addiw17 Opublikowano 15 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2015 (edytowane) Mam Nissana Almerę N16, 2001, 1.8 benzyna 84kW. Ostatnio przy ruszaniu ukręciłem półoś lewą. Ponieważ nigdzie nie mogłem dostać zamiennika, kupiłem używaną część, która według mechanika dokładnie pasowała. Pojeździłem może z tydzień i zauważyłem, że samochód mocno ściąga na lewo. Pojechałem ponownie do mechanika, żeby ustawił zbieżność i dowiedziałem się, że mam do wymiany końcówki drążka kierowniczego. Kupił nowy drążek, zamontował i okazuje się, że nie są w stanie ustawić zbieżności, a próbowali 4 razy. Samochód teraz dużo mocniej niż przed wymianą drążków ściąga w lewo, a co więcej bardzo źle się kieruje. Kierownica raz stawia mocniejszy opór przy skręcaniu raz słabszy. Przy jakiś małych koleinach i dziurach wyraźnie ucieka mi z rąk. Zwłaszcza przy małych prędkościach i przy dużym skręcie muszę ją mocno trzymać, żeby nie odbiła w drugą stronę. Wczesniej nigdy się tak nie zachowywała. Czy spotkaliście się z takimi problemami w waszych Almerach? Mechanik uważa, że być może półoś została źle zamontowana, albo coś jest nie tak z tą drugą, tzn. prawą. No ale jak wytłumaczć w takim razie to złe zachowanie się kierownicy? Edytowane 15 Grudnia 2015 przez addiw17 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buladag Opublikowano 15 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2015 Zamienniki są, dotaczane na zamówienie, koszt ok. 150zł plus wysyłka, niestety wbrew temu co twierdzą sprzedający nie są utwardzane powierzchniowo i też się urywają po zaliczeniu kilku dunamicznych startów. Nowy wałek bez przegubów w ASO to koszt od 1700zł do 2000zł. Używka w niedługim czasie powtórzy los fabrycznej ośki, bo na 100% jest tak samo zgnita pod tłumikiem drgań, więc to był chybiony wydatek nawet jak kosztowała 50zł. Co do ściągania, prawdopodobnie mechanik d*pa i rozbebeszył całą kolumnę (pewnie olej ze skrzyni też wylał) choć ośkę w tym modelu można wymienić bez tego w 30minut (po 3 razach zrobiłbym to już chyba z zamkniętymi oczami ) ruszył już w jakimś stopniu zużyty sworzeń i końcówki i dlatego nie może teraz dojśc z tym do ładu. Sama oś nie ma tu żadnego znaczenia. Co do rozwiązania problemu osi to, piszę to bez żartów, najlepiej albo dołożyć do auta za 4000zł te 2000zł na nowy fabryczny wałek, albo sprzedać auto uświadamiając przyszłego właściciela, bo jak kolejny raz urwie się np. przy włączaniu się do ruchu, to będzie tragedia. Mnie na przykład urwała się przy zmianie biegu z 1 na 2, a pod tłumikiem drgań przegnita była tak, że zostało jej tylko 1/3 średnicy. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
addiw17 Opublikowano 15 Grudnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2015 W porządku, dziękuję za radę, ale czy można teraz z tą półośką którą mam zrobić tak, żeby samochód nie myszkował na drodze i dała sie ustawić zbieżność?Teraz robię to u innego mechanika, bo ten poprzedni to faktycznie raczej d*pa, bo tak jak mówisz, spuścił trochę oleju ze skrzyni. Wybaczcie, ale nie znam się na mechanice i jak mam wytłumaczyć mechanikowi Twoją sugestię, co tam może być nie tak? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buladag Opublikowano 15 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2015 Po demontażu calej kolumny McP nie wystarczy sama zbieżność, ustawić należy kompletną geometrię pomimo ze ta teoretycznie jest nieregulowana w tym modelu, to nigdy nie złożysz ponownie w dokladnie ten sam sposób całości. Zaczynasz więc od kontroli stanu elementów metalowo gumowych na szarpakach a następnie ustawiasz geometrię, najlepiej na dokładniejszym stanowisku laserowym. Sprawdzilbym tez robotę dotychczasowego mechanika skoro nie ogarnia takich podstaw. PS: Stan osi możesz prosto sprawdzić, popsikaj penetratorem tłumik drgań na osi - jesli nie dasz rady go ruszyć to niestety oś to niebezpieczny złom. A jestem pewien ze tak bedzie bo w kazdej N16 co do sztuki tak jest. Szczególnie ze jest to element który ulega awarii nagle bez wcześniejszych oznak. Nie przewidzisz wiec czy urwany walek nie wbije Ci się w grodź i nogi przy kilkudziesięciu na godzinę czy może urwie się przy wlaczaniu do ruchu czy gdziekolwiek indziej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
addiw17 Opublikowano 15 Grudnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2015 (edytowane) A może się urwać także w czasie normalnej jazdy? To znaczy nie podczas przyspieszania, hamowania, itd.? Edytowane 15 Grudnia 2015 przez addiw17 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buladag Opublikowano 15 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2015 Jasne, nawet jak utrzymujesz stałą prędkość to osie caly czas przenoszą dość duże obciążenie. Tak jak pisałem, pierwsza fabryczna urwała mi się przy zwykłej spokojnej zmianie biegu. Druga dotaczana podczas ruszania pod górę. Z trzecią osią sprzedałem auto. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
addiw17 Opublikowano 15 Grudnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2015 Okej, tak więc ostatnie pytanie. Polecasz gdzie mogę dotoczyć tę oś ewentualnie?Dziękuję jeszcze raz za pomoc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buladag Opublikowano 15 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2015 Drugą dotaczałem sam ze stali 40HM - nie była utwardzana i po jakimś czasie pękła chcrakterystycznie "na równo". Kolejną kupiłem więc tu http://www.jurseb.pl/ponieważ sprzedający twierdził, że ma możliwość ich utwardzania. Oś była wykonana dobrze, zabezpieczona lakierem. Jeżdziłem na niej ok. rok i sprzedałem z nią auto, była dobrze wyważona. Jednakże pisał do mnie (nawet tu na forum) jeden użytkownik który też kupił u nich oś i niestety pękła mu również na równo, co jednoznacznie oznaczało, że jego oś była nieutwardzana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
camello Opublikowano 15 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2015 Zwróć też uwagę na ogumienie które dostaje po d...e nawet jak juz będzie ok to przez zjechane ogumienie dalej może Cię ściągać. Na próbę możesz zamienić koła z L na P jak zacznie ściągać w drugą stronę to także masz poniekąd winowajce. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
addiw17 Opublikowano 16 Grudnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2015 Oddałem znów do mechanika i twierdzą, że nie ma żadnych luzów, ale zbieżności dalej się nie da ustawić. Wg nich to jest problem jednak z tą półośką. Może poprzedni mechanik źle ją przełożył? Bo to było robione w ten sposób, że półośka się ukręciła, ale przeguby były w porządku, więc wstawił sam drążek używanej półośki do moich przegubów. Czy to jest możliwe, że zrobił to źle i teraz mam problemy przy skręcaniu, bo głównie o to chodzi tak naprawdę, że kierownica mocno odbija przy skrętach i ogólnie samochód wyrywa się do myszkowania na drodze? Czy też jakby to spieprzył to w ogóle bym nie pojeździł? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buladag Opublikowano 16 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2015 (edytowane) Oś nie ma znaczenia najmniejszego dla geometrii, nawet bez niej można ustawić geometrię. Z resztą luz wzdłużny przy przegubach homokinetycznych w N16 ma co najmniej kilka centymetrów. Edytowane 16 Grudnia 2015 przez buladag Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
addiw17 Opublikowano 16 Grudnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2015 A przekładnia ślimakowa, albo siadająca pompa wspomagania mogą mi w ten sposób wyrywać kierownicę i mocno ją odbijać? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buladag Opublikowano 16 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2015 Zwykle raczej odwrotnie, że nie wraca do pozycji na wprost, ale nie jest to wykluczone. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
addiw17 Opublikowano 18 Grudnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2015 No i po wielu poszukiwaniach okazało się, że półoś jest dobra, że wszystkie elementy zawieszenia i układu kierowniczego są sprawne, że pierwszy mechanik nie jest sierota, tylko ... opony są walnięte. I po zmianie konfiguracji opon, które pewnie będę musiał kiedyś wymienić, wszystko wróciło do normy. W sumie się cieszę, bo ta Almera to naprawdę świetny wóz i w dobrym stanie, co się potwierdziło zresztą. ALe przy okazji, że zaczałem teraz naprawiać tę Almerkę, to przypomniały mi się dwie rzeczy, które są do zrobienia, ale to w nowych wątkach . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 18 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2015 Czyli potwierdziły się przypuszczenia kolegi @camello. Problem rozwiązany, więc temat zamykam. Ostatnia rzecz... Nie wszyscy stosują się do Regulaminu Forum. Po co, co trochę w postach wpisywać dane samochodu? Z Regulaminu.....Profil: Rejestrując się na Forum każdy użytkownik powinien wypełnić swój profil. Obowiązkowo pola: modelu(generacji/rocznika) oraz silnika. Służy to lepszej orientacji pozostałych użytkowników w razie potrzeby uzyskania porady. Pozostałe pola profilu wypełniane są dobrowolnie. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi