za wysokie obroty T30

[John777]

Jasne, że to opiszę. Jeżdżę z tym problemem już kilka sezonów i mnie to denerwuje. Szukałem porady wszędzie i na różnych międzynarodowych forach - na próżno. Wczoraj zakupiłem komplet zaworów SCV (czerwony i zielony) w cenie 683,60 zł i czekam na przesyłkę. Jak wspominałem wiele istotnych części już wymieniłem i straciłem już nadzieję na rozwiązanie aż trafiłem na to forum i działam :-). Będzie mi wymieniał mój mechanik. Jest znakomitym fachowcem, ale co do terminów... :-ooo. Trzeba działać bo jak szybko przyjdzie wiosna i zrobi się ciepło trudno będzie ocenić czy wymiana SCV pomogła...

Przy okazji: wyczytałem że SCV Denso #096710-0120 czerwony jest odpowiedzialny za ciśnienie w szynie głównej a zielony za co odpowiada?

Przerzuciłem forum i jak podpowiedział mi Kol.ModGlob problem jest rozrzucony po różnych tematach i w zasadzie jest rozwiązany. Mam nadzieję że to potwierdzę...

Zastanawiałem się nad tym że są różne objawy zużycia tych zaworów SCV, czyli nie tylko obroty 3,5tys w czasie zimna, ale i falowanie i gaśnięcie itd.

Z uwagi na to że pompa Nissan 16700-8H880* ( czyli Denso 097300-005*) ma dwa zawory SCV ( czerwony i zielony) każdy z nich powoduje pewnie odpowiednie usterki. Ciekawe który z nich odpowiada ze to "ryczenie" na zimno? Ja oczywiście zmieniam obydwa. Razem z nowymi wtryskiwaczami będzie komplet :-)

Edytowane 1 Lutego 2018 przez John777

[Thunder]

Po wymianie zaworów może być jeszcze potrzebny reset pompy. Procedura opisana tu http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/87958-t30-22-dci-reset-pompy-po-wymianie-zaworu-scv/

Choć jak wczytać się tam nie każdy resetował.

[John777]

Wczoraj mechanik wymienił mi obydwa zawory SCV na zakupione oryginalne Denso. Jest mróz więc jak odbierałem samochód pod wieczór to był już całkowicie zimny. Odpaliłem i niestety po ok. 2 minutach pracy na biegu jałowym silnik wszedł na 2500 obrotów i po minucie obroty spadły do normy, czyli klasyka westernu. Wymiana zaworów SCV nic nie dała. Jestem biedniejszy o 900 zł (200 zł ekspresowa wymiana) a silnik dalej "ryczy" na zimno... . Dzisiaj rano ( -4 st. C.) także wszedł po 2 minutach na 2500 obrotów zgodnie z w/w schematem. Poza tym silnik chodzi idealnie. Jakby co to mam komplet na pewno w 100% sprawnych zaworów SCV na zbyciu.
Skończyły mi się pomysły. Jest jeszcze jeden czujnik w tej pompie (16700-8H880*) - szara kostka z kabelkami fioletowym i czarnym. Od czego on jest? Trzeba szukać przyczyny wśród innych czujników albo faktycznie jakiejś dziury w przewodach powietrznych?
Resetowane pompy po wymianie SCV jest raczej nielogiczne ponieważ wyżej napisano że komputer nie odczytuje z nich parametrów bo są elementem wykonawczym. Próbowałem to zrobić ale bez powodzenia. Chyba to nie działa przy T30 114KM.

Edytowane 13 Lutego 2018 przez John777

[Krzyk_u]

Dzięki wielkie za info..te resetowanie gdzieś czytałem że dział przy tych 136 km. a u nas właśnie chyba nie..szkoda że tak wyszło bo myślałem że to będzie koniec porannego wycia..żona ostatnio zauważyła że przed odpaleniem miała auto na włączonym zapłonie około 4 minut i obrony w tedy nie podbiły do góry a też był mróz więc będę musiał to przetestować chyba że to tylko jakiś przypadek... pozdrowiam

[John777]

Usunięcie tego problemu zaczynam już powoli traktować jako hobby... Dzisiaj miałem okazję przetestować nowo zamontowane zawory SCV na autostradzie i żeby było zgodne z przepisami w DE. Wyciąga trochę ponad 160 ( kiedyś przed naprawami wyciągał chyba 170) i można tak jechać cały czas. Nie kopci nie hałasuje. No ale rano przy -4,5 st. C. .... po 2 minutach pracy na 1000 obrotów zaczął się rozpędzać, to wyłączyłem stacyjkę i po kolejnych dwóch minutach jak odpaliłem było ok.

Nagrałem filmik z tym ryczeniem i pokazałem majstrowi. Stwierdził, że ten cykl jest logicznie i płynnie sterowany. I tak właśnie jest. Zanim wymieniłem rozrząd, wtryskiwacze, IC, przepływomierz, i milion innych części to mi skubaniec wchodził na ok 2800 obrotów a teraz "tylko" na 2400.Reasumując:

1. odpalam w niskiej temperaturze bez żadnego problemu i silnik pracuje na ok 1000-1100 obrotów przez ok 2 minuty,

2. następnie płynnie wchodzi na wysokie obroty (u mnie ok 2400) i po kilkudziesięciu sekundach płynnie wraca na 900 obrotów. Ten cały etap trwa minutę.

3. jak się rozgrzeje, problem przy kolejnych odpaleniach nie występuje, obroty biegu jałowego 800.

 

Posiedziałem trochę nad tematem i teraz ma na tapecie TAJEMNICZY czujnik temperatury paliwa który jest w pompie Denso 097300-005* ( taki sam jest w pompach Denso z serii 16700AW42* - tych z jednym SCV).

Z  manuala T30 wyczytałem że:

"Czujnik temperatury pompy paliwa jest wbudowany w pompę paliwową. Czujnik wykrywa temperaturę paliwa w pompie i kalibruje zmianę ilości wtryskiwanego paliwa według temperatury paliwa".

I w sieci:
"Czujnik temperatury paliwa wykorzystuje termistor do zwracania zmiennego napięcia do ECU, co przekłada się na odczyt temperatury przez ECU. ECU używa wartości temperatury, aby określić, czy aktywować PRVR Solenoid przy uruchamianiu silnika"
oraz
"Używa tej samej zmiany napięcia - temperatury co czujnik temperatury płynu chłodzącego. W rzeczywistości, oprócz kształtu i rozmiaru, jest on funkcjonalnie identyczny z czujnikiem temperatury płynu chłodzącego"

Tu jest co nieco po polsku:

https://allegro.pl/artykul/czujnik-temperatury-paliwa-problematyczny-i-nieznany-nlgkdedAli0

 

Jeżeli by padł całkiem to komputer powinien wychwycić błąd ale jak ma odchyłki w podawaniu parametru to może wpływać na sterowanie. W manualu podają parametry pracy: przy pracującym silniku 0,3-5,3V (napięcie wyjściowe zmienia się w zależności od temperatury pompy paliwa), przy włączonej stacyjce 0,3V. Jako jeden z powodów błędnego funkcjonowania tego czujnika manual podaje brak dobrego styku masy.

 

Czyli jest kolejny podejrzany do wymiany ;-)))

 

Pozdrowienia

Edytowane 11 Lutego 2018 przez John777

[Krzyk_u]

Wielki szacunek za wytrwałość..ja narazie jeszcze nic nie wymieniałem ale teraz jak jest temperatura około 2+ to też do 3'5 tys.obrotow na około 1 minute wchodź.. ciekawe czy ten czujnik można osobno wymienić i jakie będą koszta..ale ogólnie dziwnie że temat stary jak świat a nikt tego nie ogarną ..

[John777]

Wymieniłem dzisiaj po południu tego skubańca (Fuel Pump Temperature Sensor DENSO 179730-0020 lub 179730-0100 obydwa oznaczają to samo).

Tak wygląda:

http://www.raymardiesel.com/sale-8213288-denso-fuel-pump-temperature-sensor-179730-0100.html

a siedzi tutaj ( szara wtyczka kabelkami: czarnym i fioletowym):

http://allegro.pl/pompa-wtryskowa-nissan-x-trail-2-2-dci-16700-8h800-i6968316481.html#thumb/1

Taki sam jest w nowszej pompie z jednym SCV ( zielona wtyczka, kabelki te same):

http://allegro.pl/nissan-primera-p12-x-trail-2-2dci-pompa-wtryskowa-i6998138218.html#thumb/2

Dostęp jest w miarę dobry. Potrzebny jest klucz nasadowy 19 ale z niezagrubą ścianką z przestrzenią wewnętrzną ok 35 mm żeby cały czujnik wszedł do środka. Ja jeszcze odkręciłem kształtkę z blachy ( rodzaj wieszaka - uchwytu) do której przyczepiona jest wiązka elektr. (Jedna śruba na klucz 10) i dłuższa nasadka (chyba do świec) z przedłużką podeszła. Czujnik nie wymaga dużej siły odkręcania. Spokojnie można wymienić samemu w 15 minut, tylko dobrze jest tego nie robić na zimnym silniku na mrozie. Nic nie wyciekło. Trzeba tylko zachować czystość. Koszt zależy od tego za ile się czujnik kupi ( nowe 70-295 zł... za to samo :-))) ) Ja kupiłem dwa: jeden nowy i jeden używany. Założyłem nowy. Dzisiaj silnik był ciepły to już nie dało się sprawdzić a nocy ma być mróz to zobaczę rano... :-))). Tak czy siak jest teraz możliwość przetestowania i jakby co to mam całą pompę wykluczoną jako sprawcę ... Ostatnie dwa dni ( przed wymianą) mimo mrozu rano silnik był grzeczny ale może dlatego że dawałem mu czas na spokojne rozgrzanie. Dzień przed wymianą sprawdzałem dojście i rozmiar klucza i zdjąłem wtyczkę. Może nie było 100% styku? Jednak w to wątpię, może zbieg okoliczności.

Profilaktycznie wszystkie wtyczki jakie znalazłem zapsikałem preparatem do styków CX80.

 

Sprawdziłem rano przy -5st.C. i na razie ok... Za wcześnie jednak na otwieranie szampana. Potestuję jeszcze przez parę dni.

Edytowane 14 Lutego 2018 przez John777

[Krzyk_u]

To wielki postęp ..dawaj znać jak tam silniczek się zachowuje..i wkoncu niewiem czy to dzięki temu czujnikowi od tem.pompy czy dzięki tym zaworom...

[John777]

Dzisiaj -4. Odpaliłem, poczekałem ze 2 minuty i ruszyłem.  Było ok, czyli na luzie nie wszedł samoistnie na 2400 obrotów, kręcił równo na ok 1000. Silnik w tym momencie jeszcze całkiem zimny. Ruszyłem i podczas pierwszych 200-300 m podczas normalnego przyspieszania i zmiany biegów czuć że ma ochotę podnieść obroty jakby automatyczne kontynuowanie nacisku gazu ( coś jak ssanie) które chwilowo może wynieść np 1500 obrotów na kilka sekund i wraca do normy. Po ok 300 m na światłach silnik ładnie mruczy na wolnych. Na dzisiaj myślę że to przesterowanie po 2 minutach które nazwałem "rykiem silnika" wynika z jakiejś sumy zakłóceń parametrów jakie spływają do komputera. Najbardziej podejrzane są więc wszystkie elementy przekazujące informację do komputera o temperaturach. Nie wiem czy na 100% ten tylko ten czujnik jest przyczyną naszego problemu, ale widać że jest uczestnikiem procederu. Jak wspominałem kiedyś kręcił mi na zimno do ok 3000, ale po wymianie wtryskiwaczy itd już tylko do 2400. Świadomie też kupiłem nowy włoski zamiennik czujnika Denso, żeby wyeliminować ewentualnie fabryczną wadę Denso (na wszelki wypadek kupiłem Denso używane ale z gwarancją rozruchową). Można też założyć że te czujniki po prostu padają i komputer dostaje nieprawdziwą informację i dlatego świruje. No zobaczymy. Póki zimno trzeba testować wszystkie warianty. Jutro kolejny test: po odpaleniu poczekam minutę i przygazuję na luzie.

Edytowane 15 Lutego 2018 przez John777

[zeshky]

kup środek do czyszczenia gaźników, wyczyść przepływomierz i sprawdź czy będzie lepiej - tam jest czujnik temperatury, i może świruje.

[John777]

Dzisiaj + 1 stopień C. Po odpaleniu obroty ok. Poczekałem minutę i krótko nacisnąłem i zwolniłem gaz. Obroty wzrosły i nie spadały przez kilkanaście sekund. Ruszyłem i po 100 m było już stabilnie. Różnica jest na plus bo samoistnie nie ryczy po odpaleniu. Jeszcze ma może troszeczkę za dużą dawkę rozruchową paliwa.

Przepływomierz i EGR zostały wykluczone już kilka tat temu ale z ciekawości obejrzę czujnik w zapasowym przepływomierzu który kiedyś podmieniałam ( Bosch) pod kątem czystości. Jeżeli któreś z nich było by uszkodzone silnik cały czas miał by problemy a ciepły chodzi jak igła na wszystkich zakresach. W sumie zimny też.

Edytowane 16 Lutego 2018 przez John777

[Krzyk_u]

A mógł byś jeszcze podpiąć linka gdzie kupiłeś ten czujnik..myślę że na początku skupie się na nim..mi podnoś zazwyczaj do 3,5 więc zobaczymy czy będzie różnica

[John777]

He, he, to tajemna wiedza która mnie kosztowała siedzenie w internecie w ubiegłą sobotę od rana do północy, ale co tam, może mi ktoś coś podpowie kiedyś:

http://allegro.pl/czujnik-temp-silnika-kw-ford-mondeo-ii-iii-i6924108600.html

To czujnik  KW 530281 który dokładnie odpowiada Denso 179730-0020 /179730-0100. Żeby być pewnym dlatego przed wykręceniem swojego kupiłem dodatkowo używany Denso za 35 zł ale z gwarancją rozruchową.

Te czujniki występują w bardzo wielu modelach aut różnych firm. Jak wyżej napisałem, to zwykły czujnik temperatury płynu dostosowany jedynie kształtem do pomp.

 

Testuję XT od kilku dni (jest luty więc jest zimno) i po wymianie czujnika ani razu samoistnie nie wszedł na wysokie obroty. Jak jest całkiem zimny i ruszę np po minucie od odpalenia to ma tendencję do utrzymywania jakiś czas wyższych obrotów ale jest ok. Dzisiaj było -5: uruchomiłem silnik i ruszyłem po ok minucie. Wszystko prawidłowo.

Z rozpędu póki zimno wymienię jeszcze dwa czujniki temp. płynu chłodzącego. Jeden dwupinowy w głowicy silnika - z tyłu -strona pasażera, drugi jednopinowy z tej samej strony wkręcony w rurkę ( ten podobno jest od wskaźnika temperatury). Założę świeże i zobaczymy. Kupiłem tutaj: Automator.pl. Dobre ceny i przesyłka kurierska darmowa, nawet za pobraniem.

 

 

Kolega Krzyk_u wymienił czujnik?

Edytowane 21 Lutego 2018 przez John777

[Krzyk_u]

Jeszcze nie wymieniłem bo jestem chwilowo w delegacji..mam już go na miejscu ten co mi podałeś więc jak tylko wymienię dam napewno znać.. pozdrowiam

[John777]

No to jestem ciekawy efektu. Ja lekko przedobrzyłem bo wymieniłem te pozostałe czujniki temperatury płynu:

- jeden w z tyłu głowicy 2-pinowy oryginał BOSCH 0280 130 081 zastąpiłem nowym zamiennikiem DELPHI TS10248-12B1

-drugi wkręcony w rurkę od wskaźnika temperatury 1-pinowy NONAME (nie znalazłem napisów) zastąpiłem zamiennikiem KW 530 223

Żeby je wymienić trzeba spuścić 1,5-2 l płynu chłodzącego ( kranik na spodzie chłodnicy). Używam Prestone -37 stopni więc szkoda rozlewać. Już po wskaźniku temp. na zegar widać że troszeczkę inaczej pokazuje ( kąt wskazówki o jakieś 3-5 stopni niżej przy rozgrzaniu).

Wymiana głównego czujnika temperatury płynu w głowicy jednak przyniosła zły efekt, bo rano przy -5 stopniach Celsiusza po 2 minutach pracy silnik wkręcił się na 2900 obrotów... :-ooo. Przed wymianą samoistnie tego nie robił. Może to jakiś zbieg okoliczności ale z powrotem założyłem z powrotem Boscha i dzisiaj przy -18 stopniach (27 luty...) było ok, czyli się nie wkręcił. Ma dalej tendencje do utrzymywania podwyższonych obrotów zaraz po ruszeniu, ale po 2-3 minutach jazdy się uspokaja.

Kabelki obu tych czujników  wchodzą w jedno miejsce wiązki. Ciekawe czy komputer dostaje także info z tego czujnika na wskaźnik? W głowicy będzie inna temp a w tej zewnętrznej rurce inna.

Sam nie wiem... Testuję dalej póki zimno.

Tak sobie myślę że nie bez winy jest tu też system sterowanie komputerem który głupieje. Mądry upgrade powinien załatwić temat.

Edytowane 27 Lutego 2018 przez John777

[Krzyk_u]

Siema ja dopiero dziś wymieniłem czujnik.. Wiem że jest już ciepło ale u mnie po nocy z rana jeszcze czasem szaleje więc napiszę za parę dni jak się auto będzie zachowywac..

Witam.. Wczoraj z rana mimo że jest ciepło po ruszeniu autem znów podbił obroty do 3,5 więc ten czujnik u mnie nic nie zmienił niestety..

Edytowane 7 Kwietnia 2018 przez Krzyk_u

[John777]

A więc tak jak pisałem powyżej wymieniłem wszystkie czujniki i zawory SCV. Wydałem kupę kasy i problem jednak nie zniknął. Trochę się może stępił ale nadal występuje, szczególnie w temperaturach +5 -5 stopni Celsjusza. U mnie się wtedy wkręca do ok 2600 obrotów. Występuje też falowanie obrotów zaraz po ruszeniu ( i wtedy nie jedzie), które ustępuje dopiero po pierwszym przygazowaniu. Jak jest np -15 to rzadziej samoistnie wejdzie na obroty i tak od +10 do +15 stopni problem znika. Nie mam już pomysłu. Silnik i wszystko jest igła. Jest dynamiczny, mało pali nie kopci i nie bierze oleju.

Pozdrawiam.

[motoszperacz]

Witam wszystkich,

w ostatnich dniach w moim X-trail T30 2,2 di (114 PS) samoczynnie podnoszą się obroty.

Zauważyłem że na zimnym silniku po odpaleniu po kilku sekundach bez naciskania pedału gazu obroty rosną samoczynnie do około 3,5 tys obrotów po kilku, może kilku dziesięciu sekundach wracają do normy w granicach 1 tys obr/min.

Po podłączeniu komputera diagnostycznego nie pokazuje żadnych błędów.

Ktoś ma jakieś doświadczenia, pomysły ?

[motoszperacz]

filmik z dzisiejszego odpalania, temp. zewn. -2 st.

 

 

 

Edytowane 20 Listopada 2018 przez lukasczempik

[strus251]

Silnik ładnie w dupe dostaje tak na zimno :(. 

Może to kwestia wtrysków? Wygląda jak by dawka rozruchowa była ogromna i potem jak ją zatrzymuje to wraca na prawidłową pracę, albo może olej z intercoolera turbo pcha do silnika i dawka jest ok tylko dostaje dodatkowo olej silnikowy.

Przedmucha węże/intercooler i wraca na pracę na ropie.

Turbina nie puszcza oleju, dolot suchy w środku?

Zobacz jeszcze co się stanie jak po odpaleniu (na zimno itd) podczas wkręcania się na obroty depniesz/pukniesz mocniej w pedał gazu. 

Edytowane 20 Listopada 2018 przez strus251

[motoszperacz]

Z pedałem gazu już próbowałem, to pierwsze co mi przyszło do głowy. Brak reakcji aby go uspokoić.

Intercooler ostatnio odkręcałem wraz z przewodami, było tam trochę oleju jak by się lekko ślinił ale to reakcja była by też na ciepłym silniku.

Problem wynikł definitywnie od czasu pierwszych przymrozków.

[motoszperacz]

Auto dzisiaj przy zimnym odpalaniu było diagnozowane o wartości otrzymywanych parametrów.

Pomiar wykazał zerową wartość przy czujniku ciśnienia doładowania.

Nie możemy ustalić gdzie się ten czujnik znajduje.

Czy wogóle ten czujnik w tych modelach występuje ?

Pozostałe wartości jak temtperatura itd. - ok

 

Edytowane 21 Listopada 2018 przez lukasczempik

[strus251]

a nie ma go na IC? Coś kojarzę, że jak zdemontowałem osłonę IC (ta blacha na IC trzyma się na 4 śrubach i nie jest zespolona z samym IC) to był tam czujnik. 

Robiłem inną rzecz i mi blacha przeszkadzała więc nad tym co to za czujnik się za mocno nie skupiałem. 

[motoszperacz]

mógłbyś popatrzeć gdzie idą kable od tego czujnika, a najchętniej zdjęcia ?

U mnie nie ma nic przy ic, nawet kabli.

A może ten czujnik występował dopiero w DCI a nie w di jakiego ja mam ??

Edytowane 21 Listopada 2018 przez lukasczempik

[strus251]

oj, dopiero w sobotę będę widział się z autem ;).

Nie mniej ten czujnik musi (o ile jest) być między sprężarką a przepustnicą.

 

Wrzuć może foty swojego silnika, coś się popatrzy.