasz o haczyk... demontujesz stary i podczas wkręcania nowego sam się odblokuje z haczyka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
batonik Opublikowano 2 Listopada 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2015 No właśnie nie potrafię sobie wyobrazi, jak ten haczyk sam się odblokowuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PrzeRuSco Opublikowano 2 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2015 Też nie wiem jak to się dzieje ale rzeczywiscie sie odblokowuję, przekonałem się kiedyś u siebie tylko nie pamiętam czy odblokowuję się podczas montażu czy nie trzeba wałem przekręcić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
batonik Opublikowano 2 Listopada 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2015 ok dzięki serdeczne za odpowiedź. mam nadzieję że ww, wymiana przyniesie zamierzony efekt Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Masakra Opublikowano 3 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2015 Normalnie poprzez oparcie sie o płoze łancucha robi sie delikatny luz na napinaczu i haczyk spada czytac i uczyć sie a nic nie bedzie wam dziwne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
batonik Opublikowano 15 Listopada 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2015 Napinacz zamontowany. Bez najmniejszych problemów. Oryginalny z zamiennikiem jednak się różnią- w oryginale zębnik jest drobniejszy. Mam wrażenie że podczas rozruchy, jest ciszej choć nie tak cicho jak przed wymianą rozrządu. Tak już chyba zostawię i nie będę więcej kombinował. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PrzeRuSco Opublikowano 16 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2015 To dziwne że oryginał miał drobniejsze zęby. W poliftowych rzeczywiście są drobniejsze w stosunku do przed liftowych, ale ty powinieneś mieć u siebie ten sam co przedliftowy, chyba że ktoś już wcześniej zmieniał napinacz i dał poliftowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.