Gość PLR06157 Opublikowano 30 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2015 Dobry Jestem niezmiernie świeżym posiadaczem Pulsara z silnikiem 1,6 na turbince. Autko wyposażone w system Start/Stop zgodnie z ostatnią modą/zaleceniami/wymogami. O ile mi wiadomo to przy jeździe z turbiną błędem jest wyłączanie silnika zaraz po tym jak turbina szczęślwie sprężała to co ma sprężać. Przy systemie Start/Stop dzieje się to de-facto co chwila zaraz po tym jak w mieście zatrzymują nas światła. Czy ktoś wie czy to jest jakoś sensownie rozwiązane w Pulsarze czy po prostu turbina jest skazana na krótsze życie albo lepiej wyłączać system Start/Stop przy pierwszym odpaleniu silnika? Rozkminiał już ktoś gdzieś ten temat? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
draby Opublikowano 30 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2015 Od tego systemu nie dość, że akumulator bardzo szybko zdycha i jest nie tani do samochodów z tego typu rozwiązaniem, to możesz też być pewien, że i turbo szybciej zdechnie (Wyłączony silnik= zerowe ciśnienie oleju). Ogólnie system start/stop jest jeszcze bardzo niedopracowany, ja osobiście bym go wyłączył. Oszczędności na paliwie bardzo znikome i nijak się to nie kalkuluje z późniejszymi kosztami napraw pojazdu. Taka jest moja opinia. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 30 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2015 Moim skromnym zdaniem ,start/stop , to zło .Oczywiście są zwolennicy (jak zawsze przy tego typu nowinkach) Ja osobiście uważam że mało z tego pożytku , a problemów może przysporzyć i owszem. Nie wiem jak konkretnie ma się to w Pulsarze ,ale jest o tym wiele w necie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pieer Opublikowano 30 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2015 Każdy mechanizm jak się włącza i wyłącza jest katowany. To samo z silnikiem spalinowym a nie tylko turbina. O rozruszniku już nie wspominając. Ten system to porażka a jeszcze wjększa, że nie można go wyłączyć. Chociaż czytałem na anglojezycznych forach że się da odpinając czujnik zamknięcia klapy przedniej. Chodzi o to aby komputerek myslal ze klapa jaest podniesiona wowczas silnik nie gasnie bo pewnie mysli ze jest w warsztacie samochodowym. Ja nie testowałem, ale faktycznie taki czujnik znalazlem pod maską w moim QQ. Aby było ciekawiej jak kiedyś klapy nie zamknołem i ruszyłem nic się nie wydażyło - żadna żarówka się nie zapoalila ani ostzreżenie na desce w aucie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elsebo Opublikowano 30 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2015 Też uważam, że S/S to samo zło! U nie jest Off zaraz po odpaleniu auta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 2 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2016 Ja stara szkoła jestem więc mam podobnie jak na klatce schodowej - wetknięta na stałe zapałka w wyłącznik. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elsebo Opublikowano 2 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2016 Popatrz, nie pomyślałem o tym... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.