Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Czyszczenie/Odswiezanie nawiewu i klimatyzacji


perkozek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Czy stosowaliscie i jakie macie zdanie w temacie srodkow do odswiezania nawiewow, czy tez klimatyzacji?

Sam znajduje preparaty o przyjemnej nazwie 'granat' ktore rzekomo zalatwiaja sprawe, ale i takie jak ten np. firmy Würth, ktory wydaje sie bardziej konkretny (profesjonalny) , jesli ktos umie nim wlasciwie psikac link

 

ja nie umiem, wiec moze ktos mily poradzilby cos w tym temacie, bo Zona niezadowolona, ze cos smierdzi, ewent. slabo daja nawiewy nawet na max ustawieniu. Filtr kabinowy zaraz wymienie, moze to cos pomoze, mam wrazenie ze jednak ta wymiana filtra wszystkiego nie rozwiaze. :whistle:

Edytowane przez perkozek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Granaty nie działają/krótkotrwały efekty, wurth ponoć najlepszy, ja stosowałem inne tańsze(autoland, plak) piany wprowadzane do układu wentylacji sprawdziły się. Zawsze przy okazji wymiana filtra kabinowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Czy stosowaliscie i jakie macie zdanie w temacie srodkow do odswiezania nawiewow, czy tez klimatyzacji?

Sam znajduje preparaty o przyjemnej nazwie 'granat' ktore rzekomo zalatwiaja sprawe, ale i takie jak ten np. firmy Würth, ktory wydaje sie bardziej konkretny (profesjonalny) , jesli ktos umie nim wlasciwie psikac link

 

ja nie umiem, wiec moze ktos mily poradzilby cos w tym temacie, bo Zona niezadowolona, ze cos smierdzi, ewent. slabo daja nawiewy nawet na max ustawieniu. Filtr kabinowy zaraz wymienie, moze to cos pomoze, mam wrazenie ze jednak ta wymiana filtra wszystkiego nie rozwiaze. :whistle:

 

Stosowanie różnego rodzaju "specyfików" to działanie doraźne i pozorne przy odświeżaniu klimatyzacji - choćby niew wiem jakie stosował. Najlepszy efekt otrzymujemy po profesjonalnym czyszczeniu klimatyzacji. Nie ma sensu rozpisywać się o szczegółach jak wcześniej wspomniał przedmówca bo temat był poruszany niejednokrotnie na forum

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stosowanie różnego rodzaju "specyfików" to działanie doraźne i pozorne przy odświeżaniu klimatyzacji - choćby niew wiem jakie stosował. Najlepszy efekt otrzymujemy po profesjonalnym czyszczeniu klimatyzacji. Nie ma sensu rozpisywać się o szczegółach jak wcześniej wspomniał przedmówca bo temat był poruszany niejednokrotnie na forum

 

Ładnie napisane..

Tylko czym różni sie tzw. "profesjonalne czyszczenie"klimatyzacji od tego co wcześniej wymienił  Kolega??

W odgrzybianiu nie ma żadnej filozofii ani sztuki-wszystko to może zrobic sam każdy kierowca co ma dwie zdrowe ręce.

Z mojego doświadczenia tylko zalecam stosowanie dobrej chemii ,ja uzywam preparatów Wurth-a -tak samo jak większość "profesjonalistów".

Na opakowaniach jest dokładna instrukcja jak te preparaty nalezy stosować,na prawde to jest bardzo prosta czynnośc.

Do specjalistów od klimy  radze jedynie  udać się raz na 2-3 lata celem wymiany osuszacza i przy okazji wtedy mozna sprawdzić szczelność instalacji i ilość czynnika klimatyzacyjnego.Można jeszcze zlecić jonizacje ale wg moich obserwacji  to pomaga jak umarłemu kadzidło..

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładnie napisane..

Tylko czym różni sie tzw. "profesjonalne czyszczenie"klimatyzacji od tego co wcześniej wymienił  Kolega??

W odgrzybianiu nie ma żadnej filozofii ani sztuki-wszystko to może zrobic sam każdy kierowca co ma dwie zdrowe ręce.

Z mojego doświadczenia tylko zalecam stosowanie dobrej chemii ,ja uzywam preparatów Wurth-a -tak samo jak większość "profesjonalistów".

Na opakowaniach jest dokładna instrukcja jak te preparaty nalezy stosować,na prawde to jest bardzo prosta czynnośc.

Do specjalistów od klimy  radze jedynie  udać się raz na 2-3 lata celem wymiany osuszacza i przy okazji wtedy mozna sprawdzić szczelność instalacji i ilość czynnika klimatyzacyjnego.Można jeszcze zlecić jonizacje ale wg moich obserwacji  to pomaga jak umarłemu kadzidło..

Nic dodać nic ująć, dokładnie tak jak napisałeś ....!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz porządnie odgrzybić układ to wyjmujesz filtr kabinowy, w jego miejsce psikasz chemię np. Viro Vaporizer, do nawiewów tak samo. Odpalasz samochód, nawiewy na maxa i takim specjalnym urządzonkiem do generowania ozonu wtłaczasz go do samochodu. Obieg wewnętrzny ma być włączony (uwaga by się nie nawdychać chemii, która została pryśnięta w samochodzie, jest bardzo szkodliwa). W samochodzie ma być zimno ponieważ "ozonmaker" nie będzie działał odpowiednio, także jeśli jest klima to ustaw najzimniej jak się da. I niech to sobie tam wszystko krąży w samochodzie od 30min do godziny. Potem wietrzysz samochód, wkładasz nowy filtr kabinowy (najlepiej z węglem aktywnym) i to by było na tyle. Tego typu zabieg powinno się powtarzać co roku (w szczególności jak ma się małe dzieci i często się z nimi podróżuje).

 

 

Co do sprawdzania czynnika klimatyzacji... Co 2 lata powinno się robić kompletny serwis klimatyzacji, czyli próżnia, następnie nabicie klimy nowym czynnikiem wraz z olejem (+barwnik UV), którym jest smarowana sprężarka. Dobić czynnika to można w lodówce. W samochodach TYLKO PEŁNY SERWIS. Jak ktoś tylko sobie dobija to potem płacz bo trzeba sprężarkę wymienić, a koszta są niemałe.

 

Co do osuszacza to należy go wymienić średnio co 3-5 lat, oraz za każdym razem gdy otwierany jest układ klimatyzacji bo np. oring trzeba było wymienić, czy skraplacz itd.

 

A granaty i inne tego typu wynalazki to tylko strata pieniędzy. Zapach takiego granatu co najwyżej zakamufluje woń wilgoci, czy innego smrodu, nie wspominając o wytłuczeniu drobnoustrojów, które się rozwijają w nawiewach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodał bym do powyższego postu jeszcze, że tak jak kolega nie zaleca wdychać użytej do odgrzybiania chemii to ta sama uwaga dotyczy ozonu wytwarzanego przez urządzenie do ozonowania, o ile takowe będzie użyte do odgrzybiania. Tu nasuwa się jeszcze jedna uwaga że ów generator mający być użytym do ozonowania winno być urządzeniem w miarę profesjonalnym wytwarzającym co najmniej 7000mg/h ozonu czy jak kto woli 7g/h, O3. By poradzić sobie z grzybami, pleśnią i drobnoustrojami występującymi w układzie klimatyzacji musi w krótkim czasie zgromadzić się wysokie stężenie O3. Te urządzenia które wytwarzają mniej nie nadają się do ozonowania pojazdów a jedynie do uzupełniania powietrza jonami co daje rezultat w  pracy ciągłej urządzenia.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taa... Filozofia utrzymania klimatyzacji. Jak układ jest szczelny i prawidłowo używany to wymieniamy filtr kabinowy i jeździmy dalej. Jak czynnika ubywa to szukamy nieszczelności, uszczelniamy, uzupełniamy czynnik i jeździmy dalej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@carbomer: To jeździj dalej. Potem wywalaj tysiaki na wymianę sprężarki. Pozdrawiam.

 

@Tester 1956: Wszystko się zgadza  :spoko: 

Edytowane przez draby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...