Rogal96 Opublikowano 1 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2015 Witam Dzisiaj moja prymcia troszkę mnie zawiodła a mianowicie jadąc +/- 80km/h obroty zaczęły mi świrowac , nagle wskazywały 0 później 3-4tys następnie mi zgasł i nie chciał odpalić , choć kręcił. Wstępnie kolega mechanik powiedział mi że to coś z elektryka , że być może coś się odpieło , że być może to jakiś czujnik. Oczywiście próbowałem odpalić na benzynie jak i na gazie ale efekt ten sam , teraz kieruje pytanie do was czy może macie jakieś sugestie co to może być? Żadna kontrolka oprócz tych standardowych się nie świeci. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 2 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2015 jaki ma przebieg?? może wyciągnięty łańcuch bo to standard w tych silnikach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rogal96 Opublikowano 2 Grudnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2015 225tys. To auto od Neo. Więc raczej mało prawdopodobne że to łańcuch Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 2 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2015 a co ma jedno z drugim wspólnego ?? sprawdź jeszcze czy nei urwały się kable od czujników albo podpytaj NEO może miał już taki problem?? a sprawdź sobie lampą stroboskopową czy zapłon trafia tam gdzie powinien Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rogal96 Opublikowano 2 Grudnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2015 Hehe no przy takim przebiegu i tak jak dbał o ten samochód to chyba mało możliwe że łańcuch się wyciągnął :-) tak , wiem cały czas się z nim kontaktuje. Mam nadzieję że to tylko jakiś bezpiecznik , wczoraj było ciężko mi wogole coś tam zobaczyć , ciemno , środek lasu i stoję hehe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skyller Opublikowano 2 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2015 Rogal , mi przy 104 tyś.km. łańcuch szlag trafił....a też dbam o wozidło choć swoją drogą - dbanie , to jedno...Ważny jest styl jazdy.... a czasem i tak coś piernicznie Nie ma na to reguły .... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rogal96 Opublikowano 2 Grudnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2015 O kurcze :-P jeżeli mogę spytać , ile wyniosła Cie ta impreza z łańcuchem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skyller Opublikowano 2 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2015 Zabieg miał miejsce na początku 2012 roku i kosztował 1200 zeta. U Ciebie może, ale wcale nie musi być walnięty łańcuszek... Choć wszystko na to wskazuje Chyba trzeba podpiąć pacjenta pod komp i zobaczyć czy coś "rentgen" pokaże. Może to wina czujnika położenia wałka rozrządu, wału korbowego lub przepływomierza? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rogal96 Opublikowano 2 Grudnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2015 Hehe auto oddałem do mechanika , wstępni mi powiedział że to może być coś z alarmem , immobilizerem. Rozmawiałem również z Neo i powiedział że w maju łańcuch wysunięty był na 3 żeby więc zostało jeszcze 5 więc bardzo mało prawdopodobne że to łańcuch. Żeby to był rzeczywiście ten alarm :-P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.