Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[P12] 1.9 dci falujace obroty


Alex13
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry,

Byłam u trzech mechaników. Każdy podłączał auto pod komputer, ktory nic nie wykazywał. Rownież w serwisie nissana. WYmienili wszystkie filtry i przeczyscili coś z pompą ciśnienia. Dzis auto padło mi na amen.  dopiero popsikanie Plakiem na czujnik odpalilo samochód. Mówiłam mechanikom, ze chce wymienić silniczek krokowy. Mowili mi że w dieslu takiej części nie ma. Że jest  przepustnica... Przez pewien czas robilam tak że kilka razy grzałam świece zanim odpalilam auto i problem falowania obrotów zniknął. Aż do momentu jak auto padło trupem.... 

Pierwsza diagnoza. Na 100% zmień mechanika!!!

Albo jeszcze raz (przemyśl co napisaleś) i napisz dokładnie o co chodzi - gdyż jedno-drugiemu zaprzecza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wskaz mechanikowi palcem ten silniczek czy jak go tam zwa zaworek jest po prawej stronie pompy tam gdzie dochodzi wtyczka, zaden komputer go nie wykaze. Wyraznie ma problem z paliwem. W mojej toyocie yaris verso z silnikiem 1.4 diesel jest identyczny i jak zgasl to nie chcial odpalac plus do tego zatkany przewod przelewowy do zbiornika - robilo podcisnienie i przytrzymywalo paliwo - niech przedmuchaja powietrzem. Alex nie daj sie robic w jajo to ty placisz mechanikowi , autko ma wyraznie problem z podawaniem paliwa. Do rozruchu potrzebuje jak pamietam 160 atm na listwie comrail, na plaku bedzie odpalal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj nalać tak jak ja do ropki specyfiku dla przeczyszczenia wtrysków i przewodów paliwowych / lub dodatku do paliwa .... bo mnie to pomogło autko chodzi jakby z fabryki wyjechało jest moc nie ma falowania ... pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry,

Chciałam zameldować, że oddałam auto mamie i wymieniłam je na mniej awaryjna toyotę. Mama znalazła mechanika który zmienił czujnik położenia wału + rozrząd i auto ,,podobno'' jeździ jak marzenie. Ciężko mi to zweryfikować bo jestem 1000 km od domu, ale mam nadzieję, żę problem został zażegnany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam,

 

Jednak nie koniec remontów, trzeba było również wymienić tzw "koło dwumasowe", koszt nie jest mi znany, ale tym razem już jeździ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość mirekg9

Witam,

 

Jednak nie koniec remontów, trzeba było również wymienić tzw "koło dwumasowe", koszt nie jest mi znany, ale tym razem już jeździ.

Ale prócz koła, to chyba obligatoryjnie wymiana całego sprzęgła i łożyska, bo tak to szkoda podwójnych kosztów demontażu-montażu skrzyni? A tego nie napisałaś.

Jakie były objawy awarii dwumasy? (bynajmniej u Ciebie, gdyż są różne, albo i "mechaniory" naciągają).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie napisałam, bo nie wiem, to już nie jest moje auto. objawy to najpierw falowanie obrotów, gaśnięcie silnika, ale jakiś czas odpalał bez problemu, później zgasł i już nie odpalił, odpaliłam go na plak, jeździł tydzień bez problemu, aż ponownie zaczął falować, gasł na wolnych obrotach, aż w końcu znowu nie odpalił. Wtedy kolejny mechanik (to już moja mama załatwiała) wymienił to tzw koło dwumasowe i czujnik położenia wału i jeździ i ponoć już nie gaśnie i obroty nie skaczą. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...