prestone_8 Opublikowano 6 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2015 (edytowane) Witam serdecznie forumowiczów! Od 2 miesięcy stałem się posiadaczem Nissana Primery 2.2 dCi [P12]. Po jeździe próbnej okazało się, że autko ma kilka mankamentów. Pierwszym z nich jest brak mocy i nieprawidłowa praca turbiny, a właściwie jej całkowity brak. Problem jest już zdiagnozowany - czekam na część. Kolejna rzecz - po zdjęciu osłony wtryskiwaczy okazało się, że jeden z nich (pierwszy od prawej strony) jest dookoła lekko zalany ropą. Kiedy silnik jest zimny i pracuje słychać taki dziwny dźwięk właśnie z okolicy tego wtrysku (na pewno z prawej strony silnika). Jakby szuranie, taki charakterystyczny warkot, ale nie metaliczny. Można go porównać do pracy zimnego silnika starego diesla, chocby Forda Escorta. Słychac go przez kilka sekund, na chwilę ustaje i za kilka chwil znowu go słychać. Nie ma znaczenia, czy auto stoi na włączonym silniku, czy podczas jazdy. W ruchu słychać ten dźwięk najbardziej, po wciśnięciu pedału gazu (zwiększenie obrotów) "na luzie" dźwięk ustaje. Dlatego postanowiłem kupić ten 4-ty wtrysk. Okazało się jednak że ten, który jest zamontowany w aucie ma oznaczenie AW421, a ja kupiłem z oznaczeniem AW400. Mimo wszystko mechanik zamontował ten, który kupiłem. Problem z warkotem trwa nadal. Tak więc skoro nie wtrysk, to może łańcuszek od pompy vacuum wraz z napinaczem jest winny? Rzeczywiście po zdjęciu pokrywy zaworów łańcuszek miał luz. Nie jestem jednak w stanie określić jak bardzo był luźny, ale nawet mechanik powiedział, że jest za luźny. Niestety nie nagrałem tego, a mogłem. To znacznie ułatwiłoby diagnozę lub wykluczyłoby ją. Dzisiaj nagram krótki film z tym warkotem. Być może ktoś z was, będzie mógł mi pomóc lub naprowadzić mnie, co może być przyczyną. Dodam, że świece żarowe są nowe i nagrzewają się poprawnie. Jakichkolwiek błędów z komputera brak. Ostatnia rzecz, która mnie zastanawia to dwumasa. Na zimnym silniku auto po prostu się trzęsie. Zrobiłem test: odpaliłem silnik, włączyłem 1 bieg i na hamulcu odpuszczałem sprzęgło aż auto "przysiadło". Oprócz trzasku w tylnym zawieszeniu, nie słychać metalicznego dźwięku ani żadnych innych podejrzanych dźwięków z okolic komory silnika. Obstawiam więc poduchy. To dobra informacja, bo mniej kosztowna Z całą resztą małych niedociągnięć powinienem sobie poradzić. To forum znacznie ułatwiło mi dotrzeć do pewnych informacji P.S. Płyny ustrojowe wymieniłem 2 tygodnie temu. Bez odbioru! Nagrałem filmik, ale nie wiem jak go dodać. Pomożecie proszę? Edytowane 6 Grudnia 2015 przez prestone_8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 6 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2015 Pierwszym z nich jest brak mocy i nieprawidłowa praca turbiny, a właściwie jej całkowity brak. Problem jest już zdiagnozowany - czekam na część. Utrata mocy, to nie tylko turbina - więc już się nie wypowiadam, gdyż stwierdziłeś że zdiagnozowano. Szkoda że nie napisałem więcej o tej utracie mocy i konkretnie jak zdiagnozowano i konkretnie wytypowano turbinę (np. czy kopcił, czy jest olej w IC, czy "grucha" sprawna). Problem z warkotem trwa nadal. Tak więc skoro nie wtrysk, to może łańcuszek od pompy vacuum wraz z napinaczem jest winny? Rzeczywiście po zdjęciu pokrywy zaworów łańcuszek miał luz. Nie jestem jednak w stanie określić jak bardzo był luźny, ale nawet mechanik powiedział, że jest za luźny. Niestety nie nagrałem tego, a mogłem. To znacznie ułatwiłoby diagnozę lub wykluczyłoby ją. Dzisiaj nagram krótki film z tym warkotem. Być może ktoś z was, będzie mógł mi pomóc lub naprowadzić mnie, co może być przyczyną. Użycie metalowej rurki i podstawienie do ucha lub w każdym warsztacie powinny być słuchaweczki lekarskie - ułatwiły by bliższe wysłuchanie miejsce hałasu. Może ten mój temat Ci się przyda http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/82919-awaria-vacum-pompa-%C5%82a%C5%84cuszek-%C5%9Blizg-prowadnica-i-nie-tylko/ Ostatnia rzecz, która mnie zastanawia to dwumasa. Na zimnym silniku auto po prostu się trzęsie. Zrobiłem test: odpaliłem silnik, włączyłem 1 bieg i na hamulcu odpuszczałem sprzęgło aż auto "przysiadło". Oprócz trzasku w tylnym zawieszeniu, nie słychać metalicznego dźwięku ani żadnych innych podejrzanych dźwięków z okolic komory silnika. Obstawiam więc poduchy. To dobra informacja, bo mniej kosztowna Nie koniecznie trzeba trzymać na hamulcu. Lepiej ruszać z miejsca na samym sprzęgle i sprawdzić czy trzęsie. Może znów mój temat o sprzęgle-dwumasie Ci się przyda http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/100835-awaria-dwumasa-w-22-dci-filmik-i-fotki/?hl=dwumasa Prócz tego .... .....Jednak mam jakiś wewnętrzny niepokój, bo czuję iż samochód jakoś dziwnie traci moc. Już wczoraj zauważyłem, że spalanie również jakoś wzrasta. Przy ruszaniu muszę dodawać więcej gazu aż czasami i koła zabuksują. Czyżby był jakoś przegrzany? Ale jak jedzie, to niech jedzie. Na 3 i 4 daje radę. 5 nie ma co wrzucać gdyż za dużo zakrętów, lecz redukcje z 4 na 3 są dość częste..... .....Samochód na biegu jałowym ale czuję, iż jakoś dziwnie trzęsie silnikiem ale pracuje na wszystkich wtryskach. Przy wyłączeniu słyszę dziwny dźwięk. No nic, zobaczymy jak trochę przestygnie..... I dalej w tym temacie http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/100269-polska-%C5%9Bciana-wschodnia-objazd%C3%B3wka-z-przyczep%C4%85-2015r/ post 12 od słów >Już dziś<. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prestone_8 Opublikowano 6 Grudnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2015 Opiszę nie ma problemu. Grucha była sprawdzona jest ok. Brak obecności oleju w intercoolerze. Wąż przy turbinie nie "puchnie" i nie kurczy się jak powinien. Czujnik - boost pressure valve control jest na 99% uszkodzony. Kiedy jest podpięty na krótko, turbina świszczy i działa ok. Oczywiście nie jeżdzę tak, bo to grozi katastrofą. Stąd tez brak mocy. Auto od momentu zakupu kopci na czarno dość intensywnie, zwłaszcza na zimnym silniku. Oleju nie bierze ani kapki. Poprzeglądam jeszcze linki, które podesłałeś. Na pewno wyciągnę jakieś wnioski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 6 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2015 Przy okazji - uzupełnij dokładnie profil. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prestone_8 Opublikowano 6 Grudnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2015 Profil uzupełniony. Obejrzałem filmik dodany przez jednego z użytkowników, który prezentował awarię dwumasy w Tino. U mnie po wciśnięciu pedału sprzęgła przy włączonym silniku brzęczenie metaliczne nie występuje. Dlatego właśnie na pierwszy ogień obstawiłem poduchy. Przejechałem się autem teraz, silnik się nagrzał i nie słychać tego warkotu - jak na złość. Czyżby samouzdrowienie? Mam nagrany filmik, ale nie wiem jak go dodać. Już chyba znalazłem co to za dźwięk. Taki sam dźwięk występuje u mnie w aucie jak na tym filmiku: Na podstawie tego filmu znalezionego na kanale YT, co muszę kupić, żeby problem zniknął? Kompletnie się na tym nie znam. Znalazłem coś takiego: http://www.ebay.co.uk/itm/BRAKE-VACUUM-PUMP-NISSAN-YD22-FOR-X-TRAIL-ALMERA-PRIMERA-2-2-LTR-DIESEL-2001-08-/181233660465?hash=item2a325e3231:g:QwUAAOSwymxVOODm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 6 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2015 Pompę nie koniecznie. Wszystko zobaczysz jak rozbierzesz. Tam jest jeszcze jedno duże koło zębate. Jak będzie wszystko na wierzchu, to zobaczysz czy jakieś zęby są przekoszone. Jeśli tak to w tedy koło do wymiany. Kółko małe na pompie jest nierozbieralne i w tedy tylko zakup całej pompy. Plus dodatkowo uszczelkę pod pokrywę zaworów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prestone_8 Opublikowano 6 Grudnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2015 Pompę nie koniecznie. Wszystko zobaczysz jak rozbierzesz. Tam jest jeszcze jedno duże koło zębate. Jak będzie wszystko na wierzchu, to zobaczysz czy jakieś zęby są przekoszone. Jeśli tak to w tedy koło do wymiany. Kółko małe na pompie jest nierozbieralne i w tedy tylko zakup całej pompy. Plus dodatkowo uszczelkę pod pokrywę zaworów. Rozumiem. W tygodniu pojadę do mechanika i zdiagnozuję dokładnie gdzie tkwi problem. Nie chce kupować części nie wiedząc, co może być przyczyną. A czy oprócz dużego koła zębatego na wałkach, ślizgu i pompy znajduje się coś jeszcze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 6 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2015 Nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prestone_8 Opublikowano 6 Grudnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2015 Nie. Ok dziękuję za wyjaśnienie. W najbliższym czasie napiszę co było ewentualną przyczyną i czy udało się naprawić. Zapomniałem też dodać jedną ważną informacje. Olej który zastosowałem to 5W-30. Gęstszy mógłby powodować powstały dźwięk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 6 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2015 Mój ma prawie 270 tyś i cały czas na 5/30/40. Olej 10 będzie gorszy dla turbo i vacum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prestone_8 Opublikowano 6 Grudnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2015 Mój ma prawie 270 tyś i cały czas na 5/30/40. Olej 10 będzie gorszy dla turbo i vacum. To sporo. Mój ma około 220tyś. Cóż, zdam się na swoją intuicję i zamówię łańcuch w zestawie z tym vacuum i ślizgiem. Z opinni innych posiadaczy wynika, że najczęściej padają zębatki na tym vacuum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
voyager1956 Opublikowano 7 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2015 Oj kol. Preston_8 za szybki jestes do wydawania kasy.Robi sie to tak: kupujesz stetoskop lekarski za okolo 20 zeta, w miejsce sluchawki wciskasz cienka rurke metalowa dlugosci okolo 40-50 cm , odpalasz silnik i ta rurka dotykasz podejrzewane miejsce o ten warkot w sluchawkach uslyszysz na pewno. Na moje ucho to leje wtryskiwacz. Ja bym dal je do sprawdzenia jednak sam do wyjmowania wtryskow sie nie bierz jak nie wiesz ale po koleji: osluchaj sprawe stetoskopem a potem wydawaj kase. Zreszta zrobisz jak zechcesz. A8 juz sie znudzilo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prestone_8 Opublikowano 7 Grudnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2015 No więc tak. Na szczęście jeszcze nie zamówiłem żadnych części. Dzisiaj zrobiłem około 50km i warkotu nie usłyszałem. Zarówno na zimnym jak i ciepłym silniku. Jak już wspomniałem na początku, wymieniłem ten 4 wtrysk i skupiłbym się trzech pozostałych. Ten ostatni lał ropą po bokach, ale nieznacznie. Zaopatrzę się jednak w stetoskop, żeby dokładniej wsłuchać się w silnik. Co do A8 - nigdy nie miałem Audi Być może pomyliłeś mnie z innym użytkownikiem W dalszym ciągu będę relacjonował co było przyczyną tego warkotu - jeśli ponownie wystąpi. Dam znać nawet jeśli nie będę ingerował w wymianę jakichkolwiek części, odpowiedzialnych za ten dźwięk. Bez odbioru! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 7 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2015 A8 juz sie znudzilo? Pomyliło Ci się z innym, lecz podobnym. Tego mam na myśli http://forum.nissanklub.pl/index.php/user/27358-preston81/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
voyager1956 Opublikowano 7 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2015 Ja tez Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartusb Opublikowano 15 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2015 Prestone_8 mam podobny problem z brakiem mocy, do 150 km jakoś jedzie a po temu to masakra 165-170 km max. Regeracja turbo prawie nic nie dala, po wyrzucenia kata troszkę lepiej ale dalej jedzie jak wyżej. Nie wiem co robić, zastanawiam się nad kupienie egr-u może coś pomoże. Prestone_8 jak ustaliles ze za utratę mocy u ciebie odpowiada boost pressure valve control ?? I gdzie go szukać w aucie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
voyager1956 Opublikowano 16 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2015 Kol. Bartusb w twoim przypadku wg mnie trzeba by wyregulowac ciegno turbiny otwierajace zawor, ktory za wczesnie sie otwiera , jest tam przy turbinie regulowane ciegno.Sprawdz czy to ciegno ma polaczenie mechaniczne z tym zaworkiem bo czasem sie zdarza , ze sie wyrabia polaczenie i ciegno nie pociaga zaworu ( polaczenie nie jest niczym smarowane). Kol. Prestone_8 sprawdzil bym wtryskiwacze ( moga podawac za duze dawki paliwa ) na stanowisku diagnostycznym na moje ucho ten silnik chodzi jak diesel TDI, zaczal bym od tego wlasnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartusb Opublikowano 16 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2015 Voyager1956 jak te cięgno wyregulować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
voyager1956 Opublikowano 16 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2015 A co nie ma na ciegle gwintu ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartusb Opublikowano 16 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2015 Jeszcze nie patrzyłem. Z tego co wiem to cięgno było ustawiane maszynowo jak robiłem turbo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
voyager1956 Opublikowano 16 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2015 Powinno, tak samo jak silnik powinien miec moc - a nie ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prestone_8 Opublikowano 16 Grudnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2015 Po dłuższym czasie mojej nieobecności sprawa wygląda tak. Po wymianie wtrysku (na używany) warkot ustał. Czasem jeszcze go usłyszę, ale nie w takim stopniu, jak przed wymianą wtrysku. Rzeczywiście po Nowym Roku zainwestuję w komplet wtrysków i z prawidłowym oznakowaniem jakie powinny być w moim aucie, czyli AW421, a nie jak przypuszczałem AW400. Po coś w końcu te oznaczenia producenta są. Z brakiem mocy i kopceniem zajmę się w Polsce, czyli to już za kilka dni. Stawiam na ten zaworek doładowania. O efektach poinformuję was drodzy forumowicze. Nie jestem pewnie odosobnionym przypadkiem, ale nie wspomniałem wam o mrugającej kontrolce AIRBAG. Czytałem na ten temat mnóstwo faktów i mitów. Sam za naprawę się nie zabieram. Po przeczytaniu kilku lektur z tym problemem związanych, podjąłem decyzje o powierzeniu mojego autka w ręce serwisu Nissana w Polsce. Oprócz problemów j/w jestem zadowolony z posiadania Nissana Primerki. Ma wiele udogodnień i nowoczesności dla kierowcy (jak na rocznik 2005). Tylko wymieniać płyny ustrojowe na czas, drobna kosmetyka, tankować i być zadowolonym Bez odbioru! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
voyager1956 Opublikowano 17 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2015 Czyli wyszlo na moje , wtrysk podawal za duze dawki paliwa, ostatnio remontowalem swoja Primke i po 500 tys. tylko jeden wtrysk nie trzymal parametrow podawania dawki paliwa, kupilem dwie uzywki z ktorych jeden trzymal swoje parametry. Nowe wtryski zrujnuja Ci kieszen ( jeden okolo 2 tys. razy cztery to pol wartosci samochodu ) lepiej by bylo abys wtryski dal do sprawdzenia najpierw a potem podjal decyzje czy kupic nowe czy dac do regeneracji ( koszt okolo 500 - 600 za sztuke z gwarancja) , AIRBAG to tez lepiej zeby mechanik na kompie sprawdzil co mu dolega ( przewaznie przyczyna jest brak styku na kostce pod fotelem ) , grzecznie informuje , ze serwis skasuje Ci kieszen w kwocie nieakceptowalnej brrr... . Zycze podjecia wlasciwej decyzji i zeby twoje ostatnie zdanie w poscie sie spelnilo - dla mnie to szczyt optymizmu. Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prestone_8 Opublikowano 19 Grudnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2015 Zorientowałem się już w cenie nowych i używanych wtrysków. Często kupując w ciemno użwane, nie ma się pewności jak długo jeszcze i czy wogóle jeszcze są sprawne i spełniają swoje parametry. Biorę także pod uwagę ich regenarcje. Wszystko w zależności od diagnozy w warsztacie. AIRBAG - cena usunięcia usterki w Nissan Polska to koszt rzędu 200-300zł - taką informację uzyskałem od osoby, która dzwoniła do Serwisu Nissan w Polsce. Czy to prawda? W przyszłym tygodniu się okaże. Błądzenie po omacku nie ma sensu, także zbiorę wszystkie informacje do kupy i będę w odpowiedni sposób działał - w sensie ja podejmę decyzję, mechanik naprawi Chcę te ważne decyzje podjąć jeszcze w starym roku, co by nie wlokły się za mną w nadchodzącym Tfu tfu - Oczywiście dziękuję i ja także wszystkim użytkownikom życzę, aby ich auta sprawowały się bezawaryjnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 19 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2015 Z Twojej wypowiedzi wywnioskowałam, że na święta do PL nie wrócisz/powrócisz. U nas w PL dając do niektórych warsztatów Bosch by Ci to zrobili. Jeśli byś chciał regenerowane, to też by tego dopilnowali. Lecz to wszystko zależy od Ciebie, czyli zleceniodawcy. Podpieram się się tylko swoimi niedomaganiami i w swoim samochodzie. Może trafiłem na dobry warsztat? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.