Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

kontrolka systemu sterowania silnikiem


dyda6joe
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie.

Jak w tytule zapalila sie zolta kontrolka. Opisze inne objawy. Bezproblemowo dojechalem do pracy. Auto postalo 8h, padal deszcz, wracam do domu. Przy roznych zakresach obrotow auto zaczelo szarpac tak jakbym nagle gwaltownie wciskal hamulec( ale niestety nie wciskalem). Dojechalem do domu. Po drodze zatankowalem do pelna. Nastepnego dnia odpalilem auto i wtedy wlasnie sie zapalila. To poczatek mojej przygody z nissanem. Wczesniej mialem mondeo i wtedy wiedzialem od razu co nie trybi. Teraz wiem nic i chyba powinienem zaczac od podlaczenia komputera. Czy dobrze mysle ze w gre wchodza: Cewka, kable, swiece, zawory, katalizator?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podłącz kompa, prawdopodobnie masz wypadanie zapłonów jak podczas deszczu się ujawniły takie objawy, do zmiany moga być świece i cewki, auto zagazowane//

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poddaje się całkowicie sugestii. tak zrobię.

przejechałem nim 700km i zdążyłem się zakochać. a to znaczy że w przeciwieństwie do traktowania firmowego auta, to auto zadbane bardziej niż ja sam. dziękuję i napiszę po warsztacie jak poszło. niestety najwcześniej za tydzień. pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na wszelki wypadek - przy pracującym silniku odłączaj po kolei przewody zasilające cewki, jeśli po odłączeniu przewodu widać wyraźną różnicę w pracy silnika to znaczy że cewka jest dobra, w przeciwnym wypadku cewka jest uszkodzona

czekamy na info

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobilem wedlug porady. Od wystapienia objawow na jalowym wszystko gralo rowno a i objawy nie zawsze wystepowaly pomiedzy 2300-3000obr. Sprobowalem z odlaczaniem i po kolei przy odlaczaniu nastepnej silnik zaczynal nierowno pracowac. Zatem na ta chwile najblizszy etap to komputer

Sprawdzilem czy dziala australijska procedura czytania bledow. I dziala. Wyszlo ze camshaft position sensor. P0340. Skasowalem i przejechalem sie probnie. Szarpanie zniknelo a kontrolka zgasla. Nie ludze sie ze nie wyskoczy ponownie ale to bardzo dziwne. Piekna sprawa z tym czytaniem bledow. W niedziele zrobie wycieczke chociaz na ta chwile jestem pewien ze objaw zniknal bo dobrze wiedzialem co zrobic zeby szarpalo. Swiece i tak zmienie bo juz kupilem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak zrobilem i jak wystapi to powtorze. W miedzyczasie czekam na przesylke ze swiecami. Zrobione 200 km kolejne i jest ok na razie. Samo sie nie naprawilo ale jedzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

No i wrocilo. To dziwne jest. Mam gdybajaca teorie mianowicie jakies warunki wplywaja na to ze czujnik polozenia walu zaczyna szwankowac i od tej pory kontrolka, szarpanie. Znowu reset i znowu dziala. Zmienilem swiece wlasnie po tym jak znowu sie zaczelo ale nie wplynelo to na poprawe. Chyba kupie czujnik i wymienie chociaz zawsze myslalem ze jak to szwankuje to nie tylko w jakims zakresie obrotow ale takze np na biegu jalowym silnik pracuje kiepsko.

Mam pytanie czy dam rady sam zmienic bez podnosnika czy kanalu? Nie wiem gdzie jest. No i czy dobrze mysle ze moze pomoc?

Dzisiaj odkrecilem czujnik. Gdzieniegdzie olej przecieka spod pokrywy zaworow - bez rewelacji, zwykle pocenie. Ale za to akurat poplynelo do gniazdka czujnkia. Caly umazany. Przeczyscilem i wkrecilem i pojezdzilem. Wszystko ok. Zobaczymy

Pojezdzilem i bylo ok. Zaryzykowalem i pojechalem w trase. 1400 w jedna strone, na miejscu 500 i powrot 1400. Moc w porzadku, dzwiek pracy silnika tez, predkosc do 160 bez problemu, odpala pieknie, wszystko ok. Ale. 50km przed domem gwaltowne szarpanie. P0340. Reset i dojechalem. Najwyrazniej musze zmienic czujnik choc to milo ze przejechalem 3300km bez problemu.

Dziwi mnie jednak fakt ze cos raz dziala a innym razem nie. Chyba ze cos sie dzieje takiego ze naprawde lipa sie robi jak cos zajdzie.

Jest jednak cos jeszcze. Na postoju czuc lekkie drgania, nierownomierne silnika. Pod maska tez to widac. Podczas jazdy pomiedzy 2000 a 3000 obr/min pojawiaja sie drgania, cos jakbym autem kolysalo. Czuc cos takiego jak przydusza sie silnik. Powyzej 3000 przestaje bo czestotliwosc drgania jest wieksza ze przestaje byc to odczuwalne. Odrzucam kwestie zawieszenia, kol, opon itd bo - jak puszczam gaz cala sprawa milknie, pojawia sie to tylko pod gorke, jak tylko gorka sie konczy tez przestaje. Tak jak wyzej pisalem auto dziala bez zarzutu. Moze niewlasciwie lacze czujnik z tym co sie dzieje ale skoro czasem objaw wraca to moze te drgania swiadcza o tym ze on nie wraca a wlasnie trwa caly czas. Filozofuje wiem, ale ktos moze logicznie potrafi to wszystko zebrac do kupy.

Ps. Bardzo polubilem to auto. Po tak dlugiej trasie wysiadlem zmeczony ale to nic w porownaniu z innymi autami jakimi jezdzilem. Wygodny, dopasowany do moich potrzeb. A dodatkowo pojechalem na pewna droge z ktorej musialem mondeo zrezygnowac bo zero szans. Teraz po lekturze filmow o wychynach w terenie tym autem, wrzucilem jedynke gaz i bezproblemowo przez bloto, koleiny po traktorach. To ja sie pytam co by bylo pathfinderem czy innym. To pierwsze auto 4x4 wiec umiejetnosci moje zerowe, a jednak frajda niesamowita. Bloto bylo nawet na dachu. I naturalnie nie umylem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...