Bayes Opublikowano 15 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2016 W momencie gdy "zakręcę" przednie, manualne sprzęgiełka i ruszę, spod tyłka dobiegają mnie znaczne wibracje (bez względu na to, czy przednia oś jest dołączona czy nie). Mam zatem podejrzenie graniczące z pewnością, że magicy, którzy w swoim czasie zaglądali mi do sprzęgła i ruszali wał, niejako przy okazji, źle go złożyli. Teraz pytanie, jeśli to faktycznie źle złożony wał, czy dam radę samemu złożyć go poprawnie, bez maszyny sprawdzającej wyważenie? Są jakieś oznaczenia, jak to poprawnie złożyć do kupy, żeby nie biło? Czy może darować sobie i od razu udać się do odpowiedniego, "wałowego" warsztatu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lemmy69 Opublikowano 15 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2016 A co to za magicy co wał rozbierali? Po co? Wał zdejmuje się w całości z krzyżakami ... dla pewności wystarczy zaznaczyć sobie miejsca na flanszach i krzyżakach z obu stron Lepiej daj go teraz do wyważenia ... A magikom oczywiście op..... się należy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hugh_h Opublikowano 15 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2016 tam trudno coś złożyć źle ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lemmy69 Opublikowano 15 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2016 Nie rozsuwałem nigdy tego na maxa ... ile tam jest tych wieloklinów czy innych cudaków ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hugh_h Opublikowano 15 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2016 ale to co krzywo wieloklin złożysz albo wał dokręcisz ... ? to wymagało by specjalnych zdolności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lemmy69 Opublikowano 15 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2016 No ale jeśli na wieloklinie inaczej złożysz to wyważenie bierze w łeb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fikolek2 Opublikowano 15 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2016 Może krzyżaki ma zatarte i powodują wibracje. Wyciągnij wał i sprawdź czy przeguby są sprawne czy nie mają luzów,przeguby muszą być w osi,jeśli będzie wszystko ok to jeszcze możesz spróbować przestawić na wieloklinie o 180°. Jak to nie pomoże to tylko warsztat bo może odważnik zgubiłeś. Tak ma być złożony wał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hugh_h Opublikowano 15 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2016 No ale jeśli na wieloklinie inaczej złożysz to wyważenie bierze w łeb no coś ty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
łysy Opublikowano 15 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2016 Ale przestawienie na wieloklinie niema znaczenia.jeśli rozbierali krzyżak eału to mogli coś namieszać przy skłafaniu.jak kolega wspomniał sprawdź stan krzyżaków czy nie są zatarte lub nie mają luzów i czy wszystko jest odpowiednio poskręcane Wysłane z mojego SM-G350 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lemmy69 Opublikowano 16 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2016 A dlaczego uważacie że jakiekolwiek złożenie wału jest bez znaczenia? Jeśli na którejkolwiek jego części był odważnik a wał był wyważany w całości to raczej ma znaczenie jak go magicy po (wątpliwej potrzeby) demontażu spowrotem w całość złożyli. Bayes, pocieszę cię ... u mnie nastąpiło to samo Wczoraj wieczorem odczuwałem wibracje w nast. sytuacjach: - "manuale" zapięte ... reduktor 4H - "manuale" zapięte ... reduktor 2H - "manuale" rozpięte ... reduktor 4H wibracji nie ma tylko przy rozpiętych sprzęgach i reduktorze w poz. 2H (dla pewności cofam jeszcze minimalnie do tyłu, bo nawet "manuale" jeśli będą naprężone to mogą nie odskoczyć ) Wał był demontowany 3-4 lata temu, w całości, dodatkowo oznaczyłem wcześniej wzajemne położenie obu krzyżaków względem flansz. Ale ... przynajmniej raz w tygodniu używałem 4x4 Teraz ostatnio przez kilka miesięcy nie jeździłem w terenie i krzyżaki pewnie się "zastały" Dodam też, że napęd 4x4 działa bez zarzutu, więc wykluczam wersję że wibracje to skutek działającego tylko jednego sprzęgiełka lub też jednego nie rozpiętego. Garaż i podjazd mam zajęte więc tylko doraźnie, bez rozkręcania, popsikam jakimś WuDe ... no i polatam dzisiaj na napędach w terenie Ale wcale nie namawiam do zlekceważenia tych objawów ... u mnie auto i tak niedługo będzie rozbierane do gołej ramy i wtedy się tym zajmę czyt. wymienię oba krzyżaki. Z ostatniej chwili ... samo ustąpiło zrobiłem kilkanaście ... -dziesiąt km na zapiętych sprzęgach w obu konfiguracjach reduktora i wibracje ustały wracałem tą samą trasą i żadnych znajomo wyglądających odłamków nie znalazłem ... czyli ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fikolek2 Opublikowano 16 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2016 Jurek dlaczego używasz liczby mnogiej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lemmy69 Opublikowano 16 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2016 Bo dwaj moi przedmówcy mieli odmienne zdania w stosunku do mojego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hugh_h Opublikowano 17 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2016 No ale jeśli na wieloklinie inaczej złożysz to wyważenie bierze w łeb no coś ty no dobra nie o tym wieloklinie myślałem ... o tym co w reduktor wchodzi, ale ten w środku wału to fakt masz rację Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.