Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[K11] Wysokie, falujące obroty, duże spalanie.


Gość Varos

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, forumowicze jest to mój pierwszy temat jak i post więc chciałbym się przywitać  :wave:. W myśl zasady jak trwoga to do forum jestem zmuszony prosić Was o porady odnośnie moich problemów z Micrą K11 1.3 którą kupiłem 2 tygodnie temu, wiem że podobnych tematów była maaasa ale żadne nie pokrywają się z moimi objawami.
Do rzeczy, kupiłem Micrę którą pierwsze 150km przejechałem  za 100zł, oprócz gigantycznego spalania samochód szarpał przy odpuszczaniu i dodawaniu gazu, falowały a wręcz wariowały wolne obroty w zakresie od 500rpm do 2700rpm ale nigdy silnik nie zgasł, gdy "zakręciło" się na biegu jałowym powyżej 5000rpm bardzo długo schodził z obrotów(i to też nie zawsze bo czasami normalnie schodził z obrotów), ponadto słychać było "pierdzenie" z wydechu a spaliny miały ostry gryzący zapach. Po liźnięciu tematu małych Nissanków zregenerowałem przepływomierz czyt. przelutowałem styki. Po tym zabiegu jest znaczna poprawa, samochód przestał szarpać, spala mniej bo 9l/100km na trasie (ale wciąż za dużo), zniknęło "pierdzenie" z wydechu a spaliny mają "normalny" zapach. Niestety Micra wciąż nie pracuje tak jak powinna. Po odpaleniu na zimnym silniku jest 1100rpm i za chwilę wzrasta do 1500rpm i sie utrzymuje. Po wybiciu któregokolwiek biegu obroty spadają pod kreskę 1000rpm ale za sekundę samoczynnie rosną do 1500rpm, tak samo gdy na biegu puści się gaz, auto zwalnia pod 1000rpm ale za chwilę samo przyspiesza do przedziału 1500-2000 obrotów i utrzymuje prędkość mimo że nie trzymam nogi na pedale gazu. Na ciepłym silniku po wciśnięciu sprzęgła lub wbiciu "luzu" obroty spadają pod tysiąc, za sekundę rosną do 1500rpm a następnie zaczynają falować prawie do dwóch tysięcy, po chwili falowania uspokajają się na wysokości 1500rpm i trzymają stabilnie. Dodam że Micra jest żwawa i nie ma żadnych problemów z przyspieszaniem, odpala także bez problemu. Czy ktoś z Was tak miał i znalazł rozwiązanie? Lub czy ktoś po prostu wie co jest przyczyną?
Proszę o pomoc i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, mam podobnie ,ale zdążyłem wyszperać w czym rzecz. Problem często pojawia sie po czyszczeniu przepływomierza,przepływki itd. (pomijam chwilowo że miałeś to tez przed)

 

jak może widzałeś w micrach jest ssanie sterowane ciepłotą płynu chłodniczego (yy siłownik bimetaliczny, w sumie nei wiem czy to ssanie ,ale tak wydedukowałem) Na poczatek spróbuj wyregulowac tam ,żeby nie miała 2700 tylko np 1400rpm. U mnie jeszcze tego nie robiłem, bo nie mam imbusa dobrego zeby ruszyć tą śrubke, podejrzewam że na ciepłym będzie prościej bo nacisk na nią jest mniejszy.

 

mam też drugą teorie że ten siłownik ze ssania może sie zapowietrzyć itp. bo widze że po czysczeniu przepustnicy prawie 90% ludzi ma problem z wolnymi.

co do falowania widze że to też częsta rzecz, u mnie na szczescie tego nie ma, ale tez pali stosunkowo dużo (gdy wracałem świezo kupioną to wyszło 180km na 12 litrach, aktualnie robie 120? 140km w miescie ,ale generalnie widze że jest stosunkowo blisko 10l/100km)

 

U mnie wydaje sie że strasznie przelewa, bo silnik strasznie trzącha sie na wolnych (u mnie ok 900rpm) tym bardziej im niżej spada. gdy czasem opuści na 800 to jest troche jak w dizlu. Ponadto lubi sie troche zmulić przy ruszaniu. Nie wiem czy dusze ją ze zbyt małych obrotów czy poprostu dławi sie nadmiarem paliwa.

I z tego co wygrzebałem musiała by to być wina przepływki lub lambdy.

 

jeszcze nie robiłem czytania błędów ,bo zimno i mokro... ale ponoć nasze ecu na odpalonym silniku pokazuje diodą czy mieszanka jest uboga czy bogata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

jak może widzałeś w micrach jest ssanie sterowane ciepłotą płynu chłodniczego (yy siłownik bimetaliczny, w sumie nei wiem czy to ssanie ,ale tak wydedukowałem)

 hej masz racje ja tak mam w almerze i widziałem że w mikrze też tak jest z tym żę jak w almerze przeczyściłem przepustnice  to tak długo bujałem sie z obrotami że w koncu kupiłem używaną i włożyłem w całości bez czyszczenia dziła do dziś idealnie.

  próbowałemsie bawić śrubka od tego zaworu ale nigdy mi sie to nie udało zeby znaki sie zeszły wiec podłożyłem 2x 2gr :) polak potrafi i działało jakoś :P ale do czasu wymiany przepustnicy

 

a co do tego zaworu w nissanie koszt 500zł :) przepustnica 100 używka

przy przepustnicy są znaki na ramieniu którym steruje ten zawór i powinny sie pokrywać ze znakiem chyba na znaku od linki

na zimnym powinny być na drugim od góry znaku a na ciepłyem na pierwszym. jesli jest inaczej tzn do wymiany albo może jak pisze zapowietrzony . do tego nie doszedłem bo wymieniłem całą

Możę warto odpowietrzyć układ chłodzenia ,może pomożę

Inni pisali że sprężyna do wymiany która jest na tym ramieniu co steruje zawór i że duży opór stawia

A stawia bo ciężko było włożyc 2gr :)

Tyle wiem o przepustnicy jeśli chodzi o ten zawór

 

na trzecim zdjęciu widać nacięcia - znaki

http://olx.pl/oferta/przepustnica-nissan-micra-k11-CID5-IDc2VOd.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaworu nie ustawiasz.

Jedyny problem w tym, iż trzeba go dokładnie wyczyścić/umyć od sadzy, oraz wszelkie otwory-kanaliki które dochodzą do głównego gardziela w przepustnicy..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...