Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

micra 1.0 problem z gazem


adamsan

Rekomendowane odpowiedzi

witam i prosze o rade,pojawil sie nastepujacy problem z gazem-silnik 1.0 2 generacja-w mrozy ładnie odpala na benzynie ,przejscie na gaz po przekroczeniu obrotow-nie wiem na ile ustawiony ale okolo 1700,jednak jesli zdarzy sie ,co u mojej zony nie trudno,ze zostanie silnik zdławiony,jeszcze zimny ,na gazie praktycznie nie ma mozliwosci go uruchomienia mimo ze aku sprawny ,pieknie i dlugo kreci ale sinik nie rusza.Po wykreceniu swiece mokre,wymiana swiec nie pomaga.Po odczekaniu ok 3-4 godzin odpala z małymi kłopotami na benzynie,po 1-2 min pracuje normalnie.Po rozgrzaniu bez problemow chodzi rowno na gazie i na benzynie,nawet mam wrazenie ze lepiej na gazie.Rozgrzany odpala i na gazie i na benzynie,nie pomogla regeneracja parownika,problem nie zniknął.Proba odpalenia przy minus 10 na gazie-pedał w podloge i zabral po kilku obrotach,chwile popracowal,wyłaczyłem i koniec.Juz nie odpaliłani na gazie ani na benzynie-dodam ze jesli wcisne pedal gazu do konca i bede krecił na benzynie pojawiaja sie pojedyncze zapłony,jaby chcial ruszyc ale nie daje rady,moze jakies sugestie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może nadal reduktor klei 

dzieki za podpowiedz,ale dlaczego po  zatrzymaniu pracujacego na gazie zimnego silnika proby uruchomienia na benzynie nie udaja sie?teoretycznie,nie ma juz nic wspolnego,chyba ze cos przegapiłem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zawór na reduktorze nei domyka i idzie PB+LPG i zalewa silnik dla testu zdejmij po takiej akcji wąż gazowy i sprawdź czy gaz nadal leci do tego możesz na zdjętym odpalić silnik dla testu 


do tego napisałeś:

 

Po rozgrzaniu bez problemow chodzi rowno na gazie i na benzynie,nawet mam wrazenie ze lepiej na gazie.Rozgrzany odpala i na gazie i na benzynie,

 

a zawsze po rozgrzaniu syf się upłynnia i jest OK 

niestety zima weryfikuje stan instalacji gazowej jak i również układu chłodzenia w aucie a w szczególności termostatu :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zawór na reduktorze nei domyka i idzie PB+LPG i zalewa silnik dla testu zdejmij po takiej akcji wąż gazowy i sprawdź czy gaz nadal leci do tego możesz na zdjętym odpalić silnik dla testu 

do tego napisałeś:

 

 

a zawsze po rozgrzaniu syf się upłynnia i jest OK 

niestety zima weryfikuje stan instalacji gazowej jak i również układu chłodzenia w aucie a w szczególności termostatu :D

chyba trafiłes,mimo ze reduktor po regeneracji,wymieniłem wszystkie uszczelki i membrany,po wylaczeniu silnika gaz dalej,niewiele a jednak leci,podlaczyłem przewod igielitowy bezposrednio pod wyjscie rozprezonego gazu z reduktora,dałem do buteki z woda i widac co sie dzieje,cos jest nie tak,bo mimo calkowicie skreconej sruby-plastikowa,czarna przy zaworze-gaz wywala wode z butelki,czy to wina tylko zaworu,czy tez cos ze szczelnoscia,czy po calkowitym wkreceniu tej sruby powinien wystepowac wypływ gazu?

chyba trafiłes,mimo ze reduktor po regeneracji,wymieniłem wszystkie uszczelki i membrany,po wylaczeniu silnika gaz dalej,niewiele a jednak leci,podlaczyłem przewod igielitowy bezposrednio pod wyjscie rozprezonego gazu z reduktora,dałem do buteki z woda i widac co sie dzieje,cos jest nie tak,bo mimo calkowicie skreconej sruby-plastikowa,czarna przy zaworze-gaz wywala wode z butelki,czy to wina tylko zaworu,czy tez cos ze szczelnoscia,czy po calkowitym wkreceniu tej sruby powinien wystepowac wypływ gazu?

dodam,ze rozebrałem znowu wszystko i wychodzi ze faktycznie gaz wydobywa sie z przewodu jeszcze z min po wylaczeniu silnika,wiec pytanie -ktory zawo za to odpowiada-na przewiodzie zasilajacym czy ten na reduktorze?

chyba trafiłes,mimo ze reduktor po regeneracji,wymieniłem wszystkie uszczelki i membrany,po wylaczeniu silnika gaz dalej,niewiele a jednak leci,podlaczyłem przewod igielitowy bezposrednio pod wyjscie rozprezonego gazu z reduktora,dałem do buteki z woda i widac co sie dzieje,cos jest nie tak,bo mimo calkowicie skreconej sruby-plastikowa,czarna przy zaworze-gaz wywala wode z butelki,czy to wina tylko zaworu,czy tez cos ze szczelnoscia,czy po calkowitym wkreceniu tej sruby powinien wystepowac wypływ gazu?

dodam,ze rozebrałem znowu wszystko i wychodzi ze faktycznie gaz wydobywa sie z przewodu jeszcze z min po wylaczeniu silnika,wiec pytanie -ktory zawo za to odpowiada-na przewiodzie zasilajacym czy ten na reduktorze?

dino,dzieki za wszelki podpowiedzi,faktycznie przez zawor na reduktorze gaz pracował z benzyna,zawor rozebrałem oczysciłem uszczelke,gniazdo zlozyłem do kupy.Dmuchalem w otwor zlaczki gazy -dolot do parownika-nareszcie nie puszczal,po podlaczeniu 12 v na styki ,pracował i przepuszcal,po zdjeciu napiecia blokowal wypływ.Zlozylem razem wszysko cuzamen do kupy i zapracowało,odpala na benzynie i na gazie,problem ustapił,mam tylko nadzieje ze to bylo to,jeszcze raz dzieki i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to dobrze,że się udało zrobić :D trzeba pamiętać, ze regeneracja to nie tylko wymiana membran ale dokładne mycie wszystkiego dookoła :D szczególnie przy 1 i 2 generacji, bo w sekwencji jeszcze po drodze są wtryskiwacze :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...