Exodus89 Opublikowano 14 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2016 Witam, czytałem już kilka tematów o podobnych problemach, ale mój przypadek chyba jest nieco specyficzny, więc postaram się go powałkować jeszcze raz. Moje auto to nissan almera n16, rok 2002, 1,5 benzyna. Mam go od miesiąca, zrobiłem na razie 1000 km, w tym jedna "dłuższa" trasa. Jest to moje pierwsze auto i słabo się znam na autach, Zauważyłem, że jadąc autostradą przy 130 km/h zaczyna mi wariowac obrotomierz. Obroty skaczą góra/dół o w zakresie ok. 2,5 do 3,5 tysięcy. Jednak w moim odczuciu silnik pracuje równo. Tu mam pytanie, czy w przypadku takich skoków obrotów, słyszałbym nierówną pracę silnika? Być może to tylko problem ze wskazaniem obrotomierza a nie z rzeczywistymi obrotami. Ostatnio robiąc dłuższą trasę ok, 300km w jedną stronę, jadać na autostradzie 130km pod górę, wywaliło mi błąd silnika. Okazało się, że to błąd P0335, czyli czujnik połozenia walu korbowego. Błąd sprawdzilem i skasowałem przy pomocy elm327 i jeżdżę dalej. W drodze powrotnej się nie zapalił, jednak starałem się nie jechać więcej niż te 130 km/h. Od tamtej pory jeżdżąc sporadycznie po mieście wszystko jest ok. Objawy w skrócie: 1) falujący obrotomierz przy prędkości 130 km/h+ (nie słychać nierównych obrotów) 2) jednorazowe (póki co) zapalenie się lampki check engine - błąd P0335 Zostawić to na razie? Czy wymieniać czujnik położenia wału i ewentualnie rozrząd? Tu dochodzi pytanie, czy da się samemu sprawdzić naciągnięcie łańcucha rozrządu bez posiadania fachowych narzędzi i umiejętności zawodowego mechanika? Dzięki za pomoc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Masakra Opublikowano 18 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2016 Rozrząd do sprawdzenia na 99% do wymiany Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Exodus89 Opublikowano 19 Maja 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2016 Rozwiązanie, może się komuś przyda. Kupiłem nowy czujnik, mechanik chciał wymienić, ale na nowym obroty falowały jeszcze bardziej i co trochę wywalało błąd P0335, więc włożył z powrotem stary czujnik... i dalej obroty szalały, nie wiedział o co chodzi. Pojechałem do elektromechanika i poprawił styki w kablach przy czujniki wału korbowego i podobno dalej coś było nie tak, więc sprawdził te czujniki, wszystkie 3. Na 1 były inne wskazania. A na którym? Czujnik położenia wałka rozrządu... więc problemem był czujnik wałka rozrządu + jakieś problemy z połączeniem w kablach przy wale korbowym (prawdopodobnie trochę się wszystko rozszczelniło podczas wymiany) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.