Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Nissan Note Przebieg 320.000 km


19stasiu90
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Kilka dni temu nabyłem Note z silnikiem 1.4 w benzynie. Dziś się dowiedziałem ze faktyczny przebieg jest inny niz wskazuje obecnie auto. Przebieg faktyczny auta to ok 320.000 km. Czy to dużo jak na ten samochód? Próbować reklamować auto bo kupiłem je w komisie? Jak mam postąpić bo to pierwszy raz jestem w takiej sytuacji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie wiadomo na temat rocznika, ceny,stanu technicznego, pochodzenia.Subiektywnie rzecz biorąc - na małe auto to dużo - takie pojazdy obliczane są właśnie na 300-400 tys km przebiegu.Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na takie pytanie - zależy w jakich warunkach był eksploatowany, jeździł po mieście czy w trasach, po jakich nawierzchniach, jak solidnie, gdzie i z jaką częstotliwością go serwisowano, jakie zużyte elementy i podzespoły naprawiono i wymieniono itd itd. Najdroższym elementem auta jest jego karoseria. Jeśli ta jest w dobrej kondycji - nie była naprawiana, lub naprawiana niefachowo, nie koroduje, lakier jest w dobrym stanie - to już połowa sukcesu. Drugi w kolejności to silnik wraz z oprzyrządowaniem i skrzynia biegów. Jednostka jest niewysilona i solidna - pytanie, czy przechodziła jakieś remonty, czy wymieniono kompletny rozrząd z pompą chłodziwa (bo przy tym przebiegu powinien mieć to już za sobą)  Moim zdaniem - niezależnie od odpowiedzi na powyższe pytania - jeśli komis wprowadził w błąd co do rzeczywistego przebiegu lub stanu technicznego  -  żądałbym  rozwiązania umowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam ze malo podałem informacji o aucie.  Data produkcji 2007. Od samego początku w Polsce. Karoseria bez zastrzeżeń. Silnik też suchy tylko pali sie check (podobno sonda lambda). Za auto zapłacilem 15.000zł. Silnik podobno na łańcuszku wiec się nie wymienia.

Edytowane przez 19stasiu90
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik podobno na łańcuszku wiec się nie wymienia.

 

Oj... i tu byś się zdziwił.

Otóż te rzekomo "dożywotnie" łańcuszki ulegają "wyciągnięciu" i rozrząd podlega wymianie... Niestety...

 

Odważny jesteś kupując auto z świecącą sie kontrolką CHECK - może oznaczać wiele rzeczy - od drobnostki , po ruinę (finansową)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To radzicie mi zwrócić go do komisu? Ciekawe czy będą chciali go z powrotem przyjąć :/

 

Jest to przestępstwo z art. 286 k.k. przy zakupie samochodu . Poczytaj w necie - pełno jest takich tematów .

 Co w takiej sytuacji - niezgodność towaru z umową trzeba  zgłosić najpóźniej w ciągu 2 miesięcy od chwili, gdy dowiemy się / zorientowaliśmy się  o oszustwie.

Jeśli sprzedawca udowodni, że wiedziałeś o tym wcześniej , to musztarda po obiedzie - tracisz  uprawnienia.

Gdy  sam sprzedawca skorygował licznik, powinniśmy zgłosić to  w prokuraturze. Ma to sens np. w sytuacji, gdy spotkaliśmy się z poprzednim właścicielem auta i  zapewnia on , że w chwili wstawiania auta do komisu stan licznika był wyższy niż  wowczas, gdy auto kupiliśmy.

 

 

omn - słuszne pytanie , bo może zdarzyć się tak - że sprzedawca odmówi odstąpienia od umowy i wówczas czeka nas droga sądowa.

Trzeba mieć niezbite i niepodważalne dowody!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tej strony: https://historiapojazdu.gov.pl/. Podejrzewam ze to własciciel pojazdu przed oddaniem do komisu skorygował licznik bo przeglad zrobiony 7.01.2016 z licznikiem juz kreconym, a do komisu auto oddane 30.01

 

Pewnie komis w takim wypadku powie że sam nie wiedział o przekreceniu licznika i nie bedzie chciał oddać kasy :/

Edytowane przez 19stasiu90
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nooo... to  zmienia postać rzeczy , o których pisałam wcześniej...

Musisz mieć wydruk z danymi odczytanymi po podłączeniu auta do komputera diagnostycznego w  autoryzowanym serwisie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam ze malo podałem informacji o aucie.  Data produkcji 2007. Od samego początku w Polsce. Karoseria bez zastrzeżeń. Silnik też suchy tylko pali sie check (podobno sonda lambda). Za auto zapłacilem 15.000zł. Silnik podobno na łańcuszku wiec się nie wymienia.

Ty jaja sobie robisz ? Takie auto z tym przebiegiem warte jest 5 a nie 15 tys.

Kto kupuje w komisie ? - desperat ?,tyle jest ofert salonowych od 1 właściciela.

Kupując auto dla siebie,nie szukam tanio,ale ze znaną mi historią przebiegu i żeby to zrozumieć też musiałem zaliczyć minę.

Silnik na łańcuszku, na pocieszenie ?,a cała reszta- skrzynia,sprzęgło,przeguby,zawieszenie,delikatna instalacja elektr.to wszystko złom.    

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na miejski samochodzik przebieg 320 tyś to skarbonka bez dna.

 

Możesz zgłosić nawet na policję ..."podejrzenie popełnienia przestępstwa" i z urzędu muszą to ruszyć. A zwłaszcza że masz minimalne dane na temat innego przebiegu i to duuuzo wyższego.

Nie daj się oskubać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na miejski samochodzik przebieg 320 tyś to skarbonka bez dna.

 

Możesz zgłosić nawet na policję ..."podejrzenie popełnienia przestępstwa" i z urzędu muszą to ruszyć. A zwłaszcza że masz minimalne dane na temat innego przebiegu i to duuuzo wyższego.

Nie daj się oskubać.

Ale to jest PL

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś skontaktuje się z komisem. Na przyszlość mam nauczke i juz nigdy w zyciu nie kupie z komisu. Bede szukał teraz auta od prywatnej osoby i kupiony w polskim salonie. Dam znać nie długo jak sprawa się potoczyła

Edytowane przez 19stasiu90
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupując auto dla siebie,nie szukam tanio,ale ze znaną mi historią przebiegu i żeby to zrozumieć też musiałem zaliczyć minę.

Silnik na łańcuszku, na pocieszenie ?,a cała reszta- skrzynia,sprzęgło,przeguby,zawieszenie,delikatna instalacja elektr.to wszystko złom.    

 Nie ma co generalizować. Jeżeli samochód faktycznie ma taki przebieg, to sprzęgła fabrycznego już nie ma ;).Zawieszenie - też pewno było już coś wymieniane. Skrzynia ? Jeżeli nie gubiła oleju, może być jeszcze w przyzwoitym stanie. Przeguby można wymienić. To może być zużyte auto ale równie dobrze jego stan może być zadawalający, ze względu na przebieg właśnie - sporo rzeczy mogło być nie dawno wymieniane.

Z drugiej strony Note jest samochodem, który dość łatwo kupić od pierwszych właścicieli. Zawsze warto szukać poza komisami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Bede szukał teraz auta od prywatnej osoby i kupiony w polskim salonie

i to jest mądra decyzja, to trwa znacznie dłużej ale im więcej wiesz o aucie przez zakupem, tym mniej nieprzyjemnych zaskoczeń czeka cię w trakcie eksploatacji

 

 Nie ma co generalizować. Jeżeli samochód faktycznie ma taki przebieg, to sprzęgła fabrycznego już nie ma ;).Zawieszenie - też pewno było już coś wymieniane. Skrzynia ? Jeżeli nie gubiła oleju, może być jeszcze w przyzwoitym stanie. Przeguby można wymienić. To może być zużyte auto ale równie dobrze jego stan może być zadawalający, ze względu na przebieg właśnie - sporo rzeczy mogło być nie dawno wymieniane.

 

jak by nie patrzeć - auto z takim przebiegiem będzie generować już wyłącznie koszty - nawet jeśli jako tako było serwisowane, poza tym został sprzedany właśnie po to żeby od takich kosztów uciec, mało kto do ostatniej chwili przed sprzedażą sumiennie usuwa wszystkie ustareki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest to przestępstwo z art. 286 k.k. przy zakupie samochodu . Poczytaj w necie - pełno jest takich tematów .

 Co w takiej sytuacji - niezgodność towaru z umową trzeba  zgłosić najpóźniej w ciągu 2 miesięcy od chwili, gdy dowiemy się / zorientowaliśmy się  o oszustwie.

Jeśli sprzedawca udowodni, że wiedziałeś o tym wcześniej , to musztarda po obiedzie - tracisz  uprawnienia.

 

Od grudnia 2014 r nie ma już niezgodności z umową. Obecnie obowiązują wspólne dla osób fizycznych i przedsiębiorców zapisy w Kodeksie Cywilnym dotyczące rękojmi za wady fizyczne rzeczy.

jak by nie patrzeć - auto z takim przebiegiem będzie generować już wyłącznie koszty - nawet jeśli jako tako było serwisowane, poza tym został sprzedany właśnie po to żeby od takich kosztów uciec, mało kto do ostatniej chwili przed sprzedażą sumiennie usuwa wszystkie ustareki

 

To prawda, niemniej samochód wcale nie musi być totalną ruiną ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Komisu nie można traktować na równi ze sprzedawcą indywidualnym. Właściciel komisu/pracownik nie może tłumaczyć się nieznajomością stanu rzeczy - MA znać faktyczny stan techniczny i prawny zbywanego auta i poinformować o tym kupującego. W przypadku istotnych rozbieżności taką umowę można ( i moim zdaniem należy)rozwiązać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym przypadku kluczowe są przepisy art. 558 par.1 - o ograniczeniu odpowiedzialności z tytułu rękojmi. Przy sprzedaży komisowej często stosowany wybieg oraz par.2 który mówi wprost:

 

"Wyłączenie lub ograniczenie odpowiedzialności z tytułu rękojmi jest bezskuteczne, jeżeli sprzedawca zataił podstępnie wadę przed kupującym".

 

Prawie zawsze da się wykazać w przypadku przekręconego licznika, że tak właśnie było. Bo nawet, jeżeli osoba oddająca samochód w komis dokonała korekty licznika a komisant o tym "nie wiedział", to z racji prowadzonej przez siebie działalności, nijako pośredniczy w przestępstwie. Tutaj zawsze trzeba uważnie czytać umowę sprzedaży komisowej w której często jest zamieszczana klauzula o orientacyjnym stanie licznika.

 

Dochodzenie swoich praw jest często trudne. Komisanci często są nie uczciwymi ludźmi i idą w zaparte do końca. Niemniej jeżeli oszukany wykaże się znajomością prawa, często odpuszczają widząc, że mają do czynienia z kimś obeznanym w rzeczy a nie zwykłym łosiem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(..) Niemniej jeżeli oszukany wykaże się znajomością prawa, często odpuszczają widząc, że mają do czynienia z kimś obeznanym w rzeczy a nie zwykłym łosiem ;)

 

Dokładnie - dlatego przed awanturą w komisie warto np. zasięgnąć bezpłatnej porady rzecznika praw konsumenta, który  oceni - czy  są podstawy do wszczęcia postępowania, jeśli tak - spróbuje polubownie załatwić sprawę. 

Jeśli się to nie uda  - doradzi jak postępować , w jakie dokumenty , pieczęcie się uzbroić aby wytoczyć powództwo sprzedawcy.

Nie liczmy na  to,że wpadniemy prosto z ulicy i z krzykniemy "oddawaj forsę za ten złom" ,a  sprzedawca położy uszy po sobie ,kładąc naszą kasę  na stół...

"Klienci komisów  są chronieni prawami konsumenckimi,  dają one duże szanse na wygraną."

Ale to ciężka i trudna droga czasami.... A umowy pisane tak pokrętnie,że przeważnie zawsze coś wyskoczy przeciwko nam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...