Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Otarcia na lakierze od uszczelki drzwi


Daniel_I
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj zauważyłem coś takiego u siebie - ale dotyczy to wyłącznie tylnych lewych drzwi, więc raczej jest to jakiś defekt a nie typowa sytuacja:

 

737cee87c5135a09.jpg

 

Na razie nie ma tragedii - wystarczy lekko przepolerować i ślad zniknie, chociaż gdyby zostawić to samemu sobie to za rok byłoby przetarcie do podkładu. Prewencyjnie mogę w tym miejscu nakleić przezroczystą folię, ale zapewne jest jakiś powód, że tak się dzieje i to tylko w przypadku tych jednych drzwi. Źle wyregulowany zamek? Uszczelka twardsza od pozostałych? 

 

Może ktoś miał taki problem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Źle wyregulowany zamek albo poluzowanie na zawiasach, po zamknięciu drzwi nie powinny mieć żadnego luzu. Podobne otarcia miałem w Hondzie siadła trochę uszczelka i sobie pocierało wesoło, po regulacji było ok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Źle wyregulowany zamek albo poluzowanie na zawiasach, po zamknięciu drzwi nie powinny mieć żadnego luzu. Podobne otarcia miałem w Hondzie siadła trochę uszczelka i sobie pocierało wesoło, po regulacji było ok

 

Umówię się w serwisie, żeby to obejrzeli :spoko: - może poradzą coś na to. Tak podejrzewałem, że to pewnie kwestia regulacji. 

 

Na razie profilaktycznie nakleję pasek folii samoprzylepnej - otarcia zostawię, jak są, tyko okleję folią. Raz, że po zerwaniu folii będzie widać, gdzie uszczelka się ocierała o lakier, a dwa - sam ślad na lakierze pokazuje, gdzie nakleić tę folię, żeby spełniła swoje zadanie. 

Daniel_l a czy na nierownosciach slyszysz jak Ci te drzwi podskakuja tzn uszczelka sie ociera o blache?

 

No właśnie w czasie jazdy żadnych efektów dźwiękowych nie ma, a same drzwi po zamknięciu też są w miarę dobrze spasowane z przednimi drzwiami i tylnym błotnikiem. Dociskanie drzwi ręką też nie daje żadnych skutków - nie ruszają się. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie masz w drzwiach gumowej uszczelki, która styka się z nadwoziem w tym miejscu? Guma, która jest na drzwiach mogła być czym przybrudzona (kurz, piasek) i zostawiła ślad na lakierze. Obejrzyj drzwi ;) 


Nie ma możliwości, żeby lakier się ocierał "do gołej blachy" w tym miejscu bo tak jak pisałem, to miejsce na 99% styka się u Ciebie z gumą na drzwiach ;). A że drzwi z tej strony przeważnie otwiera się częściej, jakieś małe ślady mogą powstać ;)

Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm...jaka lepka musi być ta guma / uszczelka aby pokryć się taką ilością piachu , który wyciera lakier?

No ale dobrze , że tam jest na 99%....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pisałem na 100% bo czysto teoretycznie może się zdarzyć, że fabryka jej nie zamontowała... Wspomniana guma jest bardzo gładka na styku z nadwoziem, co sprawa, że czasem coś tam lubi się "przykleić". Pewnie każdy z nas ma coś takiego, tyle tylko, że na jasnych lakierach tego nie widać.

 

Zupełnie nie rozumiem po co ten uszczypliwy komentarz - od moderatora na dodatek :thumbsdown:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie Ty widzisz uszczypliwość?
Bez żartów...tacy wrażliwi jesteście, że strach głos zabierać na forum.

w zdaniu nr 1 zastanawiałam się nad uszczelką
w zdaniu nr 2 potwierdziłam Twoje słowa

Więc nie rób burzy niepotrzebnie ...

Nie taki diabeł straszny jak go malują ;) (dopisałam)
Pozdrawiam i miłej niedzieli życzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem co masz na myśli ,o co Ci chodzi.

Ja natomiast ,rozważałam sytuację taką , iż drzwi są minimalnie krzywo na zawiasach i jakieś wyprofilowanie dotyka bezpośrenio blachy (zamiast uszczelki). Teoretycznie możliwe...

No , ale nie mam pojęcia jak to w Juke'u wygląda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasz kolega Daniel musi to obejrzeć od strony drzwi. U mnie jest coś podobnego ale chyba ten "pasek" jest krótszy. Te drzwi otwieram prawie tak samo często jak drzwi kierowcy (kurtka, torba, dziecko na foteliku itp.). Jak konserwuję uszczelki, czasem widać, że jest na nich trochę brudu. Stawiam na to, że to właśnie ta przyczyna - choć może faktycznie coś z drzwiami. 

 

Pocieszające jest to, że jeżeli to jest to o czym piszę, problem się nie powiększy. Przetrzeć czasem to miejsce po myciu, maznąć woskiem i będzie git :)

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A nie masz w drzwiach gumowej uszczelki, która styka się z nadwoziem w tym miejscu? Guma, która jest na drzwiach mogła być czym przybrudzona (kurz, piasek) i zostawiła ślad na lakierze. Obejrzyj drzwi ;)

Nie ma możliwości, żeby lakier się ocierał "do gołej blachy" w tym miejscu bo tak jak pisałem, to miejsce na 99% styka się u Ciebie z gumą na drzwiach ;).

 

Możliwość jak najbardziej jest, bo otarcie na przezroczystej warstwie lakieru jest dość głębokie - gdyby to po prostu zostawić bez żadnej reakcji to prędzej czy później spod lakieru wyjrzy podkład. I raczej oczywiste jest, że te otarcia powstały w skutek kontaktu z uszczelką. Ślady na lakierze pokazują, że dotyczy to tylko jednej uszczelki i tylko na części jej długości - wczoraj obejrzałem uszczelki dokładnie i okazało się, że ta w prawych drzwiach ma coś w rodzaju trzydziestocentymetrowego zgrubienia mniej więcej w tym miejscu, w którym są ślady otarć na lakierze. Uszczelka z drugiej strony takiego zgrubienia nie ma i jest w tym miejscu bardziej miękka. 

 

Na razie przykleiłem w tym miejscu pasek z przezroczystej folii wylewanej, więc jakoś to jest zabezpieczone - a w wolnej chwili zamówię sobie nową uszczelkę w ASO.  :spoko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zatem wygląda to na wadę uszczelki. Powiem szczerze, że to dość nieprawdopodobny scenariusz ;) - ale widać wszystko jest możliwe :(.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zatem wygląda to na wadę uszczelki. Powiem szczerze, że to dość nieprawdopodobny scenariusz ;) - ale widać wszystko jest możliwe :(.

 

Uszczelka w miejscu tego spojenia jest dużo twardsza niż z drugiej strony:

 

557abddf29b946f1.jpg

 

Przy drugich drzwiach uszczelka jest miękka - tutaj da sie wyczuć takie twardsze załamanie wzdłuż tylnej krawedzi drzwi od góry aż do zamka mniej więcej i pokrywa się to z grubsza ze śladami na lakierze. 

 

Na razie ratuję się w ten sposób: 

 

d773bc124a0a8543.jpg

 

Niezbyt pięknie, ale skutecznie - jak to z prowizorkami bywa.  :D Zastanawiam się nad oklejeniem tych miejsc na stałe - wtedy oczywiście nie robiłbym tego sam, tylko ktoś, kto jest w stanie zrobić to estetycznie.  :spoko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pierwszy rzut oka wygląda, że jest to dokładnie w tym miejscu gdzie powstaje otarcie. Gdzie nabyłeś takie fajne żaluzje na okna ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się sprawdzają, bo wyglądają rewelacyjnie  :spoko:

 

Używałem tych roletek w kilku samochodach - Honda na przykład oferuje te roletki jako fabryczne akcesoria do swoich aut, jedyna różnica (poza ceną ;)) jest taka, że na tych tasiemkach ułatwiających demontaż jest logo Hondy. Najfajniejsze jest to, że one dokładnie pasują do kształtu szyb, więc nie ma przy brzegu wolnej przestrzeni, która wystepuje np. przy roletach montowanych w niektórych autach fabrycznie czy takich uniwersalnych. W sumie to zdejmuję je tylko wtedy, gdy trzeba umyć szyby od środka, chociaż akurat samo zdjęcie czy założenie to nie jest jakiś wielki problem. 

 

W przypadku Juke zestaw składa się z czterech części - dwie to rolety na szyby w tylnych drzwiach, które montuje się przy pomocy takich metalowych klipsów - jeden wciska się pod uszczelkę, a drugi między uszczelkę a plastik:

 

bece148fada36432.jpg

 

Można normalnie uchylić okno, roleta ani spinki trzymające ją na miejscu nie stykają się z szybą w żaden sposób. 

 

Roleta na tylną szybę jest dwuczęściowa:

 

7cafdd2134374b58.jpg

 

Zdjęcia są słabe, bo robiłem je dziś rano na szybko na parkingu podziemnym - ale coś tam widać.  :) U góry są cztery plastikowe zaczepy (po dwa na każdą z części), które przykleja się do szyby - i to są jedyne elementy, które zostają po ewentualnym zdjęciu roletek. Po bokach i na dole rolety trzymane są przez metalowe spinki wciskane pod uszczelkę szyby. Największy kłopot z zakładaniem i ściąganiem tej tylnej rolety w Juke jest taki, że trzeba zdjąć półkę bagażnika  :D.

 

Do tego w komplecie jest torba do przechowywania całości po zdemontowaniu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...