vertical Opublikowano 23 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2015 Witam szanowne grono. Naprawde nie chce zawracać gitary w ten przedświąteczny czas,wiem również żeby nie zakładać powtarzających się tematów,ale muszę do wieczora podjąć decyzję. Otóż mam problem z wyciekiem oleju z kopułki aparatu zapłonowego,dosłownie z kopułki cieknie. wie że to prawdopodobnie simering do wymiany,ale temat jest taki że mamy święta na karku i trafił mi sie wyjazd do rodziny (390 km w jedną strone). Napiszcie prosze czy z tym problemem mogę ruszać w taką trase i naprawić to w późniejszym terminie,czy raczej lepiej nie ryzykować? Pzdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Masakra Opublikowano 23 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2015 zrób i jedź spokojnie Wesołych świąt. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vertical Opublikowano 23 Grudnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2015 No tak,zrobić trzeba...ale ja wyruszam jutro rano w trase! Dlatego chciałem tylko wiedzieć czy wytrzyma te kilka dni i 800 kilosów "dawania po tłokach" bez naprawki? No i oczywiście również życze smacznej rybki i zdrowych i spokojnych Świąt:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tofu Opublikowano 23 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2015 Sprawdź poziom oleju jaki masz masz GA16 wiec nie pamiętam jak tam szedł aparat jeśli jakość po ośkach to idzie to nie bardzo ma to sens ew wydaje mi się że idzie po obudowie i nie ma wpływu na rozdział iskry wiec jeśli fizycznie nie wali po stykach czy czujnikach w aparacie to powinieneś objechać choć nie wiem jak to wygląda u Ciebie .. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vertical Opublikowano 24 Grudnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2015 Witam Więc tak:objawy kapania zauważyłem jakieś trzy dni temu,ale nie widać żeby oleju ubyło Pali ładnie,czasami podczas jazdy lubi "szarpnąć" ,chociaż to może też być już wyciągnięty łańcuch Objawy są identyczne jak na fotkach w tym temacie :http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/86532-p11-przeciekajacy-aparat-zaplonowy/ No nic,nie ma czasu na mechaniora,chyba jednak rusze w trase z tą bolączką (miałem startować dziś,ale wole się nie stresować w Wigilie),może w ŁIKEND:-) Pozdrawiam i spokojnego oglądania Kevina życzę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.