sebastiw Opublikowano 17 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2015 Hej, dzisiaj gazownicy wymieniali mi reduktor i przy okazji przerabiali instalację wokół silnika. Auto oddałem im ze zdjętą pokrywą z silnika (jest lekko naderwane jedno mocowanie i jak ktoś nie wie jak ją zdjąć to może rozwalić całkiem, więc wolałem samemu ją zdemontować) i tak zamocowali wtryskiwacze gazu, że teraz nie mam jak założyć z powrotem pokrywy - są zaraz za silnikiem i pokrywa na nie nachodzi... Pytanie, wycinać kawałek pokrywy, żeby spasowała w tych nowych warunkach, czy w ogóle jej nie zakładać? Czy ona jest potrzebna i do czego? chroni silnik/ cewki przed...? pytam, bo w innych autach nie mam takiej pokrywy (fabrycznie). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Majkelo Opublikowano 17 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2015 Niczego nie chroni, to jest tylko do wyglądu, jeżeli nie będziesz samochodu wystawiał na pokazy to nie musisz jej zakładać Ale zarówno dobrze możesz sobie ją przerobić, żeby była Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebastiw Opublikowano 17 Grudnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2015 a to bez sensu, dzięki za info. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
voyager1956 Opublikowano 18 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2015 Ja jezdze bez tej pokrywy plastykowej , sluzy do wytlumienia pracy silnika a wg. mnie pogarsza chlodzenie , dobre to jest na zime a latem ? przegrzewa silnik. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.