housee Opublikowano 3 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2016 Witam. Borykam się od jakiegoś czasu z nieustającym problemem szarpania podczas jazdy. Nie jest to regularny problem tj. nie występuje systematycznie przy jakiś określonych sytuacjach czasami potrafię ujechać 50km i nic się nie dzieje a czasami po 2ch już jest nie ciekawie. Czasami przy tych dzikich skokach, miga błąd czujnika wałka rozrządu. Czyli standardowo wymieniłem... na darmo bo po wymianie ujechałem z 0,5km i od nowa. Po wyczytaniu paru postów nasunęło mi się żeby odstawić auto na rozrząd, niechętnie bo wiadomo jak koszty umówiłem się z zaufanym mechanikiem na wymianę, z tym że wiem że gość jest taki że nie naciąga na koszty. Powiedział że łańcuch jest naciągnięty ale nie na tyle żeby dawał takie oznaki. Po wizycie u doktora almerka zachowywała się luks miała wszystko podmyte oczyszczone widać że zadowolona, szczęście trwało 3 dni. Znowu check tym razem wymigał mi czujnik wału skoki były mocniejsze gasł na wolnych ale to tez nie było zasady raz po sekundzie czasami pochodził 1-5 min i gasł a później spokój na 150 km. Do rzeczy ... Zwracam się do was z następującymi pytaniami: 1*Czy czujnik wałku i wału to w zasadzie to samo? Czy maja takie same parametry? 2*Czy przy tak opisanej sytuacji wymienilibyście jeszcze ten czujnik? 3*Mechanik mówił coś o jakimś nastawniku że on się zacina coś słyszeliście? 4*Jakieś pomysły na tańszą rozwiązanie problemu? Dodam przepustnica, przepływomierz czyste, świece nowe, cewki sprawne. Na życzenie mogę dodać jakiś wykres na podstawie którego stwierdził że łańcuch nie jest naciągnięty. Z góry dzięki za szybkie odpowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość nismo Opublikowano 3 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2016 katalizator nie zapchany? Może się juz zapchał albo co gorsza skruszył i zapchał wydech? sprawdz to Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
housee Opublikowano 3 Lutego 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2016 Katalizator dawałby takie okresowe szarpanie? przy zapchanym wydechu to chyba już by nie odpalił nie? a on normalnie jedzie po szarpaniu. z reszta wydaje mi się ze ja już tylko mam tam puszkę. Sprawdzić to w jaki sposób mam? (jak mistrz Yoda:p) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skyller Opublikowano 3 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2016 housee - uzupełnij proszę profil w podstawowe dane o posiadanym aucie : silnik /pojemność + ewent. rocznik ...z lpg czy nie? Skąd mamy wiedzieć czym jeździsz? A takie info przydadzą się na "zaś" Ok? z góry dziękuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Denver1979 Opublikowano 4 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2016 Obstawiam Łańcuch Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
housee Opublikowano 4 Lutego 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2016 Sorka niedopatrzenie moje bije się w pierś. Autko bez gazu. Rok 03 po lifcie już. Denver czyli nie zmieniałbyś tego czujnika? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość nismo Opublikowano 4 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2016 rozkręc wydech i zobacz przepustowość kata i czy coś tam w srodku nie siedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koziu Opublikowano 5 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2016 Stawiam na rozrząd Przechodziłem to niedawno. Typowy scenariusz - mi również po wymianie czujnika wału i przeczyszczeniu elementów "ujechał" parę kilometrów. Dopiero wymiana rozrządu rozwiązała problem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
housee Opublikowano 6 Lutego 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2016 Koziu a powiedz mi czy u ciebie jak już zaczęło szarpać to już szarpało do końca? Nie mam problemu z odpalaniem. Kurde no nie daje mi to spokoju ... jakby było tak że jak szarpnie to już padaka i stanie to bym odstawiał od razu a tak to jeszcze mam złudne nadzieje. Mam jeszcze nadzieje że one po prostu w jakimś cyklu przedziwnym się nie zgrywają i dlatego dostaje padaczki pasowało by to do scenariusza o nie rozciągniętym łańcuchu i nieregularności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość nismo Opublikowano 6 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2016 u mnie zapchany wydech powodował takie szarpanie jak nie chcesz wydać kupę kasy wydać to sprawdz wydech i kat a potem idz dalej ,ale moim zdaniem to wydech zapchany przez kat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Denver1979 Opublikowano 7 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2016 Sorka niedopatrzenie moje bije się w pierś. Autko bez gazu. Rok 03 po lifcie już. Denver czyli nie zmieniałbyś tego czujnika? Nie ma sensu bawić się w czujniki... u mnie jeszcze był błąd wypadania zapłonu, więc od razu robiłem łancuch Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
housee Opublikowano 8 Lutego 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2016 Co do wydechu popatrzę jutro, ma być prześwit przez katalizator? Jak nie to łapie się za łańcuch choć niechętnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość nismo Opublikowano 8 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2016 Będziesz widział że kat jest zapchany ,to widać...Sprawdz też wydech cały a potem kolektor dolotowy i przepustnicę .Sprawdz po kolei wszystko tak jak napisałem. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
housee Opublikowano 22 Lutego 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2016 Hej. Sorka że tak późno ale nie do końca byłem pewny co i jak. Więc tak. Odstawiłem auto na łańcuch do mechaniora pogodziłem się z utratą kasy. Jak zawsze marudził że nie to i że nie pasuje mu to że duże koszty itp. Spróbujemy jeszcze zamienić miejscami te czujniki. Zamienił i o dziwo szarpanie podczas jazdy ustało ale mi gasł z rana ... w sumie raz mi się zdarzyło i wymieniłem drugi czujnik bo on na wierzchu wiec bez problemu. Problem rozwiązany zrobione 250km bez szarpnięcia. Dziękuje wszystkim za pomysły. Z mojej strony mogę dodać tylko że podczas takiego zachowania warto wymienić oba czujniki tej samej firmy nawet jak będą źle zliczać obroty to obydwa i nie będzie szarpać. Bynajmniej w moim przypadku się sprawdziło. Czujniki kupowałem firmy ... Era czy jakoś tak. Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.