Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Czy w Terrano światła pozycyjne są rozdzielone na lewe i prawe?


fred77

Rekomendowane odpowiedzi

Robię nową instalację elektryczną do haka. No i podłączenia gniazda, zgodnie z normą, mają być takie, że lewe i prawe światła pozycyjne mają być podłączone oddzielnie, każda strona do osobnego styku w gnieździe. Nie mogą być razem.

 

We wszystkich samochodach, gdzie podłączałem instalację elektryczną haka to światła pozycyjne były rozdzielone na lewą i prawą stronę.

Każda strona miała swój odrębny bezpiecznik.

 

A w moim Terrano tak nie jest.

Jest jeden bezpiecznik na dwie strony.

Do tyłu fabrycznie poprowadzony jest jeden przewód i dopiero we wiązce zderzaka z tego jednego rozdzielone jest na lewą i prawą lampę.

 

Też tak u Was jest?

 

Chcąc nie chcąc podpiąłem dwa przewody z gniazda haka do jednego w samochodzie, bo po prostu inaczej się nie da.

Dziwne to moje Terrano.

 

Pytam, bo nie wiem czy ten jeden kabelek podoła dodatkowemu obciążeniu.

Czasami ciągnę przyczepy, które oprócz tylnych świateł pozycyjnych mają białe przednie pozycyjne, boczne pozycyjne pomarańczowe i oświetlenie tablicy rejestracyjnej. Każda żarówka ma po 5W. Żarówek jest 10.

Wychodzi na to, że w przyczepie jest 50W, do tego światła pozycyjne i oświetlenie tablicy w samochodzie. Razem z 80W. I to wszystko na jednym kabelku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam dwa przewody, P i L na osobnych bezpiecznikach

No to masz fajnie.

Myślałem, że taż mam na dwie strony ale niestety nie.

Na opisie centralki elektrycznej w kabinie jest oznaczony tylko jeden bezpiecznik i gdy go wyciągnę to gasną oba światła pozycyjne.

No i do tyłu poprowadzony jest tylko jeden przewód.

 

I tak przy okazji.

Jak ktoś ma hak do ciągnięcia przyczep to polecam zajrzeć na podłączenia przewodów gniazda.

Terrano nie ma przewodów z czystej miedzi. To jest jakiś inny stop metali z miedzią.

Przewody są twarde, kruche, a tym samym łamliwe. Gdy zdarzy się pęknięta izolacja to przewód koroduje i po jakimś czasie pęka.

 

Gdy ktoś nieumiejętnie podłączy gniazdo haka przy pomocy klipsów i to pod zderzakiem, gdzie chlapie na to wszystko błoto, woda, sól itp to po jakimś czasie może wystąpić problem z prawidłowym działaniem świateł czy to w samochodzie czy też w przyczepie.

 

Przeniosłem połączenia do wnętrza samochodu. Tak będzie bezpieczniej i ochroni to połączenia przed wilgocią, błotem itp.

Wpiąłem się do głównej wiązki, a nowe przewody doprowadzające prąd do gniazda haka trzeba było zacisnąć na przewodach samochodu gdyż cyna nie chce złapać fabrycznych przewodów w samochodzie.

 

Ot takie różne ciekawostki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...